Temat: Dzielicie się obowiązkami?
Ja staram się określić, co jest głównym nurtem moich działań, a co pobocznym.
To, co istotne ("core business") należy pozostawić w firmie, działania konieczne, ale nie tworzące wartości (terminologia Lean ;o) można zlecić na zewnątrz.
Piszę "można", ponieważ tzw. outsourcing jest bardzo modny, ale nie zawsze korzystny.
Istnieje jeszcze jedna grupa działań, które można, a nawet trzeba zlecać na zewnątrz, choćby na pewien czas. Małe firmy nie posiadają często wystarczających kompetencji, albo wystarczająco rozbudowanych struktur w pewnych, nawet kluczowych dla firmy obszarach. To należy zlecić na zewnątrz do czasu uzupełnienia luk kompetencyjnych bądź utworzenia odpowiedniej struktury.
Przykład: prowadzę szkolenia i doradztwo z metod ciągłego doskonalenia (Lean Management, kaizen), a także zarządzania projektami. jestem w tym dobry (tak mówią :o), ale nie mam wystarczających kompetencji/czasu/kontaktów by to sprzeda(wa)ć. Potrzebuję wsparcia w marketingu i sprzedaży w tym obszarze do czasu, kiedy wystarczająco "urosnę w siłę" i zbuduję własne, kompetentne struktury. Chcąc działać efektywnie powinienem się skupić na tym, co potrafię najlepiej, czyli na szkoleniu, doradzaniu, zarządzaniu projektami, nie zaś na sprzedaży tych "produktów".
Pozdrawiam