пропозиції роботи
Grzegorz Paweł
L.
Administrator
nieruchomości
Temat: NIEMIECki kościół gejowski
Axel Springer i jego „Dziennik” dali kolejny popis. Przeżywamy dzisiaj Wielki Czwartek. Na łamach „Dziennika” ani słowa o tym wydarzeniu, za to znajdujemy obszerny artykuł: „Geje mają swój Kościół”. Działa tam ostro Szymon Niemiec, lider pederastów w Polsce. Przyznaję, że nie zakupiłem tego przekłamańca, aby przygotować się do liturgii Wielkiego Czwartku, ale gejowskie newsy zamiast wzmianki o dzisiejszym święcie to już przegięcie i kolejna żenada niemieckiego koncernu prasowego. Ale nic to. Co znaczy ów gejowski Kościół?Mowa o Wolnym Kościele Reformowanym. Składa się on głównie z pederastów i to jest zdaje się centrum teologiczne wspólnoty, ale geje „miłosiernie” zapewniają, że są tolerancyjni i hetero również, a jakże, należeć mogą. – Każdy jest tutaj przyjmowany i nikt nie ma prawa potępiać drugiej osoby – deklaruje pastor Ernest Ivanovs, pastor i inicjator całego przedsięwzięcia. Więc dobrze, mamy deklarację od gejowskiego kościoła, że będą tolerować heteryków, czyli osoby normalne, z uporządkowaną seksualnością. Szczyt tolerancji. Jutro może niepełnosprawni umysłowo ogłoszą, ze będą tolerować ludzi rozumnych.
W Kościele katolickim jest tak, ze Bóg objawił prawdę, katolicy w nią wierzą i tworzą wspólnotę na bazie jednej wiary. Zgadzamy się, czy nie, ale to logiczne. Geje nie, przeciwnie, najważniejsza jest tolerancja. Ludzie tacy jak lider pederastów, Szymon Niemiec (przepraszam, teraz diakon Niemiec), postanowili, że zbiorą ekipę składająca się z malkontentów. Nie podoba Ci się w twoim kościele? Dawaj do nas. Tak wygląda konwersja do Wolnego Kościoła Reformowanego. Nie ma tam mowy o obiektywnej prawdzie, zresztą nic dziwnego, wszak wzorce żywcem ściągnięto od protestantów. Nie wierzą w sakramenty święte, nie wierzą w Matkę Bożą, nie wierzą w Eucharystię. Tyle dobrze, że nie podszywają się pod katolików, ale patrząc na Niemca w koloratce pobożna niewiasta na ulicy gotowa jeszcze poprosić o spowiedź. Na szczęście eklezjogeje nie podszywają się ostentacyjnie pod katolików. Może gdyby założyli tęczowe habity byłoby jeszcze bezpieczniej?
za: http://www.prawy.pl/?dz=felietony&id=24964&subdz
* Autorem tekstu jest Robert Wit Wyrostkiewicz z portalu Prawy.plGrzegorz Lepianka edytował(a) ten post dnia 07.04.07 o godzinie 10:56
