konto usunięte
Temat: mam pytanie dot.
niedawno dostałam długo wyczekiwany telefon w sprawie pracy. Zadzwoniła sekretarka ze szpitala X, w tle słyszałam pana dyrektora. Ucieszyłam się, że wreszcie ktoś odpowiada na moje CV, ale - zostałam poproszona o stawienie się na rozmowie u dyrektora w ciągu 15 minut od telefonu. Niestety w tym momencie byłam w innym mieście oddalonym o godzinę drogi od szpitala X, ale nawet gdybym była na miejscu, to 15 minut wydaje mi się niewystarczające na przygotowanie się do rozmowy. Sam fakt, by w tym czasie skompletować właściwy strój i przebrnąć przez korki... raczej niemożliwe.Czy takie zachowanie to sprawdzanie dyspozycyjności potencjalnego pracownika, czy raczej troszkę brak szacunku? Wydaje mi się to trochę nie w porządku. Dyrektor powiedział że jeszcze się odezwie, niestety do dziś cisza.