Temat: Mierniki

Maja K.:
Witajcie. Jakie macie propozycje mierników skuteczności/efektywności dla działu jakości? <br/><br/><br/>Maja Kaczmarczyk-Oracka edytował(a) ten post dnia 09.01.07 o godzinie 20:42

dział jakości wspomaga produkcję i jest współodpowiedzialny za jakość wyrobu. Nalezy wyoknać plany kontroli i badań i z reklamacji klientów rejestrowac przyczyny złej jakości, jesli kontrola nie "odebrała" lub xle odebrała ponosi odpowiedzialność więc masz miernik, poziom jakosci, ktos jeszcze dpoisał koszty owszem jesli dołozysz koszty jakości czyli utrzymywanie "teoretycznie zbednego" działu jakośic masz wszystko

Temat: Mierniki

ja się tylko zastanawiam dlaczego niektórzy uważają, że dzaił jakości jest zbędny w firmi, bo tylko koszty przynosi?
a czy przez swoją współracę z innymi działami nad poprawieniem jakości wyrobu/usługi, a poprzez to przez wpłynięcie na wzrost zadowolenia klienta, nie ma swojego udziału w zyskach (pośredniego udziału) ?

Temat: Mierniki

Magdalena W.:
ja się tylko zastanawiam dlaczego niektórzy uważają, że dzaił jakości jest zbędny w firmi, bo tylko koszty przynosi?
a czy przez swoją współracę z innymi działami nad poprawieniem jakości wyrobu/usługi, a poprzez to przez wpłynięcie na wzrost zadowolenia klienta, nie ma swojego udziału w zyskach (pośredniego udziału) ?

praca działu jakości to dość szeroki zakres działania, zwłaszcza w firmach produkcyjnych, które mają ISO i nie można mu odmówić braku wpływu na zyski firmy...

Temat: Mierniki

Anna D.:

Magdalena Wisniewska:
ja się tylko zastanawiam dlaczego niektórzy uważają, że dzaił jakości jest zbędny w firmi, bo tylko koszty przynosi?
a czy przez swoją współracę z innymi działami nad poprawieniem jakości wyrobu/usługi, a poprzez to przez wpłynięcie na wzrost zadowolenia klienta, nie ma swojego udziału w zyskach (pośredniego udziału) ?

praca działu jakości to dość szeroki zakres działania, zwłaszcza w firmach produkcyjnych, które mają ISO i nie można mu odmówić braku wpływu na zyski firmy...

no więc właśnie o to mi chodzi... a niektórzy myyślą że my pasożyty jesteśmy :-(

Temat: Mierniki

[author]Wojciech

Link do wypowiedzi

Temat: Mierniki

Tadeusz M.:

[author]Wojciech

Link do wypowiedzi

Temat: Mierniki

Piotr Tadeusz B.:

Tadeusz M.:

[author]Wojciech

Link do wypowiedzi

Temat: Mierniki

Jeśli mogę się włączyć w dyskusję?

Biorąc pod uwage, że jakość powinna być wbudowana w produkt i wypływać z właściwie zaprojektowanych procesów można powiedzieć, że Dział Jakości jest niepotrzebny w jakiejolwiek organizacji. Jego funkcje bowiem mogą byż realizowane przez uczestników procesów. Kontrola jakości może być realizowana jako samokontrola. Utrzymanie dokumentacji systemowej jako właściwa organizacja pracy, do której każdy manager zobowiązany jest warunkami umowy. Audyty muszą być realizowane przez niezależne osoby, a więc nie wymagane jest działanie Kontroli Jakości. Monitorowanie mierników realizowane być powinno na co dzień przez kadrę zarządzającą.

Powstanie i utrzymywanie działu jakości jest o tyle istotne, o ile projekt naszego produktu,linia produkcyjna, procesy wytwarzania są wadliwe, źle zaprojektowane i uruchomione lub wystepuje duże zagrożenie zdrowia, życia lub utraty majątku. Wszystko to objawia się np. wysokim ryzykiem (np. punktacja FMEA), reklamacjami, czy też brakiem efektywności. Wówczas należy w całość działalności wprowadzić punkty kontrolne, które powinny być obsługiwane przez niezależny twór np. Dział Jakości.

Uważam, że można sobie wyobrazić idealną firmę bez działu Jakości. Życie natomiast nie jest idealne.

Co do mierników, to proponuję najpierw określić:
- Kto jest klientem działu jakości?
- Np. Dział Produkcji
Jakie wytwarzamy produkty dla klienta?
- Np. wykonana kontrola parii produkcyjnej - Raport z kontroli, Wyniki kontroli, utrzymyanie sprzętu kontrolnego na linii produkcyjnej
- Jakie są jego wymagania?
- Np. terminowość dostarczania raportów, powtarzalność wykonania kontroli, niskie koszty kontroli, niska awaryjność urządzeń kontrolnych,
- I tu już jesteśmy blisko mierników
- Np. czas wykonania kontroli, wynik testu Gauge R&R, Czas postoju linii na skutek awarii sprzętu pomiarowego, liczba braków wynikających z zastosowania wadliwego sprzędtu pomiarowego, ...

Mam nadzieję, że nie zanudziłem
Pozdrawiam
Leszek
-

Temat: Mierniki

Witam,

Uwazam iz wszyscy sobie zdaja sprawe iz mierniki, ktore mamy zamiar stosowac i ktore beda przez nas monitorowane musza miec kluczowe znaczenie dla procesow.
Dzieki nim musimy miec wplyw na doskonalenie danych procesow.
Oczywiscie rodzaje miernikow ich ilosc wszystko to zalezy od branzy firmy i jej charakteru.

Temat: Mierniki

Tak z mojego malego doswiadczenia:

Dzial jakosci moze definiowac sobie miliony mierknikow do milionow procesow, ale i tak na koncu wszystko znosi sie do kosztow jakosci. Koszt kontroli, zlomowania, koszty reklamacji, koszt poprawy, itd...im dany dzial jakosci potrafi przedstawic wiecej miernikow zwiazanych z kosztami, tym bardziej wyzsze kierownictwo bedzie zaangazowane w dzialania majace na celu poprawe jakosci.

Temat: Mierniki

Leszek S.:
Biorąc pod uwage, że jakość powinna być wbudowana w produkt i
wypływać z właściwie zaprojektowanych procesów można powiedzieć, że Dział Jakości jest niepotrzebny w jakiejolwiek
organizacji. Jego funkcje bowiem mogą byż realizowane przez uczestników procesów. Kontrola jakości może być realizowana jako samokontrola. Utrzymanie dokumentacji systemowej jako właściwa organizacja pracy, do której każdy manager zobowiązany jest warunkami umowy. Audyty muszą być realizowane
przez niezależne osoby, a więc nie wymagane jest działanie Kontroli Jakości. Monitorowanie mierników realizowane być powinno na co dzień przez kadrę zarządzającą.

Zgadzam się w 100%. Tylko dlaczego nie jest Pan do końca konsekwentny? Jak Pan sam zauważa:

Powstanie i utrzymywanie działu jakości jest o tyle istotne, o
ile projekt naszego produktu,linia produkcyjna, procesy wytwarzania są wadliwe, źle zaprojektowane i uruchomione lub wystepuje duże zagrożenie zdrowia, życia lub utraty majątku. Wszystko to objawia się np. wysokim ryzykiem (np. punktacja FMEA), reklamacjami, czy też brakiem efektywności. Wówczas należy w całość działalności wprowadzić punkty kontrolne,

Też się zgadzam w 100% ale skąd wniosek, powinny?

które powinny być obsługiwane przez niezależny twór np. Dział Jakości.

Dla mnie wszystko powyższe potwierdza, że zajmowanie się jakością jest potrzebne i fakt, że

Magdalena W.:
niektórzy myyślą że my pasożyty jesteśmy :-(

niczego co do jakości nie podważa poza być może nieprawidłowym zakresem obowiązków, strukturą organizacyjną przedsiębiorstwa, itp.

Uważam, że można sobie wyobrazić idealną firmę bez działu Jakości. Życie natomiast nie jest idealne.

Też się zgadzam, ale co do zbędności działu nie zmieniam zdania. Ponieważ życie nie jest idealne dlatego jakością zajmować muszą się wszyscy. Każdy na swoim odcinku. Musi więc być też ktoś kto będzie w temacie jakości miał trochę więcej obowiązków, np: prowadzenie i przechowywanie kart jakości ale odrębny dział jakości to relikt przeszłości.

Samodzielna jednostka organizacyjna ukierunkowana na jakość jest tworem, żyjącym także swoim życiem. Stąd jak dział to i odrębne mierniki potrzebne i część pracy to sama sztuka dla sztuki. Dobrze jeżeli sztuka w sztuce jest marginalizowana. Ale tego w firmie, dużej w szczególności, zagwarantować się nie da. A to już krok od niepochlebnych opinii na temat pracowników działu. Kompetentni ludzie TAK, dział NIE. Za jakość odpowiadają wszyscy dlatego szukanie kozłów ofiarnych w postaci działu jakości to pomyłka. Ściema. ;D

A co z przykładami powyżej udowadniającymi potrzebę kontroli jakości? No cóż, to raczej przykłady pokazujące potrzebę zorganizowania samozarządzającej się grupy pracowników, jednej lub kilku, skupiającej ludzi wszerz i w poprzek struktury organizacyjnej przedsiębiorstwa, niż powoływania odrębnej komórki organizacyjnej. Dział jakości nie zagwarantuje jakości, jeżeli o jakość nie będą troszczyć się wszyscy i codziennie. Amen. :D

Temat: Mierniki

Dział jakości nie zagwarantuje jakości, jeżeli o jakość nie będą troszczyć się wszyscy i codziennie. Amen. :D

Ale za niedociągnięcia i ew konsekwencje łatwiej jest zwolnić pracowników Działu Jakości niż całą firmę ;-)))

Temat: Mierniki

Bartlomiej P.:
Witam,

Uwazam iz wszyscy sobie zdaja sprawe iz mierniki, ktore mamy zamiar stosowac i ktore beda przez nas monitorowane musza miec kluczowe znaczenie dla procesow.
Dzieki nim musimy miec wplyw na doskonalenie danych procesow.
Oczywiscie rodzaje miernikow ich ilosc wszystko to zalezy od branzy firmy i jej charakteru.

brawo - zgadzam sie w 100%

Temat: Mierniki

Z dyskusji rysują się 3 wątki dot. zadań KJ, z których następnie będą wynikały cele:
1. kontrola produktu (kontrola odbiorcza);
2. kontrola procesu (zapewnienie jakości);
3. dział zbędny, a więc i żadnych sensownych zadań.

1. Podejście zgodne z p. 1 nie ma sensu - nigdy nie skontrolujemy wszystkich wyrobów schodzących z linii, jesteśmy więc nieefektywni, a po co utrzymywać nieefektywną jednostke?
co więcej - działamy na operatorów maszyn jako swoiste alibi, zdejmujące z nich odpowiedzialność za dobrze wykonaną pracę.
Kontrola odbiorcza (wraz z niezbędną dokumentacja!) wchodzi w grę jedynie jako realizacja wymagań Klienta (są i tacy).
W tak pojętej KJ miernikiem efektywności może być np. ilość braków wychwyconych na partię wyrobu.
2. Kontrola jakości jako badanie i analizowanie procesu, wspomaganie w zapewnieniu jego poprawności, dostarczaniu narzędzi niezbędnych do poprawnego przebiegu procesu (np. nadzór nad poprawnością sprzętu pomiarowego), wspomaganie projektów doskonalących, edukacja - dla takich zadań warto utrzymywać QC (QA?).
Tutaj mierniki efektywności też są możliwe do ustalenia (mnie się udało), jednak wymagają nieco bliższego zapoznania się ze specyfiką w danym miejscu.
3. Można i tak. Powodzenia.

Temat: Mierniki

Michał Kubiczek:
Z dyskusji rysują się 3 wątki dot. zadań KJ, z których następnie będą wynikały cele:
1. kontrola produktu (kontrola odbiorcza);
2. kontrola procesu (zapewnienie jakości);
3. dział zbędny, a więc i żadnych sensownych zadań.

1. Podejście zgodne z p. 1 nie ma sensu - nigdy nie skontrolujemy wszystkich wyrobów schodzących z linii, jesteśmy więc nieefektywni, a po co utrzymywać nieefektywną jednostke?
co więcej - działamy na operatorów maszyn jako swoiste alibi, zdejmujące z nich odpowiedzialność za dobrze wykonaną pracę.
Kontrola odbiorcza (wraz z niezbędną dokumentacja!) wchodzi w grę jedynie jako realizacja wymagań Klienta (są i tacy).
W tak pojętej KJ miernikiem efektywności może być np. ilość braków wychwyconych na partię wyrobu.
2. Kontrola jakości jako badanie i analizowanie procesu, wspomaganie w zapewnieniu jego poprawności, dostarczaniu narzędzi niezbędnych do poprawnego przebiegu procesu (np. nadzór nad poprawnością sprzętu pomiarowego), wspomaganie projektów doskonalących, edukacja - dla takich zadań warto utrzymywać QC (QA?).
Tutaj mierniki efektywności też są możliwe do ustalenia (mnie się udało), jednak wymagają nieco bliższego zapoznania się ze specyfiką w danym miejscu.
3. Można i tak. Powodzenia.

Ufff... rozpoczęłam ten wątek, dziś koleżanka mi o nim przypomniała... czytam i oczom nie wierzę ;-) PASOŻYTY???

Nareszcie jednak jeden rozsądny głos i rozsądne podsumowanie :-)

Jeśli dział jakości to kontrola jakości - to jest absolutnie pozbawiony sensu - kosztowny, a skuteczność jest silnie ograniczona (chyba, że postawić kontrolera na końcu każdego procesu... a i tak gwarancji nie ma ;-)).

A zapewnianie - jak najbardziej! metod i narzędzi jest sporo. Trzeba tylko działać!

Dlatego - dział jakości ma być wsparciem dla głównego procesu organizacji (w przypadku firm produkcyjnych - produkcji) i tylko w takim układzie jego działanie ma sens. Opracowany system zarządzania jakością (certyfikowane ISO, czy też system "no name" bez certyfikatu) to podstawowe narzędzie stabilizacji procesów w firmie, analizy i naprawy pod warunkiem, że sprawnie działa. Żeby działał musi być:
* dobrze zaplanowany
* konsekwentnie wdrożony
* kontrolowany
* naprawiany...
Tak - koło Deminga, podstawa definicji jakościowych, to sens istnienia Działu jakości.

Gdyby to chciało być tak proste w życiu :-)

Wracając do mierników: poziom braków, koszt braków, poziom reklamacji to w mojej opinii mierniki skuteczności systemu, a nie mierniki celów działu jakości. System należy do wszystkich pracowników firmy!

A może poziom zrealizowanych "na czas" zatwierdzeń nowych projektów ? Może wyniki audytów?

Pozdrawiam

Temat: Mierniki

Zgadzam się z opinią Pana Leszka Skórniewicza.
Nie można generalizować funkcji Działu Jakosci!!!
Badanie skuteczności procesu zależy przede wszystkim od jego zakresu, a ten może być różny w zależnosci od potrzeb i fantazji firmy.
Nigdzie nie zostało powiedziane, ze dział jakości musi być odpowiedzialny za kontrolę jakości wyrobu, czy nadzorowanie sprzętu kontrolno-pomiarowego, zatwierdzanie próbek początkowych, zwalnianie wyrobu gotowego itd. Każda organizacja w autonomiczny sposób może połączyć lub rozdzielić te funkcje - i ZAWSZE BĘDZIE MIAŁA RACJĘ. Za kontrolę jakości produktu mogą być odpowiedzialni pracownicy produkcji (czyli formalna odpowiedzialność nadzorcza spoczywa na Kierowniku produkcji i psychologicznie jest to uzasadnione)lub jeśli będzie potrzeba pracownicy kontroli jakości (jeśli tacy będą). Nie mieszajmy tutaj NADZOROWANIA SYSTEMU, bo to zupełnie inna bajka.
Jeśli Dział jakości odpowiada za zarządzanie systemem, wówczas opomiarować należy skuteczność działań związanych z utrzymaniem i rozwojem systemu. Można więc mierzyć np. skuteczność przeprowadzanych działań poauditowych, ich terminowość, czy powtarzalność w czasie. Co do wartości dodanej takich mierników (w sensie ekonomicznym)to mam wielkie wątpliwości.
Jeśli Dział jakości, wielkim skrócie zwalnia wyrób, wówczas można spróbować pomierzyć min. skuteczność kontroli (ilość braków wewnętrznych ale tych, które nie zostały wyłapane w odpowiednim momencie,bądź ilość reklamacji kliena etc.) czy skuteczność działań związanych z doskonaleniem kontroli.
Nie mieszałabym tutaj ppm - ów, bowiem są to mierniki produkcyjne.

Co do decyzyności Działu jakości w obszarze decydowania o zwolnieniu wyrobu to myślę, że może to być nowy i kontrowersyjny temat do dyskusji.
Pozdrawiam
rp

Temat: Mierniki

A jakie mierniki lub metody monitorowania zastosować dla procesu: KONTAKT Z KLIENTEM i MARKETING?
Cel jest sformułowany następująco:
- Powtarzalność wysokiego poziomu kontaktu z klientem oraz pozyskiwanie informacji o jego zadowoleniu i uwagach.
- Pozyskanie lojalności klienta.
- Sformalizowanie akceptacji projektów realizowanych w dziale marketingu.

Temat: Mierniki

Czyżby dział marketingu nie był u Was opomiarowany?
Nie istnieją metody monitorowania promocji i reklamy?

Temat: Mierniki

Czy miernikiem w tym przypadku może być np.: ilość wejść na strony WWW? ilość wydawanych materiałów reklamowych (ulotki, katalogi, cenniki)?
Ale jak zmierzyć rozpoznawalność marki?
Może jakoś powiązać wyniki sprzedaży z marketingiem?Marek M. edytował(a) ten post dnia 24.04.12 o godzinie 07:28

Temat: Mierniki

Pomyliłem wątki.Łukasz Sokołowski edytował(a) ten post dnia 24.04.12 o godzinie 08:21