Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Joanna B.:
???? Ja rozumiem, że Pan Krzysztof się pomylił ale w czym problem ???
w CV
istnieje cos takiego jak dyslekcja, dysortografia
nie bawi mnie wytykanie BLEDOW bez poznania przyczyny
dokładnie tak
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Andrzej Pieniazek:
Za wiki bo nie mam czasu:


Literówka – błąd powstały w trakcie maszynowego przepisywania tekstu (np. na maszynie do pisania lub klawiaturze komputera), a niegdyś (w czasach zecerstwa) także błąd składu. Do literówek zaliczamy tylko czysto mechaniczne błędy typu: pominięcie znaku, powtórzenie, wstawienie niewłaściwego, wstawienie wielkiej litery zamiast małej itp.
Jedną z odmian literówek jest błąd, który doczekał się nawet swojej nazwy gwarowej – tzw. czeski błąd.

Do literówek nie zaliczamy błędów powstałych w wyniku niewiedzy osoby piszącej lub przepisującej.
dysortografia – specyficzne trudności w pisaniu, przejawiające się popełnianiem różnego typu błędów, w tym ortograficznych, mimo znania zasad poprawnej pisowni;

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:
się popełnianiem różnego typu błędów, w tym ortograficznych, mimo znania zasad poprawnej pisowni;

Pan jak zwykle wszystkie rozumy zjadł i znowu wpada w manie pouczania teorią znalezioną w guglu?

To może poszuka Pan ile osób statystycznie "choruje" na tę dolegliwość i jakie są szanse, że my na tej małej grupie jak ta nasza mała tutaj mamy współczynnik tysiąc razy większy od ogólnopolskiego.
Piotr Łupiński

Piotr Łupiński Specjalista ds.
szkoleń

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Andrzej Pieniazek:
Piotr Łupiński:
A jak często rekruter śledzi losy osób, które zrekrutował?

Jasne, że śledzi, a w każdym razie powinien bo to jego potencjalny klient.

Muszę sobie znaleźć takiego "prywatnego" rekrutera... może uda nam się na tym wspólnie zarobić:)

pzdr
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:
dysortografia – specyficzne trudności w pisaniu, przejawiające się popełnianiem różnego typu błędów, w tym ortograficznych, mimo znania zasad poprawnej pisowni;
i dysortografia uniemożliwia korzystanie ze słownika ortograficznego ewentualnie opcji w przeglądarce? lenistwa nie da się usprawiedliwić dysortografią.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Andrzej Pieniazek:
Pan jak zwykle wszystkie rozumy zjadł i znowu wpada w manie pouczania teorią znalezioną w guglu?

To może poszuka Pan ile osób statystycznie "choruje" na tę dolegliwość i jakie są szanse, że my na tej małej grupie jak ta nasza mała tutaj mamy współczynnik tysiąc razy większy od ogólnopolskiego.
wiesz Andrzej, moja córka cierpi na dysleksję i dysortografię, a mimo to zdała maturę z polskiego nie popełniając ani jednego błędu, bo nie jest po prostu leniwa, ta przypadłość wymaga wiele pracy i lenie zawsze będą się na nią powoływać, nawet jak psycholog jej u nich nie stwierdzi, a to dlatego że jest głupi. a potem płaczą, że nikt ich nie chce zatrudnić, a skoro w CV i LM nasadzili masę błędów to przekaz jest jasny : w razie problemów szukać będą usprawiedliwień, byleby nie włożyć w nic odrobiny wysiłku. niedobry rekruter. i tyle w temacie dysortografii:)
Piotr Łupiński

Piotr Łupiński Specjalista ds.
szkoleń

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Arkadiusz Piotr Z.:
Krzysztof Piotr Jeznach:
dysortografia – specyficzne trudności w pisaniu, przejawiające się popełnianiem różnego typu błędów, w tym ortograficznych, mimo znania zasad poprawnej pisowni;
i dysortografia uniemożliwia korzystanie ze słownika ortograficznego ewentualnie opcji w przeglądarce? lenistwa nie da się usprawiedliwić dysortografią.

I tu się muszę zgodzić, szczególnie że CV zazwyczaj jest pisane w Wordzie (lub innym edytorze), gdzie sprawdzanie błędów można ustawić jako automatyczne.

P.S. Prawdziwą plagą są ortografy na wszelkiej maści forach, czatach itp.:(
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Piotr Łupiński:
I tu się muszę zgodzić, szczególnie że CV zazwyczaj jest pisane w Wordzie (lub innym edytorze), gdzie sprawdzanie błędów można ustawić jako automatyczne.

P.S. Prawdziwą plagą są ortografy na wszelkiej maści forach, czatach itp.:(
sama przeglądarka tez niestety nie wystarczy, trzeba wysiłku sięgnięcia do słownika, ale po co? napiszę, że mam dysortografię :)
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Kolejne próby podważania kompetencji na podstawie popełnienia błędu ortograficznego. Brawo Panowie, to już jest tak niskie, że nawet nie warto komentować.

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:
Kolejne próby podważania kompetencji na podstawie popełnienia błędu ortograficznego. Brawo Panowie, to już jest tak niskie, że nawet nie warto komentować.

Tematem wątku było to jak rekruter widzi CV, najwyraźniej w pańskim zbyt wiele się nie mogą dopatrzeć. Kilka razy delikatnie zasugerowali co można poprawić, czego unikać. Kompetencji wielu chyba nie dostrzegli, a sam dyplom warszawskiej uczelni to jeszcze nie "7 cud świata".

Kwestia ortografii jest bezdyskusyjna - tekst napisany na komputerze nie powinien ich zawierać wcale - jeśli są to jest ewidentna wina piszącego. Gramatyki i "literówek" trzeba pilnować bez względu na stwierdzone "dys..." i tu się kłania netykieta.

Sugerowałbym jeszcze raz przeczytać oryginalny tekst z linku pierwszego tematu - co zajmuje uwagę przy czytaniu CV, później przemyślenie czy własne (zarówno pod względem formy jak i treści) jest choć zbliżone do powszechnie znanych oczekiwań (nawet jeśli te oczekiwania nie są przez wzorowych absolwentów akceptowane).
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Ireneusz S.:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Kolejne próby podważania kompetencji na podstawie popełnienia błędu ortograficznego. Brawo Panowie, to już jest tak niskie, że nawet nie warto komentować.

Tematem wątku było to jak rekruter widzi CV, najwyraźniej w pańskim zbyt wiele się nie mogą dopatrzeć.
Właśnie temat był inny, a Panowie przyczepili się do błędu ortograficznego w moim poście, a nie w CV.
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Andrzej Pieniazek:
Krzysztof Piotr Jeznach:
się popełnianiem różnego typu błędów, w tym ortograficznych, mimo znania zasad poprawnej pisowni;

Pan jak zwykle wszystkie rozumy zjadł i znowu wpada w manie pouczania teorią znalezioną w guglu?
Niestety ktoś musi.
To może poszuka Pan ile osób statystycznie "choruje" na tę dolegliwość i jakie są szanse, że my na tej małej grupie jak ta nasza mała tutaj mamy współczynnik tysiąc razy większy od ogólnopolskiego.
Czyżby podważał Pan istnienie dysleksji?
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:
Czyżby podważał Pan istnienie dysleksji?
lenistwa też nie.

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:
Właśnie temat był inny, a Panowie przyczepili się do błędu ortograficznego w moim poście, a nie w CV.

A Pan nie daje za wygraną? Przecież na tym forum czytają też rekruterzy, a jak człowiek tutaj dyskutuje to też dlatego ażeby być "zauważonym". Niby drobna sprawa ale nigdy nie wiadomo.
Powiem Panu szczerze, nawet jak rekrutuję w innych obszarach, miałbym poważny problem z przedstawieniem Pana klientowi. Nie chodzi nawet o Pańska wiedzę fachową, zakładam nawet, że jest ok...

W dyskusji jak tutaj, zdarza się, że ktoś komuś błąd ortograficzny wytknie. Nie ma sensu na ten temat dyskutować albo próbować się tłumaczyć, najlepiej poprawić i zapomnieć... Najlepszy komentarz jak w ogóle to "Uups" albo po angielsku "shit happens.. :)
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Arkadiusz Piotr Z.:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Czyżby podważał Pan istnienie dysleksji?
lenistwa też nie.
A co jest lenistwem?
Wracając do tematu, to co jest lenistwem w pisaniu CV?
Co jest lenistwem w czytaniu CV przez rekruterów to wszyscy wiemy, brak czytania wszystkich CV.

konto usunięte

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

ręce opadają....z szelestem....

Andrzej- Ty masz chyba gdzieś tam skrzydła i aureolę, co? (satynową :P )
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:
Arkadiusz Piotr Z.:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Czyżby podważał Pan istnienie dysleksji?
lenistwa też nie.
A co jest lenistwem?
lenistwem jest niedbałość.
Wracając do tematu, to co jest lenistwem w pisaniu CV?
w tym również o ortografię.
Co jest lenistwem w czytaniu CV przez rekruterów to wszyscy wiemy, brak czytania wszystkich CV.
Pan oczywiście przeczytałby 2 tysiące listów i życiorysów, pomimo że sięgnąć do słownika jest zbyt trudno? brnij Pan, brnij.

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:
To może poszuka Pan ile osób statystycznie "choruje" na tę dolegliwość i jakie są szanse, że my na tej małej grupie jak ta nasza mała tutaj mamy współczynnik tysiąc razy większy od ogólnopolskiego.
Czyżby podważał Pan istnienie dysleksji?

A Pan czytać ze zrozumieniem nie potrafi? Czy ja coś podważałem? Statystyki mówią, że w Polsce ok. 10 proc. społeczeństwa przejawia cechy dyslektyczne. Z tego wnioskuję, że spośród osób z wyższym wykształceniem, a prawie wyłącznie tacy dyskutują tutaj, ten procent jest odpowiednio mniejszy. Jak w dyskusji, w której bierze udział kilkanaście, najwyżej kilkadziesiąt osób, takie "przypadki" zdarzają się nazbyt często to chyba coś nie tak? Pan zresztą do dysleksji się raczej nie przyznaje?
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Andrzej Pieniazek:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Właśnie temat był inny, a Panowie przyczepili się do błędu ortograficznego w moim poście, a nie w CV.

A Pan nie daje za wygraną? Przecież na tym forum czytają też rekruterzy, a jak człowiek tutaj dyskutuje to też dlatego ażeby być "zauważonym". Niby drobna sprawa ale nigdy nie wiadomo.
Powiem Panu szczerze, nawet jak rekrutuję w innych obszarach, miałbym poważny problem z przedstawieniem Pana klientowi. Nie chodzi nawet o Pańska wiedzę fachową, zakładam nawet, że jest ok...
A dziękuję bardzo za komplement. Podobno w pracy mam opinię pit bulla. Nie daję za wygraną, nigdy. Prośbą czy groźbą, nie ważne, byle do celu. W cywilizowanych firmach, menadżer daje możliwość swobodnej wypowiedzi na każdy temat i szanuje zdanie pracownika, biorąc je pod uwagę. Oczywiście moje wykonywanie poleceń, czy działanie zgodnie z linią działu, jest niezależne od moich prywatnych poglądów na służbowe tematy. To znaczy, że trzeba robić swoje, a myśleć co się chce.
Proszę mi powiedzieć, czemu miałby Pan problem z przedstawieniem mnie klientowi?
W dyskusji jak tutaj, zdarza się, że ktoś komuś błąd ortograficzny wytknie. Nie ma sensu na ten temat dyskutować albo próbować się tłumaczyć, najlepiej poprawić i zapomnieć... Najlepszy komentarz jak w ogóle to "Uups" albo po angielsku "shit happens.. :)
Nie byłbym sobą. Ja lubię walczyć.
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Arkadiusz Piotr Z.:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Arkadiusz Piotr Z.:
Krzysztof Piotr Jeznach:
Czyżby podważał Pan istnienie dysleksji?
lenistwa też nie.
A co jest lenistwem?
lenistwem jest niedbałość.
Wracając do tematu, to co jest lenistwem w pisaniu CV?
w tym również o ortografię.
Co jest lenistwem w czytaniu CV przez rekruterów to wszyscy wiemy, brak czytania wszystkich CV.
Pan oczywiście przeczytałby 2 tysiące listów i życiorysów, pomimo że sięgnąć do słownika jest zbyt trudno? brnij Pan, brnij.
Bardzo proszę
Znajomość bezbłędna ortografii jest potrzebna redaktorowi w wydawnictwie, czy osobie sporządzającej umowy, oficjalne pisma których nikt przed wysłaniem już nie sprawdza.



Wyślij zaproszenie do