Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Karolina Ł.:

Andrzej Pieniazek:

Ty masz Andrzej świętą cierpliwość....

jak ja tu czytam najdziksze pomysły niektórych osób, które z desperacją pragną znaleźć pracę, to mi słabo....a potem trafia mnie szlag.

z tych postów wychodzą kompleksy i ta obrzydliwa desperacja, która brzydzi. I to robienie z siebie ofiary....rekruter to ten obrzydliwy i podły człowiek, który nie pochyla się nad każdym CV, nie rozmyśla, co kryje się za wszystkimi sformułowaniami i nie daje szansy najmniej wykwalifikowanym.

Taka wypowiedź świadczy o tym, że Pani dawno nie szukała pracy i że stoi Pani tylko po drugiej stronie, nie próbując zrozumieć kandydata.
Skoro dla Pani kandydat to obrzydliwy desperat bo stara się wyróżnić swoje CV, to proszę mi powiedzieć dlaczego rekruter nie wykonuje swojej pracy i nie czyta dokładnie i szczegółowo wszystkich 500 CV? Bo jest to nie wykonalne? Zgoda, w takim razie co zrobić żeby skłonić rekrutera do zwrócenia uwagi akurat na swoje CV? Pogrubienia najważniejszych rzeczy? Moje CV jest wzorcowe a i tak to niewiele pomaga.
Desperacja może i jest obrzydliwa, ale jest wynikiem dramatycznego położenia danego człowieka. Szkoda że czyjaś desperacja jest powodem do kpin rekruterów. W każdym razie utwierdzają nas Państwo w naszym przekonaniu, na Wasz temat.
Apeluję o więcej empatii. Przypominam, że mają Państwo do czynienia z ludźmi, a nie tylko z kartkami papieru.

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:

Taka wypowiedź świadczy o tym, że Pani dawno nie szukała pracy i że stoi Pani tylko po drugiej stronie, nie próbując zrozumieć kandydata.

Absolutnie o tym nie świadczy, bo po pierwsze Karolina zaczęła nową pracę wcale nie tak dawno temu co można w profilu wyczytać, gdzie Pan pewnie nawet nie zaglądnął. Poza tym nie może Pan wiedzieć czy np nie szuka jakiejś innej pracy, bo jest to też teoretycznie możliwe. Tak więc wypadałoby się zastanowić zanim się takie głupstwo napisze.

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:

co zrobić żeby skłonić rekrutera do zwrócenia uwagi akurat na swoje CV? Pogrubienia najważniejszych rzeczy? Moje CV jest wzorcowe a i tak to niewiele pomaga.

Pan też chyba nie zrozumiał do końca idei tego tematu, który chyba nie bez powodu założyłem. Mam Pan jednak trochę racji, może nie pogrubienie ale należyte wyeksponowanie tych "najważniejszych rzeczy". Te jednak należy najpierw posiadać.

Twierdzi Pan, że Pańskie CV jest "wzorcowe" to może powie Pan dlaczego Pan tak uważa, bo ja tego na GL nie uważam bynajmniej za wzorcowe. Widzę tam, że odbył Pan 4 miesięczne praktyki w obszarach zbliżonych do kierunku studiów, a teraz jest Pan asystentem w firmie, która z technologią żywienia itd. niewiele ma wspólnego. Rozumiem, że musiał Pan gdzieś pracować i wcale nie narzekam ale musi się Pan zastanowić co Pan chce przyszłemu pracodawcy zaoferować.

Jasne, że to niełatwa sprawa szczególnie dla absolwenta ale tym absolwentem przestał Pan być prawie dwa lata temu. Pierwszą pracę, niezgodną z kierunkiem studiów, rozpoczął Pan 8 miesięcy po ukończeniu. Co robił Pan przez te 8 miesięcy? itdAndrzej Pieniazek edytował(a) ten post dnia 31.05.12 o godzinie 22:26

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Andrzej Pieniazek:
Pan też chyba nie zrozumiał do końca idei tego tematu, który chyba nie bez powodu założyłem. Mam Pan jednak trochę racji, może nie pogrubienie ale należyte wyeksponowanie tych "najważniejszych rzeczy". Te jednak należy najpierw posiadać.

Twierdzi Pan, że Pańskie CV jest "wzorcowe" to może powie Pan dlaczego Pan tak uważa, bo ja tego na GL nie uważam bynajmniej za wzorcowe.

Nie chodziło mi treść CV tylko formę ekspozycji. W sensie rozplanowania poszczególnych danych na kartce A4 jest wzorcowe. GL ma jakąś formę, trudno to zmienić.
Dlaczego Pan nie uważa mojego CV za wzorcowe?

Widzę tam, że odbył Pan 4 miesięczne praktyki w obszarach zbliżonych do kierunku studiów, a teraz jest Pan asystentem w firmie, która z technologią żywienia itd. niewiele ma wspólnego. Rozumiem, że musiał Pan gdzieś pracować i wcale nie narzekam ale musi się Pan zastanowić co Pan chce przyszłemu pracodawcy zaoferować.

Nie rozumiem. Co znaczy zaoferować? Wiele osób, jeżeli nie większość, pracuje w zawodach które nie mają wiele wspólnego z ich wykształceniem. A co z osobami które mają tylko maturę? One nie mają wykształcenia z żadnym zawodzie, a pracują w wielu zawodach.

Jasne, że to niełatwa sprawa szczególnie dla absolwenta ale tym absolwentem przestał Pan być prawie dwa lata temu. Pierwszą pracę, niezgodną z kierunkiem studiów, rozpoczął Pan 8 miesięcy po ukończeniu. Co robił Pan przez te 8 miesięcy? itd

Szukałem bezskutecznie pracy, to jest chyba oczywiste. Dlaczego bezskutecznie? To jest pytanie do rekruterów.
Czy w CV mam zamieścić informację, że byłem przez 8 miesięcy bezrobotnym?

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Andrzej Pieniazek:
Absolutnie o tym nie świadczy, bo po pierwsze Karolina zaczęła nową pracę wcale nie tak dawno temu co można w profilu wyczytać, gdzie Pan pewnie nawet nie zaglądnął. Poza tym nie może Pan wiedzieć czy np nie szuka jakiejś innej pracy, bo jest to też teoretycznie możliwe. Tak więc wypadałoby się zastanowić zanim się takie głupstwo napisze.

Nie czytałem profilu. Uznałem że jest to myślenie typowe dla starego wyjadacza w Dziale HR.

Tym bardziej nie rozumiem takiego podejścia do kandydata.

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Sławomir Kuziak:

Karolina Ł.:

No właśnie.
A poza tym ja uważam, że tylko ci, co nie mają kwalifikacji, leją wodę by to ukryć :)

A może próbują coś wymyślić żeby zniwelować brak doświadczenia, którego nie mogą nigdzie zdobyć bo nikt ich nie chce zatrudnić i kółko się zamyka?

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Bogdan Pieńkowski:

Sławomir Kuziak:

Karolina Ł.:

No właśnie.
A poza tym ja uważam, że tylko ci, co nie mają kwalifikacji, leją wodę by to ukryć :)

A może próbują coś wymyślić żeby zniwelować brak doświadczenia, którego nie mogą nigdzie zdobyć bo nikt ich nie chce zatrudnić i kółko się zamyka?

Jest to błędne koło: Nie możemy znaleźć pracy bo nie mam doświadczenia, a nie mamy doświadczenia bo nie możemy znaleźć pracy.
Jeżeli już znajdujemy pracę ale niezgodną z naszym wykształceniem, to również jest źle bo pracodawca uważa że sami nie wiemy co chcemy robić w życiu.

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:

Nie chodziło mi treść CV tylko formę ekspozycji. W sensie rozplanowania poszczególnych danych na kartce A4 jest wzorcowe. GL ma jakąś formę, trudno to zmienić.

Graficzna ekspozycja ma tylko wtedy uzasadnienie jak i treść się zgadza, zna Pan przysłowie o "przeroście formy nad treścią"? Format GL ma swoje ograniczenia ale nie zabrania Panu zamiast tego:

Firma: Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (od 2008-08 do 2008-08)
Stanowisko: Praktykant w Departamencie Kontroli Wewnętrznej
Obowiązki:
Przygotowywanie akt i przekazywanie ich do archiwum.
Porządkowanie archiwum.
Wprowadzanie do rejestru dat oraz informacji o występowaniu nieprawidłowości.
Kompletowanie dokumentów.

Firma: Okręgowa Stacja Chemiczno-Rolnicza (od 2008-07 do 2008-07)
Stanowisko: Praktykant
Obowiązki:
Przygotowywanie stanowisk w laboratorium.
Asystowanie podczas oznaczania pierwiastków.
Pomiar pH i zasolenia.
Sprawdzanie zgodności sprawozdań z kartami badań.
Obsługa klienta - przyjmowanie i rejestracja próbek do badań.

....

napisać zbiorczo np. tak:

Firma: Praktyki zawodowe w czasie studiów (od ...do ....
Stanowisko: Praktykant
Obowiązki:
Tutaj wyliczyć niekoniecznie co Pan robił ale czego się Pan nauczył / co Pan potrafi

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Andrzej Pieniazek:
napisać zbiorczo np. tak:

Firma: Praktyki zawodowe w czasie studiów (od ...do ....
Stanowisko: Praktykant
Obowiązki:
Tutaj wyliczyć niekoniecznie co Pan robił ale czego się Pan nauczył / co Pan potrafi

Dobrze ale czy dla pracodawcy jest nieistotne gdzie ja miałem te praktyki? Czy jeżeli włożę do jednego worka pracę biurową z laboratoryjną, to nie będzie to chaotyczne i niezrozumiałe? Czy jeżeli skrócę swoje CV do takiego minimum, to przypadkiem nic z niego nie zostanie?

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:

A może próbują coś wymyślić żeby zniwelować brak doświadczenia, którego nie mogą nigdzie zdobyć bo nikt ich nie chce zatrudnić i kółko się zamyka?

Jest to błędne koło: Nie możemy znaleźć pracy bo nie mam doświadczenia, a nie mamy doświadczenia bo nie możemy znaleźć pracy.
Jeżeli już znajdujemy pracę ale niezgodną z naszym wykształceniem, to również jest źle bo pracodawca uważa że sami nie wiemy co chcemy robić w życiu.

:) I tu tkwi sedno
Bez doświadczenia popartego długim stażem pracy, sama szkoła niewiele znaczy.
Czy Ty myślisz że gdy ja skończyłem szkołę to headhunterzy wydzwaniali z propozycjami?
Jeśli tak myślisz to jesteś w wielkim błędzie.
Otóż pracowałem kilka miesięcy na wlewaku z Orlenie, kilka tygodni jako magazynier, jeździłem na Litwę przemycać ruskie fajki i spiryt... i w każdy poniedziałek siedziałem z wyborczą w ręku i pisałem CV. Około 40 tygodniowo->120miesięcznie czyli w sumie około 1200szt znaczków pocztowych
Powtórzę -PISAŁEM a nie kopiowałem. Każde CV było inne, dedykowane pod konkretny wakat. I wyobraź sobie ile się trzeba było nakombinować, w czasach gdy internet był zarezerwowany dla pentagonu a podstawowym systemem komputerowym był DOS ;)
Jednocześnie analizowałem, jakie CV przynoszą efekty, więc trochę o tym wiem.

Wiesz, postawa jaką prezentujesz jest typowa dla osób, którym ktoś w domu zawsze wmawiał, że jak się będą dobrze uczyć, to DOSTANĄ dobrą pracę.
Tymczasem okrutna prawda jest taka, że im nie chodziło o laurki lecz o to co wyniesiesz w głowie.
Rynek pracy szybko weryfikuje oczekiwania i brutalnie sprowadza na ziemię.
Jeśli nie masz ojca lub ciotki w strukturach PO, to możesz zapomnieć o nepotycznym wakacie.
Musisz użyć splotów w głowie i kombinować, jak do czegoś w życiu dojść.
Kombinuj i ucz się, prawdziwa edukacja w Twoim życiu właśnie się rozpoczyna.

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:

Andrzej Pieniazek:
napisać zbiorczo np. tak:

Firma: Praktyki zawodowe w czasie studiów (od ...do ....
Stanowisko: Praktykant
Obowiązki:
Tutaj wyliczyć niekoniecznie co Pan robił ale czego się Pan nauczył / co Pan potrafi

Dobrze ale czy dla pracodawcy jest nieistotne gdzie ja miałem te praktyki? Czy jeżeli włożę do jednego worka pracę biurową z laboratoryjną, to nie będzie to chaotyczne i niezrozumiałe? Czy jeżeli skrócę swoje CV do takiego minimum, to przypadkiem nic z niego nie zostanie?

Zmień słowo Praktykant na cokolwiek innego, opisującego to, czym się zajmowałeś :)
Zamiast pisać od 2007-07 do 2007-07 zmień formę czasu na "Rok 2007"
Pamiętaj że celem jest spotkanie z rekruterem bądź pracodawcą, podczas którego będziesz miał możliwość okazania swych walorów.
A podczas takich spotkań bardziej wygląd i logiczne myślenie będą w cenie :)
Kombinuj i naginaj ale mądrze i nie przeginaj :)

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Karolina Ł.:

Andrzej Pieniazek:

Ty masz Andrzej świętą cierpliwość....

jak ja tu czytam najdziksze pomysły niektórych osób, które z desperacją pragną znaleźć pracę, to mi słabo....a potem trafia mnie szlag.

z tych postów wychodzą kompleksy i ta obrzydliwa desperacja, która brzydzi. I to robienie z siebie ofiary....rekruter to ten obrzydliwy i podły człowiek, który nie pochyla się nad każdym CV, nie rozmyśla, co kryje się za wszystkimi sformułowaniami i nie daje szansy najmniej wykwalifikowanym.

A o kimże to Pani mówi Pani Karolino ?

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Andrzej Pieniazek:

Krzysztof Piotr Jeznach:

Zgadzam się z Panem Krzysztofem. Nie mniej jednak nie uważam, że rekruter to ktoś be... Byłem po jednej i drugiej stronie więc byłoby hipokryzją mówienie źle o samych rekruterach. Tu raczej chodzi o sposób traktowania potencjalnego pracownika już na wstępie. Aby uspokoić niektórych nadgorliwych mam porównanie dlatego też się wypowiadam.

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Andrzej Pieniazek:

Krzysztof Piotr Jeznach:

co zrobić żeby skłonić rekrutera do zwrócenia uwagi akurat na swoje CV? Pogrubienia najważniejszych rzeczy? Moje CV jest wzorcowe a i tak to niewiele pomaga.

Pan też chyba nie zrozumiał do końca idei tego tematu, który chyba nie bez powodu założyłem. Mam Pan jednak trochę racji, może nie pogrubienie ale należyte wyeksponowanie tych "najważniejszych rzeczy". Te jednak należy najpierw posiadać.

Panie Andrzeju tu z kolei Pan się myli. Jedna z uczestniczek założonych przez Pana dyskusji jasno i wyraźnie się wypowiadała, że takie POGRUBIANIE jest rażące dla rekrutyjącego....

Jasne, że to niełatwa sprawa szczególnie dla absolwenta ale tym absolwentem przestał Pan być prawie dwa lata temu. Pierwszą pracę, niezgodną z kierunkiem studiów, rozpoczął Pan 8 miesięcy po ukończeniu. Co robił Pan przez te 8 miesięcy? itd

To z kolei brzmi jak rozliczanie kogoś z jego czasu...

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Andrzej Pieniazek:

Krzysztof Piotr Jeznach:

>
napisać zbiorczo np. tak:

Firma: Praktyki zawodowe w czasie studiów (od ...do ....
Stanowisko: Praktykant
Obowiązki:
Tutaj wyliczyć niekoniecznie co Pan robił ale czego się Pan nauczył / co Pan potrafi

To coś konkretnego na pewno zastosuje u siebieKrzysztof Katra edytował(a) ten post dnia 01.06.12 o godzinie 01:03

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Katra:

Panie Andrzeju tu z kolei Pan się myli. Jedna z uczestniczek założonych przez Pana dyskusji jasno i wyraźnie się wypowiadała, że takie POGRUBIANIE jest rażące dla rekrutyjącego....

Chyba się znowu nie rozumiemy....

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Piotr Jeznach:
Czy jeżeli skrócę swoje CV do takiego minimum, to przypadkiem nic z niego nie zostanie?

Napoleon napisał kiedyś: "Przepraszam, że piszę ten długi list ale na napisanie krótszego nie miałem czasu..".

Pański problem polega na tym, oczywiście tylko moja osobista opinia], że nałykał się Pan być może może różnorakiej teoretycznej "wiedzy", którą można tylko w pewnych przypadkach przełożyć na praktyczną. Brak praktycznego doświadczenie nie usprawiedliwia Pana tutaj...

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Katra:

Zgadzam się z Panem Krzysztofem. Nie mniej jednak nie uważam, że rekruter to ktoś be... Byłem po jednej i drugiej stronie..

A nie przesadza Pan trochę? Kogo Pan tak znowu rekrutował?

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Krzysztof Katra:

To z kolei brzmi jak rozliczanie kogoś z jego czasu...

Naturalnie, że tak... Rekruter oczekuje spójnego CV bez takich luk, wymagać jednak nie może niczego ale może podejmować decyzje na podstawie informacji, które posiada.

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Andrzej Pieniazek:

Jan D.:
W takim razie, jakich informacji w moim brakuje, Panie Andrzeju ?
Miałbym szansę zmienić pracę ?:-))

Jan D. edytował(a) ten post dnia 01.06.12 o godzinie 17:11