Temat: Zagadka bankowo-hipoteczna

Witajcie,

z gory przepraszam, jesli bedzie przydlugo, ale czasem trzeba.
Potrzebuje opinii / pomocy / podpowiedzi odnosnie dreczacego problemu. Wiec do rzeczy.

CEL: Rodzina X pragnie zmienic swoje mieszkanie na wieksze. Dla uproszczenia, obecna wartosc rynkowa mieszkania to 100.000 zl, na tym mieszkaniu jest hipoteka, przy czym do splacenia zostalo 90% wartosci kredytu, czyli 90.000 zl. Kredyt w zlotowkach. Rodzina ma zdolnosc kredytowa na 150.000 zl i takie zadluzenie moze zostac zaciagniete na poczet nowego mieszkania, po splaceniu obecnego zadluzenia.

PYTANIE: jak to najsensowniej, najbezpieczniej dla rodziny X to zrobic?

MOZLIWE ROZWIAZANIA, ktore do tej pory wymyslilem.

ROZWIAZANIE 1. Zamiana mieszkania z inna rodzina Y, na wieksze mieszkanie.
- na mieszkanie rodziny Y zakladana jest hipoteka, ktora bedzie splacala rodzina X
- mieszkanie przechodzi (mozna wydac) gdy zalozona jest hipoteka na nieruchomosci rodziny Y

I teraz, model wyglada na prosty, ale gdy:
- oba mieszkania sa na hipotekach?
- czy banki sa w ogole zainteresowane takimi ruchami?
- jak to wyglada z punktu widzenia podatkowego?
- da sie to w Polsce zrobic (tak realnie)
- jak szukac takich mieszkan do zamiany? przez posrednika? samodzielnie?

ROZWIAZANIE 2. Rodzina X sprzedaje mieszkanie, termin wydania ustawiony powiedzmy na 3 miesiace od podpisania umowy i rodzina X ma tyle czasu by znalezc nowe mieszkanie, podpisac umowe, uzyskac kredyt i sie przeprowadzic (3 m-ce to malo realne w PL, co nie?).

Jakies inna ryzyka poza czasem, ktore trzeba w tym wariancie uwzglednic? Koszty dodatkowe? Spotkalem sie z opinia, iz polacy niechetnie kupuja mieszkania z hipoteka, bo to problem, trudnosci, sprzedawca nie zwolni hipoteki itp itd.

ROZWIAZANIE 3. (czy mozliwe w PL?) Rodzina X podpisuje umowe z developerem na zakup nowego mieszkania (powiedzmy, ze urzadzonego podstawowo, czyli lazienka, sciany, drzwi, okna, podlogi) ktory w rozliczenie bierze mieszkanie z hipoteka. Bank przepisuje hipoteke (dopiero gdy developer utworzy ksiege wieczysta, wiec inwestycja raczej powinna byc skonczona badz w koncowej fazie budowy - chyba, ze sie myle).

Da sie to w PL zrobic? Jakis jest developer, ktory na takie rozwiazanie sie decyduje? Szczegolnie w Warszawie.

ROZWIAZANIE 4. podobnie jak rozwiazanie 3, ale korzystajac z zewnetrznego ... wlasnie, funduszu, banku, instytucji pomocnej konsumentom (w PL :-D)

INNE ROZWIAZANIA???

A moze sa jacys ludzie (np. Expander, Open F....) ktorzy takie operacje przeprowadzaja, maja doswiadczenie. A moze ktos z Was stal przed takim wyzwaniem i je zrealizowal?

Z gory dziekuje za wszelkie podpowiedzi, rady i porady, namiary, strony i inne zroda, ktore moga pomoc rodzinie X :) :)

pozdrawiam,
Alek

Temat: Zagadka bankowo-hipoteczna

...sorry, nie w taki upał...

Temat: Zagadka bankowo-hipoteczna

nie pali sie... :)

Temat: Zagadka bankowo-hipoteczna

Faktycznie.. troche za goraco.
Osobiscie probowalbym zrobic to tak. Klasycznie i najprosciej.
Znalezc wieksze mieszkanie. Rownoczesnie wystawic aktualne na sprzedaz. Dac atrakcyjniejsza cene i zapewnic sobie po sprzedazy mozliwosc mieszkania w nim przez miesiac lub dwa (wynajac). Po sprzedaniu wytargac z banku dokument potwierdzzjay calkowita splate kredytu. Isc do najlepiej tego samego banku po nowy kredyt na upatrzona nieruchomosc. No prosciea sie nie da.
Kazde inne rozwiazania kombinowane moga przyniesc tylko wiecje szkody i nerwow niz pozytku.

Pozdrawiam
Tomek

Temat: Zagadka bankowo-hipoteczna

Opcja 1 - odpada, bo żadna rodzina (Y)się na to nie zgodzi, by kupić mieszkanie z hipoteką dotyczącą kredytu innych ludzi (X). Banki jak banki być może nie miałby nic przeciwko (choć w niektórych jest to niemożliwe), bo przecież zabezpieczeniem jest to mieszkanie, a kto jest właścicielem - to podrzędna sprawa - bo jak będzie potrzeba to i tak zwindykują to mieszkanie.

Opcja 2 - hmmm.. to chyba najprostsza sprawa z punktu widzenia tej hipoteki.. Rodzina X sprzedaje mieszkanie, kredyt jest spłacany przez przyszłych nabywców. W akcie notarialnym można wpisać określony termin "zdania" mieszkania.. dobrze jednak mieć już coś na oku, bo w przypadku ubiegania się o kredyt na zakup większego mieszkania trzeba zostawić sobie czas na procedury kredytowe (a decyzja kredytowa trwa aktualnie nawet do 3 miesięcy). Nie zgodzę się z opinią, że Polacy nie chcą kupować mieszkań obciążonych hipoteką - przecież większość mieszkań jest z wpisem hipoteki, więc mieszkania by się nie sprzedawały - a się sprzedają :)
Opcja 3 - nie spotkałam się z takim rozwiązaniem, więc się nie wypowiadam..
Opcja 4 - j/w

Jest jeszcze jedna propozycja - ale to już trzeba indywidualnie rozmawiać z Bankiem, który wpisał hipotekę, bo może jest taka opcja, że w chwili zakupu większego mieszkania bank mógłby podwyższyć kredyt o kwotę na zakup tego większego mieszkania (o ile jest taka potrzeba) przy jednoczesnym przeniesieniu hipoteki z Księgi Wieczystej mniejszego mieszkania do KW tego wiekszego.
Wydaje mi się, że pierwszym krokiem może być wizyta w oddziale tego banku by dowiedzieć się jakie opcje proponuje ten bank.

Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Iwona

Temat: Zagadka bankowo-hipoteczna

Iwona Łucak:
Jest jeszcze jedna propozycja - ale to już trzeba indywidualnie rozmawiać z Bankiem, który wpisał hipotekę, bo może jest taka opcja, że w chwili zakupu większego mieszkania bank mógłby podwyższyć kredyt o kwotę na zakup tego większego mieszkania (o ile jest taka potrzeba) przy jednoczesnym przeniesieniu hipoteki z Księgi Wieczystej mniejszego mieszkania do KW tego wiekszego.

wprawdzie nie lubie tego banku (wyszedlem od nich i wszystko poza kredytem wynioslem) ale zobacze :) dzieki za pomysl.