Piotr G.

Piotr G. Budownictwo -
remonty i
wykończeniówka

Temat: Etyka w biznesie

Czy chcielibyście żyć w świecie, w którym zasady etyki nie obowiązują? Czy istnieje coś takiego jak "etyka w biznesie"? Czy może raczej trzeba mówić o etyce w naszym życiu, którego częścią jest praca zawodowa, biznes? Jak się ma etyka zawodowa, etyka obowiązująca członków danej organizacji do otoczenia zewnętrznego, interesariuszy danej organizacji?

W artykule czytamy m.in.: "W krajach, gdzie normy prawne i etyczne są powszechnie przestrzegane, zasady etyczne obowiązują także w biznesie. Mam na myśli kraje skandynawskie. Tam kierowcy nie przekraczają dopuszczalnej prędkości, a kierownicy dbają o etyczną substancję firmy."

Artykuł skłania do refleksji. Warto przeczytać. Zbyt mało się mówi o tej kwestii. Jest spychana gdzieś na bok, a szkoda ...

http://biznes.newsweek.pl/gordon-gekko-nie-ma-racji,95...

Zapraszam do dyskusji. Ciekaw jestem Waszych opinii.
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Etyka w biznesie

Piotrze, to aż dziwne, że trzeba o tym pisać, dyskutować. To wygląda tak, jakby biznes był jakimś wyodrębnionym tworem, a etykę trzeba w niego wbudowywać.

Czytałem o dużych biznesach, powiedziałbym - powiązaniach kooperacyjnych, budowanych wyłącznie na zaufaniu, bez formalnych umów. Właściciele firm umówili się, że działają razem, i tak to trwa od ponad dwudziestu lat. Wystarczył uścisk dłoni, zaufanie... Grzmi jak bajka, ale czy tego nie pragniemy?

Ja na przykład mam dosyć "łańcuszka" ludzi "dobrej woli", słuchania: "wiesz, musisz poczekać na zapłatę za twoje usługi, bo mi jeszcze nie zapłacili". To prawdziwa plaga. Czy powszechność tego zjawiska usprawiedliwia?

To tylko jeden z wielu przykładów zachowań "nieetycznych - usprawiedliwionych".

Uważam, że nie ma co dyskutować o "etyce w biznesie", tak jak nie jest to warte dyskusji jeżeli chodzi o etykę w życiu jako takim. Zachowuję się etycznie jako człowiek w ogóle, albo nie, albo czasem zdarza mi się potknąć. To, w jakiej dziedzinie, jest drugorzędne.

A Wy jak uważacie?

Pozdrawiam
Piotr G.

Piotr G. Budownictwo -
remonty i
wykończeniówka

Temat: Etyka w biznesie

Henryku, podałeś interesujące przykłady. Poruszyłem ten temat z jednego powodu. Mamy plagę jak to zgrabnie ująłeś zachowań "nieetycznych - usprawiedliwionych". Być może trzeba o tym rozmawiać. Bez tego trudno będzie coś zmienić na lepsze. Nie mamy wypracowanej etyki tak dobrze opisanej przez Maxa Webera w pracy pt. "Etyka protestancka a duch kapitalizmu". Wydaje mi się, że w naszym pięknym kraju przez stulecia ten temat był traktowany po macoszemu. Efekty tego widzimy na każdym kroku. Podam przykład, z którym się ostatnio spotkałem. Moja znajoma chciała zmienić pracy. Otrzymała 3 propozycje, z których wybrała jedną. Uzgodniła ze swoją przyszłą szefową warunki zatrudnienia, w tym wysokość wynagrodzenia. Po upływie okresu wypowiedzenia w swojej dotychczasowym miejscu zatrudnienia zgłosiła się w nowego pracodawcy. Pierwszego dnia dowiedziała się, że uzgodniona wcześniej wysokość wynagrodzenia jest nieaktualna. Szefowa oznajmiła, że jej wynagrodzenie będzie o 1/3 mniejsze, niż uzgodniono. Moja koleżanka nie zdecydowała się na pracę w tej firmie. Znalazła nową pracę. Gdzie tutaj jest miejsce na zaufanie między ludźmi?
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Etyka w biznesie

Moją uwagę o tym, że "nie ma co dyskutować o etyce w biznesie" należy rozumieć jako wyraz mojego rozczarowania tym, że... jednak taka potrzeba istnieje. Gdyby etyczne zachowania były normą, dyskusja o nich byłaby zbędna.

To także jest powiązane z wątkiem, który zainicjowałem pod hasłem Idealna organizacja - nie firma. W przypadku takiej organizacji etyczne zachowania są normą, których nie trzeba uzasadniać.

Gdyby jeszcze była jakaś metoda wyszukiwania/doboru tylko takich partnerów biznesowych, dla których etyczne zachowanie jest bezdyskusyjną normą...

Pozdrawiam

Temat: Etyka w biznesie

eh, temat jak rzeka.....
z etyką, jak i z CSRem - firma nie może być etyczna lub odpowiedzialna - może do tego nieustannie dążyć.... firma to system naczyń połączonych, firma to ludzie, czasem tysiące .... Każdy z nich podejmuje decyzje o różnych skutkach.... Firma może stworzyć ramy, systemy, procedury, ale jeśli nie zbuduje kultury, to to wszystko nic warte nie będzie .... a ciężko jest budować kulturę w biegu, pt.: "dziś wdrażamy etykę/CSR/whatever..."

Z innej strony ludzie w korporacjach nie zawsze zachowują się jak by byli sobą.... Są różne twardości kręgosłupa oraz różne uwarunkowania, o którcy tylko oni wiedzą.... Jednym słowem, w tym temacie nie ma czerni-bieli, tylko cała gama szarości....

a wracając do profesora, fakt.... ludzie od CSRu zadziwiająco mało mówią o etyce, a to błąd.....

cóż, praca u podstaw/organiczna to nie wyłącznie domena pozytywizmu :)
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka w biznesie

Piotr G.:
Zapraszam do dyskusji. Ciekaw jestem Waszych opinii.

cytat z artykułu"

Nic nie usprawiedliwia nieetycznego działania.

nic więcej nie trzeba pisać... ;)
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka w biznesie

firma nie może być etyczna lub odpowiedzialna - może do tego nieustannie dążyć....

i to jest teza, której nie akceptuję, to jak powiedzieć "morderca nie może być porządny, ale zawsze będzie się starał". Nie, po prostu jest mordercą i już!

nieetyczne zachowania pracowników korporacji są po protu nieetyczne, "skoro w tym tkwisz znaczy akceptujesz"... to dotyczy każdego pracownika "nieetycznej korporacji"...

Temat: Etyka w biznesie

Jarku pelna zgoda!

mowimy dokladnie o tym samym.... pracownik moze by etyczny lub nie.

firma nie moze powiedziec dzis, ze jest odpowiedzialna/etyczna tak po prostu....
moze i powinna do tego caly czas dazyc - doskonalic procedury, szkolic pracownikow, budowac wartosci - w tak zmiennym otoczeniu, jutro jest juz co innego i to co mowimy dzis, moze miec kompletnie inne uwarunkowania.... nowy pracownik moze spowodowac cos, co stworzy postawi pod znakiem zapytania deklaracje firmy z wczoraj....
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka w biznesie

Łukasz Makuch:
Jarku pelna zgoda!

mowimy dokladnie o tym samym.... pracownik moze by etyczny lub nie.

firma nie moze powiedziec dzis, ze jest odpowiedzialna/etyczna tak po prostu....
moze i powinna do tego caly czas dazyc - doskonalic procedury, szkolic pracownikow, budowac wartosci -

ok, dla uściślenia: etyka w moich oczach nie dotyka procedur, te są opisem tego jak pracować. gdyby ktoś wpisał w procedurę składania ofert "Nie wolno pisać nieprawdy w ofertach"... to to faktycznie "wymaga zmiany"...
w tak zmiennym otoczeniu, jutro jest juz co innego i to co mowimy dzis, moze miec kompletnie inne uwarunkowania.... nowy pracownik moze spowodowac cos, co stworzy postawi pod znakiem zapytania deklaracje firmy z wczoraj....

'idealna" etyczna firma pozbywa się nieetycznie pracujących pracowników... czyż nie ??:)
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Etyka w biznesie

Temat etyki dotyczy - moim zdaniem - ludzi, nie firmy jako organizacji. Organizacja sama w sobie nie może być etyczna lub nie. I nie chodzi mi o tak skrajne przykłady jak systemy totalitarne, czy w mniejszej kali - partie polityczne (np. o charakterze faszystowskim). Tworzą czy też tworzyli je ludzie postępujący/zachowujący się nieetycznie. Bez nich nie byłoby takich tworów.

Wszystko sprowadza się do człowieka, ponieważ to człowiek jest "tworem realnym", nie organizacja.

PozdrawiamHenryk M. edytował(a) ten post dnia 27.09.12 o godzinie 09:56
Łukasz Sokołowski

Łukasz Sokołowski Project-based
Supplier Quality
Engineer / Assurance

Temat: Etyka w biznesie

Tyle że to ludzie tworzą organizację. I jakoś z moich doświadczeń (nie prowadziłem badań :) ) jaki szef, taka organizacja.

Temat: Etyka w biznesie

Henryk M.:
Temat etyki dotyczy - moim zdaniem - ludzi, nie firmy jako organizacji. Organizacja sama w sobie nie może być etyczna lub nie. I nie chodzi mi o tak skrajne przykłady jak systemy totalitarne, czy w mniejszej kali - partie polityczne (np. o charakterze faszystowskim). Tworzą czy też tworzyli je ludzie postępujący/zachowujący się nieetycznie. Bez nich nie byłoby takich tworów.

Wszystko sprowadza się do człowieka, ponieważ to człowiek jest "tworem realnym", nie organizacja.

Pozdrawiam

o, to to to to, to właśnie miałem na myśli! :)
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka w biznesie

Łukasz Sokołowski:
Tyle że to ludzie tworzą organizację. I jakoś z moich doświadczeń (nie prowadziłem badań :) ) jaki szef, taka organizacja.

prawdą jest, że ludzie tworzą organizację, ale moje doświadczenie i wnioski:
- organizacja to osoba prawna a nie fizyczna
- etyczna lub nie, może być wyłącznie osoba fizyczna
- obserwacja, jakże prawdziwa: "jaki szef, taka organizacja" połączona z porzekadłem "ryba psuje się od głowy", jest niestety usprawiedliwieniem dla wielu ludzi ich nieetycznych zachowań (jestem uczciwy, to firma mnie do tego zmusza)

znam wielu "prezesów", którzy są "etyczni" bo nie oni, tylko ich pracownicy "są źli", rzecz w tym że to Ci prezesi ich zatrudniają i nie zwalniają... Człowiek nieskalany krwią, zatrudniający płatnego mordercę także postępuje nieetycznie... , moim zdaniem jest nawet jeszcze gorszy od tego kogo zatrudnia...
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Etyka w biznesie

Łukasz Sokołowski:
Tyle że to ludzie tworzą organizację. I jakoś z moich doświadczeń (nie prowadziłem badań :) ) jaki szef, taka organizacja.

Czyli - parafrazując: "jaki człowiek, taka organizacja" :o)

Pozdrawiam
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka w biznesie

Henryk M.:
Łukasz Sokołowski:
Tyle że to ludzie tworzą organizację. I jakoś z moich doświadczeń (nie prowadziłem badań :) ) jaki szef, taka organizacja.

Czyli - parafrazując: "jaki człowiek, taka organizacja" :o)

wychodzi, że "Etyka w biznesie" to etyka ludzi parających się biznesem... w sumie żadne odkrycie ale na pewno warto o tym głośno mówić... :D bo mam wrażenie, że nie dla każdego jest to takie oczywiste ;)

Temat: Etyka w biznesie

Henryk M.:
Łukasz Sokołowski:
Tyle że to ludzie tworzą organizację. I jakoś z moich doświadczeń (nie prowadziłem badań :) ) jaki szef, taka organizacja.

Czyli - parafrazując: "jaki człowiek, taka organizacja" :o)

Pozdrawiam

problem w tym, że często bywa i na odwrót "jaka organizacja, taki człowiek".....

choć fakt, faktem, jak zauważył Jarek, że jest to dla wielu doskonała wymówka....

czym jest etyka? postępowaniem ok ale też mówieniem głośno jak coś jest nie ok, a z tym już jest problem....
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka w biznesie

Łukasz Makuch:
Henryk M.:
Łukasz Sokołowski:
Tyle że to ludzie tworzą organizację. I jakoś z moich doświadczeń (nie prowadziłem badań :) ) jaki szef, taka organizacja.

Czyli - parafrazując: "jaki człowiek, taka organizacja" :o)

Pozdrawiam

problem w tym, że często bywa i na odwrót "jaka organizacja, taki człowiek".....

niestety prawda, ale to skutek tego, że przytłaczająca większość ludzi to konformiści - ewolucja tak nas stworzyła, ale moim zdaniem warto jednak pokazać, że coś nas - ludzi - od działających instynktownie zwierząt, odróżnia...
czym jest etyka? postępowaniem ok ale też mówieniem głośno jak coś jest nie ok, a z tym już jest problem....

prawda, duży problem - i znowu konformizm: nieładnie jest "donosić" i "mówić głośno o problemach", w korporacjach jest to "passe" (drugie, bo pierwsze nie raz wręcz pożądane...).
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Etyka w biznesie

Łukasz Makuch:
Henryk M.:
Łukasz Sokołowski:
Tyle że to ludzie tworzą organizację. I jakoś z moich doświadczeń (nie prowadziłem badań :) ) jaki szef, taka organizacja.

Czyli - parafrazując: "jaki człowiek, taka organizacja" :o)

Pozdrawiam

problem w tym, że często bywa i na odwrót "jaka organizacja, taki człowiek".....

choć fakt, faktem, jak zauważył Jarek, że jest to dla wielu doskonała wymówka....

I to się właściwie zgadza, ponieważ organizację tworzą ludzie, i to ludzie, pojedynczo lub zespołowo, wpływają na innych. Na jednostki, bądź na grupy ludzi.

Zmierzam do tego, że tylko ludzie, a konkretniej - pojedynczy człowiek może zachowywać się etycznie bądź nie. Owszem, wpływa to na ogólny obraz organizacji bądź zespołu, w którym działa.

Weźmy (ale może bez dyskutowania na ten temat) za przykład ostatnie wydarzenia związane z ujawnieniem zamiany zwłok w trumnach. Kto jest za to odpowiedzialny? Nagle nikogo nie ma, nikt się nie przyznaje, nikt nie bierze za to odpowiedzialności. Pamiętam to jeszcze z epoki "(nie)realnego socjalizmu" - odpowiedzialność rozmyta, czyli brak odpowiedzialności. Najłagodniejszym określeniem na to jest "zachowania nieetyczne".

Przykład trochę oddalił dyskusję od biznesu, wróćmy więc do głównego nurtu tego wątku: etyki w biznesie.

Pozdrawiam

Temat: Etyka w biznesie

ale nowy ciekawy wątek się pojawił - etyka a gotowość do brania odpowiedzialności....
za innych, za siebie .... a jakże często mamy możliwie szerokie odpowiedzialności rozmywanie...

tu patrząc na inny gorący wątek ostatnio - w amber gold - jest jasno określony winny (znów abstrahując od dyskusji politycznych) ale lata wcześniej - afera WGI (Warszawskiej Grupy Inwestycyjnej), gdzie w Radzie cały szereg naszych czołowych ekonomistów, wśród zarządzających publicyści i prowadzący programy ekonomiczne w TV i co??? I nic .... Tak rozmyto odpowiedzialność, że nic nie zostało, a ludzie potracili zdecydowanie więcej niż przy Amber Gold....
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Etyka w biznesie

Łukasz Makuch:
ale nowy ciekawy wątek się pojawił - etyka a gotowość do brania odpowiedzialności....
za innych, za siebie .... a jakże często mamy możliwie szerokie odpowiedzialności rozmywanie...

Może z tej strony: bycie odpowiedzialnym, bycie gotowym do ponoszenia odpowiedzialności jest jedną z podstawowych zasad etycznych.

Może filozofowie nie zgodziliby się z takim stwierdzeniem, ale ja tak uważam.

Pozdrawiam

Następna dyskusja:

Zaufanie w biznesie




Wyślij zaproszenie do