Teresa Kapustka

Teresa Kapustka Tworzyć i żyć
szczęśliwie :)

Temat: 7.4 Zakupy?

Czy firma, która produkuje, a właściwie wykonuje usługę w ramach produkcji dla innej firmy na bazie dostarczonych przez klienta materiałów, musi mieć zapisy typu: Ankieta kwalifikacyjna dostawcy? i informacje o dostawcy materiałów? Rozumiem, że weryfikowanie materiałów jest sprawą podstawową i na tej podstawie firma produkująca może zgłaszać klientowi wszelkie reklamacje i uwagi dotyczące materiałów i wyboru dostawcy, ale sama nie dokonuje wyboru dostawcy...
Jak odnieś tą sytuację do punktu 7.4? Czy Ktoś może mi pomóc?

konto usunięte

Temat: 7.4 Zakupy?

Opisz prosze dokladniej problem.
Co jest wam zlecane,
Za co wy jestescie odpowiedzialni (co jest produktem końcowym).
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: 7.4 Zakupy?

Z kim rzeczona firma na kontrakt / umowę? Z Wami czy z klientem? Jak z Wami to 7.4, jak z klientem to 7.5.4.
Teresa Kapustka

Teresa Kapustka Tworzyć i żyć
szczęśliwie :)

Temat: 7.4 Zakupy?

Jerzy Janik:
Opisz prosze dokladniej problem.
Co jest wam zlecane,
Za co wy jestescie odpowiedzialni (co jest produktem końcowym).

My posiadamy maszyny do produkcji "wyrobów ze stali". Klient zleca nam wykonanie wyrobu i powierza nam materiał przez siebie zakupiony. Jesteśmy odpowiedzialni za wyprodukowanie wyrobu zgodnie z rysunkiem technicznym i wymaganiami klienta.
Klient pomimo, że dostarcza nam materiał, to wcześniej określił właściwości materiału, który będzie nam dostarczał na dany wyrób. My sprawdzamy, czy nie nastąpiła "pomyłka" i czy dostarczony materiał jest zgodny z ustaleniami. Nie mamy natomiast bezpośredniego wpływu na wybór dostawcy materiału, którego jakość sprawdzamy u siebie.
Dla nas dostawcą materiału jest nasz klient.

Czy w takim wypadku dotyczy nas tylko punkt 7.5.4?

A punkt 7.4 możemy "pominąć" w odniesieniu do materiałów produkcyjnych?
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: 7.4 Zakupy?

Teresa Myga:
Dla nas dostawcą materiału jest nasz klient.

Czy w takim wypadku dotyczy nas tylko punkt 7.5.4?

A punkt 7.4 możemy "pominąć" w odniesieniu do materiałów produkcyjnych?

Tak to wygląda. To co robicie można podciągnąć po identyfikację i weryfikację wymienioną w 7.5.4
Teresa Kapustka

Teresa Kapustka Tworzyć i żyć
szczęśliwie :)

Temat: 7.4 Zakupy?

Zbigniew Banaśkiewicz:
Teresa Myga:
Dla nas dostawcą materiału jest nasz klient.

Czy w takim wypadku dotyczy nas tylko punkt 7.5.4?

A punkt 7.4 możemy "pominąć" w odniesieniu do materiałów produkcyjnych?

Tak to wygląda. To co robicie można podciągnąć po identyfikację i weryfikację wymienioną w 7.5.4


Dziękuję.

konto usunięte

Temat: 7.4 Zakupy?

Najważniejsza zawsze jest umowa i jej zapisy.

Dwa podstawowe watki to:

1. Stan dostawy (ilości, podzespoły, uszkodzenia transportowe - jeżeli takowe mają wpływ na właściwości materiału lub proces technologiczny np. stan powierzchni mający wpływ na proces technologiczny - malowanie, ewentualne zanieczyszczenia itp.),

2. Specyfika procesu technologicznego (czy właściwości materiału mogą się zmienić w trakcie procesu produkcji, a w szczególności jakie powinny być przed).

Mam tutaj na myśli proces obróbki cieplnej, jeżeli takowy występuje, ponieważ właściwości materiałowe są w tym przypadku bardzo ważne.
Przy założeniu, że twój zakład nie jest odpowiedzialny za "badania materiałowe" zgodnie z umową to może się okazać, że gatunek dostarczony do produkcji nie spełniał wymagań, w konsekwencji produkt finalny nie spelnia wymagań - kto poniesie z tego tytułu konsekwencje (jaki będzie to miało wpływ na dalszą współprace).

Z twojego opisu wynika raczej ,że jest to usługa. Tak więć jest to własność klienta (7.5.4). Ważne jest moim zdaniem aby wyrób był identyfikowalny (7.5.3), ale to zależy od stopnia skomplikowania procesu technologicznego i wytwarzanej ilości. Istotny może być także punkt (7.5.5).

Moim zdaniem ponosicie odpowiedzialność za materiały stosowane do produkcji jako dodatkowe (7.4), jeżeli takowe mają wpływ na proces technologiczny (jego parametry).

Tych informacji powinno "poszukać się" w specyfikacji klienta, konkretnych zaleceniach, wymaganiach (dokumentacja technicna, normy, projekt).

Zalecałbym kontakt z osobą z działu techncznego np. "głównym technologiem" celem przeanalizowania zagadnień technicznych i sprecyzowania w konsekwencji kryteriów kontroli materiału na wejściu do produkcji w odniesieniu do zapisów umowy - aspekt ekonomiczny (koszty), jakościowy.

P.S Dokonałbym analizy wszyskich "procesów specjalnych" związanych z danym wyrobem.Jerzy Janik edytował(a) ten post dnia 23.05.09 o godzinie 08:30
Teresa Kapustka

Teresa Kapustka Tworzyć i żyć
szczęśliwie :)

Temat: 7.4 Zakupy?

Jerzy Janik:
Najważniejsza zawsze jest umowa i jej zapisy.

Dwa podstawowe watki to:

1. Stan dostawy (ilości, podzespoły, uszkodzenia transportowe - jeżeli takowe mają wpływ na właściwości materiału lub proces technologiczny np. stan powierzchni mający wpływ na proces technologiczny - malowanie, ewentualne zanieczyszczenia itp.),

2. Specyfika procesu technologicznego (czy właściwości materiału mogą się zmienić w trakcie procesu produkcji, a w szczególności jakie powinny być przed).

Mam tutaj na myśli proces obróbki cieplnej, jeżeli takowy występuje, ponieważ właściwości materiałowe są w tym przypadku bardzo ważne.
Przy założeniu, że twój zakład nie jest odpowiedzialny za "badania materiałowe" zgodnie z umową to może się okazać, że gatunek dostarczony do produkcji nie spełniał wymagań, w konsekwencji produkt finalny nie spelnia wymagań - kto poniesie z tego tytułu konsekwencje (jaki będzie to miało wpływ na dalszą współprace).

Z twojego opisu wynika raczej ,że jest to usługa. Tak więć jest to własność klienta (7.5.4). Ważne jest moim zdaniem aby wyrób był identyfikowalny (7.5.3), ale to zależy od stopnia skomplikowania procesu technologicznego i wytwarzanej ilości. Istotny może być także punkt (7.5.5).

Moim zadaniem ponosicie odpowiedzialność za materiały stosowane do produkcji jako dodatkowe (7.4), jeżeli takowe mają wpływ na proces technologiczny (jego parametry).

Tych informacji powinno "poszukać się" w specyfikacji klienta, konkretnych zaleceniach, wymaganiach (dokumentacja technicna, normy, projekt).

Zalecałbym kontakt z osobą z działu techncznego np. "głównym technologiem" celem przeanalizowania zagadnień technicznych i sprecyzowania w konsekwencji kryteriów kontroli materiału na wejściu do produkcji w odniesieniu do zapisów umowy - aspekt ekonomiczny (koszty), jakościowy.

P.S Dokonałbym analizy wszyskich "procesów specjalnych" związanych z danym wyrobem.Jerzy Janik edytował(a) ten post dnia 19.05.09 o godzinie 16:54


Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Artur Wawrzynowski

Artur Wawrzynowski Audytor, Trener,
Konsultant, Doradca
biznesowy

Temat: 7.4 Zakupy?

W tym przypadku własność klienta a nie nadzór nad dostawcą, ale generalnie pytanie: "po co nadzór nad dostawcą, kiedy nie mam wyboru (bo dostawca narzucony, bo monopolista itp.)?" - jest do wyjaśnienia. 7.4.1 nie wymaga oceny dostawców wyłącznie wtedy, kiedy mamy wybór. Ocena ma dać nam informację, czego się po dostawcy spodziewać i zmusic nas do decyzji, co w związku z tym robimy. Gdy możemy wymienić dostawcę, to wymieniamy, ale możemy również wychować dostawcę a w przypadku monopolisty lub "wmuszonego nam" dostawcy powinnismy przygotować się do problemów generowanych przez dostawcę a ocenionych w ocenie dostawcy.
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: 7.4 Zakupy?

To zależy od tego czy klient udziela nam zgody na bezposrednie kontakty z dostawcą i czy deleguje na nas kwestie bieżącego zapewnienia jakości dostaw. Polecam właśnie takie rozwiązanie, ale dobrze aby było uregulowane formalnie pomiędzy stronami, co pozwoli również na precyzyjną interpretację których procesów dotyczą które wymagania normy.
Marek Piotrowski

Marek Piotrowski Właściciel, Petersen
Consulting

Temat: 7.4 Zakupy?

Zbigniew Banaśkiewicz:
To zależy od tego czy klient udziela nam zgody na bezposrednie kontakty z dostawcą i czy deleguje na nas kwestie bieżącego zapewnienia jakości dostaw. Polecam właśnie takie rozwiązanie, ale dobrze aby było uregulowane formalnie pomiędzy stronami, co pozwoli również na precyzyjną interpretację których procesów dotyczą które wymagania normy.

Jak klient nie udziela pozwolenia na kontakty z dostawcą to chyba bierze za odpowiedzialność za dostawcę i jego produkt. Sytuacja bardziej wtedy pasuje chyba do "wyrobu powierzonego przez klienta".
Moje doświadczenie z dostawcami narzuconymi przez klienta:
1.Organizacja i tak odpowiada za jakość produktu wobec więc musi nadzorować dostawcę i jego produkt.
2.Dostawca narzucony zachowuje się często jak monopolista, sporo kwestii dogaduje za plecami organizacji bezpośrednio z klientem.
3.Znaczna część klientów uważa, że organizacja odpowiada za narzuconego dostawcę więc organizacja ma się do niego "przyłożyć". Bywa, że klienci żądają nawet auditowania takiego dostawcy.
4.Zdrowy rozsądek nakazuje monitorować takiego dostawcę, a jak dostawca jest do bani to także informować klienta jakiego szmaciarza sobie na dostawcę wybrał...
Artur Wawrzynowski

Artur Wawrzynowski Audytor, Trener,
Konsultant, Doradca
biznesowy

Temat: 7.4 Zakupy?

Marek Piotrowski:
Zbigniew Banaśkiewicz:
To zależy od tego czy klient udziela nam zgody na bezposrednie kontakty z dostawcą i czy deleguje na nas kwestie bieżącego zapewnienia jakości dostaw. Polecam właśnie takie rozwiązanie, ale dobrze aby było uregulowane formalnie pomiędzy stronami, co pozwoli również na precyzyjną interpretację których procesów dotyczą które wymagania normy.

Jak klient nie udziela pozwolenia na kontakty z dostawcą to chyba bierze za odpowiedzialność za dostawcę i jego produkt. Sytuacja bardziej wtedy pasuje chyba do "wyrobu powierzonego przez klienta".
Moje doświadczenie z dostawcami narzuconymi przez klienta:
1.Organizacja i tak odpowiada za jakość produktu wobec więc musi nadzorować dostawcę i jego produkt.
2.Dostawca narzucony zachowuje się często jak monopolista, sporo kwestii dogaduje za plecami organizacji bezpośrednio z klientem.
3.Znaczna część klientów uważa, że organizacja odpowiada za narzuconego dostawcę więc organizacja ma się do niego "przyłożyć". Bywa, że klienci żądają nawet auditowania takiego dostawcy.
4.Zdrowy rozsądek nakazuje monitorować takiego dostawcę, a jak dostawca jest do bani to także informować klienta jakiego szmaciarza sobie na dostawcę wybrał...

święte słowa...
kiedy jestem w banku i wpada facet z pistoletem, to nie protestuję, bo to nielegalne i niemoralne, tylko zgodnie z najprostszą logiką próbuję przeżyć
kiedy dostawca przykłada mi pistolet do głowy (bo monopolista, bo narzucony przez klienta lub mój własny koncern), to się nie obrażam na rzeczywistość tylko szukam możliwych rozwiązań. jak nie znajdę, to splajtuję i nie będzie miało znaczenia kto jest winien...
zatem - jak w 7.4.1 - zapisy wyników oceny i działań wynikających z oceny (oby skutecznych...)

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Zakupy




Wyślij zaproszenie do