Temat: Księgi rachunkowe w EXCELU

Racja. Tyle, ze skoro mamy mowic o prowdzeniu przedsiebiorstwa swiadczacego uslugi prowadzenia ksiag (czy to podatkowych czy rachunkowych) to generalnie oczekujemy w jakis minimalny sposob 'zorganizowania' tego przedsiebiorstwa. W minimalnym stopniu mozna kupic gazete z plyta cd i miec program do pkpir lub ksiag rachunkowych. Bynajmniej ja takie minimum od uslugodawcy wymagalbym na wstepie wspolpracy...

No jednak Pan nie zrozumiał do końca. KOnkurencja Pani Ani to nie jest raczej biuro rachunkowe tylko osoba działająca jako wolny strzelec. Tzn trafi się klient OK jest fajnie. Parę złotych wpadnie. To raczej nie księgowy z certyfikatem. Taki dawno miałby i biuro rachunkowe i programy do tego. Cóż osobiście nie ryzykowałbym z takim biurem rachunkowym czy księgowym co robi księgi rachunkowe w excelu ale...Jeśli klient nieobeznany w tajnikach to dla niego liczy się cena przede wszystkim a nie to na jakim programie pracujesz. Inna rzecz, że jeśli d... a nie księgowy to program klasy ERP nie pomoże gdy księgowy narobi błędów i kontrola to wychwyci. Ot haczyk w zagadnieniu. . Że później płacz bo miało być taniej a wyszła wtopa i są problemy to już inna sprawa O księgowym przecież nie świadczy to, na jakim programie za ile tysięcy kupionym pracuje, ale jego wiedza i zadowolenie klienta. Program ma pomóc księgowejmu w wykonywaniu obowiązków ale wiedzy nie zastąpi. Stąd powiem może przewrotnie, że trzeba mieć dużą wiedzę, by excela zmusić do tego, by zwracał mi takie informacje jak program do pełnej księgowości.

Ksiegi w excelu to tak jak w 'misiu' scena w barze mlecznym. Moze i byloby jedzenie dobre, ale nie dla wszystkich w minimalnym stopniu dobrze podane :D Kto sie skusi na taką 'gryczną' ;)??

Kasza gryczana akuratnie w moim menu jest jednym z ulubionych dań. Ale co kto lubi w gusta kulinarne nie wchodzę. Nie w tym rzecz. Problem taki, że jest dużo podmiotów które są zmuszone prowadzić pełną księgowość ale że budżety mają skromne bo to np. kilka tys w roku albo wkład własny czytaj działalność społeczna to oszczędzają na czym mogą. Księgowość i administracja to przy takich podmiotach wydatki najmniej przyjemne i najchętniej jeśliby wogóle nie występowały. Znam z autopsji. Stąd też wymogi podatkowe spełniają w minimalnym standardzie, tak by nikt się nie czepiał i żeby było jak najtaniej. Coś w stylu Kalemu kazali Kali robić. Samo życie. A nie każdy mały podmiot, który ma pełną księgowość i budżet malutki tyle co dobrzy ludzie dadzą stać na program księgowy.Aleksander Kuzniar edytował(a) ten post dnia 20.03.13 o godzinie 19:26

Temat: Księgi rachunkowe w EXCELU

Błażej K.:

Anna K.:

Excel w porownaniu do notatnika to prawie jak ERP :D

Ale my tu, Szanowny Panie, nie mówimy o wyrafinowaniu narzędzi, a o prawidłowości prowadzonej ewidencji podatkowej. PKPiR może być zarówno prowadzona prawidłowo w notatniku, jak i wadliwie w czymś klasy ERP (o ile to coś by prowadzenie PKPiR przewidywało).

:)

Racja. Tyle, ze skoro mamy mowic o prowdzeniu przedsiebiorstwa swiadczacego uslugi prowadzenia ksiag (czy to podatkowych czy rachunkowych) to generalnie oczekujemy w jakis minimalny sposob 'zorganizowania' tego przedsiebiorstwa.

Wielkie słowa, hehe. Tylko gdzie tu Pan ma "przedsiębiorstwo świadczące usługi"? Bo ja tu widzę raczej osobę, która za nieduże zapewne pieniądze prowadzi księgowość tu i tam, a i tak szefostwo próbuje jeszcze zbić cenę, niekoniecznie oczekując wyższej jakości czy zaawansowania technologicznego.

W minimalnym stopniu mozna kupic gazete z plyta cd i miec program do pkpir lub ksiag rachunkowych. Bynajmniej ja takie minimum od uslugodawcy wymagalbym na wstepie wspolpracy...

Proponuję najpierw spróbować kupić gazetę z programem do prowadzenia ksiąg, a potem się wymądrzać:)

Ksiegi w excelu to tak jak w 'misiu' scena w barze mlecznym. Moze i byloby jedzenie dobre, ale nie dla wszystkich w minimalnym stopniu dobrze podane :D Kto sie skusi na taką 'gryczną' ;)??

No cóż, jedni zwracają uwagę na oprawę i wolą jeść cokolwiek, byle srebrnymi sztucami, innym wystarczy smaczne i świeże, choć może proste i podane na stole przykrytym ceratą, jedzenie.

Tyle, że tu raczej mamy do czynienia z problemem, jak podać na ceracie, smacznie, świeżo i jeszcze taniej, niż dotychczas. To, proszę Pana, zupełnie inna bajka niż firma produkcyjna z zagranicznym kapitałem w okolicach Wrocławia. Macie tam SAPa? Jeśli nawet nie, to jakiś inny ERP, więc niech się Pan cieszy. Nie zaszkodziłoby jednak, w ramach prostych ćwiczeń, pomyśleć nad tym, jak prowadzić księgi prostymi metodami przy minimalnym nakładzie środków, ale zgodnie z przepisami.Anna K. edytował(a) ten post dnia 21.03.13 o godzinie 07:42

Temat: Księgi rachunkowe w EXCELU

Anna K.:

Wielkie słowa, hehe. Tylko gdzie tu Pan ma "przedsiębiorstwo świadczące usługi"? Bo ja tu widzę raczej osobę, która za nieduże zapewne pieniądze prowadzi księgowość tu i tam, a i tak szefostwo próbuje jeszcze zbić cenę, niekoniecznie oczekując wyższej jakości czy zaawansowania technologicznego.

No to pretensje moze miec do siebie sam zleceniodawca - skoro placi za wielkie g... to tym wieksze powinien dostac.
Nie mniej jednak ja nie ryzykowalbym prowdzenia 'partyzantki w excelu' byle 5 zl zarobic, co nadal uwazam jest niemozliwe do prowadzenia w skladzie i porządku.

Nie zaszkodziłoby jednak, w ramach prostych ćwiczeń, pomyśleć nad tym, jak prowadzić księgi prostymi metodami przy minimalnym nakładzie środków, ale zgodnie z przepisami.

Droga Pani Ksiegowo warto pomyslec co sie mowi i co sie pisze... Odsylam do art. 23 uor - jezeli wg ciebie excel spelni ten warunek to czapki z glow.

Art. 23. 1. Zapisów w księgach rachunkowych dokonuje się w sposób trwały, bez pozostawiania miejsc pozwalających na późniejsze dopiski lub zmiany. Przy prowadzeniu ksiąg rachunkowych przy użyciu komputera należy stosować właściwe procedury i środki chroniące przed zniszczeniem, modyfikacją lub ukryciem zapisu.

Jałowy temat się zrobił - pozdrowienia dla kontynuujących wątek ;)

Temat: Księgi rachunkowe w EXCELU

Błażej K.:

Droga Pani Ksiegowo warto pomyslec co sie mowi i co sie pisze... Odsylam do art. 23 uor - jezeli wg ciebie excel spelni ten warunek to czapki z glow.

Art. 23. 1. Zapisów w księgach rachunkowych dokonuje się w sposób trwały, bez pozostawiania miejsc pozwalających na późniejsze dopiski lub zmiany. Przy prowadzeniu ksiąg rachunkowych przy użyciu komputera należy stosować właściwe procedury i środki chroniące przed zniszczeniem, modyfikacją lub ukryciem zapisu.

Pan księgowy natomiast, nim cokolwiek od czapy w wątku napisze, powinien poczytać wcześniejsze wypowiedzi.

Jałowy temat się zrobił - pozdrowienia dla kontynuujących wątek ;)

Samokrytyka? :)

Temat: Księgi rachunkowe w EXCELU

Bez obrazy, ale i amerykankę można przepisywać :) a kwestia czy jest dużo zapisów czy nie - jak ktoś chce coś "przekształcić", to nie ma problemu. Amerykanka jest reliktem takim, że myślałam, że umarła śmiercią naturalną :) A tu proszę :)

No i fakt faktem, że w programie takim jak iScala (kolejny relikt de facto) można robić "poprawki".

W dzisiejszych czasach nie ma rzeczy nie możliwych.

I myślę tak samo jak nie którzy - kwestia opracowania procedury podobnej do funkcjonowania amerykanki w danej firmie i wydruki z Excela będą ok.

No ale poczekam na artykuł wspomniany, bo sama jestem ciekawa, co z tego wyjdzie :)

Temat: Księgi rachunkowe w EXCELU

Rozmawialem kiedys z informatykiem, ktory mowil, ze w dawnych czasach system byl tak ustawiony, ze np. rejestry VAT zakupow krajowych, ktore drukowaly sie na 30 stronach a4 suma koncowa nie zawsze zgadzala sie z suma poszczegolnych pozycji z rejestru...
Wszystko mozna zrobic - pytanie tylko czy nastawiamy sie na rzezbe w g... robiac partyzantke - jezeli tak, to excel, notatnik bedzie git i jedni beda udawac, ze zapisy ustawy o 'trwalosci' zapisow sa spelnione ;)

Temat: Księgi rachunkowe w EXCELU

Jak prowadzić księgi rachunkowe w Excelu można dowiedzieć się na szkoleniu - serdecznie zapraszamy - szkolenia Excel

Temat: Księgi rachunkowe w EXCELU

Księgi prowadzi się (rzetelnie, bezbłędnie, sprawdzalnie i bieżąco).
Pierwsze trzy są jasne. Ostatni mówi o tym, że tak często to robimy aby pochodzące z nich informacje umożliwiły sporządzenie sprawozdania finansowego i comiesięcznych rozliczeń podatkowych.

Więc po miesiącu np. do dnia 10 za pomocą excela, notatnika, innego programu fk wpisujemy co mamy. Weryfikujemy salda itd. z kasą i rachunkiem bankowym.
(nic nie stoi na przeszkodzie robić to na bieżąco aby wiedzieć czy będzie zaliczka)

Na koniec drukujemy. To co wydrukujemy ma być zgodne z prawem (zakres, numeracja stron).
I odkładamy na półkę. (i tu pasuje termin księgi zamknięte za dany miesiąc)
Oczywiście w ciągu miesiąca dowody księgowe są przechowywane w określonym miejscu. A Kasa prowadzona jest według KP i KW.

W obecnym stanie technologii IT nie można zagwarantować braku modyfikacji w jakimkolwiek systemie informatycznym. Nawet przywracanie systemu i odtworzenie danych z backupu.

Proszę sobie wyobrazić, że przychodzi ktoś na kontrolę i co mówi: "Pokaże Pani tego Excela?" albo "A w tym programie to co należy kliknąć?"

Generalnie nikt nie kontroluje bieżącego miesiąca tylko wcześniejsze (zamknięte) i wtedy dajemy faktury, wyciągi i podpisane wydruki ksiąg handlowych.

Jeżeli spółce prowadzi księgowość biuro rachunkowe to dokumenty dostarczane są do 5 a odbierane po 15. (i jest to zgodne z zasadą 'na bieżąco'). Podatki płaci się w terminie.