Temat: Rozliczenie polisy OC w małej księgowości
Karolino - jakieś badania statystyczne są dostępne w tym zakresie - która metoda jest częściej wybierana? Bo jako kontrargument mogę twierdzić, iż wg mojego doświadczenia - próbka statystyczna przez te laaata ok. 1700 podmiotów - wszystkie były na metodzie "kasowej", Inne metody - to tylko spotykałem czytając jakieś fora dyskusyjne, i tą metodę (memroiałową) wybierały osoby samodzielnie próbujące prowadzić PKPiR. Niejako z ostrozności ją wybierały, aby US im się przyczepił, że zawyżyły koszty. Zresztą z ich opisów i tak nie była to forma memoriałowa, tylko jakas kompilacja obu metod po troszku coś w stylu "jak mi pasuje, jedne koszty memoriałowo inne kasowo bo mi jakaś księgowa powiedziała, że telefony, polisy należy liczyć poporocjonalnie" i czysto memoriałowo (tej w praktyce w formie czystej nie spotkałem - najczęściej do metody kasowej dla niektórych wydatków ktoś stosował memoriałowo).
Dla mnie metoda memoriałowa od czasów młodości przy PKPiR nie miała raci bytu - tak też mnie uczono na studiach. Wynikało to w pewnym senscie z różnych podejść do określenia piniesienia wydatku (z ust 4). Jednak gdy kilka lat temu to doprecyzowano dodając ustep 6b):
"6b. Za dzień poniesienia kosztu uzyskania przychodów w przypadku podatników, o których mowa w ust. 6, z zastrzeżeniem ust. 5e, 6ba, 6bb i 7b, uważa się dzień wystawienia faktury (rachunku) lub innego dowodu stanowiącego podstawę do zaksięgowania (ujęcia) kosztu." już nie powinno być wątpliwości jaka forma jest "normalna" czy nawet nadrzędna.
Oczywiście dla tych, którzy dotychczas "inaczej", by nie napisać "błędnie" rozumieli sformułowanie "poniesienia wydtaków" ustawodawca dał furtkę w ustępie 6 - iż MOGĄ (wg własnego wyboru - kto komu zabroni komplikowac sobie życie) stosować zasadę memriołau (jakna księgach rachunkowych).
Wobec powyższego uważam stwierdzenie "No cóż, obawiam się, że z takim podejściem do sprawy jest Pan raczej ODOSOBNIONY" co najmniej (by nie być niepotrzebnie ironiczny) za bezsadany.
I przy okazji - czytałas sama link, który dla mnie wkleiłaś?
Adrew
PS. Jestem tu nowy - byłem (jestem) uczestnikiem dzisiątek for dyskusyjnych, od ściśle specjalistycznyh do "rozrywkowych" - ale to pierwsze, gdzie forumowicze zwracają się do siebie per Pan/Pani - czu to tutaj norma - pytam szczerze bez swady??? Bo trudno mi się będzie dostoswać.
Wobec powyższego dodam:
Z wyrazami Szacunku
Andrzej
hihihi
Andrzej Jurczyk edytował(a) ten post dnia 12.04.13 o godzinie 11:48