konto usunięte

Temat: Koszty

Wojciech Wąsek:
Towar, inwestycja obojetnie kosztem staje się dopiero w momencie sprzedaży, i jak pisze Monika jako element kosztotwórczy mija się z celem, a sprzedawanie ze znaczną stratą i zaliczanie tego w koszty uzyskania przychodu:) zyczę powodzenia z kontrolami skarbowymi:D:D

Aha... Czyli sklepy zatowarowane asortymentem który sprzedają nie wpisują zakupu tego towaru w koszty??? Dobrze zrozumiałem???
Monika Wójtowicz

Monika Wójtowicz Właściciel, Biuro
Rachunkowe Baleno

Temat: Koszty

Andrzej, chyba sie zakręciłeś trochę. Nie generowanie zysku mija sie z celem, tylko przyjmowanie Twojej propozycji zakupu diamentów, bo zwyczajnie w świecie nie stanowią one teraz kosztu.
Monika Wójtowicz

Monika Wójtowicz Właściciel, Biuro
Rachunkowe Baleno

Temat: Koszty

Zakup towaru nie jest kosztem. Kosztem jest dopiero towar w momencie odsprzedaży. Wcześniej masz tylko wydatek i też nie koniecznie bo za towar możesz zapłacić później niż nastąpiła odsprzedaż.
Andrzej Kostrzewa:
Wojciech Wąsek:
Towar, inwestycja obojetnie kosztem staje się dopiero w momencie sprzedaży, i jak pisze Monika jako element kosztotwórczy mija się z celem, a sprzedawanie ze znaczną stratą i zaliczanie tego w koszty uzyskania przychodu:) zyczę powodzenia z kontrolami skarbowymi:D:D

Aha... Czyli sklepy zatowarowane asortymentem który sprzedają nie wpisują zakupu tego towaru w koszty??? Dobrze zrozumiałem???
Wojciech Wąsek

Wojciech Wąsek Dyrektor
Finansowy/Główny
Księgowy/Dyplomowan
Księgowy

Temat: Koszty

Jesli są na księgach rachunkowych to oczywiście że nie wpisują,
Monika Z.

Monika Z. Księgowa to nie
profesja - to stan
umysłu ....

Temat: Koszty

A jeśli nie mają magazynu w księgach i zakup towarów wpisują bezpośrednio w koszty, to i tak na koniec miesiąca muszą zrobić inwentaryzację posiadanych "na stanie", niesprzedanych towarów i wyrzucić ich wartość z kosztów.

konto usunięte

Temat: Koszty

Cały czas mówicie o Firmach prowadzących księgi rachunkowe. Wtedy koszty rzeczywiście kwalifikuje się tak jak mówicie. Natomiast jeżeli ktoś prowadzi podatkową księgę przychodów i rozchodów może zrobić tak jak w przypadku ksiąg rachunkowych, ale zasadą jednak jest zaliczanie do kosztów uzyskania przychodów wydatków w dacie ich poniesienia.
Monika Z.

Monika Z. Księgowa to nie
profesja - to stan
umysłu ....

Temat: Koszty

A art. 27-29 rozporządzenia o prowadzeniu PKPiR? Spisu z natury nie robi się chyba dla idei?

konto usunięte

Temat: Koszty

Zgadza się. Spis z natury na koniec roku. Czyli moje rozwiązanie chyba ma sens? (to na samym początku)
Monika Z.

Monika Z. Księgowa to nie
profesja - to stan
umysłu ....

Temat: Koszty

Niezupełnie. Przyjmując zasadę kasową rozliczania kosztów (czyli tak jak piszesz wrzucając wydatek w koszty w momencie jego poniesienia) po dokonaniu spisu z natury urealniasz koszty na dzień 31 grudnia - czyli wycofujesz z kosztów wartość posiadanych na stanie materiałów/inwestycji/towarów. W końcowym efekcie, przy rozliczaniu podatku rocznego, metoda ta daje identyczny efekt podatkowy - nadal masz niesprzedane diamenty na stanie i wyrzucasz ich wartość z kosztów podatkowych.

konto usunięte

Temat: Koszty

Jak dobrze że nie jestem księgowym :-)) Wolę szukać zgodnych z prawem rozwiązań niż trzymania się sztywnych ram :-)) Może jednak ktoś z księgowych ma jakiś pomysł????
Monika Z.

Monika Z. Księgowa to nie
profesja - to stan
umysłu ....

Temat: Koszty

Jeśli nie stosujesz się do przepisów i nie wyrzucasz wartości niesprzedanych towarów czy inwestycji z kosztów, to sorry, ale nie wiem dlaczego sądzisz, że postępujesz zgodnie z prawem.
Chociaż może ja mam zaburzone pojęcie postępowania zgodnie z przepisami i powinnam najpierw zastanawiać się czy przepisy mi pasują i dopiero potem je stosować .....

konto usunięte

Temat: Koszty

Monika Z.:
Jeśli nie stosujesz się do przepisów i nie wyrzucasz wartości niesprzedanych towarów czy inwestycji z kosztów, to sorry, ale nie wiem dlaczego sądzisz, że postępujesz zgodnie z prawem.
Chociaż może ja mam zaburzone pojęcie postępowania zgodnie z przepisami i powinnam najpierw zastanawiać się czy przepisy mi pasują i dopiero potem je stosować .....

Nie zrozumiałaś mnie Moniko. Jestem przedsiębiorcą i zatrudniam księgowego by płacić ZGODNIE Z PRAWEM jak najniższe podatki. I moje pytanie brzmi: jak zrobić by tegoroczne zyski skompensować z ewentualnymi przyszłorocznymi stratami, w taki sposób żeby nie przepłacić w tym roku podatku dochodowego. Fajna zagadka ?? :-)) Twoją pasją jest księgowość, moją jest coś innego i dlatego zwracam się do fachowców :-))

konto usunięte

Temat: Koszty

Rozwiązanie może być dobre, jeżeli chodzi o samo odroczenie podatku dochodowego, jeżeli oczywiście jednostka ma w zakresie działalności tego typu operacje, może to przyjąć jako zakup towaru w celu jego odsprzedaży.
Natomiast co do uzyskania porady w zakresie podatków, proponuję zwrócić się do doradcy podatkowego. Po uzyskaniu takiej opinii, Twój księgowy zapewne zrobi jak zechcesz, w końcu to Ty jesteś "Kierownikiem jednostki" i ostatecznie to Ciebie rozliczy US.

konto usunięte

Temat: Koszty

Rafał S.:
Rozwiązanie może być dobre, jeżeli chodzi o samo odroczenie podatku dochodowego, jeżeli oczywiście jednostka ma w zakresie działalności tego typu operacje, może to przyjąć jako zakup towaru w celu jego odsprzedaży.
Natomiast co do uzyskania porady w zakresie podatków, proponuję zwrócić się do doradcy podatkowego. Po uzyskaniu takiej opinii, Twój księgowy zapewne zrobi jak zechcesz, w końcu to Ty jesteś "Kierownikiem jednostki" i ostatecznie to Ciebie rozliczy US.

Oczywiście, że ja odpowiadam za swoje finanse.... przed US też :-)) Natomiast zauważyłem pewną rzecz - ok 90% księgowych zajmuje się tylko i wyłącznie "wklepywaniem" liczb w arkusze i drukowaniem PIT-ów i innych druków. Działanie przedsiębiorstw nie polega na tym by płacić coraz wyższe podatki , tylko na tym by wypracowywać coraz większy zysk, co pośrednio spowoduje większe wpływy do kasy państwa. I duża w tym rola właśnie KSIĘGOWYCH. Powinni szukać jak najlepszych rozwiązań konkretnych problemów, a nie tylko klepać wyuczonych formułek... "oby się jak najmniej narazić..." Taka dygresja :-))

konto usunięte

Temat: Koszty

Skoro zadaniem przedsiębiorców jest maksymalizowanie zysków i minimalizowanie kosztów, po co zatrudniają księgowych i płacą ciężkie pieniądze za "wklepywania danych w arkusze i drukowanie PIT-ów", wystarczy zatrudnić na min płacowe, np. absolwenta szkoły średniej, przecież to potrafią dzieci z podstawówki.Rafał S. edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 13:05

konto usunięte

Temat: Koszty

Rafał S.:
Skoro zadaniem przedsiębiorców jest maksymalizowanie zysków i minimalizowanie kosztów, po co zatrudniają księgowych i płacą ciężkie pieniądze za "wklepywania danych w arkusze i drukowanie PIT-ów", wystarczy zatrudnić na min płacowe, np. absolwenta szkoły średniej, przecież to potrafią dzieci z podstawówki.Rafał S. edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 13:05

I niestety... najczęściej tak się dzieje :-) W ramach redukcji kosztów....
Monika Z.

Monika Z. Księgowa to nie
profesja - to stan
umysłu ....

Temat: Koszty

Andrzej Kostrzewa:

Nie zrozumiałaś mnie Moniko. Jestem przedsiębiorcą i zatrudniam księgowego by płacić ZGODNIE Z PRAWEM jak najniższe podatki. I moje pytanie brzmi: jak zrobić by tegoroczne zyski skompensować z ewentualnymi przyszłorocznymi stratami, w taki sposób żeby nie przepłacić w tym roku podatku dochodowego. Fajna zagadka ?? :-)) Twoją pasją jest księgowość, moją jest coś innego i dlatego zwracam się do fachowców :-))

No i właśnie fachowcy odpowiadają ci, że na dzień dzisiejszy takiej możliwości nie ma. Właśnie po to US wymyślił mechanizmy typu urealnianie kosztów, czy nieuznawanie kosztów zaniechanych inwestycji jako KUP. Przykro mi, że nie znając mnie osobiście (nawet prywatnie, a co dopiero zawodowo) wrzucasz mnie do kategorii "klepaczy" (z całym dla nich szacunkiem - w każdym zawodzie potrzebni są zarówno wirtuozi jak i dobrzy rzemieślnicy). Życzę powodzenia w inwestycjach :))))

konto usunięte

Temat: Koszty

Monika Z.:
Andrzej Kostrzewa:

Nie zrozumiałaś mnie Moniko. Jestem przedsiębiorcą i zatrudniam księgowego by płacić ZGODNIE Z PRAWEM jak najniższe podatki. I moje pytanie brzmi: jak zrobić by tegoroczne zyski skompensować z ewentualnymi przyszłorocznymi stratami, w taki sposób żeby nie przepłacić w tym roku podatku dochodowego. Fajna zagadka ?? :-)) Twoją pasją jest księgowość, moją jest coś innego i dlatego zwracam się do fachowców :-))

No i właśnie fachowcy odpowiadają ci, że na dzień dzisiejszy takiej możliwości nie ma. Właśnie po to US wymyślił mechanizmy typu urealnianie kosztów, czy nieuznawanie kosztów zaniechanych inwestycji jako KUP. Przykro mi, że nie znając mnie osobiście (nawet prywatnie, a co dopiero zawodowo) wrzucasz mnie do kategorii "klepaczy" (z całym dla nich szacunkiem - w każdym zawodzie potrzebni są zarówno wirtuozi jak i dobrzy rzemieślnicy). Życzę powodzenia w inwestycjach :))))


Oj Moniko, Moniko... Nie przypominam sobie bym Ciebie zakwalifikował do "klepaczy" :-)))) Ja już wiem jak to zrobię - kupię w ciągu tygodnia za 21 tys euro i sprzedam tuż przed rozliczeniem roku 2008 w marcu lub kwietniu przyszłego roku :-)) Może tak być ??? No i dziękuję za życzenia :-)))))

konto usunięte

Temat: Koszty

Andrzej...kupisz teraz i wrzucisz w koszty jako co?
Jako towar... i tak musisz wykazac w remanencie rocznym i wylatuje z kosztu. Na przełomie roku taka operacja mija się z celem.

konto usunięte

Temat: Koszty

W listopadzie nie mam zysku.... Rozliczam rok 2008 do końca kwietnia. Czyli prawie 5 miesięcy oddechu :-))) Czy mylę się ?

Następna dyskusja:

garnitur w koszty




Wyślij zaproszenie do