Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Karolina Ł.:
A nie przychodzi Wam do głowy, Wam szukającym pracy, że poprzez Wasze wpisy m.in. tutaj jesteście czytani przez potencjalnych pracodawców?
Owszem przychodzi na do głowy. Menadzer z prawdziwego zdarzenia musi znać się na ludziach, wiedzieć w kim drzemie potencjał i jak zmotywować człowieka do pracy. Rekruter przegląda CV i kręci nosem. A na co? To zależy od rekrutera. Czytając wpisy dochodzę do wnosku że każdy rekruter patrzy na co innego, jeden lubi żeby było mało do czytania, inny zeby były pogrubione najważniejsze rzeczy, a jeszcze inny chce nie wiadomo co jeszcze.
Zresztą profesjonalny rekruter nie będzie brał pod uwagę prywatnych animozji. Podkreslam trzeba byc profesjonalistą.
I ta desperacja, niepewność siebie, frustracja jest widoczna, i ona zniechęca rekruterów.
Rekruter chciałby mieć do czynienia z ideałami, albo żeby tylko ideały wysyłały CV. To zdecydowanie ułatwiłoby im pracę. Tylko w takim razie po co rekruter? Jakby pracodawca otrzymał bezposrednio 5 CV od 5 wspaniałych osób to odbyłby 5 rozmów i po sprawie. Pracodawca otrzymuje jednak nie 5 ale 500 CV i rekruter ma wybrać najlepsze 5 CV. Pytanie brzmi jak dokonuje tego wyboru? Czy czyta wszystkie 500, czy może raczej czyta do póki nie znajdzie tych 5 dobrych? Powiedzmy że przeczyta 100 pierwszych i odnajdzie 5 wspaniałych, a co z pozostałymi 400? Skąd wie że w pozostałych 400 nie było lepszych osób?
Myślę, że każdy kto ma jakieś miejsce pracy to chciałby mieć w swojej firmie osobę pewną siebie, spokojną, niesfrustrowaną.
To zależy od stanowiska. Księgowa musi byc spokojną myszką, ale handlowiec powinien być drapieżnym wilkiem żeby zarabiać kase dla firmy.
Wierzę, że długie poszukiwanie pracy powoduje zniechęcenie do życia ale okazujcie je nieco dyskretniej.
Ale my okazujemy je bardzo spokojnie, jeszcze nikt nie zbluźnił rekruterów.
Krzysztof Katra

Krzysztof Katra Sprzedaż jest jak
gra, która ma
ustalone reguły gry
i tyl...

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Andrzej Pieniazek:
Mathias Z.:
;-)
>

Jesli już to Evolving, nie miesięczne i wcale nie rekrutowałem dla tej firmy.... Nie mniej jednak rozmowa z Państwem pozwala mi na modyfikacje mojego CV tak aby było coraz lepsze. Jeśli zaś chodzi tego typu doświadczenia no cóż jak Pan to nazwał ta "zbieranina" pozwoliła mi na utrzymanie jak do tej pory...
Krzysztof Katra

Krzysztof Katra Sprzedaż jest jak
gra, która ma
ustalone reguły gry
i tyl...

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Joanna B.:
Dajcie spokoj "studentowi" :-)


Nie rozumiem TEJ uwagi

konto usunięte

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Arkadiusz Piotr Z.:
popatrzec zawsze moze - a Ty mozesz mu powiedziec, aby Ci zaplacil za owo patrzenie :-)

konto usunięte

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Moje Cv jest malo profesjonalne tzn ma ok 10 stron
rekruterzy mnie nie chca bo ... a ja zawsze mam zajecie, prace i nie licze na kogos "łaske" czy widzi mi sie .../chwale sie/
Krzysztof Katra

Krzysztof Katra Sprzedaż jest jak
gra, która ma
ustalone reguły gry
i tyl...

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Joanna B.:
Moje Cv jest malo profesjonalne tzn ma ok 10 stron
rekruterzy mnie nie chca bo ... a ja zawsze mam zajecie, prace i nie licze na kogos "łaske" czy widzi mi sie .../chwale sie/


Szanowana

Musze to napisać po pierwsze jak już ktoś mi zwrócił uwagę żeby nie było bałaganu w odpowiedzi używa się opcji edit lub jak kto woli cytuj.
Po drugie piszę Pani w taki sposób, że nawet enigma nie jest w stanie tego odczytać... z czym związany jest Pani wpis....

konto usunięte

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Katra:
hahaha dobre !!!!
nie wiesz o czym My tu rozmawiamy ?

konto usunięte

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Myślę, że wątek (niezależnie od woli Założyciela) najwyraźniej się wyczerpał.

Z jednej strony rozumiem stres związany z bezkutecznym rozsyłaniem CV, ale nie posunie nikogo do przodu przerzucanie części odpowiedzialności na tzw rekruterów.

Z drugiej, jak już kiedyś wspomniałem, moje doświadczenia pokazują, że CV równie często są byle jak pisane, co byle jak czytane.
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Katra:
Joanna B.:
Dajcie spokoj "studentowi" :-)


Nie rozumiem TEJ uwagi
A ja rozumiem. W tej grupie jest generalna tendencja do nie szanowanie studentów i absolwentów. Wielokrotnie starałem się z tym walczyć i przeważnie przegrywałem. Na moje argumenty odpowiadali agresją. Krzysztofie przyzwyczaj się do tego, i doceń, że to była tylko złośliwość.
Agnieszka M.

Agnieszka M. Farmaceuta, Product
Manager

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Joanna B.:
Pani Joanno, to co Pani napisała jest bardzo wartościowe i pokazuje na ludzkie podejście do ludzi.
Podpisuję się pod tym.

konto usunięte

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Agnieszka M.:
Joanna B.:
Pani Joanno, to co Pani napisała jest bardzo wartościowe i pokazuje na ludzkie podejście do ludzi.
Podpisuję się pod tym.
Nie mozna miec nie ludzkie podejscie gdy na codzien pracuje sie z ludzmi ...roznymi.
Zreszta ja swoja prace lubie i nie traktuje jej w kwesti obowiazku a pasji.
Agnieszka M.

Agnieszka M. Farmaceuta, Product
Manager

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Arkadiusz Piotr Z.:
Jarosław K.:
Mateusz P.:
Agnieszka M.:
Trochę wątpię, że aż tyle czasu poświeca rekruter na obejżenie CV. No chyba, że zawiera ono zdjecie
aplikanta.

lub -ntki

obejrzanej ;) obejrzanego ;) o staranie się o pracę ;)
Anna Łuczak specjalista ds.
rekrutcji i rozwoju,
Poczta Polska S.A.

cóż, nie ma to jak być pouczanym przez lepszych :))
Ale o co chodzi? Co autor miał na myśli?
Krzysztof Katra

Krzysztof Katra Sprzedaż jest jak
gra, która ma
ustalone reguły gry
i tyl...

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Joanna B.:
Krzysztof Katra:
hahaha dobre !!!!
nie wiesz o czym My tu rozmawiamy ?


Wiem doskonale....
Krzysztof Katra

Krzysztof Katra Sprzedaż jest jak
gra, która ma
ustalone reguły gry
i tyl...

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:
Krzysztof Katra:
Joanna B.:
Dajcie spokoj "studentowi" :-)


Nie rozumiem TEJ uwagi
A ja rozumiem. W tej grupie jest generalna tendencja do nie szanowanie studentów i absolwentów. Wielokrotnie starałem się z tym walczyć i przeważnie przegrywałem. Na moje argumenty odpowiadali agresją. Krzysztofie przyzwyczaj się do tego, i doceń, że to była tylko złośliwość.


Panie Krzysztofie ja nie zamierzam z tym walczyć.... przecież nikt nikomu nie robi tu krzywdy wymieniamy się poglądami... wnioski wyciąga się potem samemu. Nie mniej jednak zgoda słowo STUDENT u potencjalnego pracodawcy = tania siła robocza
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Agnieszka M.:
Ale o co chodzi? Co autor miał na myśli?
w jakimś celu było wytłuszczenie. jeśli ktoś udziela innym rad na temat wyglądu CV, warto by było, aby jego wypowiedzi, opisy itp. pozbawione błędów. kwestia profesjonalizmu, wiarygodności. itp.
"nie mówi się "ino", ino "tylko" :)
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Katra:
>Nie mniej jednak zgoda słowo
STUDENT u potencjalnego pracodawcy = tania siła robocza
I to jest smutne ale żeby chociaż chcieli taka siłę.

Edit: literówkaKrzysztof Piotr Jeznach edytował(a) ten post dnia 02.06.12 o godzinie 21:17
Krzysztof Piotr Jeznach

Krzysztof Piotr Jeznach Otwarty na
propozycje

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Sławomir Kuziak:
Zmień słowo Praktykant na cokolwiek innego, opisującego to, czym się zajmowałeś :)
Zmień słowo? Czyli mam okłamać rekrutera?
Krystian G.

Krystian G. Specjalista w
finansowaniu
przedsiębiorstw

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:
Sławomir Kuziak:
Zmień słowo Praktykant na cokolwiek innego, opisującego to, czym się zajmowałeś :)
Zmień słowo? Czyli mam okłamać rekrutera?

okłamać to duże słowo;) tysiące osób są na wojnie ale to Ty musisz dotrzeć na spotkanie, gdzie pojawi się następny wątek jak rekruter widzi nas na spotkaniu;)
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:
Karolina Ł.:
A nie przychodzi Wam do głowy, Wam szukającym pracy, że poprzez Wasze wpisy m.in. tutaj jesteście czytani przez potencjalnych pracodawców?
Owszem przychodzi na do głowy. Menadzer z prawdziwego zdarzenia musi znać się na ludziach, wiedzieć w kim drzemie potencjał i jak zmotywować człowieka do pracy. Rekruter przegląda CV i kręci nosem. A na co? To zależy od rekrutera. Czytając wpisy dochodzę do wnosku że każdy rekruter patrzy na co innego, jeden lubi żeby było mało do czytania, inny zeby były pogrubione najważniejsze rzeczy, a jeszcze inny chce nie wiadomo co jeszcze.
No wiesz, czasem szczęśliwy traf powoduje że jakiś rekruter zwróci na nas uwagę.
To tak jak na froncie, cały batalion szturmuje ale tylko niektórzy zostaną trafieni kulą ;)
A oficer wciąż krzyczy: - nie zbijać się w kupę ;)
Weź pod uwagę, że 500 osób wysyła niemal identyczne CV.
Niemal każdy z nich pogrubia i korzysta z gotowców. Trzeba się jakoś wyróżnić z tłumu, odejść od schematów.
Zresztą profesjonalny rekruter nie będzie brał pod uwagę prywatnych animozji. Podkreslam trzeba byc profesjonalistą.
hehe, rekruter nie musi być profesjonalistą, on ma już pracę, jakoś kiedyś gdzieś zabłysnął ;)
To kandydat musi utwierdzić rekrutera w przekonaniu, że jest profesjonalistą.
I ta desperacja, niepewność siebie, frustracja jest widoczna, i ona zniechęca rekruterów.
Rekruter chciałby mieć do czynienia z ideałami, albo żeby tylko ideały wysyłały CV. To zdecydowanie ułatwiłoby im pracę. Tylko w takim razie po co rekruter? Jakby pracodawca otrzymał bezposrednio 5 CV od 5 wspaniałych osób to odbyłby 5 rozmów i po sprawie. Pracodawca otrzymuje jednak nie 5 ale 500 CV i rekruter ma wybrać najlepsze 5 CV. Pytanie brzmi jak dokonuje tego wyboru? Czy czyta wszystkie 500, czy może raczej czyta do póki nie znajdzie tych 5 dobrych? Powiedzmy że przeczyta 100 pierwszych i odnajdzie 5 wspaniałych, a co z pozostałymi 400? Skąd wie że w pozostałych 400 nie było lepszych osób?
Przypomniał mi się dowcip. Szef nakazał sekretarce selekcję wstępną CV, po czym podrzucił kartki do góry i złapał tylko jedną, reszta upadła na podłogę. Nakazał zatrudnić tego którego złapał.
Wszyscy się zdziwili a szef na to:
ma szczęście więc się idealnie nadaje, po co mi inni którzy nie mają szczęścia? ;)

A tak serio, selekcja wstępna odbywa się tak, że CV się zwyczajnie przegląda.
Czas na jedno CV to pewnie około 4 sekund.
Z 500 CV wybiera się w ten sposób 50.
Te wybrane są już całe, dokładniej czytane, chyba że gdzieś na wstępie są powody do ich odrzucenia ;)
W ten sposób wybiera się 5 osób i zaprasza je na rozmowę. Ot i tyle.
Postaw się z drugiej strony. Ktoś w końcu dostanie pracę. Zastanów się dlaczego on a nie Ty.
Myślę, że każdy kto ma jakieś miejsce pracy to chciałby mieć w swojej firmie osobę pewną siebie, spokojną, niesfrustrowaną.
To zależy od stanowiska. Księgowa musi byc spokojną myszką, ale handlowiec powinien być drapieżnym wilkiem żeby zarabiać kase dla firmy.
Jest dokładne tak jak piszesz. Każdy zawód wymaga pewnych predyspozycji a to pociąga za sobą konieczność dopasowania CV do konkretnego miejsca pracy.
Jeśli chcesz być grafikiem- odwal zajefajne tło na CV, handlowcem-umieść zdjęcie w gajerku, księgowym- CV musi być starannie uporządkowane i konkretne.
I pamiętaj że nawet hobby może być tym elementem, który zdecyduje, że zostaniesz poproszony na rozmowę rekr.
I zapamiętaj że tylko nieliczne firmy korzystają z usług zawodowych, profesjonalnych rekruterów-psychologów ;) Zazwyczaj wstępnej selekcji dokonuje sekretarka po zaocznym ekonomiku, dalszy wybór należy do kierownika po eksternistycznej pedagogice a ostateczna lista osób proszonych na rozmowę jest akceptowana przez dyrektora lub szefa po zawodówce-ślusarz tokarz ;)Sławomir Kuziak edytował(a) ten post dnia 01.06.12 o godzinie 12:08
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:
Sławomir Kuziak:
Zmień słowo Praktykant na cokolwiek innego, opisującego to, czym się zajmowałeś :)
Zmień słowo? Czyli mam okłamać rekrutera?
jak napiszesz zamiast niski umiarkowanie wysoki to będzie kłamstwo?



Wyślij zaproszenie do