Temat: Pytanie do pracodawców i tych którzy szukają pracowników

Piotr D.:

Dobrze, że ta "technika" jest w cudzysłowie - do PJWSTK nic nie mam, współpracę z absolwentami bardzo sobie chwale i cenię, ale nie wydaje mi się, aby tam kształcono z prawdziwych przedmiotów technicznych...

Jasne, ze celowo w cudzysłowie... Przypomniał mi się gdański Niemiec, którego znam z innego forum. Dieter ukończył Conradinum w 1952 roku, a potem wyjechał do Heimatu. Tam zrobił sporą karierę, bazując na tym wykształceniu.

Dla tych co nie wiedzą, Conradinum to gdańskie Technikum Budowy Okrętów, założone tak naprawdę już w XVIII wieku..:)

http://conradinum.pl/

Temat: Pytanie do pracodawców i tych którzy szukają pracowników

Krzysztof Piotr Jeznach:
Jeżeli ktoś próbuje mnie pouczać, to oczekiwałbym odrobinę odwagi cywilnej.

Posłałem info na priv o swojej osobie. Gdybyś doczytał regulamin to wiedziałbyś, że nie mam obowiązku podpisywaniem się nazwiskiem, które jest ukryte dla pewnej grupy osób. Więc kwestie odwagi cywilnej zacznijmy od doczytania regulaminu. Pouczanie? Kogo? To już chyba nadinterpretacja. Nie jestem tu po to, żeby pouczać, to pewnie zrobią za mnie inni :)

P.S. Nie dostałem odpowiedzi na część moich pytań. Interesuje mnie czy jesteś związany z kadrą naukową na jakieś uczelni? Uczestniczysz w rozmowach i konferencjach dydaktyków na temat poziomu na polskich uczelniach? Przeszedłeś kurs pedagogiczny prowadzony dla doktorantów? Chciałbym wiedzieć skąd czerpiesz informację na temat poziomu kształcenia na polskich uczelni. Bo możliwe, że masz rację, że opierasz się w swoich wypowiedziach na konkretnych dowodach. Dobrze by było jakbyś je tu przedstawił.

Krzysztof Piotr Jeznach:
Wyłączam się z dalszej dyskusji w tym temacie.
Dziękuję

Jeśli nie chcesz się wypowiadać publicznie to proszę na priv.Łukasz F. edytował(a) ten post dnia 29.04.12 o godzinie 22:18

Temat: Pytanie do pracodawców i tych którzy szukają pracowników

Tomasz Świerczewski:

Arkadiusz Dylewicz:
Czy przypadkiem o paru lat nie jest już tak, że studia dzienne i zaoczne muszą mieć ten sam program i bardzo zbliżoną ilość godzin?

Różnica między absolwentami studiów dziennych i zaocznych jest mniej więcej taka jak między wróblem a skowronkiem. Jeden i drugi tę samą Akademię kończył tyle tylko, że wróbel kończył ją zaocznie.

Niestety po rozmowach ze swoimi znajomymi którzy studiują na studiach zaocznych muszę stwierdzić dużą różnicę w kształceniu. Program jest praktycznie ten sam, ale na zaocznych profesorowie wychodzą z założenia że jeżeli student bywał na wykładach więc posiadł wymaganą wiedzę. Zaliczenie dostaje się za samo chodzenie.

Pozwolę sobie zaprotestować. Kończyłam studia zaoczne ale żadna obecność na wykładach nie pomogła uzyskać mi zaliczenia lub zdać sesji. Zakuwałam tak jak każdy inny student. A to zależy nie od trybu studiów ale od tego kto Cię uczy.

P.S. mam zdrowszą wątrobę :)Anna Ł. edytował(a) ten post dnia 14.05.12 o godzinie 18:25