Dariusz
Dąbrowski
Szukasz inwestora?
Zadzwoń.
Temat: o Rzepie w Dzienniku
Bertold Kittel napisał cos w grupie Newsroom na GL. Opisali to dziennikarze Dziennika:Wyznanie, jakie zamieścił na blogu dziennikarz śledczy "Rzeczpospolitej" Bertold Kittel - na temat swojej gazety wstrząsnęło "światem mediów". Bo zarzuty, jakie padły to oskarżenia o bratanie się "Rz" z władzą i mafią - informuje DZIENNIK.
"Kierownictwo mediów biesiaduje z władzą i redaguje teksty pod jej dyktando" - taki obraz wyłania się z relacji Kittla.
"Dlaczego nie mówimy głośno o wstrzymywaniu materiałów, manipulowaniu, przewalaniu tekstów, o promowaniu uzależnionych miernot? O tym, co czujemy, kiedy mówimy informatorom o ochronie źródeł, o zachowaniu tajemnicy zawodowej w firmie, w której kierownictwo popija aperitify z władzą, a bezpośredni zwierzchnicy płacą raty mafijnym lichwiarzom" - wzywa na alarm Kittel.
Bertold Kittel (były już dziennikarz RZ) uważa, że to co napisał na GL to jego prywatna sprawa i ma żal do dziennikarzy Dziennika, ze do niego nie zadzwonili przed publikacją atrykułu. Jedo zdaniem Dziennik źle zintepretował jego internetową wypowiedź.
o co chodzi?