GoldenLine
Zaloguj się
Ania Nowak

Ania Nowak grafik komputerowy

Temat: Wskaźniki ROA i ROE

Witam,
jestem dość świeża w temacie inwestowania. Mam problem przy wyliczaniu wskaźników ROE i ROA. Nie jestem pewna, czy powinny one być wyliczane na podstawie zysków za jeden kwartał czy za cztery, czy może za cały rok? Wyniki za który okres są najbardziej wiarygodne?
Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wskaźniki ROA i ROE

A nie chcesz skorzystać z gotowych wyliczeń...?
Wiele stron związanych z giełdą podaje te wskaźniki, a w dodatku mamy tam starsze dane również w tym zakresie

IGła
Link do wypowiedziLink
Ania Nowak

Ania Nowak grafik komputerowy

Temat: Wskaźniki ROA i ROE

Czytałam, że w gotowych wyliczeniach pojawiają się czasami duże błędy, a poza tym wyliczenia przynajmniej ROA i ROE na różnych portalach czy skanerach bardzo się różnią. Wiem, że to zależy za jaki okres były one robione. Dlatego moje pytanie: jaki przedział czasu brać do wyliczeń, żeby wyniki były wiarygodne?
Link do wypowiedziLink
Krzysztof B.

Krzysztof B. ekonomia to moja
pasja

Temat: Wskaźniki ROA i ROE

Polecam zapoznać się najpierw z literaturą dotyczącą inwestowania.
Link do wypowiedziLink
Jaroslaw Kamirski

Jaroslaw Kamirski Fin - tech / risk /
software / data
science

Temat: Wskaźniki ROA i ROE

Ania Nowak:
Wyniki za który okres są najbardziej wiarygodne?
Pozdrawiam

No jak wiarygodne to może takie, które są badane - czyż nie? ;) . A więc pierwszy lepszy wrzut z Googla:
http://www.portalkadrowy.pl/glowna/wskazniki/rachunkow...

Szukaj, bo info jest mnóstwo, gotowca każdy by chciał, ale wtedy się nie nauczysz.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wskaźniki ROA i ROE

Ania Nowak:
Czytałam, że w gotowych wyliczeniach pojawiają się czasami duże błędy, a poza tym wyliczenia przynajmniej ROA i ROE na różnych portalach czy skanerach bardzo się różnią. Wiem, że to zależy za jaki okres były one robione. Dlatego moje pytanie: jaki przedział czasu brać do wyliczeń, żeby wyniki były wiarygodne?

Może to i jest jakiś pomysł, aby samemu wyliczać wartość księgową, ROA, c/z itd
Szczególnie, iż mogę potwierdzić, że dane nie zawsze są zbieżne. Tak było, jest i będzie.
Znałem zresztą osobę, która robiła to sama, ale nie jestem pewien czy udało jej się przetrwać na giełdzie. Może się odezwie...?
Zastanawiam się tylko co dają takie samodzielne wyliczenia...??
Jeśli mamy dane powiedzmy na 5 portalach ekonomicznych i 4 z nich sie zgadzają to ja bym zaryzykował stwierdznie, że tak jest w istocie.
A skoro oni się mylą to przecież i my możemy się omskąć w rachunkach...
Gdyby jeszcze taka praca gwarantowała zyski... ;-)

Ja się jednak tego nie podejmę, bo szkoda mi czasu, a spółek jest coraz więcej. Trzeba porównywać je do siebie, branże porównywać, giełdy porównywać, okresy roku porównywać i swoje straty/dochody sprawdzać...
...a przecież giełda trwa 5 x 8,5 godz, a resztę czasu też na coś trzeba poświęcić, nierzadko też coś liczyć...

Podsumowując: ogólnie nie zniechęcam, ale przestrzegam przed żmudnymi rachunkami i podpowiadam alternatywne rozwiązanie.

IGła
Link do wypowiedziLink
Maciej Zalwert

Maciej Zalwert

Temat: Wskaźniki ROA i ROE

Zacznij o tej książki:

http://www.empik.com/analiza-sprawozdan-finansowych-wy...
Link do wypowiedziLink
Ania Nowak

Ania Nowak grafik komputerowy

Temat: Wskaźniki ROA i ROE

dzięki za odpowiedzi. chodziło mi bardziej o to, że źródła podają różne wartości współczynników, ponieważ wyliczają je na podstawie danych z innych przedziałów czasowych. Znalazłam również radę, żeby policzyć zysk netto za cztery ostatnie kwartały. Otrzymany w ten sposób zysk netto podzielić przez wartość aktywów ogółem z początku badanego okresu, końca badanego okresu, oraz średnią wartość aktywów w badanym okresie.
Może nie należy za bardzo wnikać w wyliczenia, ale chcę jednak wiedzieć jak to działa.
pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wskaźniki ROA i ROE

Ania Nowak:
chodziło mi bardziej o to, że źródła podają różne wartości współczynników, ponieważ wyliczają je na podstawie danych z innych przedziałów czasowych.


Gwarantuję Ci, że wyliczają te dane na tej samej podstawie (raporty), ale i tak wychodzi im różnie...;-((
Jak mija kwartał to jest audyt i są nowe wyniki, które się uwzględnia, a wychodzi to różnie, bo matematykę zdjęto jako przedmiot obowiązkowy z matury ;-(((
A zdjęto dlatego, że i tak mało kto rozumiał te równania na choćby podstawowym poziomie. Wyegzekwowano tylko stan w społeczeństwie istniejący.
Zaliczony egzamin na 30%... hmm, no to życzę pomysłodawcom:
- lekarki co w staniku i za podwiązką miała ściągi;
- sędziego co za łapówkę dostał się na (nieusuwalne) stanowisko
- księgowej co zdobyła dyplom za drobne przysługi świadczone wykładowcy czy
- architekta zatrudnionego do budowy domku... któremu udało mu się jakoś te 30% jakoś pokonać
A mądrzy ludzie mówią, że matematyka jest królową nauk*...

W dodatku w dobie internetu bez wychodzenia z domu można mieć zaliczenie każdego przedmiotu na każdym poziomie, a wykładowca zalicza, gdyż (zazwyczaj) też u niego tak to wyglądało
Kiedyś to zwykły** człowiek musiał był się na bazar po to świadectwo pofatygować, a teraz to pocztą przyślą jeśli kogoś tylko na taki kaprys stać. Lepsze świadectwo to lepsza praca zazwyczaj..., a przynajmniej lżejsza...dlatego ci co planuja pracować robią co mogą, aby głowę wystawić nieco wyżej od głowy sąsiada...
...i później dziwią się niektórzy, że ma licencjat, a "na kasie" w supermarkecie się nie sprawdziła.

Zatem nie narzekajcie na polityków (bo najłatwiej) tylko spójrzcie na własne środowisko, sasiadów, krewnych. I będziecie wiedzieli, dlaczego jest tak jak jest...

nocne przemyślenia (zupełnie niepotrzebnie) umieścił tu
IGła

* Dlatego nie zniechęcałem do liczenia powyżej ;-)
**Z tym, że "niezwykły" też nie musiał chodzić" na bazar
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj