Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Waldemar Szczepański:
Panie Andrzeju, pan też patrzy na "wskazujący palec", zamiast na cel?

Tak jak pisałem we wcześniejszej wypowiedzi... to "Przykład z Twojego CV" - jak przedstawić stanowisko, jak je rozpisać, aby dobrze je "sprzedać".

No ale to nienajlepszy przykład i może nie zostać należycie zrozumiany. Rekruter spojrzy na CV pana Michała w ten sposób, że doceni te raczej długie studia i 5 stażów czy praktyk w czasie studiów bo miało to jakiś sens i kierunek (powiedzmy BHP).

Po zakończeniu studiów w przeciągu tych ostatnich dwóch lat zaliczył pan Michał cztery raczej przypadkowe stanowiska, nigdzie nie był dłużej niż 7 miesięcy, a "doświadczenia" w chyba docelowym zawodzie BHP zaliczył naprawdę niewiele.

Czyli rekruter będzie miał poważny problem, nie będzie mógł go potraktować jako absolwenta bo ostatnie studia zaliczył już prawie 2 lata temu ale będzie miał problem z uznaniem go za doświadczonego BHP-owca.

konto usunięte

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Jak ma oczy to widzi ...ale mnie się widzi ,że on jak kot -udaje bystrzachę :-)

konto usunięte

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Andrzej Pieniazek:
Waldemar Szczepański:
Panie Andrzeju, pan też patrzy na "wskazujący palec", zamiast na cel?

Tak jak pisałem we wcześniejszej wypowiedzi... to "Przykład z Twojego CV" - jak przedstawić stanowisko, jak je rozpisać, aby dobrze je "sprzedać".

No ale to nienajlepszy przykład i może nie zostać należycie zrozumiany. Rekruter spojrzy na CV pana Michała w ten sposób, że doceni te raczej długie studia i 5 stażów czy praktyk w czasie studiów bo miało to jakiś sens i kierunek (powiedzmy BHP).

Po zakończeniu studiów w przeciągu tych ostatnich dwóch lat zaliczył pan Michał cztery raczej przypadkowe stanowiska, nigdzie nie był dłużej niż 7 miesięcy, a "doświadczenia" w chyba docelowym zawodzie BHP zaliczył naprawdę niewiele.

Czyli rekruter będzie miał poważny problem, nie będzie mógł go potraktować jako absolwenta bo ostatnie studia zaliczył już prawie 2 lata temu ale będzie miał problem z uznaniem go za doświadczonego BHP-owca.


Więc panie Andrzeju, jaki ma pan pomysł, bo jak na razie widzę, że Michał będzie miał problem tu i tu i tam jeszcze .... i gdzie nie spojrzeć to problem...

A gdzie pozytywy?
Z pewnością sam lub z pomocą innych przełoży te "negatywy" na POZYTYWY! ;-)

Owszem, czasem trudno jest "bronić" historii zatrudnienia. Ale jak to mówią..., nie ma takiego g...., z którego nie można zrobić nawozu ;-)

Panie Andrzeju, pomożemy? ;-)
Już raz sprzedaliśmy wodę całemu tłumowi wiernych, zamiast piwa... i udało się!

Ja osobiście jestem przekonany, że Michał wyciągnie pozytywne wnioski z tej naszej dysputy ;-) A gdy zechce i będzie uważał że powinien, sam dopyta o szczegóły ;-)

Pozdrawiam,
WS
Michał Ligęski

Michał Ligęski michal.ligeski@vp.pl

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

panie Andrzeju i Waldemarze , ja cały czas tutaj jestem :)
wniosku wyciągam i wkrótce moje CV będzie ewaluowało , mam nadzieję w dobrym kierunki .
raz jeszcze dziękuje za wypowiedzi , nie zostawiacie na mnie Panowie suchej nitki ale cóż :)
Michał Ligęski

Michał Ligęski michal.ligeski@vp.pl

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

studia administracyjne to fundament wykształcenia , natomiast studia z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy dają mi możliwość bycia atrakcyjniejszym na rynku pracy.
z doświadczenia "historii pracy " proszę zauważyć że z zakresu bhp miałem możliwość zdobycia doświadczenia zawodowego , jako z drugiego kierunku nauki .
czas-okres zatrudnienia wynikał z kontraktów (np.Tesco) , natomiast My Network Polska wynikał z dania sobie szansy na nowej płaszczyźnie w zakresie bhp (obsługa szkoleń okresowych na platformach e-learning owych , obsługa szkoleń gotowych ,wysoko zaawansowana branża IT ).
z mojej perspektywy oceniam pozytywnie możliwość zdobycia doświadczenia , możliwość pracy z ciekawym zespole ludzi/specjalistów przy udziale nowych technologii .
w kwestii stażów zawodowych pragnę zauważyć że zostały one odbyte w instytucjach państwowych, gdzie w 90% przypadków nie zatrudnia się stażystów po zakończeniu okresu stażu , ale zwykle rek ruter zauważał np. Zakład Karny , ponieważ jako instytucja penitencjarna jest niedostępna dla podstawowej jednostki ludzkiej :) i wzbudza zainteresowanie i pytania (+)
według mojej opinie możliwość utrwalenia historii (praktyka studencka, staż zawodowy) w ZK , jest prawidłowa niż np.praca na pospolitym magazynie(gdzie brakuje wewnętrznych procedur , oraz nie są przestrzegane podstawowe prawa ).
generalnie nie mam nic do ukrycia w życiorysie zawodowym , staram się wykazać każdą pozytywną cechę nabytą na stanowiskach , na których miałem możliwość pracować.
ważną kwestią jest , iż w mieście Tarnowie możliwości są ograniczone na start w kierunku studiów , brakuje mi w szczególności możliwości nauki przy doświadczonych specjalistach (np. w zorganizowanej komórce bhp ) .
każdy z was może powiedzieć że możliwości są i zaprzeczyć mojej tezie , mam świadomość że istnieją ale zwykle brakuje szczypty szczęścia lub ....(każdy znający realia polskiego rynku pracy może dokończyć).

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Michał Ligęski:
studia administracyjne to fundament wykształcenia , natomiast studia z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy dają mi możliwość bycia atrakcyjniejszym na rynku pracy.
z doświadczenia "historii pracy " proszę zauważyć że z zakresu bhp miałem możliwość zdobycia doświadczenia zawodowego , jako z drugiego kierunku nauki .
czas-okres zatrudnienia wynikał z kontraktów (np.Tesco)

Panie Michale, ja to wszystko wiem i nie chodzi o tłumaczenie się. Tak jak poprzednio napisałem Pański plus to konsekwentne kształcenie się w konkretnym kierunku, poparte paroma stażami czy praktykami, które do tego pasują.

Natomiast Pana minusem jest dwuletnie zatrudnienie po zakończeniu studiów. Pan co prawda twierdzi, że to wszystko miało jakiś sens ale rekruter tego tak nie osądzi. To jest co najwyżej kontynuacja praktyk studenckich wtedy kiedy oczekiwałby człowiek jakiegoś ukierunkowanego zatrudnienia prze dłużej niż rok w zawodzie zbliżonym do BHP.

Nie wiem jak wygląda Pana gotowe CV, bo GL za wielu opcji nie oferuje ale na pewno nie powinien Pan przedstawiać tych praktyk i stażów w czasie studiów "jednym ciurkiem" razem z pracami po ukończeniu. W tym celu najlepiej stworzyć oddzielny akapit zatytułowany "Praktyki itd".

Większy problem widzę jednak z przedstawieniem tego co Pan robił po studiach. Tutaj niestety trudno coś doradzić bo złotej recepty na taki przypadek nie ma. Można "zaryzykować" i zamiast wymieniania tych wszystkich firm, a nawet "światowa" firma Tesco nikomu nie zaimponuje jak był tam Pan 6 miesięcy, zrobić jedna ogólna pozycję, ze starannie dobraną nazwą (sam nie wiem jeszcze jaką).

Pod tą pozycją / akapitem wyjaśniłbym np. na wstępie, że przez te 2 lata starał się Pan zbierać bardzo konkretne doświadczenie w różnych miejscach, a potem wymienić te "najlepsze" rzeczy bez pisania, w której konkretnie firmie czy firemce to było. Ale to tylko moja prywatna rada.. :)Andrzej Pieniazek edytował(a) ten post dnia 27.07.12 o godzinie 02:18
Tomasz Mąkowski

Tomasz Mąkowski Don't Sell It,
Storytell It

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Jak rekruter widzi wasze CV...

A ja głupi zawsze myślałem, że czyta....
Człowiek się całe życie uczy jednak:D
Mathias Z.

Mathias Z. Senior Berater

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Tomasz Mąkowski:
Jak rekruter widzi wasze CV...

A ja głupi zawsze myślałem, że czyta....
Człowiek się całe życie uczy jednak:D

*plonk*
Tomasz Mąkowski

Tomasz Mąkowski Don't Sell It,
Storytell It

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Grzegorz P.:
Ale tak jak Andrzej powiedział rekruter działa wg wytycznych i nie będzie się wygłupiał podsyłając kandydatów nie spełniających jakiegoś wymaganego warunku. Choć są tacy rekruterzy, którzy prócz wybranych wg klucza cv podsyłają managerowi jeszcze kilka ciekawych które warto aby zobaczył, a nuż...

ROTFL

Czyli wychodzi na to, że jak nie wspomnę, że umiem obsługiwać office, a załącznik wyślę w .doc to też wylecę z kolejki.

Litości Panowie - gdzie tu wygłup, jeśli wykona swoją pracę dokładnie i rzetelnie. Sami zresztą powinniście doskonale znać sytuacje, gdzie Wasz faworyt nie spełnił oczekiwań.
Nie opowiadajcie bajek, że zawsze idealnie typujecie tego najlepszego, bo w to nikt nie uwierzy.
Tomasz Mąkowski

Tomasz Mąkowski Don't Sell It,
Storytell It

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Mathias Z.:
Waldemar Szczepański:

Jako potencjalny klient, lub też potencjalny kandydat, byłbym zaniepokojony tym, że w tak krótkim czasie można dokonać analizy CV. Wygląda to jak działanie zero-jedynkowe, mechaniczne..., a nie jak solidnie wykonana praca. W tej sytuacji mamy do czynienia z ludźmi, a nie z kontrolą jakości w zakładzie produkcyjnym. Pasuje..., nie pasuje... Oczekiwałbym większego zaangażowania.

Jako szef, mocno zastanowiłbym się nad rolą takiego HR. Czy aby na pewno robota jest dobrze wykonana, czy w mojej firmie procesy rekrutacji prowadzone są na tyle profesjonalnie, że jesteśmy w stanie pozyskać najlepszych kandydatów jacy dostępni są na rynku.

Ale szczescie dla "nas", ze Pan nie jest w tej roli.

Polecam nadal zapoznanie sie z tematem a nie filozowofanie nad sytuacjymi czysto hipotetycznymi.

On nie jest, ja też.
Zwróć "Szanowny Panie" uwagę, że to publiczne forum i nie masz żadnej kontroli nad tym kto to czyta. Wnioski ma prawo wyciągać każdy bez względu na swoje miejsce w "hierarchii", natomiast tego typu komentarz dla mnie dyskwalifikuje "Pana" jako rzetelnego osobnika.

Poza tym "na szczęście" dla"was" dosyć szybko widać kim nie warto sobie zawracać głowy jeśli kiedyś to "my" będziemy pożądanym przez "was" pracownikiem albo zleceniodawcą.
Łukasz F.

Łukasz F. Aparatura i
instalacje
przemysłowe.

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

...Łukasz F. edytował(a) ten post dnia 01.08.12 o godzinie 21:49
Grzegorz P.

Grzegorz P. Dyrektor
zarządzający

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Tomasz Mąkowski:
ROTFL

Czyli wychodzi na to, że jak nie wspomnę, że umiem obsługiwać office, a załącznik wyślę w .doc to też wylecę z kolejki.

Litości Panowie - gdzie tu wygłup, jeśli wykona swoją pracę dokładnie i rzetelnie. Sami zresztą powinniście doskonale znać sytuacje, gdzie Wasz faworyt nie spełnił oczekiwań.
Nie opowiadajcie bajek, że zawsze idealnie typujecie tego najlepszego, bo w to nikt nie uwierzy.

Nie mam pojęcia co ten przykład miał pokazać. Mówimy cały czas o wstępnej selekcji 'fit or not fit'.

Co do mojej wypowiedzi, kontekst dotyczy zleconej rekrutacji do zewnętrznej agencji bądź do działu HR, który wykonuje pierwsze etapy selekcji. Jeśli zlecam taką usługę to liczę na rzetelne wykonanie a nie naciąganie i obchodzenie jasnych i prostych wytycznych. Osobiście nie mam z tym problemu aby dać szanse kandydatom nie do końca spełniającym wymagania, jednak wiem, że np z powyższego może wynikać odrzucanie takich aplikacji.

Skoro podnosi Pan temat nietrafionej selekcji to podkreślę- rekrutacja to nie nauka ścisła, każdemu nieraz zdarzył się nietrafiony wybór kandydata. Jednakże nie oznacza to że nie będziemy podejmować wszelkich środków żeby takie ryzyko minimalizować, a wymagania akurat mają w tym pomagać.

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Tomasz Mąkowski:
Nie opowiadajcie bajek, że zawsze idealnie typujecie tego najlepszego, bo w to nikt nie uwierzy.

Oczywiście, że założenie jest ażeby znaleźć najlepszego, co do "typowania" to inna sprawa. Rekrutacja może się nie udać z różnych powodów, nie jest to "nauka ścisła" jak słusznie zauważono.
Tomasz Mąkowski

Tomasz Mąkowski Don't Sell It,
Storytell It

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Grzegorz P.:

Nie mam pojęcia co ten przykład miał pokazać. Mówimy cały czas o wstępnej selekcji 'fit or not fit'.

Co do mojej wypowiedzi, kontekst dotyczy zleconej rekrutacji do zewnętrznej agencji bądź do działu HR, który wykonuje pierwsze etapy selekcji. Jeśli zlecam taką usługę to liczę na rzetelne wykonanie a nie naciąganie i obchodzenie jasnych i prostych wytycznych. Osobiście nie mam z tym problemu aby dać szanse kandydatom nie do końca spełniającym wymagania, jednak wiem, że np z powyższego może wynikać odrzucanie takich aplikacji.

Skoro podnosi Pan temat nietrafionej selekcji to podkreślę- rekrutacja to nie nauka ścisła, każdemu nieraz zdarzył się nietrafiony wybór kandydata. Jednakże nie oznacza to że nie będziemy podejmować wszelkich środków żeby takie ryzyko minimalizować, a wymagania akurat mają w tym pomagać.

Odnoszę się do poruszonych w artykule słów kluczowych i szybkim ich wyłapywaniu.
Owszem - nie jest to nauka ścisła, dlatego właśnie przedstawiam swoją uwagę do selekcji słów kluczowych, które są bądź nie są wymienione/zaakcentowane mimo, ze wynikają z innych.
Office narzucił mi się jako przykład, o przewija się w co drugim ogłoszeniu i czasem się zastanawiam dla kogo to jest tak istotne, skoro i tak wysyłam plik w Wordzie (nie znam statystyki, ale podejrzewam, że większość tak właśnie robi.
Tomasz Mąkowski

Tomasz Mąkowski Don't Sell It,
Storytell It

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Roberto Ramirez Romański:
Wracając do tematu...
Poświęciłem chwilę i przeczytałem streszczenie badania, które przeprowadził portal TheLadders (screen na początku wątku pochodzi właśnie z tego badania). Przeczytałem też cały wątek. Pozwolę sobie na podsumowanie i luźne impresje na temat...

Wziąłem przykład i też przeczytałem - polecam jako pouczającą lekturę, choć wnioski dotyczą nie tylko głównego wątku. Dużo dowiedziałem się o społeczności pośredników, niektórych zleceniodawców i wytypowałem kilka profili które zapisały mi się w pamięci, choć nie wszyscy pozytywnie.

Podsumowując tak łopatologicznie.
Współczuję Wam drodzy łowcy takiego natłoku pracy. 6 sekund na jedno CV, to moim zdaniem mało, ale jakoś nie widzę możliwości zmiany tego po mojej stronie. Są tylko dwie drogi, żebym odciażył Wasze napięte terminarze - albo machnę ręką i zacznę grać w totka, albo znajdę z Waszą pomocą pracę. Wysyłam kilka CV dziennie - w zależności od urodzaju ofert, wiec zajmuje 18 sekund dziennie. 18 * 365 (upraszczam, żeby nie dywagować) daje 109,5 minuty rocznie, więc ten kto wreszcie doczyta może pozwolić sobie na dłuższą przerwę na "lunch" mając mnie przez najbliższy rok z głowy.

W CV które "przegląda" osoba odpowiedzialna za rekrutację musimy skupić się na oczekiwanych danych - mówiąc wprost - umieścić je na początku, żeby wykorzystywać czas od pierwszej chwili

Oznaczamy nr referencyjny
Koniecznie wrzucamy to wymagane wykształcenie.
Piszemy aktualne zatrudnienie i poprzednie - czas, pracodawcę i obowiązki *
Doświadczenia starsze możemy ograniczyć do lakonicznej wzmianki, chyba że *
Wyrzucamy zdjęcie (zbyt długo skupia uwagę), chyba że *
Optymalizujemy przejrzystość
Wrzucamy na koniec podsumowanie zawodowe w którym *

I dochodzimy do magicznej gwiazdki (*)
Tutaj przechodzimy do ogłoszenia i szukamy słówek
Zawartość wymagań twardych zgrabnie wkomponowujemy w treść ostatnich lat.
Piszemy podsumowanie zawodowe (żeby uniknąć otwierania listu motywacyjnego), w którym umieszczamy wymagane umiejętności miękkie.

Uruchamiamy wbudowaną w nasz edytor boldownicę i wszystkie elementy * boldujemy.

Robimy z tego PDF (szybki i na pewno zachowa formatowanie)

Wysyłamy pilnując ładnej zgrabnej nazwy pliku i niezbyt rozbudowanego tekstu w wiadomości

Potem spokojnie siedzimy i czekamy na telefon, bo znaleźliśmy klucz opracowany na podstawie badań. Skazani na sukces możemy podłączyć telefon pod ładowarkę i zbytnio się nie oddalać.

Poniżej Roberto Ramirez opisał jak znaleźć słówka kluczowe.
Co jest oczywiście banałem, ale słów kluczowych pośrednio i bezpośrednio dostarczają sami rekruterzy: in explicite w ogłoszeniach; a resztę można wyinterpretować z treści ogłoszeń.


Patrząc jednak na te statystyczne 6 sekund i Waszą aktywność chociażby tutaj, to mam wrażenie, że jednak znalazłoby się pole do popisu do wydłużenia tego czasu choćby o kilka sekund (zobaczcie jaki to wzrost procentowy)...
Ps. Mam dysleksję, ale się ukrywam
Oby jak najdłużej;)
Marta Joanna W.

Marta Joanna W. Medycyna/ Farmacja

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

ciekawe jak widzi moje :D

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Widzę, że rozmowa wre:). Ja byłabym wdzięczna za każdą uwagą dot. mojego CV itd. Bo długo szukam pracy i sądzę że Moje CV może być tu problemem. A widzę, że są tu osoby które znają się na prezentacji własnej osoby.
Wiem ze problemem w moim przypadku może tez być brak ukierunkowania i kursów czy też szkoleń dodatkowych, ale staram się to teraz nadrobić :)
Marta Joanna W.

Marta Joanna W. Medycyna/ Farmacja

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Musisz sie ukierunkowac, zeby zdobyc konkretne doswiadczenie. Nie moze,ale to jest na pewno Twoim najwiekszym problemem.

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Marta Joanna W.:
Musisz sie ukierunkowac, zeby zdobyc konkretne doswiadczenie. Nie moze,ale to jest na pewno Twoim najwiekszym problemem.

Tak, a poza tym to dziwi np. działalność w Contact Point, w którą "wplecione" są 3 miesiące w Call Connect. Może i można pracować w dwóch miejscach ale niby czemu ma to służyć?

Temat: Jak rekruter widzi wasze CV...

Contac Point i Call Conect to są dwie firmy zrzeszone w jednej dlatego wygląda to tak jakbym pracowała w dwóch na raz.
A co do swojego ukierunkowania to wiem że macie racje, ale jakoś nie mogę znaleźć takiej dziedziny w której chciała bym pracować.
Pracowałam w tych call center ale mimo że byłam tam dobrym konsultantem to wiem ze nie chce tego robić nadal.
Dobrze mi się pracowało w kadrach, Dobrze mi się pracowało w kredytach (choć krótko). Kurde no nie wiem jak mądrze ta partie rozegrać tak, żeby szkolenia czy kursy które podejmę faktycznie mi pomogły znaleźć prace.



Wyślij zaproszenie do