Temat: Dlaczego ludzie szukają pracy na etacie?
Dorota G.:
to jaki masz na to złoty środek, Sebastianie,
bo skoro żal Ci "innych" i "tych z etatów" to co proponujesz?
Co proponuję?
Czas leci, życie ucieka...
Czy faktycznie nie warto czegoś zmienić?
Naprawdę tak fajnie jest wychodzić o 6 z domu (bo na 8 do pracy), wracać ok 17tej do domu, zjeść obiad, obejrzeć tv, zamienić parę słów z dziećmi i małżonkiem? I tak dzień w dzień?
A gdzie dziecięce marzenia, wolność, wyjazdy gdzie tylko się chce, spędzanie czasu z rodziną???
Co proponuję?
Jedyne co mogę zaproponować to to, aby zastanowić się, czy faktycznie działając w ten sposób działamy dokładnie tak jak chcemy i przynosi nam to takie rezultaty jakich oczekujemy. Jeśli nie - należy to zmienić - proste?
jest jakieś sedno tej dyskusji?
Sedno tej dyskusji jest takie, że osoby, które pracują na etacie, mimo, że najczęściej potrafią krytykować wszelkie inne inicjatywy (własna działalność, umowy zlecenie, umowy o dzieło, działalności mlm, itp) zapytane - dlaczego pracują na etacie - nie potrafią odpowiedzieć... co udowodniłem tym tematem na forum. A jeśli akurat zdarzy się osoba, która ma inny pogląd na pracę na etacie - wyjątek potwierdza regułę...
Więc robią coś ale nie wiedzą dlaczego???
Tego właśnie nie rozumiem - jak można robić coś, ale nie wiedzieć why?
Wojciech Szymańczak:Kogo i do czego chcesz przekonać?
Nikogo do niczego nie chcę przekonywać.
Każdy ma swoje własne zdanie.
"Czas i zdrowie to dwa cenne skarby, których nie rozpoznajemy i nie doceniamy dopóki się nie wyczerpią." Denis Waitley
Na zdrowie mamy wpływ poprzez zmianę trybu życia, zdrowsze odżywianie, ćwiczenia itp.
Czy na czas również mamy wpływ?
ZAWSZE będziemy mieli go tyle samo i ani więcej ani mniej! Aż w końcu się zegar wyłączy...
Może warto więc lepiej organizować i planować czas aniżeli 8 godzin spać, 8 godzin pracować, 2 godziny w podróży do i z pracy, 2 godziny posiłki i toaleta...
Zostaje dla rodziny średnio 4 godziny na dobę...
To jest mniej niż 20% naszego całego życia...
To przykre, że dla najbliższych poświęcamy tylko 20% naszego czasu i to tylko na własne życzenie!!!
Pozdrawiam!
Sebastian.