Temat: Nazwa skrócona bez imienia i nazwiska. Czy to możliwe?
Robert Adam Okulski:
chłop swoje a ... chłop swoje :)
nie przekonuje cię do zmiany poglądów, róbta co chceta, piszę tylko jak to jest odbierane przez doświadczonych przedsiębiorców. Jak chcesz robić biznesy z tymi co zaczynają i sa bez grosza to nie widze przeciwwskazań. Zrób sobie wizytówke prezes rady nadzorczej, a jak zatrudnisz sprzedawców za ladę to jednemu zrób umowę "dyrektor generalny" a drugiemu "kierownik sklepu" (zdarzenie autentyczne ale nieopatentowane więc mozesz skorzystać ;) )
Czuć zazdrość...ty za to musiałeś otworzyć sp. z o.o. aby się zrobić prezesem czy dyrektorem, bo nie mogłeś znieść, iż inni w ewidencjonowanej działalnościach robią sobie wizytówki z napisem ''prezes'' :)
Hmm psychologia...ale mogę się mylić.
Na umowie, pieczątkach głównych i tak musi być nazwisko... już nie wspomnę o fakturach...więc ''doświadczony'' przedsiębiorca ma wszystkie dane kontrahenta.
Ale na kalendarzu firmowym nie ma sensu umieszczać nazwiska, bo to jest reklamówka i lepiej wygląda, gdy jest tylko marka (nie urzędowy wymów pełnej nazwy).
U ciebie jest inaczej, bo marką zrobiłeś swoje nazwisko.
Mój ojciec zrobił sobie nazwę od inicjałów.
Wedel też jest od nazwiska - jak to woli.
Michał Incognito:
... wg mnie nie trzeba podawać imienia i nazwiska, bo to nie zwiększa zaufania,
a zwiększa zaufanie próba robienia kogoś w bambuko poprzez nie podawanie rzeczywistego statusu firmy ???
Na umowie, pieczątkach głównych i tak musi być nazwisko... już nie wspomnę o fakturach...więc doświadczony przedsiębiorca ma wszystkie dane kontrahenta.
Ale na kalendarzu firmowym nie ma sensu umieszczać nazwiska, bo to jest reklamówka i lepiej wygląda, gdy jest tylko marka (nie urzędowy wymów pełnej nazwy).
a wręcz przeciwnie dla kontrahentów może być sygnał, iż to mała firemka...a to może być mylne wrażenie.
a nie jest mała ??? a jak jest to sie nie dowiedząprędzej czy później ?? a jak sie dowiedzą że ich robiłeś w balona to sie im zwiekszy zaufanie ???
Firma jest firmą, tzn. przedsiębiorca wybiera sobie najkorzystniejszą formę działalności, może wybrać ewidencje a mieć wielką fabrykę i zatrudniać 100 osób. Może również wybrać Sp. z o.o i nie mieć ani jednego pracownika.
A jak dla mnie koncern Coca-cola gdyby nosił nawę Coca-cola Sławomir Nowak, to by koszmarnie wyglądało...(przykład, moje subiektywne zdanie)
Odwrotnie jest że w Twoim przypadku, kiedy nazwisko jest renomą firmy.
jest renomą wtedy, kiedy od 18 lat stawiam własny tyłek jako gwarancję solidnoisci usług. Jak będę się chował pod marką biuro księgowe DEBEŚCIAK to niewiele pewnie osiągnę...
Niekoniecznie. Zrobiłeś markę z nazwiska. Równie dobrze mogłeś zrobić markę z nic nieznaczącej nazwy.
Ale bez ironizowania typu debeściak...tak na pewno ciężko o zaufanie i poważane traktowanie.
Żebyśmy się zrozumieli:
DWIE MOŻLIWOŚCI:
1) Stworzyć markę z nazwiska (np. Wedel czy Benz - Mercedes Benz).
2) Marka niezwiązana z nazwiskiem (np. filmy i aparaty Kodak, czy moja przyszła nazwa)
Ty jak zaczynałeś działalności, pewnie przeanalizowałeś sprawę i wybrałeś pierwsza opcję, bo był i jest wymóg w ewidencji, iż nazwisko musi być.
Ale jak ktoś wybiera drugą opcję, to bez sensu jest mu mówić: chłopie nie ukrywaj nazwiska!!!
Bo te nazwisko nie jest jego marką i nie będzie inwestował w nazwisko.
Jest to jedynie dodatek do pieczątki główniej, aby wstawić do umowy czy faktury.
Poza tym ma imienną pieczątkę, wiec w ogóle nie bardzo wiem jak doświadczony przedsiębiorca może pomyśleć, iż kontrahent ma zamiar coś ukryć...
A co innego urzędowy wymóg dla osoby fizycznej, iż trzeba mieć w pełnej nazwie swoje i mię i nazwisko - potrzebne tylko do umów czy pism dla urzędu.
Ja mam dość pospolite nazwisko..
nie wiele bardziej niz robert okulski, czy (znając proporcję, mocium panie) arthur andersen
PS a co do zaufania i ukrywania :>
Nie masz na stronie nr świadectwa kwalifikacyjnego.
Biuro rachunkowe powinno mieć.
Nie istnieja świadectwa kwalifikacyjne dla biur rachunkowych.
''KOMUNIKAT Nr 14/DR/99 MINISTERSTWA FINANSÓW
z dnia 14 października 1999 r.
w sprawie wpisania do rejestru osób, które uzyskały świadectwo kwalifikacyjne uprawniające do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych.
Zawiadamia się, że na podstawie § 18 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 20 sierpnia 1998 r. w sprawie kwalifikacji i innych wymagań, których spełnienie uprawnia do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych, organizacji i trybu działania Komisji Egzaminacyjnej powołanej dla sprawdzenia tych kwalifikacji oraz wzoru świadectwa stwierdzającego te kwalifikacje i wymagania (Dz. U. Nr 114, poz. 734 i Dz. U. Nr 138, poz. 894), do rejestru osób, które uzyskały świadectwo kwalifikacyjne uprawniające do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych wpisane zostały następujące osoby:''
Osoby które twierdzą że mają jakieś świadectwo kwalifikacyjne wystawione dla biura także oszukują swoich klientów.
swoją drogą - świadectwo/certyfikat stwierdza stan wiedzy na dzień wydania. nie wiem czy jest wystarczajacym czynnikiem "zaufania". Posiadanie świadectwa/certyfikatu przez księgową oznacza tylko zgodność jej działań z prawem.
Jak ktoś ma świadectwo a się dalej nie rozwija to kicha...
Znam przyypadki osób certyfikowanych które oszukały klientów, ci zaś napisali donos do MF, a tam stwierdzono że nic nie mogą zrobić bo po wydaniu świadectwa nic im do tego czy ktoś prowadzi dobrze księgowość czy źle.
Inaczej jest z doradcami podatkowymi. Tam mogą istnieć spółki doradztwa podatkowego (ale usługę i tak musi świadczyć doradca) i są organy dyscyplinujące
Szukam biura rachunkowego, ale oprócz ubezpieczenia (kluczowe) ważna jest również cena - przede wszystkim na początku, gdy liczy się każdy grosz - wiec dla świeżych firm mogłaby być zniżka;)
problem w tym, ze ze świezą firma trzeba się najwięcej narobić żeby ją porządnie ustawić. nie znaczy to że nie prowadzę indywidualnej polityki wobec każdego klienta - inaczej
Jaki jest u ciebie koszt prowadzenia księgowości jednoosobowej działalności za pisanej w ewidencji?
A ile w jednoosobowej Sp. z o.o.?
nie ma czego szukac w usługach. Ale z drugiej strony cena musi zagwarantować jakosc usługi bo inaczej nachapie sie klientów żeby wyjśc na swoje przy niskiej cenie o nie ma czasu na logiczne myślenie.Michał Incognito edytował(a) ten post dnia 26.01.11 o godzinie 18:46