Dominik
Grabowski
Purchase/Logistic
Manager
Temat: psucie swego CV!?!?
Kseniu ja wcale tego tak nie odbieram tylko wyrażam swoje zdanie :)co do 3000 netto też znam takie firmy które dają tyle na start ale tam whcodzą inne kryteria jak 3 języki obce itp zapewniam Cię że na piękne oczy nikt tyle nie płaci , chyba że idziesz do wujka albo dziadka do pracy:)
pytanie co pracodawca może zyskać na pracowniku zaraz po studiach poza zapałem do pracy:)
Ksenia K.:
Dominiku ja Tobie nic nie zarzucałam swoją wypowiedzią:))
Po prostu napisałam swoje myśli w danej chwili:)
Jednak powiem Ci, że brak udokumentowanego doświadczenia zawodowego nie oznacza, że człowiek go nie ma. Zawsze gdzieś się łyknie jakieś pracy dorywczej. Ja w swoim czasie nawet wpisywałam takową w swoim CV, aby udowodnić przyszłemu pracodawcy, że nie siedziałam np. pół roku nie robiąc kompletnie nic.
Wiadomo czasem się udawało, czasem z tego rezygnowałam - w zależności na jakie stanowisko aplikowałam.
Jeśli faktycznie chodzi o zerowe doświadczenie i pensję 3000 pln netto - to przyznaję Tobie tutaj rację. Troszkę za wysokie wymagania,ale uzależniam to od branży. Znam przypadki, gdy firma 3000 pln netto daje na tzw "start".
Ale z drugiej strony....Jeśli pracodawca może zyskać na danym pracowniku dużo więcej niż mu zapłaci- nie widzę problemu.
Wszystkie zarobki są uzależnione od województwa, w którym się pracuje oraz od branży w jakiej się pracuje.
Znam człowieka o którego firmy się biły zanim ukończył wyższą uczelnię. Jak już ją ukończył, to sam wybierał pracodawcę i stawiał warunki na jakich będzie pracował. Nie pasowało pracodawcy?Szedł do kolejnej z ofertą warunków. Jedynym doświadczeniem jakie miał, to praktyki specjalizacyjne.Ostatecznie z tymi praktykami dostał tyyyyleeee kasy, że można pozazdrościć.