Piotr Drozdowski

Piotr Drozdowski trener biznesu,
psycholog,
właściciel
konsorcjum
szkoleni...

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

Postanowiłem wywołać temat, bo ciekawi mnie.. dla ilu osób wykonywana praca jest spełnieniem marzeń, a dla ilu kompromisem między młodzieńczą naiwnością a ambicjami wzmacnianymi przez wszechobecny pęd do sukcesu.
Taka mała ankieta: kto zawsze pragną być tym kim jest a kto nie do końca?;-)

konto usunięte

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

Nie jestem w żadnym sensie bizneswoman, może nie powinnam zabierać głosu. Jeśli chodzi o marzenia młodzieńcze a "dorosłą" rzeczywistość temat jest bliski każdemu.
Miałam to "wątpliwe" szczęście wchodzi w dorosłość w czasie nazwijmy to przełomowym. Wszelkie wartości, które starano się nam wpajać za wszelką cenę, a którym buntowaliśmy się mając coraz większą świadomość nie zostały bez wpływu na, przynajmniej moją, osobowość.
I nagle trach - wszystko się zmieniło. Oczywiście nie podważam słuszności tych zmian, bynajmniej.
W formie dowcipu, krąży teraz między moimi znajomymi powiedzonko "a miało być tak pięknie, a to mnie oszukali!" :) Tu naiwność aż kipi.
Po części robię to co lubię. Jednak by móc zapewnić sobie i swoim dzieciom w miarę uczciwe życie, nie mogłam na tym poprzestać. Dlatego ta druga część - czyli odpowiedzialnośc związana ze stanowiskiem nie jest, tak do końca spełnieniem marzeń. Tutaj musiał nastąpić kompromis.
No, może fakt, że swojego radzaju władza daje satysfakcję. ;)

To że miałam wielkie marzenia by zostać aktorką - to już inna bajka :))))




Piotr Drozdowski

Piotr Drozdowski trener biznesu,
psycholog,
właściciel
konsorcjum
szkoleni...

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

Hmm.. no ja siebie także za kogo jak kogo, ale za biznesmana nie uważam;) Jak patrze na własną ścieżkę kariery, to rzeczywiście wyglądało to trochę podobnie. Punkt zwrotny, który zweryfikował marzenia i nakazał przeliczyć je na zera po przecinku. No ale one chyba - te marzenia - gdzieś wciąż tam są, prawda? Kto może z ręką na sercu powiedzieć, że nadchodzi taki moment, kiedy jest już za późno na realizację marzeń. Bo marzenia są dla dzieci, a dla dorosłych tylko cele do zrealizowania...
Ja nie mogę. Realizuję cele, na marzenia mam coraz mnie czasu - to mnie wkurza, nie powiem - czasem o nich zapominam.. Ale one wciąż tam są:))) Dobrze mi z nimi!
Wojciech Nurkowski

Wojciech Nurkowski Specjalista....

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

Jak byłem mały i dostałem pierwszego PC-ta i po raz pierwszy go rozsrubkowałem na kawałki (samouk - na nieszczęście 386-ki)
postanowiłem że chce składac PC-ty - no i kilka w życiu złożyłem, ale nie powiem żebym tym zarabiał na życie :)
Konrad W.

Konrad W. Starszy Analityk PKO
BP

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

Myślałem, że wygląda to inaczej - oczywiście mam na myśli pracę
Małgorzata Mikołajska

Małgorzata Mikołajska Specjalista ds.
wdrożeń i utrzymania
systemu
laboratoryjnego

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

Nie wiem czy powinnam się wypowiadać bo po 1) dopiero co zaczęłam pracować więc jak na razie zdobywam doświadczenie, a po 2) trudno powiedzieć żebym pracowała jako bizneswoman:) Obecnie spotykma się z opinią, że powinnma się cieszyć z pracy jaką mam i nie narzekać bo wiele młodych ludzi nie może dostać tak od razu pracy po studiach. Oczywiście nie twierdzę, że jestem niezadowolona z tego co robię, ale czy powinnam poprzestać na tym co mam i zapomnieć o swoich ambicjach i marzeniach??? Wiadomo, że zderzenie marzeń z rzeczywistością musi zakończyć się, w większości przypadków, przegraną dla naszych marzeń, jednak i tak uważam, że "warto mieć marzenia, doczekać ich spełnienia..." :)
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

Co do pytania w temacie: potrzeba bardzo dużo odwagi by tak uważać, sądzę jednak że to jest wykonalne.;)

W końcu to my kreujemy świat a nie tylko odtwarzamy.. Choć takie myślenie wymaga odwagi. :>

konto usunięte

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

Ja od zawsze chcialem byc Policjantem..niestety jak juz tu ktos napomknal..zycie weryfikuje wszystko do zer po przecinku..niestety u Polskich Policjantow przecinki czesto nie wystepuja..bynajmniej przez pierwsze pare lat sluzby.. :(( Staram sie zostac w okolicach moich marzen..i rozwijac sie w kirunku.. Ale na to najwieksze mam jeszcze czas..Jak juz mnie bedzie na to stac tak lekka reka to bede chcial zamienic sie w prywatnego detektywa.. :)))

konto usunięte

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

Robiąc to, co robię, realizuję część swoich młodzieńczych marzeń.
Maciej S.

Maciej S. Regionalny Kierownik
Sprzedaży - połowa
Polski

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

Tomasz G.:Ja od zawsze chcialem byc Policjantem..niestety jak juz tu ktos napomknal..zycie weryfikuje wszystko do zer po przecinku..niestety u Polskich Policjantow przecinki czesto nie wystepuja..bynajmniej przez pierwsze pare lat sluzby.. :(( Staram sie zostac w okolicach moich marzen..i rozwijac sie w kirunku.. Ale na to najwieksze mam jeszcze czas..Jak juz mnie bedzie na to stac tak lekka reka to bede chcial zamienic sie w prywatnego detektywa.. :)))


he,he, jednego już znaliśmy wszyscy, teraz spogląda na Bytom... zza krat aresztu śledczego.
Agnieszka Maruda-Sperczak

Agnieszka Maruda-Sperczak Dyrektor
Zarządzający i
właściciel Vision
Consulting Grou...

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

Ja robię to co lubię i realizuje swoje pasje. Chociaż muszę przyznać, że długo nie wiedziałam co tak naprawdę chcę robić w życiu. Od dłuższego czasu wiem i robię to. I dobrze mi z tym.
Miałam też w swojej karierze punkt zwrtony,kiedy to zrezygnowałam z prestiżowego stanowiska po to by pozostać sobą. I nie żałuję - wręcz przeciwnie :))

konto usunięte

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

Najlepiej ,jeśli można w życiu połączyć spełnianie marzeń z pracą zawodową,czyli takie 2 w 1 :)

konto usunięte

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

będąc mała dziewczynką chciałam zamiatać ulice, bo to praca na świeżym powietrzu. Obecnie jestem w innej branży :)
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

Jako bardzo młody człowiek chciałem byc bokserem i to nie byle jakim, ale mistrzem swiata. I chyba nie uda mi sie tego zrealizować.

konto usunięte

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

Marzenia są niezbędne do istnienia... ich realizacja... niekoniecznie... ;-)))

konto usunięte

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

A ja bedac dzieckiem chcialem byc emerytem,bo oni zawsze siedzieli sobie na laweczce w parku i czytali ksiazki lub grali w szachy.I coraz mi blizej do spelnienia marzenia:))
Piotr Drozdowski

Piotr Drozdowski trener biznesu,
psycholog,
właściciel
konsorcjum
szkoleni...

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

A kto mi powie jaka jest różnica między marzeniem i celem? Coraz częściej dostrzegam, że w moim otoczeniu coraz więcej ludzi wyznacza sobie cele całkowicie sprzeczne z ich marzeniami! I z przerażeniem stwierdzam, że wiele moich celów powoduje, że na realizację marzeń nie mam po prostu czasu...

konto usunięte

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

Są dwa rodzaje marzeń. Te realistyczne, mniej fajne, to są te, do których realizacji dążymy, z mniejszą lub większą korzyścią dla siebie... A jesli dążymy do ich realizacji, to znaczy, że stają się dla nas celem...
Są też marzenia fantastyczne, które pomagają w trudnych chwilach uciec od rzeczywistości... Te są bardziej przyjazne... i prawdziwsze... bo zawsze pozostają marzeniami... i niczego od nas nie żadają.. może tylko odrobiny wyobraźni...
Piotr Drozdowski

Piotr Drozdowski trener biznesu,
psycholog,
właściciel
konsorcjum
szkoleni...

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

No tak.. tylko skoro te realistyczne są mnie fajne, to po co marnotrawić na nie energię, którą można by poświęcić na te fantastyczne? Ciekawe, czy latalibyśmy dziś w kosmos, gdybyśmy czasem nie stawiali wszystkiego w naszych marzeniach na jedną kartę...
Agnieszka A.:Są dwa rodzaje marzeń. Te realistyczne, mniej fajne, to są te, do których realizacji dążymy, z mniejszą lub większą korzyścią dla siebie... A jesli dążymy do ich realizacji, to znaczy, że stają się dla nas celem...
Są też marzenia fantastyczne, które pomagają w trudnych chwilach uciec od rzeczywistości... Te są bardziej przyjazne... i prawdziwsze... bo zawsze pozostają marzeniami... i niczego od nas nie żadają.. może tylko odrobiny wyobraźni...

konto usunięte

Temat: Czy w bardzo dorosłym życiu biznesu jest jeszcze miejsce...

Piotr D.:No tak.. tylko skoro te realistyczne są mnie fajne, to po co marnotrawić na nie energię, którą można by poświęcić na te fantastyczne? Ciekawe, czy latalibyśmy dziś w kosmos, gdybyśmy czasem nie stawiali wszystkiego w naszych marzeniach na jedną kartę...
Agnieszka A.:Są dwa rodzaje marzeń. Te realistyczne, mniej fajne, to są te, do których realizacji dążymy, z mniejszą lub większą korzyścią dla siebie... A jesli dążymy do ich realizacji, to znaczy, że stają się dla nas celem...
Są też marzenia fantastyczne, które pomagają w trudnych chwilach uciec od rzeczywistości... Te są bardziej przyjazne... i prawdziwsze... bo zawsze pozostają marzeniami... i niczego od nas nie żadają.. może tylko odrobiny wyobraźni...


Wiesz Piotr, ja tak myślę, że te bardziej fajne są tak fajne dlatego właśnie, że nie musimy ich realizować... że nic od nas nie chcą... i nie musimy się obawiać konsekwencji... ;-)... mamy pełny wybór... żadnych ograniczeń...
A to, że te realistyczne są mniej fajne nie znaczy, że nie są fajne... są... ale inaczej.... Szybko stają się obowiązkiem..., domagaja się rozwagi... rozstrzygania za i przeciw... strategii...., a jak je zrealizujemy... musimy je szybko zdradzić... bo przeciez nie o to chodzi, żeby króliczka złapać... ;-)...
W życiu i jedne i drugie są ważne... chyba...



Wyślij zaproszenie do