GoldenLine
Zaloguj się
Piotr Kowalczyk

Piotr Kowalczyk Lean Manufacturing -
Podejmę współpracę z
firmą szkoleniową.

Temat: sorting, selekcja, rework

Witam,
w przypadkach problemów z częściami produkcyjnymi firmy korzystają z usług innych firm które dokonują selekcji, sortowania lub naprawy części. Czy ktoś z Was ma informacje o kosztach takich "akcji". Jaka jest odpowiedzialnośc firm zewnętrznych no i oczywiście pożądana minimalna skutecznośc.
Link do wypowiedziLink
M P.

M P. Pełnomocnik ds.
Jakości i Środowiska

Temat: sorting, selekcja, rework

Witam,

jak korzystałem z usług tego typu firm to koszty wynosiły zazwyczaj około 20 - 40 euro/h ( w tym akcje typu "nadgodziny" extra 50%). Skuteczność była zadowalająca, tzn. po przebraniu nie było reklamacji od klienta, jeśli chodzi o wydajność to chłopaki się nie napinały oględnie mówiąc ale z drugiej strony sortując np.kilka tysięcy wyrobów przez kilka godzin nie da się tego robić w zabójczym tempie. Jeśli firma ma w miarę doświadczony personel, który już zrobił kilka akcji i nie są to ludzie z łapanki to można być w miarę zadowolonym z tego typ usług.
Ważne też aby zrobić jakieś wizualne instrukcje bądź wzory wadliwych sztuk tak aby sortujący wiedział co jest dobre a co złe.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: sorting, selekcja, rework

"Limit samples" sa praktyka powszechnie stosowana, okreslajaca jakie wady sa akceptowalne, a ktore nie. W automotive jest dosc podobnie.

A co do kosztow sortowania to roznie z tym bywa, najlepiej jak robi to dostawca u siebie (wtedy dostawa wraca do producenta na jego koszt i jednoczesnie musi wyslac kolejna partie 100% sprawdzona) lub przysyla swoich ludzi by dokonali selekcji (gdy nie ma wystarczajaco czasu).W ostatecznosci mozna samemu zrobic sorting ale wtedy warto w umowie/kontrakcie ustalic, ze dostawca zostanie zafakturowany za kazda roboczogodzine powiedzmy 100-150 Euro.
Link do wypowiedziLink
Jacek Opala

Jacek Opala Business Development
Manager, Exact
Systems Sp. z o.o.

Temat: sorting, selekcja, rework

Witam,
Jeśli chodzi o odpowiedzialność to większe firmy branży SQD czy firmy sortujące biorą pełną odowiedzialność za wykonane zlecenia, posiadają także polisę gwarantującą odpowiedzialność materialną (do kilku mln zł/eur) - na wszelki wypadek gdyż nawet wieloletnie doświadczeie, standardy pracy, minimalizowane ryzyko popełnienia błędu nie daje pełnej gwarancji -kontrolerzy jakości są tylko ludźmi i błędy się zdarzają...

Często współpraca z taką firmą, wydanie 20-30zł/rbh na kontrolę finalną, rozwiązanie problemu u Klienta związanego z wadliwą dostawą, czy też zabezpieczenie jedynie 100% zgodnych komponentów w swoim procesie produkcyjnym pozwala uniknąć oolbrzymich kosztów związanych cociażby z zatrzymaniem lini produkcyjnej Klienta.

ok, ok nie zachwalam więcej aby nie zostać źle odebranym ;-)

W razie pytań jestem do dyspozycji: j.opala@exactsystems.plJacek Opala edytował(a) ten post dnia 03.11.09 o godzinie 19:57
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: sorting, selekcja, rework

Moim zdaniem CSL2 powinno wykonywać się jako ostateczność ze względu na duże koszta firm zewnętrznych 20-40 Euro to faktycznie realne stawki a jeżeli części kontrolowane są czasochłonne wtedy też i koszt takiej zabawy jest znaczny. Co do oczekiwań od takiej firmy ? No cóż teraz my jesteśmy klientem dla firmy sortującej i możemy wymagać od nich niezawodności co za tym idzie firma sortująca powinna wziąć na siebie całą odpowiedzialność za pracę, którą wykonuje.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: sorting, selekcja, rework

Cyt „
Witam,
Jeśli chodzi o odpowiedzialność to większe firmy branży SQD czy firmy sortujące biorą pełną odowiedzialność za wykonane zlecenia, posiadają także polisę gwarantującą odpowiedzialność materialną (do kilku mln zł/eur) - na wszelki wypadek gdyż nawet wieloletnie doświadczeie, standardy pracy, minimalizowane ryzyko popełnienia błędu nie daje pełnej gwarancji -kontrolerzy jakości są tylko ludźmi i błędy się zdarzają...

Często współpraca z taką firmą, wydanie 20-30zł/rbh na kontrolę finalną, rozwiązanie problemu u Klienta związanego z wadliwą dostawą, czy też zabezpieczenie jedynie 100% zgodnych komponentów w swoim procesie produkcyjnym pozwala uniknąć oolbrzymich kosztów związanych cociażby z zatrzymaniem lini produkcyjnej Klienta.

ok, ok nie zachwalam więcej aby nie zostać źle odebranym ;-)

W razie pytań jestem do dyspozycji: j.opala@exactsystems.pl”

Moim zdaniem istnieje kilka aspektów, które należy uwzględnić przed taką współpracą:

1. Znajomość topologii zakładu – osobiście wolałbym współpracować z grupą, która zna dokładnie lokacje poszczególnych magazynów (troche kłopotliwe będzie dostarczanie "layout"- ow za każdym razem lub prowadzenia grupy przez pracownika zakładu),

2. Jakiego typu kontrolę będzie wykonywać firma zewnętrzna ? (jężeli mają to być pomiary prostymi urządzeniami np. suwmiarkami aktualne jest pytanie, kto je dostarczy ? Mam na myśli szeroko rozumianą zdolność pomiarową oraz odpowiedzialność za ewentualne uszkodzenia. Jeżeli maja to być badania organoleptyczne to „w jaki sposób dobrano zespół do kontroli aby uniknąć ewentualnych przeoczeń” – taki wątek pojawił się już na forum.

3. No i oczywiście kwestia wynagrodzenia w aspekcie kontroli wyrywkowej i stosowanych norm (czy wykonywana jest 100 % kontroli danej partii dostawy, ile partii jest potem kontrolowanych ?) – harmonogram takich badań – jak skonstruować elastyczną umowe.

Jeszcze jedno małe sprostowanie. Coś jest nie tak z systemem ponieważ nie głosowałem na wypowiedz poprzednika.Jerzy Janik edytował(a) ten post dnia 04.11.09 o godzinie 16:39
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: sorting, selekcja, rework

Jerzy Janik:
Jeszcze jedno małe sprostowanie. Coś jest nie tak z systemem ponieważ nie głosowałem na wypowiedz poprzednika.Jerzy Janik edytował(a) ten post dnia 04.11.09 o godzinie 16:39

Mi nie przeszkadza :-) ale też na takiej ocenie mi nie zależy.

Odnośnie punktu 2 Pana wypowiedzi moim zdaniem narzędzia pomiarowe powinien zapewnić zakład, który taką kontrolę zleca firmie zewnętrznej ponieważ to na nim spoczywa obowiązek utrzymania zdolności pomiarowej urządzeń np. R&R, które jest wysyłane choćby z dokumentacją PPAP. Taki dokument R&R został przez klienta sprawdzony i zatwierdzony poprzez podpisanie PSW. W momencie kiedy firma zewnętrzna chciałaby wprowadzić swoje narzędzia pomiarowe musiałaby udowodnić że są one systematycznie kalibrowane i przedłożyć do wlądu klienta (lub naszego ?)i zatwierdzenia badanie R&R. Jednym słowem ...szkoda zachodu, lepiej dać swoje narzędzia pomiarowe.

Odnośnie punktu 3 Pana wypowiedzi nie jest ważnym czy jest to kontrola wyrywkowa czy kontrola 100% ponieważ i tak płaci się za jedną roboczogodzinę i tutaj należałoby tylko określić ile czasu zajmie kontrola wyrywkowa a ile czasu kontrola 100%. To ile partii jest kontrolowanych w dużej części będzie też zależało od naszego klienta jeżeli mówimy tutaj o kontroli po reklamacji. Jeżeli jednak wynajmujemy firmę zewnętrzną ponieważ my sami stwierdziliśmy problem jakościowy i nie jesteśmy w stanie sprawdzić produkcji własnym sumptem to w takim przypadku kontrola powinna trwać do momentu aż znajdziemy źródło problemu i je rozwiążemy.

Ufff
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: sorting, selekcja, rework

Cyt

„Mi nie przeszkadza :-) ale też na takiej ocenie mi nie zależy.” Informacja czysto techniczna – nie mogę odnieść się do Pańskiej wypowiedzi ponieważ nie posiadam odpowiednich informacji - brak informacji hadlowych.

Cyt

„Taki dokument R&R został przez klienta sprawdzony i zatwierdzony poprzez podpisanie PSW” – tak o ile ograniczamy się tylko do rynku Automotive objętym certyfikacją na ten system, lecz nie wszyscy nasi dostawcy muszą posiadać ISO/TS.

Cyt

„Odnośnie punktu 3 Pana wypowiedzi nie jest ważnym czy jest to kontrola wyrywkowa czy kontrola 100% ponieważ i tak płaci się za jedną roboczogodzinę i tutaj należałoby tylko określić ile czasu zajmie kontrola wyrywkowa a ile czasu kontrola 100%. To ile partii jest kontrolowanych w dużej części będzie też zależało od naszego klienta jeżeli mówimy tutaj o kontroli po reklamacji. Jeżeli jednak wynajmujemy firmę zewnętrzną ponieważ my sami stwierdziliśmy problem jakościowy i nie jesteśmy w stanie sprawdzić produkcji własnym sumptem to w takim przypadku kontrola powinna trwać do momentu aż znajdziemy źródło problemu i je rozwiążemy.”

Proponuje takie dookreślenie – kontrola materiału po reklamacji u dostawcy (na wejściu do produkcji – kontrola odbiorcza).

Tutaj powinny być pomocne:

1. plany kontroli,
2. mapa procesu – dodałbym VLSM jako narzędzie wspierające.
3. odpowiednio sparametryzowany system (software) gospodarki materiałowej,
4. zastosowanie odpowiednich metod statystycznych – norm.

A tak z ciekawości – jak to wygląda w świetle APQP ?
Link do wypowiedziLink
Tomasz Cierpikowski

Tomasz Cierpikowski Quality Manager

Temat: sorting, selekcja, rework

Witam,

1. Koszty akcji:
Jeżeli sortowanie wynika z winy dostawcy sugeruję przekazanie danych kontaktowych firmy sortującej do dostawcy. Dostawca powinien się skontaktować i ustalić wszelkie szczegóły. Dla firm sortujących jeżeli jest to Europa nie ma problemu skąd pochodzi dostawca. Nie wiem jak to jest z pozostałymi regionami. Ta forma rozliczeń daje dodatkowe plusy. Zazwyczaj firma sortująca jeżeli otrzymuje zlecenie bezpośrednio od Waszego dostawcy za każdą godzinę pracy wykonaną oddaje 1 lub też 0,5 godziny dla was (do wykorzystania kiedy trzeba).
2. Odpowiedzialność firm sortujących.
Przed rozpoczęciem współpracy musi być stworzona umowa zawierająca szereg wyjaśnień. (czas reakcji, stawka, wyposażenie które daje dostawca a które Wy, jaka odzież robocza - ochronna wymagana jest, kto tworzy instrukcje, wzorce, jak wygląda szkolenie oraz zasady reklamacji itd).
Nie zaczynajcie współpracy bez umowy. Dopóki jest wszystko ok to jest pięknie ale jak przyjdzie do rozliczenia kosztów reklamacji będą kłopoty - murowane.
Kto tworzy umowę - zlecacie to firmie sortującej niech przedstawią propozycję i Wy ją później jedynie udoskonalacie - ważne aby wasz dział finansowy to sprawdził.
Firma przed podjęciem pracy powinna przedstawić polisę. Nie zalecam współpracy z firmami bez polisy - miałem złe doświadczenia.
3. Odpowiedzialność firm określa umowa. Wymagana minimalna skuteczność - brak wadliwych elementów na dalszych etapach procesu. Jeżeli sorting przepuści chociaż 1szt wadliwą to już jest to podstawa reakcji.

Kilka dodatkowych uwag:
1. Szkolenie BHP - każda osoba pracująca na terenie Waszego zakładu musi przestrzegać BHP - trzeba ustalić kto odpowiada za szkolenia firm sortujących i należy to nadzorować.
2. Nie zezwalajcie firmom sortującym na dużą rotację pracowników - tracicie czas na kolejne szkolenia.
3. Znajomość zakładu - ustalcie gdzie mogą poruszać się pracownicy firm sortujących i jakie czynności wykonywać.
4. Firma sortująca musi wyznaczyć Wam koordynatora, który jest dostępny 24/7 i raportuje wszystkie akcje.
5. Jeżeli dostawca wymaga informacji z opakowań przy reklamacjach, to po sortowaniu materiał zgodny powinien wrócić do oryginalnego pojemnika / pudełka, a materiał wadliwy powinien posiadać opis z jakiego pojemnika pochodzi.
Link do wypowiedziLink
Michał Jaraczewski

Michał Jaraczewski Supplier Quality
Engineer w General
Motors Manufacturing
...

Temat: sorting, selekcja, rework

Jak ja to mówię, jeśli kogoś stać na popełnianie błędów i wysyłkę NOKów do klienta końcowego to i powinno taką firmę być stać na 20 dni kontroli CSL2 przez firmę zewnętrzną :D

Koszta kontroli w przypadku CSL2 są różne, ale nie każdy klient końcowy zgadza się na to by CSL2 wykonywała np.: firma X. Więc jeden klient może się zgodzić na CSL2 wykonywanego przez firmę X, a drugi klient już niekoniecznie.

Poza tym sama kontrola jako weryfikacja to jedno, a standard pracy i opis wykonywanych czynności do drugie. Kilka razy spotkałem się z tym, że CSL2 nie trwał 20 dni, bo standard kontroli był napisany niezbyt precyzyjnie. Więc naprawdę warto skupić się by opisać dokładnie i prezycyjnie kolejne kroki kontroli, przygotować próbki OK/NOK i przygotować odpowiednie narzędzia.
Link do wypowiedziLink
Marek Piotrowski

Marek Piotrowski Właściciel, Petersen
Consulting

Temat: sorting, selekcja, rework

Michał Jaraczewski:
Kilka razy spotkałem się z tym, że CSL2 nie trwał 20 dni, bo standard kontroli był
napisany niezbyt precyzyjnie.

Czy dobrze rozumiem, że trwał dłużej?
Link do wypowiedziLink
Michał Jaraczewski

Michał Jaraczewski Supplier Quality
Engineer w General
Motors Manufacturing
...

Temat: sorting, selekcja, rework

Jeśli w kryteriach wyjścia z CSL2 masz zapisane "20 working days without defect", a firma sortująca znajdzie defekt w 18-stym dniu pracy to zerujemy licznik i zaczynamy zabawę od nowa. Więc w taki przypadku w najlepszej sytuacji zamiast 20 dni będzie 38 :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: sorting, selekcja, rework

Michał Jaraczewski:
Jeśli w kryteriach wyjścia z CSL2 masz zapisane "20 working days without defect", a firma sortująca znajdzie defekt w 18-stym dniu pracy to zerujemy licznik i zaczynamy zabawę od nowa. Więc w taki przypadku w najlepszej sytuacji zamiast 20 dni będzie 38 :)

Święta racja i rzecz o której zapomniałem napisać :)Znam sytuację gdzie w jednej z firm CSL2 trwało rok czasu ponieważ nikt nie potrafił rozwiązać problemu :) ...a i klient swoją drogą był powiedzmy trywialnie "upierdliwy"
Link do wypowiedziLink
Michał Jaraczewski

Michał Jaraczewski Supplier Quality
Engineer w General
Motors Manufacturing
...

Temat: sorting, selekcja, rework

To chyba nie kwestia czy klient jest upierdliwy czy też nie. Jest specyfikacja wyrobu więc dostawca zobowiązany jest aby dostarczać wyroby do klienta zgodnie ze specyfikacją.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: sorting, selekcja, rework

Tutaj wchodził akurat w grę aspekt wizualny na, którym zjadłem już zęby :) TO co dla jednego jest ok dla drugiej osoby jest NOK. I czasami nic nie pomagają wzorce graniczne. Tak jak mówię aspekt wizualny to zawsze jest temat rzeka.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: sorting, selekcja, rework

Mariusz Gzik:
Tutaj wchodził akurat w grę aspekt wizualny na, którym zjadłem już zęby :) TO co dla jednego jest ok dla drugiej osoby jest NOK. I czasami nic nie pomagają wzorce graniczne. Tak jak mówię aspekt wizualny to zawsze jest temat rzeka.
Zatem co porabiają koledzy z R&DJerzy Janik edytował(a) ten post dnia 17.11.09 o godzinie 19:19
Link do wypowiedziLink
Marek Piotrowski

Marek Piotrowski Właściciel, Petersen
Consulting

Temat: sorting, selekcja, rework

Jerzy Janik:
Zatem co porabiają koledzy z R&D
Pewnie jak zwykle robią rozwój :)
Mogliby coś na to poradzić?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: sorting, selekcja, rework

Jerzy Janik:
Mariusz Gzik:
Tutaj wchodził akurat w grę aspekt wizualny na, którym zjadłem już zęby :) TO co dla jednego jest ok dla drugiej osoby jest NOK. I czasami nic nie pomagają wzorce graniczne. Tak jak mówię aspekt wizualny to zawsze jest temat rzeka.
Zatem co porabiają koledzy z R&DJerzy Janik edytował(a) ten post dnia 17.11.09 o godzinie 19:19

Panie Jerzy

Proszę zauważyć, że pisałem w czasie przeszłym, czyli problem został rozwiązany. To był okres w którym, zakład przenosił się z fabryki we Francji do Polski. Natłok zadań, nowe projekty, nie doświadczeni pracownicy, pierwszy zakład motoryzacyjny w okolicy. Było ciężko :) Ale jak widać poradzili sobie ;p
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: sorting, selekcja, rework

Mariusz Gzik:
Jerzy Janik:
Mariusz Gzik:
Tutaj wchodził akurat w grę aspekt wizualny na, którym zjadłem już zęby :) TO co dla jednego jest ok dla drugiej osoby jest NOK. I czasami nic nie pomagają wzorce graniczne. Tak jak mówię aspekt wizualny to zawsze jest temat rzeka.
Zatem co porabiają koledzy z R&D

Panie Jerzy

Proszę zauważyć, że pisałem w czasie przeszłym, czyli problem został rozwiązany. To był okres w którym, zakład przenosił się z fabryki we Francji do Polski. Natłok zadań, nowe projekty, nie doświadczeni pracownicy, pierwszy zakład motoryzacyjny w okolicy. Było ciężko :) Ale jak widać poradzili sobie ;p


Panie Mariuszu,
Gratuluje udanego zespołu (faktem jest, że korzyści odnoszą obie strony). Ja miałem na myśli zespół, który zatwierdzał ten produkt, przed przyjęciem go do produkcji.

P.S Domniemam, że analiza organoleptyczna (wzrokowa) miała charakter badania wyrywkowego metodą alternatywną. Czy stosowali Panstwo Test Cohena zgodności oceny kontrolerów ? (interesuje mnie literatura, która dobrze opisywałaby ten temat, jakis english book).Jerzy Janik edytował(a) ten post dnia 22.05.11 o godzinie 15:40
Link do wypowiedziLink
Michał Woźniak

Michał Woźniak SQS Sorting and
Quality Services

Temat: sorting, selekcja, rework

Witam. Ceny za takie akcje są dość zróżnicowane i zależą tak naprawdę od dużej ilości czynników ale jesli bedziecie chcieli jak najbardziej spotkamy się porozmawiamy i uzgodnimy wspólne rozwiązanie.

Jeśli macie jakieś pytania zapraszam : office@sqs.fm lub 668 964 915

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

screening/testing/rework




Wyślij zaproszenie do
Anuluj