Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: FMEA

Tomasz Greber:

Z mojej praktyki widzę, że mniej więcej 10-15 dni warsztatów to minimum do przygotowania lidera FMEA (a później jeszcze jego zdalne kontrolowanie i rozwijanie). Wiem, bo nie jednego już przygotowałem. Dopiero po takim czasie widać efekty pracy i można być w miarę pewnym, że wypuszcza się spod swoich skrzydeł dobrego moderatora.

15 dni na temat FMEA? Co chcesz robić przez tyle czasu? Albo inaczej - kto ma tyle pieniędzy żeby płacić za uczenie swoich pracowników jednej metody przez trzy tygodnie?
Tomasz Greber

Tomasz Greber Trener, konsultant,
właściciel firmy
PROQUAL

Temat: FMEA

Z oczywistych powodów nie mogę wymienić nazw firm, ale tylko w tym roku miałem 5 takich projektów. 10 dni to nie samo szkolenie na sali, ale moderowane warsztaty, które naprowadzają nowego lidera FMEA na odpowiedni tok myślenia (subtelności rozróżniania kontroli od prewencji - bo to czasami wbrew pozorom nie dla wszystkich zawsze jest jasne, szacowania SEV, wpisywania skutków - szczególnie wewnętrznych, łączenia PFMEA z LFMEA, przenoszenia konkretnych punktów z DFMEA - jeżeli jakimś cudem jest dostępne, wyciąganie konkretnych wartości OCC ze statystyk produkcyjnych, a nie standardowo "2", żeby ryzyko nie wzrosło, odniesienie się do MSA przy ocenie wykrywalności itp.). Do tego dochodzi czasami nauka oprogramowania, które jest dedykowane do FMEA (a niektóre programy nie są proste i intuicyjne).
Przygotowujemy coś na wzór Master FMEA, a później już łatwiej to dalej rozwijać w firmie.
Te 10 dni (rozłożone zwykle na 2-3 miesiące) to naprawdę nie jest dużo czasu.Tomasz Greber edytował(a) ten post dnia 15.10.12 o godzinie 07:22

Następna dyskusja:

szkolenie FMEA




Wyślij zaproszenie do