Temat: Zastosowanie symulacji komputerowych w szkoleniach

Witam

Pytanie to zadałem oryginalnie na forum grupy Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie", ale doradzono mi, abym zaczerpnął informacji na ten temat wśród "HRowców". Zatem. Czy ktoś z Was ma doświadczenie w wykorzystywaniu symulacji komputerowych w trakcie szkoleń wewnętrznych? Mam tu na myśli zarówno gry symulacyjne jak i modele komputerowe (tworzone w Vensimie, AnyLogic, Arena, Simulinku albo innych programach). Mam wrażenie, że tego typu narzędzia nie są u nas szczególnie popularne i zastanawiam się dlaczego. Moja firma zajmuje się tworzeniem komputerowych gier symulacyjnych i mimo iż szukam zleceń głównie w Polsce, to najwięcej zapytań dotyczących moich usług i konkretnych propozycji jest z zagranicy. Oczywiście może być tak, że źle szukam ;-), ale odnoszę wrażenie, że nasze rodzime firmy szkoleniowe, oraz działy HR, z jakiś powodów, po prostu nie są zainteresowane symulacjami komputerowymi. Stąd, jeśli ktoś wykorzystuje/wykorzystywał, albo próbował wykorzystywać komputerowe symulacje i ma już wyrobioną opinię na ten temat, to chętnie się z nią zapoznam.

Pozdrawiam,
gh

Temat: Zastosowanie symulacji komputerowych w szkoleniach

Hej Grzegorz!

A grałeś może w Innov8?

Do tematu: z moich doświadczeń - mam wrażenie, że dla większości Departamentów Szkoleń w Polsce wciąż "nowością" są gry symulacyjne jako takie (w wersji plansza,instrukcja, karty do gry, pionki i kostki:).
Ale mam nadzieję, że się mylę ;)

Pzdr
bz

Temat: Zastosowanie symulacji komputerowych w szkoleniach

Barbara Zych:
Hej Grzegorz!

A grałeś może w Innov8?

Do tematu: z moich doświadczeń - mam wrażenie, że dla większości Departamentów Szkoleń w Polsce wciąż "nowością" są gry symulacyjne jako takie (w wersji plansza,instrukcja, karty do gry, pionki i kostki:).
Ale mam nadzieję, że się mylę ;)

Pzdr
bz

Hej Barbara

Innov8 znam, aczkolwiek tylko z opisów i filmów na youtube :-/. Trochę mnie zaskoczyła forma tej gry - coś w stylu 3D RPG. Taka postać jest na pewno atrakcyjna wizualnie i wciąga graczy, ale jest także bardzo droga w produkcji, a nie jestem pewien, czy skuteczniejsza od formy mniej wybujałej wizualnie. Budżet potrzebny na stworzenie takiej gry jak Innov8 w Stanach Zjednoczonych to jakieś $300,000, czyli ponad 1mln zł. U nas byłoby pewnie taniej, ale grafika 3D jest po prostu droga. Sądzę, że jeśli komputerowe gry symulacyjne mają się u nas rozpowszechnić, to koszty ich produkcji nie mogą być na poziomie 1mln zł.