GoldenLine
Zaloguj się
Wojciech Szymański

Wojciech Szymański Kierownik montażu,
DBI Plastics

Temat: Pieczątki jako narzędzie kontroli jakości

Cześć,
Właśnie wdrażamy u siebie pieczątkowanie, jako narzędzie kontroli jakości.
Każdy z operatorów ma swój numer-pieczatkę, po wykonaniu operacji, kontroli jakości i pozytywnym wyniku, przybija swoją pieczątkę i przekazuje produkt dalej. Następny operator widząc pieczatkę z poprzedniego stanowiska, wie, że jest to sztuka OK. Podobnie podczas pakowania i kontroli końcowej, Tutaj klient widząc pieczatkę, dowie się, że sztuka została skontrolowana i zakwalifikowana jako OK.
Oczywiście trudność polaga na tym, że pracownicy czują się jak numerki i traktują to jako narzędzie do ucinania premii.
Nasze argumenty na tak to:
- przejrzystość procesu - produkt w toku jest oznaczany
- dyscypina kontrolna
- wymaganie klienta (kontrola końcowa)
Jakich jeszcze argumentów użyć?
Co sądzicie o takim pomyśle?
Jakie macie alternatywy?
Dziękuję,
Wojtek
Link do wypowiedziLink
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: Pieczątki jako narzędzie kontroli jakości

Identyfikowalność jest nie do przecenienia.

Pieczątki jako sposób realizacji wydają się być mało nowoczesnym rozwiązaniem ale jeśli są skuteczne...

One są na karcie przewodniej? Jak to potem jest wstecznie identyfikowalne idąc od wyrobu, który załóżmy że wraca od końcowego użytkownika z reklamacją?
Link do wypowiedziLink
Wojciech Szymański

Wojciech Szymański Kierownik montażu,
DBI Plastics

Temat: Pieczątki jako narzędzie kontroli jakości

W trakcie procesu pieczątki są na wyrobie - na końcu już ich nie ma, więc tutaj mamy tylko identyfikację u nas w fabryce pomiędzy poszczególnymi operacjami.
Natomiast po pakowaniu i kontroli końcowej pieczątka jest na wyrobie (lub opakowaniu) oraz na karcie z zamówieniem - jednak na karcie z zamówieniem jest klika pozycji a pieczątka tylko jedna...
Pieczatka mało nowoczesna - fakt... czym ją zastąpić?
Dziękuję,
Wojtek
Link do wypowiedziLink
Michal Nikodem

Michal Nikodem Regional Supplier
Quality Manager

Temat: Pieczątki jako narzędzie kontroli jakości

Czy mozna czyms zastapic to zalezy od tego co produkujesz, jaki masz proces i ile pieniedzy, moj kolego :)

Barcodes, ale to raczej do produkcji co najmniej elektromechaniki i elektroniki.

Jesli jest jakis proces produkcji / montazu z (pol)automatycznymi testerami, to dobre czesci moga miec punkty w okreslonych miejscach, automatyczne pieczatki, laserprint, wytloczenia numerow etc.

Jesli natomiast proces jest prosty, czesci proste i tanie np. wylacznie plastiki z wlasnych wtryskarek, to czasem stara dobra pieczatka lub sticker okazuje sie najbardziej optymalnym / jedynym rozwiazaniem.

Natomiast po Twojej odpowiedzi, ze te pieczatki pozniej i tak 'znikaja' i nie sluza do zadnego traceability / archiwizacji, to... troche mija to sie z celem. Po co pieczatka z numerem poszczeglnego operatora w takim razie jesli na koniec procesu i tak zniknie? No chyba ze macie tak dlugi proces / duze bufory miedzyoperacyjne i caly proces trwa kilka dni... ale i tak, jesli juz masz te pieczatki to moze warto pomyslec nad traceability, zostawiac je na wyrobie a jesli klient nie chce to na dokumencie towarzyszacym i w segregator albo w software?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pieczątki jako narzędzie kontroli jakości

Przychylam się do wypowiedzi kolegi Michała. Ci stoi na przeszkodzie, żeby owe pieczątki nie "znikały"? Moim zdaniem pomysł jest dobry, swoją drogą w moim przemyśle stosowany od lat podczas obsługi technicznej. Z tą tylko różnicą, że celem pieczątki jest identyfikacja kto i kiedy wykonał daną czynność, żeby potem, w razie potrzeby, można było to odtworzyć. Celem w cale nie jest np. ukaranie pracownika, który podbił mimo że produkt miał wadę, ale żeby stwierdzić co było przyczyną wady. Może się nią okazać np. złe przeszkolenie owego pracownika, ale może być też wiele innych powodów. A wydaje mi się, że jedyne co musicie zrobić, to zachować dokumentację z pieczątkami?
Link do wypowiedziLink
Rafał Kucia

Rafał Kucia Nigdy się nie
zatrzymuj i
codziennie bądź
lepszy.

Temat: Pieczątki jako narzędzie kontroli jakości

Dokładnie. Pieczątka ma sens wtedy kiedy ślad jest permanentny. Są systemy które nawet tego wymagają, np. ZKP. A pieczątka wcale niemusi być na wyrobie - może być w dokumentacji produkcyjnej. Wszystkon zależy od długości serii. NIe da się tego jednoznacznie określić.
Link do wypowiedziLink
Ryszard Wiesztort

Ryszard Wiesztort Specjalista od spraw
trudnych i
niewykonalnych ;)

Temat: Pieczątki jako narzędzie kontroli jakości

Witam

Tak jak poprzednicy jestem za tym aby oznaczenia nie znikały z wyrobu na kontroli końcowej. Naklejki z kodami kreskowymi wydają się być najlepszym rozwiązaniem choć zdecydowanie droższym. Napewno jednak wprowadzenie tego pomysłu podniesie jakość (sprawdzone w praktyce).
Pracownikom należy pomysł zaprezentować ze strony w jaki sposób im pomoże to w pracy. Jeżeli na dzieńdobry boją się obcinania premii, to przedstawić jak będzie wyglądał proces reklamcji wewnętrznych i zewnętrznych oraz czy i w jaki sposób wpłynie na ich wynagrodzenie.
Link do wypowiedziLink
Tomasz Marcin Bratek

Tomasz Marcin Bratek Kierownik działu
Jakości i
Optymalizacji

Temat: Pieczątki jako narzędzie kontroli jakości

Michał Jan Swoboda:
Przychylam się do wypowiedzi kolegi Michała. Ci stoi na przeszkodzie, żeby owe pieczątki nie "znikały"? Moim zdaniem pomysł jest dobry, swoją drogą w moim przemyśle stosowany od lat podczas obsługi technicznej. Z tą tylko różnicą, że celem pieczątki jest identyfikacja kto i kiedy wykonał daną czynność, żeby potem, w razie potrzeby, można było to odtworzyć. Celem w cale nie jest np. ukaranie pracownika, który podbił mimo że produkt miał wadę, ale żeby stwierdzić co było przyczyną wady. Może się nią okazać np. złe przeszkolenie owego pracownika, ale może być też wiele innych powodów. A wydaje mi się, że jedyne co musicie zrobić, to zachować dokumentację z pieczątkami?

Nie znam procesu opisywanego.Ale pracowałem w firmie z segmentu OEM i wiem, iż cześć klientów nie wyraża zgody w na dodatkowe oznaczenia czy to w postaci pieczątek czy etykiet.

Co do systemu, trace jest ważny i tak jak już ktoś wspomniał, wszystko zależy co produkujemy i na jaką skale.
Jeśli miałbym środki finansowe poleciłbym małą bazę danych i system kodów kreskowych czy też podobnych ( zależnie ile miejsca jest na wyrobie)
Skuteczne oznaczenie materiału przed procesem produkcyjnym i szybki i prosty system jego monitorowania jest kluczem do sukcesu.
Pozdrawiam
TOMASZ
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pieczątki jako narzędzie kontroli jakości

Czy Wojciech, który "rzucił temat" w 2009 roku jest w stanie pokusić się o jego zamknięcie informacją jak sobie poradził ?
Był to tak dawno, że temat może się zdezaktualizował ?
Brak mi końca - czyżby dla wszystkich było to jasne ?
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj