Temat: Ostatnie bastiony gotówki...
Mariusz G.:
... Dla większości to kwestia ustawienia stałego przelewu.
superrozwiązanie, szczególnie jak kwota co miesiąc inna :)) ja, jak i sporo firm w tej branzy, rozliczam się z wykonanej pracy a nie "czy się stoi czy sie leży"
... W jaki sposób odpada? Przyjmujesz płatność z góry? Nie dzwonisz do klienta...
od jednych z góry, inni wpadają co jakis czas bo lubią :)
kolejni jak przyjdą z dokumentami w następnym miesiącu...
(ja już mam kilka wpłat w czerwcu i kasa pracuje na lokacie a klienci rozliczą się pod koniec VII - dasz im takie terminy za rozliczenie IV na przelew ?)
a telefonu jako środka komunikacji używamy niezbyt często, sa juz inne możliwosci :))
...Jakie ograniczenie biurokracji? Kolejna umowa, kolejne prowizje do
rozliczenia....
chyba najbardziej to cie te prowizje bolą :)) mnie akurat stac na te pare złotych miesięcznie
... Gotówka? A co to takiego? ...
mówisz że notorycznie ci brakuje i juz zapomniałeś ???? :P
...A ile to kosztuje?...
tia... w tym chyba dla niektórych największy problem ;) A sprawdzałeś chociaż ??? Kosztuje, muszę ci w zaufaniu powiedzieć "koszmarnie" - c.a. 200 - 300 zeta miesięcznie, bo wiadomo że większośc klientów, w tym duże firmy (a więc i największe faktury) płacą przelewem. To tyle co dzierżawa xero, net i telefony, napewno mniej od opłaty za energię...
...Jak dla mnie...
usługę prowadzi się nie dla siebie tylko dla klientów :)) (przynajmniej ja prowadzę)
...ma same wady względem przelewów w przypadku biura rachunkowego...
zresztą de gustibus non est disputandum... a jedno nie wyklucza drugiego. Jak wspomniałem - ważne czy się klientom podoba, a u mnie ilosc płacących kartą pomału rośnie
Robert Adam Okulski edytował(a) ten post dnia 09.06.11 o godzinie 13:38