Temat: Podatek od nieruchomości

Witam,
chciałem się zapytać jak to w końcu jest z podatkiem od nieruchomości w przypadku prowadzenia firmy w mieszkaniu?
Stan faktyczny:
Firma zarejestrowana jest w mieszkaniu rodziców w Warszawie. Działalność jest wykonywana w 1 pokoju, który jest również wykorzystywany do celów osobistych (w tym pokoju m.in. śpię). Tak na prawdę to wykorzystywane jest tylko biurko na którym jest komputer, ale i ono jest wykorzystywane do celów osobistych. No i powstaje pytanie:
Czy podatek od nieruchomości powinien być maksymalnie wysoki (tak jak dla d.g.) czy nie powinien ulec zmianie - z uwagi, że pokój częściowo wykorzystywany jest do działalności gospodarczej a częściowo do celów osobistych?
Z interpretacji, które czytałem wynika, że podatek nie powinien się wówczas zmienić. W urzędzie poinformowano mnie, że zawsze ulega zmianie.
Czy mógłbym was poprosić o radę jak tą kwestię najkorzystniej rozwiązać?
Kolejna rzecz z tym związana to jak wypełnić informację IN-12 -> jaką powierzchnię wpisać? całego pokoju (8m^2), powierzchnię biurka (1,2m^2) a może 0 m^2 jako że działalność jest prowadzona w pomieszczeniu, który jest wykorzystywany do celów osobistych?

Druga sprawa to fakt, że d.g. została zarejestrowana już bardzo dawno a teraz dopiero zostałem uświadomiony, że powinienem taką informację złożyć w Urzędzie Gminy. No i pytanie czy przesyłając taką informację powinienem dołączyć czynny żal czy może w tym zakresie K.K.S. nie obowiązuje?

Z góry bardzo dziękuję Wam za wszelką pomoc!

Temat: Podatek od nieruchomości

Michał G.:
chciałem się zapytać jak to w końcu jest z podatkiem od nieruchomości w przypadku prowadzenia firmy w mieszkaniu?

Klik ale też klik

Temat: Podatek od nieruchomości

Mariusz G.:
Klik ale też klik

Dzięki Mariuszu. Oba podane przez Ciebie artykuły czytałem i m.in. na ich podstawie (tj. tego pierwszego) uważam, że podatek nie powinien urosnąć - w końcu pokój jest wykorzystywany do celów osobistych. Natomiast urzędnik z którym rozmawiałem telefonicznie twierdzi, że to nie ma znaczenia, że on niczego takiego nie słyszał, i że zawsze jest wzrost podatku do 100%.
Zadzwoniłem jednak ponownie do UG do innej osoby, której stanowisko jest całkowicie odmienne. Osoba ta potwierdza, że gdy nie zmienia się całkowicie przeznaczenie obiektu (lub jego części) to nie musimy w ogóle składać informacji do UG. Wówczas podatek również nie ulega zmianie. Wydawało mi się jednak, że niezależnie czy podatek ulega czy nie ulega zmianie powinniśmy jakoś poinformować gminę o prowadzonej działalności w mieszkaniu...
Natomiast podany przez Ciebie drugi link jest już troszkę bardziej problematyczny - nawet pisałem o nim w innym wątku i również pisałem zapytanie do Ciebie osobiście w tej kwestii.
Niestety zdania są dość mocno podzielone... Bezpieczniej na pewno wówczas nie wrzucać kosztów czynszu w koszty, ale czy na pewno nie można tego zrobić? W końcu artykuł pisany jest na podstawie interpretacji w indywidualnej sprawie pewnej osoby, która nie jest wiążąca w stosunku do innych osób... Dodatkowo każdy Urząd ma swoje zdanie na różne kwestie...

Temat: Podatek od nieruchomości

Michał G.:
Natomiast urzędnik z którym rozmawiałem telefonicznie twierdzi, że to nie ma znaczenia, że on niczego takiego nie słyszał, i że zawsze jest wzrost podatku do 100%.

Nie słuchaj tego, co urzędnicy mówią. Nawet ci, którzy są zdolni do obiektywnego, profesjonalnego myślenia włączają je dopiero jak się muszą pod czymś podpisać.

nie zmienia się całkowicie przeznaczenie obiektu (lub jego części) to nie musimy w ogóle składać informacji do UG.

Oops. Czyżbym się powyżej pomylił? Ten gada do rzeczy.

Wówczas podatek również nie ulega zmianie. Wydawało mi się jednak, że niezależnie czy podatek ulega czy nie ulega zmianie powinniśmy jakoś poinformować gminę o prowadzonej działalności w mieszkaniu...

Tylko w EDG.

Natomiast podany przez Ciebie drugi link jest już troszkę bardziej problematyczny - nawet pisałem o nim w innym wątku i również pisałem zapytanie do Ciebie osobiście w tej kwestii.
Niestety zdania są dość mocno podzielone...

Dokładnie. Dlatego nie chcę się wypowiadać. Wielu zalicza w koszty. Ale jak widać jest ryzyko. Moim zdaniem w sądzie nie wiadomo, kto wygra. Trudno mi wyobrazić sobie, żeby można było w godzinach pracy w ramach DG obejść się bez prądu, ogrzewania, wody. Więc nie rozumiem, jak można odmawiać zaliczania tych kosztów do DG.

Temat: Podatek od nieruchomości

Dziękuję Ci bardzo Mariuszu za pomoc!
Mam jeszcze jedną wątpliwość odnośnie podatku od nieruchomości, którą chciałbym rozwiać więc jeśli jest taka możliwość to byłbym Ci ogromnie wdzięczny za Twoją opinię w następującej sprawie.
Tak jak pisałem wcześniej firma prowadzona jest w mieszkaniu. Do tego mieszkania mogą przychodzić od czasu do czasu klienci - chociażby po to, by omówić warunki współpracy, w celu podpisania umowy, przekazać dokumenty lub omówić pewne kwestie techniczne związane z wykonywanymi projektami etc.
Czy fakt, że do mieszkania przychodzą sporadycznie klienci powoduje konieczność przekształcenia lokalu w użytkowy? Czy jest wówczas zmiana przeznaczenia budynku?
Oczywiście w firmie nikogo nie zatrudniam.

pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!

Temat: Podatek od nieruchomości

Michał G.:
Czy fakt, że do mieszkania przychodzą sporadycznie klienci powoduje konieczność przekształcenia lokalu w użytkowy?

Jeżeli mieszkanie jest zamienione w biuro/gabinet dentystyczny/gabinet masażu itp. i ktoś przychodzi o 9:00, otwiera, świadczy usługi i o 20:00 wychodzi zamykając "mieszkanie", to przestało ono świadczyć swoje funkcje mieszkalne i wtedy trzeba (teoretycznie) przekształcić. Ale jak o 20:00 ktoś przestaje w nim pracować, rozkłada kanapę i ogląda film, a potem śpi (czyli mieszka), to nawet jak to jest gabinet dentystyczny w mieszkaniu, to nie utraciło ono swojej funkcji mieszkalnej i płacisz podatek od mieszkania (nawet, jeżeli do DG wykorzystuje je całe, bo to mała kawalerka).Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.12.13 o godzinie 18:53