Jerzy Brańka

Jerzy Brańka inż.mechanik

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

Pragmatyzm czy informatyczne mitologizowanie.
Wszechobecna krytyka zbiurokratyzowania się systemów jakości a tym samym wpływająca na obrzydzanie wszystkiego co związane jest z działaniami projakościowymi, zmusza mnie do wkroczenia na grunt gdzie należałoby się wypowiedzieć nt. – informatyczne wsparcie TAK, ale jakie i w jakim zakresie ?.
Od czasu zmian standardu normy ISO 9001 zmieniającego zapewnienie jakości w organizacji na procesowe zarządzanie włączyło problemy jakości do systemów zarządzania firmą.
Do dnia dzisiejszego „zawodowy rynek informatyczny” nie jest w stanie zabezpieczyć w pełni potrzeb służb jakościowych organizacji, zwłaszcza tych małych i średnich dla których pozostaje jedynie cząstkowe wykorzystywanie modułów systemów zintegrowanych, które są drogie w instalowaniu i użytkowaniu a stosowane są prawie wyłącznie przez duże organizacje.
Jeżeli odpowiedzialni za systemy jakości w organizacji oczekują i spodziewają się oprogramowania standardowego mogą się na odpowiadające im narzędzie w zarządzaniu jakością nie doczekać.
Procentowo niskie wykorzystanie funkcji oferowanych przez systemy ERP można z powodzeniem zastąpić arkuszami kalkulacyjnymi oraz prostymi bazami danych.
To, że informatyczne wsparcie dla systemów jakości jest koniecznością, większości zarządzającym systemami jakości nie trzeba tłumaczyć, a poprawę w tym temacie osobiście widzę tylko
w ukierunkowaniu się na programy dedykowane (dziedzinowe).
Zapraszam do wymiany doświadczeń.
Jerzy Brańka

Jerzy Brańka inż.mechanik

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

Prawie każda firma oferująca oprogramowanie wycięte ze zintegrowanych systemów reklamuje je jak w przykładzie poniżej:
„ Tworzenie rozwiązań na miarę Państwa Organizacji.
Wspomaganie systemu zarządzania:
- mapowanie, wizualizacja i analiza procesów,
- nadzór nad dokumentami i zapisami wraz z elementami śledzenia zmian, opiniowania, kontroli wydruków, śledzenia postępów zadań i czasu pracy,
- nadzór nad niezgodnościami, zagrożeniami i reklamacjami wraz z kontrolą działań korekcyjnych, korygujących i zapobiegawczych,
- ocena dostawców i podwykonawców,
- ewidencja i nadzór nad wyposażeniem do pomiarów i monitorowania ,
- szacowanie ryzyka w zarządzaniu bezpieczeństwem informacji w przedsiębiorstwie. „


Czy cel nie jest do osiągnięcia przez szkolonego nawet na przyspieszonym kursie informatyka zatrudnionego w organizacji ??? – papiery znikają szybciej niż krytyka i narzekanie na zbiurokratyzowanie systemów. Obsługa Systemu zaskoczy bez dokładania komukolwiek dodatkowej pracy (Sprzedawca, Zaopatrzeniowiec, KJ, Audytor wewn.) wymagając jedynie wprowadzania w system danych, dostępnych i tworzonych na ich stanowiskach w codziennej pracy.
Warunkiem spełnienia – Pełnomocnik z „otwartą głową” i umiejętnością współpracy z informatykiem oraz twórczą pracą pozostałych.

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

Z moich doświadczeń wynika, że takie rozwiązanie całościowe jest trudne do osiągnięcia ze względu na specyfikę różnych systemów informatycznych
- w niektórych zadaniach lepiej sprawdzają się bazy relacyjne (tworzenie słowników, analiza danych),
- w innych np. obiegi dokumentów tzw. Workflow - wymagalność, integralność i terminowość danych, nadzór nad zapisami, nadawanie praw do odczytu poszczególnych części dokumentu (lub ich ukrywanie) tutaj bardziej sprawdzają się bazy noSQL.
- a do pisania instrukcji MS Word.

U mnie używa się wielu systemów informatycznych. Niektóre systemy są zintegrowane z innymi inne nie.
Dla mnie siła każdego systemu informatycznego przejawia się w przypadku dużych zmian organizacyjnych (podział komórek organizacyjnych, łączenie stanowisk i ich zakresów obowiązków, zmiany nazw stanowisk i KO). I z moich obserwacji to wygląda tak:
- realizacyjne bazy danych - łatwe i szybkie (zmienia się w jednym miejscu i jest zmienione wszędzie).
- bazy danych noSQL - łatwe wyszukanie, ale każde miejsce trzeba zmienić oddzielnie.
- dokumenty Word - tutaj jest największy problem (nieraz stosuje się pełną nazwę, nieraz skróconą, innym razem sam symbol (stanowiska, działu).
Jerzy Brańka

Jerzy Brańka inż.mechanik

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

Mitologizowanie specjalistycznego oprogramowania to przesada, a jest tylko przyczynkiem do narzekania na zbiurokratyzowanie systemów - chciałbym aby tak odebrano to co pisałem do tej pory.
Każda mała i średnia firma posiadająca pakiet OFFICE jest w stanie zabezpieczyć swoje potrzeby informatycznego zabezpieczenia w zakresie systemów jakości.
- edycja i zarządzanie dokumentami (WORD)
- zarządzanie systemem (aplikacje bazodanowe-ACCES, EXCEL)
- mapowanie, zarządzanie, rozwój, szkolenie (PowerPoint, SmartDraw, każdy free program graficzny),
Zabezpieczenie i udostępnianie (katalogów, plików) odbywać powinno się tylko tam gdzie jest to niezbędne i konieczne. Każde oprogramowanie "dziedzinowe- dedykowane" - bezcenne.Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.09.13 o godzinie 16:58
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

ISO 9001 to myślenie, a nie papierologia

podstawowy mit
Jacek Śliwiński

Jacek Śliwiński Quality Manager @
Polski Autobus
Wodorowy

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

Myśleć to może filozof, "jakościowiec" musi mieć dowody działania...
Piotr M.:
ISO 9001 to myślenie, a nie papierologia

podstawowy mit
Adam Jankowski

Adam Jankowski Kierownik Działu
Jakości, BSH Sprzęt
Gospodarstwa
Domoweg...

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

Zgadzam się, że uniwersalne systemy wdrażane w organizacji z tzw. półki mają niskie szanse powodzenia ponieważ:
- nie odpowiadają w pełni na potrzeby konkretnego przedsiębiorstwa
- posiadają 80% funkcji, które nie są potrzebne w danym przedsiębiorstwie przez co tworzą aurę niezrozumienia a w końcu zniechęcenia.

Uważam, że lepiej jest stworzyć coś samemu co będzie odpowiadało realnym potrzebom i nie będzie przerostem formy nad treścią.

Oczywiście ważna rolę odgrywa również sposób wdrożenia tak aby wszystcy zainteresowani wiedzieli po co, jak i dlaczego.

Pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

Program innowacyjny który stosuję od niedawna zapewnia mi wszystko co pełnomocnikowi jest potrzebne. Obsługa informatyczna włąściciela jest bez zarzutu, koszty niewielkie, polecam http://www.lean-soft.com/ sprawdźcie a potem piszcie, że nie ma takich systemów. Polecam wszystkim zarządzającycm, dokumentami, szkoleniami, auditami, niezgodnościami itp.

konto usunięte

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

Jerzy B.:
Mitologizowanie specjalistycznego oprogramowania to przesada, a jest tylko przyczynkiem do narzekania na zbiurokratyzowanie systemów - chciałbym aby tak odebrano to co pisałem do tej pory.
Każda mała i średnia firma posiadająca pakiet OFFICE jest w stanie zabezpieczyć swoje potrzeby informatycznego zabezpieczenia w zakresie systemów jakości.
- edycja i zarządzanie dokumentami (WORD)
- zarządzanie systemem (aplikacje bazodanowe-ACCES, EXCEL)
- mapowanie, zarządzanie, rozwój, szkolenie (PowerPoint, SmartDraw, każdy free program graficzny),
Zabezpieczenie i udostępnianie (katalogów, plików) odbywać powinno się tylko tam gdzie jest to niezbędne i konieczne. Każde oprogramowanie "dziedzinowe- dedykowane" - bezcenne.

Korzystanie z excela, czy accesa to porażka i droga przez męke, owszem mozna zrobić, ale mozna miec fajny program jak już podałem, wydaje mi się, że nie ma sobie równego, innowacyjne rozwiązanie w Lean-Qs.
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

Władysław M.:
Korzystanie z excela, czy accesa to porażka i droga przez męke, owszem mozna zrobić, ale mozna miec fajny program jak już podałem, wydaje mi się, że nie ma sobie równego, innowacyjne rozwiązanie w Lean-Qs.

Włodek, popatrzyłem sobie na Twoją stronę, chyba ma to sens, możesz dać jakieś demo?
Ogromna większość moich klientów potrzebuje systemu maksymalnie prostego (user frendly). Chodzi o to aby obsługa systemu nie pochłaniała energii mentalnej, która może być wykorzystana w innym celu.
Jerzy Brańka

Jerzy Brańka inż.mechanik

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

Władysław M.:
Jerzy B.:
Mitologizowanie specjalistycznego oprogramowania to przesada, a jest tylko przyczynkiem do narzekania na zbiurokratyzowanie systemów - chciałbym aby tak odebrano to co pisałem do tej pory.
Każda mała i średnia firma posiadająca pakiet OFFICE jest w stanie zabezpieczyć swoje potrzeby informatycznego zabezpieczenia w zakresie systemów jakości.
- edycja i zarządzanie dokumentami (WORD)
- zarządzanie systemem (aplikacje bazodanowe-ACCES, EXCEL)
- mapowanie, zarządzanie, rozwój, szkolenie (PowerPoint, SmartDraw, każdy free program graficzny),
Zabezpieczenie i udostępnianie (katalogów, plików) odbywać powinno się tylko tam gdzie jest to niezbędne i konieczne. Każde oprogramowanie "dziedzinowe- dedykowane" - bezcenne.

Korzystanie z excela, czy accesa to porażka i droga przez męke, owszem mozna zrobić, ale mozna miec fajny program jak już podałem, wydaje mi się, że nie ma sobie równego, innowacyjne rozwiązanie w Lean-Qs.

W każdej firmie funkcjonuje pakiet OFFICE i tylko umna głowa i chęci szczere tworzą wartość dodaną w organizacji.
Brakuje mi tylko stwierdzenia, że pakiety OFFICE należy wyrzucić, a jeżeli nie to łaskawie wytłumacz do czego pakiet służy i co wspomaga?.
Każdą aplikację w pakiecie OFFICE (sam na pewno dobrze wiesz) można wzbogacić w mniej lub bardziej atrakcyjny interface i kolorowe wymyślne wykresy (czy akurat konieczne ?), a pod pojedyncze przyciski podpiąć jednolinijkowe makra - udaje to wtedy program.
Prawdziwą "męką" w korzystaniu z programu jest tworzenie i uzupełnianie BAZ DANYCH i sam znowu na pewno wiesz, że nawet w zalecanym programie nie zrobisz tego jednym kliknięciem klawisza.
Gdybyś przeczytał moje ostatnie zdanie komentarza - "Każde oprogramowanie "dziedzinowe- dedykowane" - bezcenne." , pominąłbyś cytowanie mnie w całości, poprzez to próba dyskwalifikowania tego co napisałem jest niczym innym jak próbą właśnie mitologizowania "mega oprogramowań" ................c.b.d.u.

W czym ta innowacja ? - może cena ale tej nie reklamujesz, a równe temu programy nie trzeba reklamować bo reklamują się same (drogie i temu się sprzeciwiałem pisząc o pakiecie OFFICE).
Jaki procent klientów skorzysta z poniższego ? (bez "mordęgi"-samo się robi ?)
Narzędzia jakości: Raport 8D, PDCA, Ishikawa, 5 Why, Pareto........ Kaizen, 5S, BHP, Środowisko, PFMEA, Nadzór działań korygujących. Integracja z bazą danych systemu ERP.Ten post został edytowany przez Autora dnia 21.09.13 o godzinie 00:41

konto usunięte

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

Gratuluję pracy dla kilku tysięcy pracowników z pakietem office. Wszystko mozna zrobić samemu, tylko po co. Badałem kilka programów i tylko Lean-Qs nadawał sie do współpracy z dużą ilością personelu, problemów. Nie ma czasu wyjaśniac i reklamowac programu, myśle, że sam sie czasem będzie reklamował, albo już się reklamuje, pozdrawiam i życzę powodzenia z officem. Innowacja to nie cena to rozwiązanie logistyczne, techniczne, łatwe dostosowanie do potrzeb klienta wewnętrznego jak i zewnętrznego.
Jerzy Brańka

Jerzy Brańka inż.mechanik

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

O czym Ty piszesz Władysławie ?

- gdzieś Ty widział firmę w której kilka tysięcy pracowników pracuje bezpośrednio w jakości ?
- nie ma co życzyć bo office już dawno jest wykorzystywany z powodzeniem,

Pole do popisu mogą mieć jeszcze "programy dedykowane - konkretnemu zadaniu lub klient ze świadomością czego chce".
Jeżeli te tysiące i ja mamy wykorzystywać "zintegrowany program" w 10%,
to sztuka zarządzania jakością cierpi . AmenTen post został edytowany przez Autora dnia 28.10.13 o godzinie 17:32
Jerzy Brańka

Jerzy Brańka inż.mechanik

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

ZKP jako przykład świadomego łączenia ze standardem Offce.

http://youtu.be/4i7CtnA2H9ATen post został edytowany przez Autora dnia 11.11.13 o godzinie 22:27
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

Władysław M.:
Gratuluję pracy dla kilku tysięcy pracowników z pakietem office. Wszystko mozna zrobić samemu, tylko po co. Badałem kilka programów i tylko Lean-Qs nadawał sie do współpracy z dużą ilością personelu, problemów. Nie ma czasu wyjaśniac i reklamowac programu, myśle, że sam sie czasem będzie reklamował, albo już się reklamuje, pozdrawiam i życzę powodzenia z officem. Innowacja to nie cena to rozwiązanie logistyczne, techniczne, łatwe dostosowanie do potrzeb klienta wewnętrznego jak i zewnętrznego.

Ktoś z Pana Klientów obsługuje na Lean-QS reklamacje i zapytania Klientów? W jakiej skali?
Rafał G.

Rafał G. Supplier Quality
Supervisor - Magna
Automotive Polska

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

Jako bazę do dyskusji ze swojej strony spróbuję opisać sytuację w firmie, w której pracuję: Duża korporacja, rozwiązania systemu jakości, format dokumentów itd. często narzucane odgórnie przez centralę. Skutek: wiele dokumentów, a szczególnie powiązań między nimi nie było na bieżąco aktualizowanych ze względu na opisywany wcześniej problem wielkości kadr. Z tego powodu właśnie przez ostatnie 4 lata ciągle modernizuję uniwerslaną bazę danych stworzoną przeze mnie w Accessie, która poprostu "wypluwa" dokumenty wymagane przez korporację na podstawie innych danych już dostępnych lub wiąże dokumenty tworzone w zespole. Obecnie zarządzamy reklamacjami, rozwiązywanie problemów, 8D, kosztami "non-quality", dostawcami itd. tylko w tej bazie. Czy było inne wyjście? Moim zdaniem na moim poziomie zarządzania nie, a poprzez stworzenie zaplecza informatycznego wspierającego zredukowałem ilość obowiązków osób, z którymi współpracuję. Nie potrafię sobie wyobrazić takiego rozwiązania na bazie podstawowych programów Office: Excel, Word. Wydaje mi się, że właśnie z takimi spotykamy się często w organizacjach.
Jerzy Brańka

Jerzy Brańka inż.mechanik

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

Rafał G.:
................................ Skutek: wiele dokumentów, a szczególnie powiązań między nimi nie było na bieżąco aktualizowanych ze względu na opisywany wcześniej problem wielkości kadr.
...............................................
I tutaj tkwi zawsze problem, że aby realne wsparcie informatyczne jakości miało sens trzeba kogoś kto :
- wie czego chce,
- znajduje informatyczne narzędzie do realizacji realnego celu,
- ma świadomość, że żaden program (aplikacja) nie "wypluje" niczego bez udziału człowieka który zadba o "podanie papu" czyli dane.

Obecnie zarządzamy reklamacjami, rozwiązywanie problemów, 8D, kosztami "non-quality", dostawcami itd. tylko w tej bazie. Czy było inne wyjście? Moim zdaniem na moim poziomie zarządzania nie, a poprzez stworzenie zaplecza informatycznego wspierającego zredukowałem ilość obowiązków osób, z którymi współpracuję.
...............................................
Jesteś jednym z tych którym jak widać jeszcze się chce coś robić, a nie narzekać na zbiurokratyzowanie SZJ.
Nie potrafię sobie wyobrazić takiego rozwiązania na bazie podstawowych programów Office: Excel, Word. Wydaje mi się, że właśnie z takimi spotykamy się często w organizacjach.
.....................................................
Access to także standard pakietu MS Office.
Na początku wykorzystywanie pakietu MS nie lekceważyłbym możliwości Excela, Worda i PowerPointa do celów zarządzania i porządkowania SZJ (trzeba chcieć-umieć):
a. Excel - baza danych
b. Word - tworzenie i zarządzanie dokumentami
c. PP - szkolenia, wizualizacja, blokowe opisy zarządzania.............(procesy, procedury....)
Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.12.13 o godzinie 00:39

konto usunięte

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

Owszem, masz 110% racji, zaczynałem od office, ale już nie mozna było wszystkiego robić. Postep idzie z nami i w któymś momencie trzeba zrobić skok techniczny/technologiczny/czy informatyczny, masz rację też, że mi się jeszcze chce mimo, że pełnomocników w Polsce traktuje się podobnie, jak kogos kto ma "załatwic" certyfikat, a nie doskonalic, albo inspirowac do doskonalenia wszelkich możliwych procesów, pozdrawiam Noworocznie.

konto usunięte

Temat: Informatyczne wsparcie jakości.

Ktoś z Pana Klientów obsługuje na Lean-QS reklamacje i zapytania Klientów? W jakiej skali?
Klienci raczej korzystaja z SAP'a i innych programów wspomagających, sam korzystam z Lean-Qs w coraz szerszym zakresie.



Wyślij zaproszenie do