Temat: Changeover time vs capacity

Dzień dobry,

mam taki ciekawy temat, nad którym zastanawiam się od dłuższego czasu i próbuję wypracować odpowiedni standard. Na początek zaznaczę, iż pracuję jako Inżynier SQA i jednym z moich obowiązków jest ocena wydajności linii podczas Run @ Rate.

Mam dostawcę z procesu tłoczenia & wykrawania. Na linii produkowane jest aktualnie ok. 17 detali, z różnym rocznym wolumenem. Dostawca lokuje na tej linii nowy projekt. W celu zaplanowania capacity oczywiście konieczne jest wzięcie obłożenia tej linii pod uwagę (tzw. % line sharing). Czas przekładki zazwyczaj waha się w granicach 90 minut (od rozpoczęcia zakładania narzędzia na maszynę, poprzez regulację i zatwierdzenie produkcji). I tu zaczyna się problem - jak uwzględnić czas przekładki w ogólnym planowaniu i weryfikacji wydajności linii dla tego konkretnego analizowanego projektu, z uwzględnieniem faktu, że produkowane są na tej linii inne detale?

Planowanie - można pokusić się o ogólne założenie, czyli np. z 8 godzin na zmianę tylko 6 jest dostępnych do produkcji, z uwagi na wszystkie czynności związane z ustawianiem i regulacją. Następnie to uogólnić do całego roku, odejmując line share i quality rate, a następnie z planowanego czasu cyklu wyliczyć możliwy wolumen roczny, przy założeniu że raz ustawione narzędzie dla tego projektu będzie pracowało cały rok. Nadal jednak kłóci mi się to z czasem przekładki dla innych detali. Co w sytuacji, gdy np. na zmianę przekładek 90-minutowych jest więcej niż jedna? Wydaje mi się, że ten model matematyczny jest na to nieczuły...

Weryfikacja -lac powiedzmy, że podczas Run@Rate obserwuję czas przekładki 71 minut - czyli lepiej. Zakładamy, że pozostałe narzędzia mają tak samo. Jak teraz dojść do rocznego obłożenia linii przekładkami na innych detah?

Wydaje mi się, że jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest uwzględnienie czasów przekładek przy obliczaniu wyżej wspomnianego wskaźnika % line sharing. Nie za bardzo jednak jeszcze mogę sobie uzmysłowić, w jaki sposób powinno to zostać zrobione.

Będę wdzięczny za Wasze opinie, może spotkaliście się z podobnymi przypadkami. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Temat: Changeover time vs capacity

Sebastian Szczęsny:
(...)
Mam dostawcę z procesu tłoczenia & wykrawania. Na linii produkowane jest aktualnie ok. 17 detali, z różnym rocznym wolumenem. Dostawca lokuje na tej linii nowy projekt. W celu zaplanowania capacity oczywiście konieczne jest wzięcie obłożenia tej linii pod uwagę (tzw. % line sharing). Czas przekładki zazwyczaj waha się w granicach 90 minut (od rozpoczęcia zakładania narzędzia na maszynę, poprzez regulację i zatwierdzenie produkcji). I tu zaczyna się problem - jak uwzględnić czas przekładki w ogólnym planowaniu i weryfikacji wydajności linii dla tego konkretnego analizowanego projektu, z uwzględnieniem faktu, że produkowane są na tej linii inne detale?

Różny wolumen to różna częstotliwość produkcji - niektóre z tych 17 detali będą produkowane co tydzień (może nawet codziennie!), a niektóre raz na kilka tygodni, lub nawet miesięcy!

Najszybciej chyba przy danych mało dokładnych lub możliwych dużych wahaniach w popycie na dane produkty - załóż (bezpiecznie), że każdy produkt będzie produkowany co najmniej raz w tygodniu (te, które są produkowane codziennie - licz jako produkowane codziennie, a więc przezbrojenia wykonywane są codziennie).

Czas dostępny (np. 5 dni x 1 zmiana x 8 godzin x 2 maszyny tłoczenia) należy obniżyć o tzw. wykorzystanie (ile % z czasu dostępnego wykorzystujemy na produkcję, tzn. odliczamy wszelkie przerwy na jedzenie, sprzątanie, ale także awarie, itd.). Pozostaje jeszcze jeden element - efektywność wykorzystania pozostałego czasu - jeden produkt powinniśmy wyprodukować w 10 minut, a robimy to w 11 - efektywność wynosi więc 91%. O wskaźnik wydajności powinniśmy powiększyć (wydajność może być większa niż 100%) lub pomniejszyć iloczyn czasu dostępnego i wykorzystania.

Mając takie dane - tzw. rated capacity możemy sprawdzić obłożenie jako sumę 17 partii produkcyjnych obecnych produktów i nowego projektu. Sumujemy 18 przezbrojeń oraz iloczyn czasu produkcji jednego produktu i ilości tygodniowych.

Jeżeli nadal coś niejasne, to pisz na priv.

Pozdrawiam
Konrad