Temat: Niereformowalni księgowi
Problem jest z szeregowymi pracownikami - 2 osoby tworzące cały dział (dołączyła trzecia z zewnątrz – idealny pracownik ale zaczyna już przesiąkać goryczą współpracowników).
Stan aktualny:
Ocena co pół roku za terminowość, dokładność, prawidłowe zamknięcia okresów księgowych itd. Ocena wiąże się z premią. Dokonuje jej przełożony, który nie widzi żadnych nieprawidłowości w zachowaniu swoich Pracowników.
Tydzień zamknięcia miesiąca to czas kiedy reszta firmy chodzi na paluszkach i chowa głowę w kark, tylko czkając aż zostanie krzykiem przywołana w celu wyjaśnienia braku lub nieprawidłowo złożonej dokumentacji.
W pozostałym czasie, osoby te utrzymują poprawne relacje z pozostałymi Pracownikami, obawiam się, że istnieje przeświadczenie i ogólne przyzwolenie, iż właśnie tak ma wyglądać współpraca z księgowością. Wiele osób pracujących od początku istnienia spółki nie miała innego doświadczenia zawodowego. Ja, osoba z zewnątrz, obserwuję tę „współpracę” z coraz szerzej otwartymi oczami.