Temat: Negocjator - zawód czy misja zadaniowa?

Zgadzam się - panowie mają większą zdolność do panowania nad stresem, zaś kobiety mają niejednokrotnie wspaniałe zdolności nawiązywania porozumienia od pierwszych słów. To takie dwa przykłady z brzegu jakie towarzyszą w życiu a jakie zauważam. Tak my jak i kobiety mamy wiele plusów i minusów.

Temat: Negocjator - zawód czy misja zadaniowa?

Dlaczego? Otóż, jest wiele czynników, które przemawiają za tym, że kobiety mają większy problem z profesjonalizmam. Chciałabym, żeby wszyscy zrozumieli co mam na myśli, więc postaram się jak najlepiej wypowiedzieć na ten temat. Myślę, że wielu pracodawców zatrudniając pracowników na stanowiska menedżerskie lub np: dyrektorskie zastanawia się czy na te stanowiska bardziej nadaje sie kobieta czy mężczyzna. To prawda, że kobiety potrafią lepiej się komunikować i są bardziej spostrzegawcze i mają lepiej rozwiniętą podzielność uwagi niż mężczyźni jednak to za mało. Kobiety bardzo chcą być postrzegane jako profesjonalistki jednak z braku świadomości tego czym jest profesjonalizm i jak go osiągnąc to czesto ludzie myślą o nich wręcz przeciwnie. To, że kobietom ciężej jest osiągnąć profesjonalizm nie oznacza, że go nie mogą osiągnąć, wręcz przeciwnie, po prostu jest wiele czynników, które muszą wyeliminować, żeby do taki stan osiągnąć. Otóż z tego co zaobserwowałam uważam, że najważniejsze jest to u kobiet, ażeby były świadome tego kim są i co chcą osiągnać i ciągle się w tym kierunku rozwijały. Kobiety często nie są obiektywne i nagradzaja częściej te osoby które lubią, a jako że je lubią to moga im więcej wybaczyć niż takiej osobie która zawiniła w ten sam sposób, ale nie jest, aż tak lubiana. Lubią manipulować i knuć spiski, dodatkowo niestety mają humorki, nie potrafią oddzielać pracy od problemów prywatnych, jak są złe to przenoszą tą złość do pracy co sie często odbija na atmosferze w pracy. Często zdarza się tak, że kobiety są bardziej zazdrosne i zawistne niż mężczyźni, nie potrafią podejmowac ryzyka w pracy i cześciej wybierają bezpieczne rozwiązania co daje znikome efekty.
Osobiście uważam, że w momencie gdy kobiety w pełni uświadomią sobie to kim są i będa świadome tego co muszą w sobie zmienić, a także jakie sa ich zalety i wady i będą nad soba dużo pracowały, aby stać się lepszymi np: medżerami to będą mogły bardzo śmiało powiedzieć " Jestem profesjonalistką". Kobiety maja często lepiej rozwiniętą inteligencję emocjonalną niż mężczyźni potrafią wczuć się w rolę pracownika, w jego problemy, potrafią lepiej go zrozumieć, dodatkowo potrafią lefiej słuchać, są bardzo spostrzegawcze. To są naprawde potężne atrybuty w dzisiejszych czasach. Jednak jak już mówiłam uważam, że najważniejsza jest świadomość i ciągły rozwój. Mało tego jeśli kobiety naprawdę będą potrafiły kontrolować swoje emocje, oraz nauczą się odczytywać komunikaty niewerbalne oraz np: mikroekspresją to naprawdę z wielu sytuacji wyjdą zwycięsko, będą mogły przewidziec wiele sytuacji, i wielu sytuacjom będą mogły (potrafiły) zapobiec.

Niestety w coraz większej ilości firm zauważam, że kobiety nie wykazują zbytniej chęci rozwoju i niestety wolą uważać się za profesjonalistki niż stawać się nimi naprawdę, a to bardzo przykre ponieważ firmy na tym wiele tracą, a taki zwykły szeregowy pracownik często zostaje z problemami sam co się przenosi na efektywność pracy.

Mam nadzieję, że w miarę jasny sposób przekazałam moje myśli i spostrzeżenia.