Wojciech M. GPC
Temat: Manifestacja Obozu Narodowo - Radykalnego w Krakowie
Około 200 osób wzięło udział w manifestacji zorganizowanej przez Obóz Narodowo - Radykalny. Uczestnicy przeszli spod klasztoru na Skałce, ulicami Grodzką i Szewską na Plac Wolności, pod kamień węgielny pomnika ofiar komunizmu.Manifestacja przebiegła spokojnie, nie obyło się jednak bez drobnych incydentów. Na placu św. Idziego na manifestujących narodowców czekali bowiem uczestnicy, wiecu "Kraków przeciwko faszyzmowi", którzy obrzucali narodowców butelkami, jajami oraz... kotem. Martwe zwierzę znaleziono na trasie przejazdu, w związku z tym incydentem zatrzymano 1 osobę.
Uczestnicy manifestacji ograniczyli sie do okrzyków "Wielka Polska Narodowa" "Precz z komuną", nie zabrakło również takich o antysemickim wydźwięku: "Tu jest Polska, nie Izrael", "Nasza święta rzecz -Żydzi z Polski precz!". Przyglądający sie manifestacji krakowianie i turyści zagłuszali krzyczących, krzyczeli również "faszyzm precz". Po dotarciu na Plac Wolności i odczytaniu odezwy narodowcy odśpiewali hymn oraz zmodyfikowaną na własne potrzeby "Rotę" ("...rozpadnie w proch i pył żydowska zawierucha.."), na tym manifestacja zakończyła się.
Manifestacja nie pozostawiła złudzeń kim są członkowie ONR, to radykalne, ultranacjonalistyczne stronnictwo, któremu obcy zdaje się być jakikolwiek dialog. Krakowianie wyraźnie dali do zrozumienia przybyłym z całej Polski manifestującym , że w naszym miescie raczej nie są oni mile widziani, a tłumaczenia że gest "zamawiania piwa" nie jest skorelowany z faszystowskim "heil Hitler" też zdają się do nich nie przemawiać.
calosc:
http://www.miasto.info/photogallery.php?photo=375