Temat: sztuka - potrzebna czy nie

w tytule jest pytanie, ale potraktujmy je swobodnie, jako zaczątek do dyskusji, niekoniecznie szukając odpowiedzi na zadane pytanie.

słuchałam właśnie arcyciekawej audycji w radiowej Dwójce, moim ulubionym programie radiowym (tv, jak większość osób wie, nie posiadam).

podzielę się moimi notatkami, niestety więkoszść dyskusji nie została zanotowana, choć doprawdy było ciekawie.

Zanotowałam jedynie końcówkę. Pozwolą Państwo, że się podzielę i zapraszam do dyskusji.

Notatki są dosyć swobodnie potraktowane, nie słowo w słowo, więc proszę to wziąć pod uwagę, dając pole do swej wyobraźni i rozmyślań.

---------------------```````````----------------------

Nie rozumie, ale odczuwa - o robotniku wypowiadającym się o sztuce.

Odczuwanie, jako ważniejsze od rozumowania i rozumienia.


Dla artysty jest tylko jedna recepta: UCZCIWOŚĆ

Program edukacji artystycznej. Cel: przygotowanie wrażliwego odbiorcy sztuki, przygotowanie do odbioru dobrej muzyki, książki, do obcowania ze sztuką - dzięki temu nie będziemy w rękach rankingowych cwaniaków.

Ciekawa wystawa belgijska "Wszystkie kolory są dozwolone pod warunkiem, że nie przeszkadzają w handlu" - dowiedzieć się więcej.

W serii wydawniczej Kanon na koniec wieku zabrakło Witacego, jest za to Kubuś Puchatek.


Dowiedzieć się więcej o projekcie Yoko Ono i Lenona "Declaration of independence of Newtopia" - doskonały projekt, fragmenty niedokładnie zanotowane:

Newtopia nie ma terytorium, nie ma granic, nie ma paszportów. Jej mieszkańcami są ludzie i wszyscy ludzie są jej ambasadorami. Nie ma praw, oprócz praw kosmosu...