Temat: Dezynfekcjia mikrofalami lub gorącym powietrzem

Cześć,
Czy ktoś może zajmuje się tym, korzystał z usług firm proponujących podobne usługi?
Co o tym myślicie? Jakieś uwagi?
http://www.saurus.com.pl/
http://www.thermonox.de/

Temat: Dezynfekcjia mikrofalami lub gorącym powietrzem

Mam tylko jedno pytanie.
Co się stanie, gdy strumień mikrofal natrafi na schowane przez dziadka w zrębie naboje do Mausera?

A tak bez żartów.
Należy zadać sobie pytanie, ile kosztuje zabieg zwalczania mikrofalami. Pomijam zabieg prewencji chemicznej po zabiegu zwalczania, bo to jest normalne po wszelkich "delikatnych" metodach zwalczania zagrożeń biologicznych.

Czy jest do opłacalne ekonomicznie dla obiektów o niskim stopniu uszlachetnienia powierzchni?

Abstrahując od tego

Jest wiele rzeczy na tym świecie, które na pozór dają nam oszczędności, a prawda jest trochę inna.
Począwszy od "ekologicznych" plastikowych choinek ( idiotyzm roku) poprzez ekologiczne okna z PVC aż do energooszczędnych żarówek i okien.

http://projektus.blogspot.com/2012/02/termomodernizacj...

http://projektus.blogspot.com/2012/02/termomodernizacj...Karol Kopeć edytował(a) ten post dnia 01.03.12 o godzinie 11:53

Temat: Dezynfekcjia mikrofalami lub gorącym powietrzem

Słuszna uwagi, te o nabojach wbrew pozorom nie takie głupie, chociaż bezpieczne przy gwoździach ale wiadomo pozłoty już uszkadza. Inna rzecz, że czasami obudowywanie całego dajmy na to drewnianego kościołka namiotem i gazowanie, bo w jakieś belce coś piszczy też nie jest najekonomiczniejsza. a tu ustawiasz to "cudo" w konkretnym punkcie nagrzewasz i sprawa załatwiona. Oczywiście na razie nie miałam okazji z tego korzystać dlatego właśnie szukam opinnii innych osób.

Temat: Dezynfekcjia mikrofalami lub gorącym powietrzem

To ma sens. Przy określonym małym zakresie działania cena nie gra decydującej roli.
Niestety stykam się zwykle z obiektami wielkogabarytowymi w stanie złym. Stąd to moje natrętne porównywanie każdej metody do systemów dedykowanych do tego typu zadań.

Wydaje mi się, iż wile osób dyskutuje na temat wyższości jednej metody nad drugą.
Moim zdaniem, jest to dyskusja prowadząca donikąd. Każda metoda ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne. Naszym zadaniem jest tak dobrać metodę, aby zminimalizować tak ryzyko niepowodzenia konserwacji jak i koszty z tym związane, a także uzyskać zadowalający efekt naszych działań.

http://antyki.starachowice.plKarol Kopeć edytował(a) ten post dnia 03.03.12 o godzinie 16:36