Temat: Koszty pośrednie
Witam,jestem pracownikiem sfery budżetowej i mam przyjemność rozliczać działalność z naszym przedsiębiorstwem komunalnym w którym mamy 100% udział.
Rozliczamy się na podstawie kosztorysów powykonawczych w układzie kalkulacyjnym kosztów.
Generalnie spółka wykonuje dla nas usługi z zakresu zadań własnych.
O ile koszt materiałów bezpośrtednich łatwo przypisać i są to:
a) roboczogodziny z narzutami na płace
B) materiały
c) usługi własne
d) usługi obce
o tyle problem pojawia się przy narzucie kosztów pośrednich. Spółka robi taki myk:
sumuje koszty bezposrednie a następnie współczynnikiem obliczonym mnoży koszty bezpośrednie.
Cały bajer polega w obliczeniu narzuty kosztów wydziałowych i ogólnozakładowych a wygląda to tak:
Koszty działalności komunalnej przedsiębiosrtwa - 10000
w tym koszty wydziałowe 100
koszty ogólnozakładowe 1000
1000- (100+1000) = 8900
narzut kosztów wydziałowych: 100/8900=0,01
narzut kosztów ogólnozakładowych: 1000/8900 = 0,01
a następnie 0,01 * suma kosztów bezpośrednich - w przypadku kosztów wydziałowych
i 0,01 * suma kosztów bezpośrednich - w przypadku kosztów ogólnozakładowych
Czy to jest dobra metodologia