Michał G.

Michał G. Specjalista IT

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

Bardzo dziękuję za wasze odpowiedzi, nawet nie wiedziałem że będzie taki odzew :) Jak by wszystkiego było mało to jeszcze ostatnie kilka dni mocno się rozchorowałem. Biednemu zawsze wiatr w oczy :) Ale już jest lepiej i wracam w pełni do poszukiwań pracy.

Panie Tomaszu miałem podobne doświadczenie, zresztą chyba jak każdy kto brał udział w rekrutacjach, aplikowałem na stanowisko specjalisty ds. obsługi klienta w biurze serwisowym sprzętu IT (laptopy, drukarki etc.), wymagania spełniałem nawet ponad... Jednak z pracy wyszły nici gdyż uznano mnie na zbyt doświadczonego i wykształconego aby pracować na tym stanowisku i obawiano się że "zaraz ucieknę". No cóż komentować tego nie chcę, każda firma ma jakąś swoją politykę HR i zrobią jak zechcą. Tylko z kolei przy innej rekrutacji otrzymuję informację że owszem spełniam wymagania jednak mam za małe doświadczenie... Można się załamać... Moim zdaniem to troszkę dziwne i zauważyłem że w naszym kraju rekrutacje są prowadzone dość nietypowo gdyż najczęściej szuka się osoby która w 100% spełnia wymagania albo i oferuje więcej, do tego jest bardzo doświadczona, najlepiej młoda (kawaler)... A oferuje się jej stanowisko szczebel niżej albo na tym samym poziomie (to już jest coś). Praktycznie nigdy nie ma możliwości awansu przy zmianie pracodawcy.

Moim zdaniem ogranicza to możliwości rozwoju pracownikom. Opiszę na swoim przykładzie, gdyż jeśli zostałbym przyjęty na stanowisko lepsze od obecnie zajmowanego, lub na tym samym poziomie ale "ważniejszego" i bardziej wymagającego, to jestem przekonany że sprawdził bym się w nowej roli. Ale to zależy od charakteru, ja jestem osobą ambitną, nigdy nie załamuję rąk i nie mówię że nie wiem jak coś zrobić/wykonać, jak nie wiem to się dowiem i postaram się wykonać pracę jak najlepiej :) Można by rzec że aż rwę się do tego aby zdobywać nowe doświadczenie w pracy, stawać się coraz bardziej wykwalifikowanym pracownikiem. Lecz aspekty charakteru przyszłego pracownika są bardzo często pomijane moim subiektywnym zdaniem.

Pewnie niektórym po przeczytaniu mojego tematu na myśl przyszło że widocznie "to jakaś pierdoła" z tego Michała i nie umie się zaprezentować na rozmowie, albo "kiepsko szuka". Zapewniam że tak nie jest, jestem osobą wykształconą, inteligentną, ambitną, bardzo komunikatywną, szybko nawiązuję nowe znajomości i kontakty (to chyba dzięki temu że jestem spod znaku Bliźniąt :) ), na rozmowach kwalifikacyjnych jestem szczery, nie koloryzuję, ale mimo wszystko odpowiednio przedstawiam swoje doświadczenie, wykształcenie itd. Z natchnieniem i w miłej atmosferze prowadzę rozmowę, staram się nawiązać kontakt z ew. przyszłym pracodawcą. Lecz efekt tego wszystkiego jest taki że dalej szukam :) A jeśli chodzi o kiepskie szukanie... Przeglądam money.pl co drugi dzień z branż Informatycznych a także marketingowych. Nigdy nie byłem osoba leniwą i bierną, potrafię walczyć, nie poddaje się :)

To na razie tyle, dzięki wszystkim za słowa otuchy :)
Piotr J.

Piotr J. Account Manager

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

Panie Michale,

Polecam jedną książkę: "Potęga nieskończonego bogactwa" J. Murphy. Inspirująca i dająca efekty. Proszę mi wierzyć napewno się uda, uda nam się wszystkim! Już się nam udało.

Pozdrawiam serdecznie,
PJ
Michał G.

Michał G. Specjalista IT

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

Dzięki Piotrze ale mi teraz nie książka potrzebna tylko praca ;)
Piotr J.

Piotr J. Account Manager

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

A właśnie źle myślisz. Skupiasz się na tym, że pracy NIE MASZ, a powinno być odwrotnie.

W tej książce znajdziesz wiele pozytywnych przykładów i w jaki sposób sobie radzić.

Polacy powinni czytać takie książki, gdyż w naszym kraju panują takie poglądy:

-Jak u Ciebie?

-Kiepsko

A winno być: super, do przodu, keep smiling.

konto usunięte

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

Cechy narodowej nie zmienisz ;) Polacy to marudny naród a w dodatku zawistny :\
Angelika C.

Angelika C. Główny Specjalista
ds. Księgowości
Funduszy
...

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

Ale ważne co w głowie siedzi - i naszej i sąsiada. Ważne jest wewnętrzne nastawienie i tutaj o to chodzi :-) Trzeba znac, akceptowac i doceniac samego siebie, że inni mogli Nas docenic :-))
Pozdrawiam i miłego wieczoru! :-))))Angelika C. edytował(a) ten post dnia 20.03.09 o godzinie 20:07
Piotr J.

Piotr J. Account Manager

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

Panie Michale, dlatego ja wierzę, że Pan znajdzie prace, którą Pan pokocha.

tylko pytanie, czy Pan w to wierzy?

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

Witam Wszystkich Serdecznie!
Również szukam pracy i chętnie podeślę swoje cv gdzie trzeba, byle tylko znaleźć pracę, która sprawi mi choć odrobinę przyjemności. Nie będę owijać w bawełnę, że znam świetnie język, bo wcale tak nie jest. Może dlatego, że nie mam styczności z angielskim. W obecnej firmie warunkiem przyjęcia była znajomość angielskiego i przyznam, że poszłam przerażona na rozmowę kwalifikacyjną - w efekcie końcowym okazało się, że dyrektor przeprowadzający ze mną rozmowę nawet słowa nie zna w obcym języku. Pracuję w tej samej firmie już 5 lat i ani razu nie zetknęłam się z sytuacją, w której mogłabym powiedzieć chociaż jedno słowo po angielsku.
Natomiast udowodniłam, że jestem osobą na tyle elastyczną i chłonącą wiedzę jak gąbka,że przebranżowienie się z branży turystycznej na branżę budowlaną nie było dla mnie żadnym problemem.
Niestety firma jest tak upolityczniona, że atmosfera pracy stała się nie do wytrzymania. Pracowników traktują jak śmiecia, co mi się nie podoba. Stąd też moja chęć zmiany pracy. Nie ukrywam, że liczę na pomoc, bo już od dłuższego czasu szukam nowej pracy i nic.
Justyna Jarosz

Justyna Jarosz Kierownik ds.
Rozwoju i
Zarządzania
Talentami, CodiLime

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

Jestem studentką trzeciego roku Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, na kierunku psychologia społeczna. Swoją przyszłość chciałabym powiązać z szeroko rozumianą rekrutacją i szkoleniami. Moja specjalizacja na studiach to psychologia organizacji i pracy(zarządzanie zasobami ludzkimi) i psychoedukacja.
Jako studentka pracowałam między innymi jako konsultantka ds. telemarketingu, sprzedawca a ostatnio jako hostessa przy obsłudze konferencji i szkoleń. Praca w firmie szkoleniowej pozwoliła mi uczestniczyć w wielu ciekawych konferencjach z dziedzin takich jak np. prawo pracy, zagadnienia sprzedaży, rekrutacji, marketingu. W ostatnim roku również prowadziłam w razie zapotrzebowania wstępną rekrutacje pracowników dla Domu Wydawniczego Medium. Szukałam pracowników między innymi na stanowiska handlowca jak i pracownika magazynu. Do moich obowiązków należało m.in. redagowanie i zamieszczania ogłoszeń, selekcja cv, kontakt z kandydatami.
Na uczelni uczestniczę w dodatkowych zajęciach z zakresu hr, motywowania pracowników, rozwiązywania konfliktów szef-pracownik itd.
Grafik moich zajęć na uczelni pozwala mi na podjęcie pracy w niepełnym wymiarze godzin (20-25 godzin tygodniowo).
Jestem osobą młodą, komunikatywną, lubiącą pracę w kontakcie z ludźmi.
Mam nadzieje , że moje umiejętności sprostają Państwa oczekiwaniom. Proszę o jak kontakt.
Michał G.

Michał G. Specjalista IT

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

Drodzy użytkownicy ten temat nie jest miejscem do zamieszczania swoich ofert :) To ja tu szukam pilnie pracy :) Nie róbcie biednemu człowiekowi konkurencji :P
Magdalena S.

Magdalena S. świat nieustannie
mnie zaskakuje...

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

Tomasz Gliszczyński:
Witam,
dodam jeszcze, że chciałem się zatrudnić jako mechanik w pewnej znanej firmie. To mi powiedzieli, że mam... uwaga... ZA WYSOKIE WYKSZTAŁCENIE!!!! Tak, za wysokie...:/ Nawet na rozmowie (chociaż nie wiem, czy dobrze zrobiłem) powiedziałem im, że mogę zacząć karierę od takiego stanowiska. Poznać firmę i zasady w niej panujące no i tak po szczebelkach miąć się w górę. No i podziękowali.
Skoro człowiek z "za wysokim wykształceniem" nie może zatrudnić się w zawodzie, ale na niższym stanowisku to coś jest nie tak. Szczególnie jeżeli jest to "świerzak".
A teraż co pozostaje linia produkcyjna, w firmie która mydli o czy pracownikom, że hej.
Po prostu dellicious:/
wpada wyrzucić z CV okres studiów - i wpisać cokolwiek innego, pracę za granicą czy coś w tym stylu...porażka i tyle...
Tomek G.

Tomek G. szukam pracy...

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

Michał Getka:
Drodzy użytkownicy ten temat nie jest miejscem do zamieszczania swoich ofert :) To ja tu szukam pilnie pracy :) Nie róbcie biednemu człowiekowi konkurencji :P

Michale, Twój temat zmienił się na :"Sytuacja na rynku pracy w Polsce":D:D
A co do tej całej sytuacji. Byłem ostatnio na targach pracy w Łodzi w hali Expo. I co? 95% firmy informatyczne, 4.9% finanse lub fundusze, itp., 0.1% inne (czytaj typowo techniczne).
Ukończyłem wydział mechaniczny i niestety nie było "dla mnie" nic ciekawego na tych targach. No oprócz firmy, dla której mam za wysokie wykształcenie:/
Michał G.

Michał G. Specjalista IT

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

Dla mnie akurat dobrze że 95% to firmy informatyczne :) Ogólnie przeglądając oferty od razu widać że z sektora informatyczno-biznesowego jest sporo ogłoszeń. Może wreszcie coś wypali :)
Ewa Góra

Ewa Góra Prezes, KONTYNENTY
Biuro Podróży

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

witam przedmówcow. Stoję po drugiej stronie barykady - czyli zatrudniam pracowników. Kuriozalną sprawą jest fakt, że z jednej jest mnóstwo osób poszukujących pracy - tej twórczej, kreatywnej, dającej możliwości rozwoju, doszkalania, pełnej wyzwań. Z drugiej strony jest mnóstwo pracodawców bezustannie poszukujących solidnych, kreatywnych pracowników, którym nie trzeba codziennie powtarzać od początku co mają zrobić, tylko takich którzy sami przyjdą do szefa i powiedzą - mam taki i taki pomysł i proponuję zrobić to i to, samemu poszukać klientów, zamiast zaczynac dzionek w pracy od przeglądania prywatnej poczty, ważniejszych portali internetowych, gdzie przeczytamy sobie poranną gazetkę, odrobienia korespondencji prywatnej, telefonów do znajomych,a jak się nie da to chociaż na gadu gadu, czy sms wysyłane przez pocztę internetową, żeby siedzący w poblizu przełożony nie słyszał. Oczywiście powtarzalność tych czynności w ciągu dnia jest zaskakująco regularna.

Z wypowiedzi Tomasza, oraz podpisu pod zdjęciem na profilu wynika, że raczej traktujesz sie jak cudowny podarunek dla potencjalnego pracodawcy - cytuję - "czekam na propozycje". W innej wypowiedzi Tomaszu łaskawie wyrażasz chęć nauki języka o ile ktoś Cię zatrudni. Przepraszam, ale wkurza mnie takie gadanie. Po pierwsze masz wyższe wykształcenie - to jakim cudem nie znasz dobrze jednego języka. W dzisiejszych czasach to absolutne minimu, tym bardziej, że w życiu prywatnym teraz podróże to norma i cudzoziemiec pyta często ile języków znamy, a nie czy znamy jakiś język. Nie mam nic do Ciebie, bo Cię nie znam, ale sama "odrabiam" ciężki kawałek chleba zatrudniając ludzi już od 18 lat i powiem szczerze ręce mi już opadają jak czytam takie wypowiedzi.
Ewo Kusy - pracowałaś u mnie ( wtedy moje biuro nazywało się Travel). Zostałaś przyjęta na prośbę jakiegoś znajomego taty na praktyki, jako zupełnie niedoświadczona osoba. Mineło juz tyle lat , a Ty nadal piszesz, że nie znasz dobrze języka.
A gdzie motywacja wewnętrzna. Przecież języka nie uczycie się dla szefa, dla pracy, dla mamy czy taty. DLA SIEBIE.

Pytanie do wszystkich. skoro nie możecie znależć długo pracy, i o ile jej nie macie w danej chwili, lub szukacie swojej pierwszej pracy po studiach - skoro trudno wam znaleźć pracę na etacie, czy na zlecenie - ilu z was zaproponowało, że zgadza się na 2-3 miesięczne bezpłatne praktyki, żeby móc się wykazać, zaprezentować swoje predyspozycje, dac coś z siebie pracodawcy. Często czytam, jak obrzucani są błotem pracodawcy, czy firmy do ktorych poszliście na spotkanie rekrutacyjne, bo przecież was nie doceniają. że oszukują, wykorzystują, mało płacą itd.
Nawet jeżeli nie zostaniecie w takiej firmie po praktyce , to się czegoś nauczycie. I macie w ten sposób darmowy kurs - a normalnie za kursy przecież się płaci. Mozecie wpisać w cv ten epizod z waszego życia. Na kolejnej rozmowie kwalifikacyjnej będziecie już rozmawiali o konkretnych sytuacja z zycia zawodowego.

Przyjmowałam wielokrotnie ludzi do pracy - z nikłym lub zerowym stanem wiedzy . żeby takiego pracownika wprowadzić w szczegóły na zajmowanym stanowisku, zapoznac z systemami rezerwacji, psychologią rozmowy z klientem, zasadami korespondencji handlowej, przygotowywania oferty, poszukiwania potrzebnych elementów do jej stworzenia i wielu innych szczegółów. Każdy przychodzące chce jak najwięcej otrzymac od firmy zarówno początkujący pracownik, czy praktykant. wtedy ma uszy i oczy szeroko otwarte.Każdy chce być traktowany przez pracodawcę z szacunkiem i powagą. Poświęcam na takie szkolenie bardzo dużo czasu, energii. Praca jest o tyle trudna, że kreatywna, bo taka jest turystyka i praca w biurze podróży. Kliencie są obecnie świetnie zorietnowani w realiach turystycznych, mają bardzo wysoki poziom świadomości tej dzidziny i pracownik biura podróży musi być dla klienta partnerem wiedzącym więcej od klienta.
Ja przybywa obowiązków w pracy - zaczynają sie schody, bo trudno, bo się nie chce, bo nie ma czasu zostać dlużej, żeby przygotowac dokumenty dla grupy wyjeżdżającej następnego dnia. Bo szefowa cały czas śledzi tok pracy i jej postępy i nie ma czasu na pogaduszki. Wtedy taki wyuczony kandydat szuka lepszej - cieplejszej posadki - gdzie będzie zdecydowanie mniej pilnowany, żeby np. w godzinach pracy poszperać sobie równiez na forum Golden line ( ile z was to robi- tak szczerze). Z tym że większośc przestrzega jednej sprawy bardzo solidnie - punktualny czas przyjścia i wyjścia z pracy.

Daję szanse w pracy ludziom , aby mogli samodzielnie robić różne rzeczy - ale nie toleruję obludy i lenistwa. Wyznaję zasadę, że wymagam od siebie tyle samo co od pracowników, chociaż jestem właścicielem firmy i mogłabym "pachnieć" w swoim gabinecie i nic nie robić. ale lubię swoją pracę i szukam ludzi którzy tez ja lubia naprawdę, a nie tylko myslą że ją lubią. Z rozmów z innymi pracodawcamy wiem że bardzo wielu z nas ma ten sam problem, a naprawdę wielu z nas jest uczciwych i ma podpbne podejście do tematu. Moze dlatego wielu osobom jest trudno naleźć pracę bo tak naprawdę nie szukają wyzwań, ciężkiej pracy, ale takiej ktora daje satysfakcję , a co za tym idzie wraz z wynikami dobre zarobki. Może jest tak, że wierzymy w to co chcemy wierzyć, a więc w to jakimi chcemy być, a nie jakimi jesteśmy.

Na koniec - nadal wierzę, że jest mnóstwo fajnych, twórczych ludzi, którym się chce - nie tylko krytykować szefów tych obecnych i potencjalnych, ale chce się coś robić. Bez was kochani, nie damy rady ciągnąć naszych biznesów, tak jak wy bez nas. Jest tylko jedna zasadnicza różnica. My ponosimy finansowe koszty zatrudniania nawet nieudaczników, o czym często dowiadujemy się po fakcie - zwalniając ich, albo gdy wyszkolony i już dumny z siebie i swojego doświadczenia nabytego w naszej firmie z uśmiechem na ustach i skopiowanymi kontaktami idzie w świat "szukając propozycji pracy".

zainteresowanych wyzwaniami i prawdziwą pracą - zapraszam
Katarzyna K.

Katarzyna K. Kocham życie :)

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

Brawo. Podpisuje si pod twoimi słowami dodając,że przykre jest kiedy pracownik krzywi się kiedy zwracamy jemu uwagę.Mi zdarza się ,że pyskuje, dyskutuje.
Z smsami, pocztami, prywatami jest ciągła walka.
Pracownik chce dużo ale często mało dając.
Justyna T.

Justyna T. własna działalność -
Golden Quality
Services

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

wiesz Ewo poruszyłaś tyle wątków i aspektów że nie sposób się odnieść do wszystkich...pracowałam głównie w korporacjach w których pewna kreatywność i indywidualizm był średnio widziany...no poza pracą asystentki ale tam też w sumie mój szef, którego do tej pory bardzo miło wspominam, i w sumie z rozrzewnieniem, mimo iż był cholerykiem! jakoś mi nie dał odejść/tak mu się dobrze współpracowało?:)/ nie wiem....oczywiste natomiast jest to, że są dwie strony: pracodawca i pracowniki, każdy widzi inaczej pewne rzeczy...zastrzegam, wcale nie usprawiedliwiam lenistwa, ale czasami jakaś chęć bycia indywidualnym, też bywa źle postrzegana...
Agnieszka D.

Agnieszka D. psycholog kariery,
doradca zawodowy

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

To może i ja wrzuce parę swoich groszy :)

Angielski był/jest i będzie na rynku bardzo pożądany. Niestety bywa często i tak , że jest wymogiem na wyrost. Pracowałam w firmie do której rozmowa rekrutacyjna byla po angielsku, a przez ponad rok tylko raz użylam jednego zdania "one moment, please" :).
Przychodzą do mnie klienci, którzy żala się, ze po prostu nie maja zdolnosci jezykowych , nie czuja jezyka i uczą sie go do pewnego momentu a dalej koniec. Robimy testy i okazuje sie, ze faktycznie to nie jest ich mocna strona. Co maja zrobic tacy ludzie?

Popieram Ewe w kwestii odbywania bezplatnych praktyk , czy platnych stazy chocby z Urzedu Pracy swiezo po studiach. Sama zaczynalam pare lat temu od bezplatnego stazu jednoczesnie pracujac na pol etatu na dziwnej infolinii gdzie wciskalam ludziom kity o podrozach zagranicznych i zapraszalam na durne prezentacje o hotelach. Pracowalam po 12 godzin na dobę. Potem dostalam pierwsza prawdziwa normalna prace w zawodzie i zostalam rzucona na bardzo gleboka wode. Wyplynem. Dzis wrzucam innych .Stawiam na samodzielnosc i myslenie, na umiejetnosc podejmowania najprostszych decyzji. Niestety czesto bywa tak, ze ludziom po prostu nie chce sie myslec i to wkurza najbardziej.

Robie rekrutacje na stanowisko Koordynatora ds pracy osob niepelnosprawnych i pisze jak wół, ze wymagam DOSWIADCZENIA w pracy z niepelnosprawnymi. Dostaje 80 CV, z czego tylko 5 spelnia kryteria przedstawione w ogloszeniu, a tylko z dwoma osobami moglabym ewentualnie sie spotkac. Nie sztuka wyslac CV, sztuka wyslac CV w miejsce gdzie naprawde pasujemy. A potem dziwimy sie, ze wyslalam 100 CV a nikt do mnie nie odpowiedzial :)

Naprawde praca sama moze nas znalezc, trzeba tylko temu odpowiednio dopomoc

wszystkim zycze powodzenia

konto usunięte

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

To i ja dorzuce swoich pare groszy,owszem mozna zgodzic sie z paroma zarzutami pani Ewy ,ale nie do konca,kreatywnosci i praktyki powinnien czlowiek nauczyc sie bedac na studiach,mialam przyjemnosc pracowac ze studentami bedacymi na ostatnim roku i tacymi co dopiero ukonczyli studia ,niestety procz wiedzy osiagnietej brakowalo im praktyki i podejscia do wielu zagadnien,nie sztuka jest nauczyc sie tematu na pamiec - trzeba jeszcze umiec go zastosowac.Dostajac zadanie - do zrobionia ktore zlecalam ,zaden z mlodych ludzi nie byl w stanie wywiazac sie ani czasowo,ani prawidlowo.Czekano glownie az ja sama wszystko wyjasnie,mimo wielokrotnego zapewniania z mojej strony ze zawsze mozna przyjsc do mnie z pytaniami.Jesli chodzi o znajomosc jezykow zgadzam sie jest ona absolutnie kluczowa.Odnoszac sie do bezplatnych praktyk - nie do konca,owszem powinno sie wykorzystac mozliwosc nauczenia przygotowujac sie do swojej pierwszej pracy,jednak radzila bym zglaszac sie na ostatnim badz przedostatnim roku studiow.Wielu pracodawcow zwlaszcza wieksze firmy,niejednokrotnie wykorzystuja mlodych praktykantow - np.obietnica pozniejszego zatrudnienia,potem nie wywiazuja sie z tego,szukajac nastepnego darmowego praktykanta ,rzecz jasna super zero kosztow,zusow itd.Nie tedy droga.Spotkalam sie rowniez z przypadkiem gdzie kreatywny i tworczy pracownik - czesto wiedzacy wiecej od przelozonego byl tlamszony,mimo dobrych pomyslow nie mowiac o jakiejkolwiek nagrodzie.Sama prowadzilam firme i wiem ze doceniony pracownik bedzie pracowal wiele lat a na tym miedzy innymi opiera sie dobra renoma firmy.Rotacja pracownikow powoduje obnizenie przychodow oraz niezadowolenie klientow,ktorzy np.byli przyzwyczajeni do p.Marysi.Nastepna kwestia - czy widzial ktos ogloszenie o bezplatnych praktykach dla ludzi juz z doswiadczeniem zawodowym ktorzy chca zmienic branze??- ja osobiscie nie - wiec temat dotyczy tylko swiezo upieczonych studentow badz w trakcie studiow.Jesli chodzi o granie ,czy gadanie prywatne w pracy ,uzywanie gg badz skypa,istnieja na zachodzie a wiem ze i w Polsce odpowiednie programy tzw.firewall ktore uniemozliwia pracownikom tego typu praktyki w czasie godzin pracy to po pierwsze,po drugie jesli ow pracownik dostaje zadania z okreslonym terminem i wywiazuje sie ,nie interesuje mnie tak naprawde czy korzysta z poczty prywatnej czy nie,jesli umie zmiescic sie w czasie bo jest szybki to chwala mu.Rzecz jasna system wyznaczania zadan i prac do wykonania - moim zdaniem sprawdza sie w 100% - jesli osobnik jest na okresie probnym dajmy na to miesiac - mozna sprawdzic go od razu wyznaczajac zadanie,jesli np. po raz trzeci nie wywiaze sie tak jak wymagamy to zwyczajnie nie zatrudnimy go na stale i tyle.
Na koniec dodam - ze wiele tych osob ktore chca sie zaangazowac i poswiecic pracy dajac z siebie 100% ,zostaja zniechecani,czesto osoby pracujace tam wczesniej blokuja ich ,czesto rowniez sam menadzer posiada mniejsza wiedze - wiec logiczne jest ze nie przedstawi takiego pracownika szefowi bojac sie o swoja pozycje.Przypadkow tego typu jest multum niestety,no i ostatnia sprawa - czesto przyjmuja do pracy znajomych niekoniecznie kompetentnych wiec zwykly czlowiek nie ma szans - stad moze problemy ze znalezieniem pracy,nie wiem czy Ewo dlatego ze nie szukaja wyzwan - nie zgodzilabym sie z tym do konca

konto usunięte

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

"Z tym że większośc przestrzega jednej sprawy bardzo solidnie - punktualny czas przyjścia i wyjścia z pracy."

A czy to nie wspaniale?

konto usunięte

Temat: Poszukiwania pracy - potrzebna wasza pomoc, Warszawa

Ewa Góra:
"Ewo Kusy - pracowałaś u mnie ( wtedy moje biuro nazywało się Travel). Zostałaś przyjęta na prośbę jakiegoś znajomego taty na praktyki, jako zupełnie niedoświadczona osoba. Mineło juz tyle lat , a Ty nadal piszesz, że nie znasz dobrze języka."

To było nietaktowne!!!

Następna dyskusja:

Szukam pracy/Warszawa




Wyślij zaproszenie do