Temat: Opłata za śmieci
Nie obliczałem tego na rodzinę, ale na dwie osoby zużywałem 120l (mały kubeł) miesięcznie, czyli 17 zł + bezpłatny odbiór worków rec.
Załóżmy: rodzina (jak pisałeś)to 64zł miesięcznie.
Firma odbierająca ma pełną listę klientów i na żądanie gminy przedstawia do weryfikacji. Gmina ma listę mieszkańców i chce jej się sprawdzać, wtedy miesięcznie wystawia mandat osobom bez umowy, na kwotę 500pln. (Ta kwota może być przeznaczona na sprzątanie lasów)Strata dla rodziny 436 zł/miesięcznie - ryczałetem tak długo, aż się opamiętają i będą zrozumieją , że nie opłaca się wyrzucać do lasu... a podpisać umowę na 64pln/mc.
ad2) Ceny są podobne, ponieważ w Krakowie ceny odbioru nadal ustala rynek.
Jest przynajmniej kilka firm, które się tym trudnią (Miki, Remondis, MPO..). Jeśli będzie przetarg, to.... nie wierzę, że w nie wygra w nim spółka miejsca (MPO).
Jakby to wyglądało, że tak duża firma zostaje na lodzie (?).
Wtedy oni mogą zmonopolizować rynek i bez obaw podwyższyć ceny dla klienta...(choć to nie najgorsze, bo każdy, niezależnie od produkowanej liczby śmieci będzie płacił tyle samo),
...ale co z firmami, które inwestowały od 20 lat?
Nie chodzi o sam proces wywozu, tylko kontrowersje związane z przetargami i ograniczeniami w prowadzeniu działalności...
ot. taka myśl wolnościowa, która zawsze budzi się we mnie, kiedy słyszę o reglamentacji
Robert Kulig edytował(a) ten post dnia 25.05.11 o godzinie 11:19