Edward K.

Edward K.
rencista/tapiser/web
master

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

Na początku wystarczało mi pół godziny na czytanie i zabieranie głosu w interesujących mnie tematach.
A dzisiaj coraz bardziej wybiórczo podchodzę do podniesionych tematów, co bynajmniej nie skraca czasu mojego pobytu w GL.....a raczej wręcz przeciwnie !
Składam gratulacje właścicielom GL !
Bartłomiej K.

Bartłomiej K. Koordynator
Projektów UE

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

A ja się zastanawiam jaki jest sens tych "dyskusji" składających sie w 80 % w inwektyw i wzajemnego obrażania. czy aby na pewno jest czego gratulować? wystarczy, że ktoś napisze A, a ktoś inny B i już się zaczyna wzajemna nagonka w najbardzeiej chamskim stylu... szkoda czasu.
Edward K.

Edward K.
rencista/tapiser/web
master

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

bartłomiej k.:A ja się zastanawiam jaki jest sens tych "dyskusji" składających sie w 80 % w inwektyw i wzajemnego obrażania. czy aby na pewno jest czego gratulować? wystarczy, że ktoś napisze A, a ktoś inny B i już się zaczyna wzajemna nagonka w najbardzeiej chamskim stylu... szkoda czasu.


Ja nie mam niestety takich doswiadczeń - być może dlatego, iż mam inne od Pańskich kręgi zainteresowań tematycznych, gdzie o chamstwo raczej trudno z tego powodu, iż wypowiedzi nie na poziomie albo są ignorowane albo napotykają totalną krytykę, po której nie pozostaje delikwentowi nic innego jak tylko zwyczajnie się wynieść........

konto usunięte

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

bartłomiej k.:A ja się zastanawiam jaki jest sens tych "dyskusji" składających sie w 80 % w inwektyw i wzajemnego obrażania. czy aby na pewno jest czego gratulować? wystarczy, że ktoś napisze A, a ktoś inny B i już się zaczyna wzajemna nagonka w najbardzeiej chamskim stylu... szkoda czasu.


może już ktoś to naukowo opisał, może dopiero to zrobi:
- wraz z zwiększaniem się popularności jakiejś społeczności internetowej pierwszy głos zaczynają grać frustraci, chamy, trolle;
- naturalne jest, że moderatorzy/administratorzy nie nadążają w początkowym okresie za rozwojem sytuacji;
- następuje punkt krytyczny, po którym albo dyskusja jest moderowana na poziomie wystarczającym (i akceptowalnym przez ogół uczestników społeczności), albo społeczność tonie w bagnie i umiera;
- jeżeli admini/moderatorzy właściwie realizują swoją robotę, społeczność systematycznie oczyszcza się i filtruje samodzielnie ("nie karmić trolla" -> zdechnie z głodu. Relatywnie łatwo jest sprawować pieczę nad społecznością - nowe trolle nie atakują stadami, tylko samotnie, więc łatwo jest je namierzyć i zbanować.

GL jest w stadium drugim. Życzę powodzenia, trzymam kciuki.
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

może już ktoś to naukowo opisał, może dopiero to zrobi:
- wraz z zwiększaniem się popularności jakiejś społeczności internetowej pierwszy głos zaczynają grać frustraci, chamy, trolle;
- naturalne jest, że moderatorzy/administratorzy nie nadążają w początkowym okresie za rozwojem sytuacji;
- następuje punkt krytyczny, po którym albo dyskusja jest moderowana na poziomie wystarczającym (i akceptowalnym przez ogół uczestników społeczności), albo społeczność tonie w bagnie i umiera;
- jeżeli admini/moderatorzy właściwie realizują swoją robotę, społeczność systematycznie oczyszcza się i filtruje samodzielnie ("nie karmić trolla" -> zdechnie z głodu. Relatywnie łatwo jest sprawować pieczę nad społecznością - nowe trolle nie atakują stadami, tylko samotnie, więc łatwo jest je namierzyć i zbanować.

GL jest w stadium drugim. Życzę powodzenia, trzymam kciuki.

bardzo ciekawa opinia. Faktem jest, że im wiecej ludzi tym więcej przypadkowych- nieproszonych gości. Trzeba to jakoś ogarniać dla dobra pozostałych jak i nowych.
Co jak co, ale krótka wizyta na forum moze dać do myślenia co sie na GL dzieje. I czy ktoś panuje nad poziomem wypowiedzi.



Tomasz Bar edytował(a) ten post dnia 14.03.07 o godzinie 14:42
Bartłomiej K.

Bartłomiej K. Koordynator
Projektów UE

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

Edward K.:
bartłomiej k.:A ja się zastanawiam jaki jest sens tych "dyskusji" składających sie w 80 % w inwektyw i wzajemnego obrażania. czy aby na pewno jest czego gratulować? wystarczy, że ktoś napisze A, a ktoś inny B i już się zaczyna wzajemna nagonka w najbardzeiej chamskim stylu... szkoda czasu.


Ja nie mam niestety takich doswiadczeń - być może dlatego, iż mam inne od Pańskich kręgi zainteresowań tematycznych, gdzie o chamstwo raczej trudno z tego powodu, iż wypowiedzi nie na poziomie albo są ignorowane albo napotykają totalną krytykę, po której nie pozostaje delikwentowi nic innego jak tylko zwyczajnie się wynieść........


nie trzeba patrzec na grupy. wystarczy chocby rzut oka, ot teraz, na ogolny...
Edward K.

Edward K.
rencista/tapiser/web
master

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

bartłomiej k.:
Edward K.:
bartłomiej k.:A ja się zastanawiam jaki jest sens tych "dyskusji" składających sie w 80 % w inwektyw i wzajemnego obrażania. czy aby na pewno jest czego gratulować? wystarczy, że ktoś napisze A, a ktoś inny B i już się zaczyna wzajemna nagonka w najbardzeiej chamskim stylu... szkoda czasu.


Ja nie mam niestety takich doswiadczeń - być może dlatego, iż mam inne od Pańskich kręgi zainteresowań tematycznych, gdzie o chamstwo raczej trudno z tego powodu, iż wypowiedzi nie na poziomie albo są ignorowane albo napotykają totalną krytykę, po której nie pozostaje delikwentowi nic innego jak tylko zwyczajnie się wynieść........


nie trzeba patrzec na grupy. wystarczy chocby rzut oka, ot teraz, na ogolny...


Zgoda, iż na ogólnym łatwiej o napotkanie kogoś o niewyszukanym smaku........
Odrębną kwestia są emocje uzewnętrzniane w toku ścierania sie skrajnie odmiennych poglądów.
Jednak odpowiedni ciężar gatunkowy argumentów niejednokrotnie zamyka całość dyskusji w danym temacie, co doświadczyłem już kilkakrotnie.....

konto usunięte

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

tak niestety czasem bywa... nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie argumenty posiada nasz rozmówca, póki nie doświadczymy tego na własnej skórze... szkoda tylko, że w wielu przypadkach są to zwykłe próby wyładowania swoich frustracji na obcych ludziach... zawsze w końcu łatwiej niż na żonie na przykład...

obyśmy nie dali się sprowokować... szkoda cennego czasu i bezcennego zdrówka.

pozdrawiam ciepło

konto usunięte

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

Tak to prawda,ale niekiedy ktos niepotrzebnie szuka z nami zaczepki i zdenerwuje nas rano bez wyraznego powodu.Wole stanowczo rano przegladac maile o milej tresci.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

Scysje zaczynają się wtedy, gdy "kontrargumenty" nie dotyczą argumentów, lecz skierowane są personalnie do autora wypowoiedzi. Jak się mimo to nie reaguje, to następuje eskalacja agresji. Jak się zwraca uwagę, by "interlpkutor" był up[rzejmy się nie odzywać, bo się zwyczajnie nie ma ochoty akurat z jakimś osobnikiem rozmawiać, to ów osobnik zabiera się do włażenia z buciorami w rozmowy prowadzone z kimś innym, jakby do niego było to kierowane.

Czasem nie pozostaje nic innego, jak odejść na chwilę od dyplomacji, która dla niektórych jest pojęciem nieznanym.
Podobnie jak kultura trzymania sie z dala od tych, którzy sobie kontaktu żadnego nie życzą z tym czy owym.
No i wychodzi, co wychodzi. Ale skoro czasem nie ma innego wyjścia....
Jerzy Wojnar

Jerzy Wojnar metaloplastyka,
miniwitraże

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

Robert L.:

- naturalne jest, że moderatorzy/administratorzy nie nadążają
w początkowym okresie za rozwojem sytuacji;


A może należałoby wprowadzić dodatkowy mechanizm - zbiorowej oceny wartości danego wpisu?
Każdy uczestnik dyskusji mógłby punktować poszczególne wpisy, oczywiście (z wyjątkiem własnych). Te z najwyższą ilością punktów trafiałyby do okna podsumowania dyskusji. A więc byłby to model filtru, ułatwiającego wgląd w poziom uczestników dyskusji.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

Nie sądzę, wypowiedzi punktowane? Pytanie, kto pisałby to, co myśli a nie to, co uważa, że powinno się spodobać?

konto usunięte

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

portal umarł :/

Obrazek
Anna K.

Anna K. szkolenia/projekty
(UE)

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

cześć Patryk.

ja się zagubiłam...

konto usunięte

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

cześć Ania. Ja także, ale pod koniec liceum także jestem już przyzwyczajony :)
Jerzy Wojnar

Jerzy Wojnar metaloplastyka,
miniwitraże

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

Witold F.:
Nie sądzę, wypowiedzi punktowane? Pytanie, kto pisałby to, co
myśli a nie to, co uważa, że powinno się spodobać?

Podobny argument sprawia, że większość z nas akceptuje, np. instytucję tajnego głosowania, zapominając, że historia kolejnych wyborów człowieka jest najlepszym wskaźnikiem jego faktycznych kwalifikacji, ważniejszym od ewentualnego nacisku otoczenia.
Oczywiście regulamin forum zakłada konieczność jawności dyskutujących osób. Jednak dyskusja powinna prowadzić do jakiejś konkluzji. Inaczej jest to chaotyczna prezentacja stanowisk, często obarczonych emocjami. Chyba, że chodzi nam o rodzaj terapii grupowej :-)
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

Szczerze mówiąc, nie bardzo rozumiem, jaki miałby być cel takiego punktowania?

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

Punktowanie zakończyłoby się kółkami wzajemnej adoracji/awersji punktującym w tą czy inną stronę, w zależności od słabości.

konto usunięte

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

Myślę, że to nie najlepszy pomysł (ten z punktowaniem wypowiedzi);
odebrałoby to spontaniczność rozmów; teraz spotykają się w dyskusji osoby bardziej dojrzałe z bardzo mlodymi i bez oporów argumentują, każdy na poziomie swoich doświadczeń. Kiedy zacznie nas ktoś punktować, zaczniemy się bać zabierać głos.
Jerzy Wojnar

Jerzy Wojnar metaloplastyka,
miniwitraże

Temat: ALE SIĘ ROZKRĘCIŁO !

Witold F.:
Szczerze mówiąc, nie bardzo rozumiem, jaki miałby być cel takiego punktowania?

Nie wymyśliłem nic nowego. Punktowanie zbliżałoby (w kolejnych fazach dyskusji) do kompromisu. Czyli do właściwego scenariusza debaty w jakiejś sprawie. Dany wątek składałby się z dwóch obszarów:
- luźnych, spontanicznych stanowisk,
- i ich kondensatu.



Wyślij zaproszenie do