Agnieszka Jankowska

Agnieszka Jankowska Quality Manager

Temat: Podzial niezgodnosci

Wiekszosc firm wprowadza podzial niezgodnosci na mniejsza i wieksza. Czy podzial ten nie wprowadza w pewnym stopniu zamieszania w przypadku wykrycia niezgodnosci, do ktorej grupy ja zaklasyfikowac. Czy podzial ten nie jest bardziej odpowiedni dla firm produkcyjnych niz consultingowych? Czy nie lepszym rozwiazaniem jest nie wprowadzac podzialu i uniknac tym samym dyskusji z auditowanym odnosnie rangi niezgodnosci?

Agnieszka
Seba K

Seba K Kierownik Kontroli
Jakości, Z

Temat: Podzial niezgodnosci

Ja wprowadziłem u siebie podział na 3 grupy [mała, srednia, duża odpowiednio 1, 2, 3 pkt], a wzorowałem się pewnym dokumentem z PCA, gdzie w dość prosty sposób podzielono niezgodności. U mnie w zakładzie to działa i nie ma problemu - oczywiście zaklasyfikowanie do odpowiedniej grupy i tak zawsze bedzie subiektywne ... ale cóż idelanego rozwiązania nie ma.
Joanna D.

Joanna D. ENERGA OPERATOR SA

Temat: Podzial niezgodnosci

A mniejsza to jaka?, a większa?

Nidgy nie wprowadzałam podziału.
Agnieszka Jankowska

Agnieszka Jankowska Quality Manager

Temat: Podzial niezgodnosci

Seba Kos:
Ja wprowadziłem u siebie podział na 3 grupy [mała, srednia, duża odpowiednio 1, 2, 3 pkt], a wzorowałem się pewnym dokumentem z PCA, gdzie w dość prosty sposób podzielono niezgodności. U mnie w zakładzie to działa i nie ma problemu - oczywiście zaklasyfikowanie do odpowiedniej grupy i tak zawsze bedzie subiektywne ... ale cóż idelanego rozwiązania nie ma.

A czy moglbys przyblizyc owy podzial. Byloby to dla mnie bardzo przydatne.

Agnieszka
Małgorzata Ł.

Małgorzata Ł. Asystent w dziale
jakości

Temat: Podzial niezgodnosci

A może gdyby odnieść to do wpływu na klienta i wtedy sklasyfikować?NA drugorzędną nie zagrażającą np. interesowi klienta, krytyczna-mająca zasadniczy wpływ..
Marek Piotrowski

Marek Piotrowski Właściciel, Petersen
Consulting

Temat: Podzial niezgodnosci

Do firmy należy decyzja czy dzieli niezgodności pod względem ważności czy też nie. Obowiązku w tym zakresie żadnego nie ma.
Typowy podział to podział na niezgodności typu major i minor czyli krytyczne (duże) i niekrytyczne (małe).
W ramach systemu jakości:
1.major to zazwyczaj niezgodność
-powtarzająca się, ewidentnie kolidująca z wymaganiami normy lub
-będąca wyraźnym naruszeniem wymagań klienta (np. wysyłka wyrobów niezgodnych lub wątpliwych)
2.minor to zazwyczaj niezgodność
-pojedyncza i najprawdopodobniej niepowtarzalna, kolidująca z wymaganiami wewnętrznej dokumentacji firmy lub
-będąca nielogicznością czy przeoczeniem bez wyraźnych skutków praktycznych
Michał Kubista

Michał Kubista QBISTA Konsulting.
Procesy - jakość -
ryzyko -
bezpieczeń...

Temat: Podzial niezgodnosci

Agnieszka Janik:
Wiekszosc firm wprowadza podzial niezgodnosci na mniejsza i wieksza. Czy podzial ten nie wprowadza w pewnym stopniu zamieszania w przypadku wykrycia niezgodnosci, do ktorej grupy ja zaklasyfikowac. Czy podzial ten nie jest bardziej odpowiedni dla firm produkcyjnych niz consultingowych? Czy nie lepszym rozwiazaniem jest nie wprowadzac podzialu i uniknac tym samym dyskusji z auditowanym odnosnie rangi niezgodnosci?

Agnieszka
Moim skromnym zdaniem ostatnie rozwiązanie jest najpraktyczniejsze - ponieważ nie dopuszcza do bezprzedmiotowych dyskusji nad klasyfikacja niezgodności. Niezgodność zaistniała i czy jest mała czy duża i tak trzeba się nią zająć - co innego jej potencjalny skutek, który może decydować o kolejności zajęcia się niezgodnościami w ich eliminacji. Ale tu się bardziej opieramy o podobieństwo do metody FMEA. Myślę iż tak jak od lat było w systemach środowiskowych jest logicznie jest niezgodność to jest istotą jest by się nad nią pochylić a nie nad jej rangą.

konto usunięte

Temat: Podzial niezgodnosci

Moim zdaniem taka klasyfikacja powinna znaleźć się w procedurach jakościowych firmy. W niektórych przypadkach klasyfikacja (moim zdaniem) będzie banalnie prosta (np. niezgodność skutkująca zatruciem produkowanego pożywienia - raczej krytyczna), w innych wprowadzanie takiej klasyfikacji może być zupełnie bez sensu.

W moim przypadku narzucone są dwa rodzaje niezgodności, przy czym niezgodność poziomu 1 (krytyczna) oznacza niezgodność w sposób bezpośredni zagrażającą bezpieczeństwu lotów. Niezgodności tego poziomu się właściwie nie zdarzają, a gdyby się zdarzyły to wymagają natychmiastowych (i często bardzo drastycznych) działań korygujących, zaś działania zapobiegawcze przeprowadzane są w bardzo krótkich terminach (np. 48 godzin). Więc efekt jest taki, że w sumie wszystkie niezgodności są poziomu 2 ("zwykłe"), ale istnieje rezerwowo poziom 1 jeśli faktycznie coś jest radykalnie źle. Rozumiem, że nie w każdej organizacji taki podział ma rację bytu (nie zawsze niezgodność z jakąkolwiek procedurą zagraża życiu lub zdrowiu osób).



Wyślij zaproszenie do