Temat: elektroniczny obieg faktur
Miałam na myśli dwie różne sprawy.
W pierwszym przypadku dostarczane były faktury w formie papierowej do kontrahenta stosującego elektroniczny obieg dokumentów i współpracującego z firmą zewnetrzną, która miała zajmować się ich skanowaniem i puszczeniem w obieg. Z sygnałów, które dochodziły wynikało, że takie rozwiązanie "kulało", bo tradycyjnie zawiódł czynnik ludzki. Faktury papierowe się gubiły, oczekiwano duplikatów, opóźniano płatności póki nie doszly duplikaty itp.
Drugi przypadek dotyczy sytuacji gdy my jesteśmy odbiorcami faktur elektronicznych lub wysyłamy faktury w takiej formie. Przykładowo nie mam elektronicznego obiegu dokumentów, a tradycyjny, więc muszę fakturę wydrukować z pdf. I pojawia się problem ....
Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach, IBPP1/443-187/08/PK/KAN-1062/08
Wydrukowanie faktury VAT w otrzymanej uprzednio pocztą elektroniczną formie pliku PDF nie zapewnia gwarancji niekwestionowanej autentyczności pochodzenia faktury od podmiotu, który ją wystawił oraz gwarancję integralności i nienaruszalności zawartości jej treści. Tym samym nie można takiej faktury uznać za tożsamą z fakturą wystawioną w formie papierowej.
Z kolei jako wystawca elektronicznych faktur muszę mieć tzw bezpieczny podpis z kwalifikowanym certyfikatem, zwykle w większej ilości - koszty. Gdzieś czytałam, że ten problem powoli zniknie, co ma wynikać z wymuszenia przez ZUS rozliczeń przy użyciu kwalifikowanych podpisow elektronicznych.
Urszula Kwiatkowska edytował(a) ten post dnia 26.07.08 o godzinie 09:38