Magdalena P.

Magdalena P. Specjalista ds
testowania
oprogramowania

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Piotr Ś.:
Nie rozumiem jak rekruter, którego zadaniem jest poprowadzenie rekrutacji od początku do końca, może zapomnieć o poinformowaniu kandydata o tym, że nie dostał pracy. A jeśli tak, to jest to efekt źle wykonywanej pracy. Jeśli nie, to jest to efekt bardzo niskich standardów. Także wg mnie nie ma usprawiedliwienia dla firm, które takiej informacji, poprzez rekruterów, nie przekazują.

Tak!!! Dokładnie tak samo to widze.
To zupełnie takie samo zaniedbanie jakby lekarz po operacji zapomnial pacjenta zszyć, jakby sprzedawca zapomniał wydać klientowi reszty, jakby kierowca autobusu nie dojechał do ostatniego przystanku:)

A co do formułki "zadzwonimy do Pana" to naiwnie wierze że to nie jest formułka. Wierze że jeśli rekruter tak powiedział tzn że ze swojej strony nie ma zastrzeżeń co do mojej osoby i efektów przeprowadzonej rozmowy. Jesteśmy dorosłymi ludźmi i powinniśmy wiedzieć ze szczerość to nic złego. Zarówno mówienie jej jak i odbieranie.I jeśli kandydat jednak nam nie odpowiada to nie należy mieć obaw by mu to przekazać. Bardziej się go skrzywdzi dając mu nadzieję niż mówiąc że nic z tego.

konto usunięte

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Magdalena J.:
Piotr Ś.:
Nie rozumiem jak rekruter, którego zadaniem jest poprowadzenie rekrutacji od początku do końca, może zapomnieć o poinformowaniu kandydata o tym, że nie dostał pracy. A jeśli tak, to jest to efekt źle wykonywanej pracy. Jeśli nie, to jest to efekt bardzo niskich standardów. Także wg mnie nie ma usprawiedliwienia dla firm, które takiej informacji, poprzez rekruterów, nie przekazują.

Tak!!! Dokładnie tak samo to widze.
To zupełnie takie samo zaniedbanie jakby lekarz po operacji zapomnial pacjenta zszyć, jakby sprzedawca zapomniał wydać klientowi reszty, jakby kierowca autobusu nie dojechał do ostatniego przystanku:)

A co do formułki "zadzwonimy do Pana" to naiwnie wierze że to nie jest formułka. Wierze że jeśli rekruter tak powiedział tzn że ze swojej strony nie ma zastrzeżeń co do mojej osoby i efektów przeprowadzonej rozmowy. Jesteśmy dorosłymi ludźmi i powinniśmy wiedzieć ze szczerość to nic złego. Zarówno mówienie jej jak i odbieranie.I jeśli kandydat jednak nam nie odpowiada to nie należy mieć obaw by mu to przekazać. Bardziej się go skrzywdzi dając mu nadzieję niż mówiąc że nic z tego.

Ciekaw jestem ilu rekruterów to czyta i ilu się z tymi zdaniami liczy? Przypuszczam, że nasza dyskusja jest jałowa i te "standardy" się nie zmienią w najbliższym czasie. A przynajmniej dopóki ludzie będą w swojej większości zrozpaczeni sytuacją na rynku pracy. Bo dopóki będą, to rekruterzy mają nad nimi swego rodzaju absolutną władzę (w rozumieniu przewagi swojej pozycji).
Przemysław Mazurek

Przemysław Mazurek Student, Wyższa
Szkoła Ekonomii i
Innowacji w Lublinie

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Każdy z rekrutujących, który olewa w taki sposób potencjalnego kandydata na stanowisko x powinien w przyszłości sam znaleźć się w takiej sytuacji. Może wtedy zrozumie swój błąd i zmieni stosunek do ludzi, którzy szukają pracy, a nie rzadko po słowach "zadzwonimy do Pana/i" mają nadzieje na choćby dalszy kontakt i MOŻE prace.

W końcu może i w POlsce przyjdzie czas na zmiany na lepsze, bo na razie zmiany są, ale tylko na gorsze:/ Przykre to:(
Marcin Daniel B.

Marcin Daniel B. "Control4S", Bramki
Uchylne, Bramki
Obrotowe, Systemy
Ide...

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Dokładnie.. sam nieraz słyszałem: tak czy siak zadzwonimy do Pana (bez względu na wynik rozmowy) i co...? Cisza..Marcin Daniel B. edytował(a) ten post dnia 13.08.12 o godzinie 14:21
Michał Bronowski

Michał Bronowski Head of Swiss
Business Hub Poland

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

A moze po prostu jak kogos to irytuje to dobra odpowiedzia bedzie krotki mail do kierownika, dyrektora czy prezesa firmy z prosba o informacje zwrotna poniewaz konsultant/rekruter/headhunter Pan XYZ nie odpowiedzial Panstwu. :)

Ja jakbym nie odpowiedzial jakiemus kandydatowi chocby na praktykanta to mialbym duzy problem. To naprawde jest brak kultury.

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Michał Bronowski:
A moze po prostu jak kogos to irytuje to dobra odpowiedzia bedzie krotki mail do kierownika, dyrektora czy prezesa firmy...

Są duże szanse na to, że stanie za własnym pracownikiem, nawet jak będzie świadomy tego, że pracownik niewłaściwie postąpił. Znam wiele takich przypadków.
Michał Bronowski

Michał Bronowski Head of Swiss
Business Hub Poland

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Panie Andrzeju z calym szacunkiem ale niech Kieorwnictwo dostanie kilka takich wiadomosci i zacznie ich to irytowac. Szczegolnie jesli w ich kulturze korporacyjnej zostalo to zapisane. To tak naprawde nie wypelnienie obowiazkow.

No chyba ze nie jest to obowiazkiem ...

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Michał Bronowski:
Panie Andrzeju z calym szacunkiem ale niech Kieorwnictwo dostanie kilka takich wiadomosci i zacznie ich to irytowac. Szczegolnie jesli w ich kulturze korporacyjnej zostalo to zapisane. To tak naprawde nie wypelnienie obowiazkow.

No chyba ze nie jest to obowiazkiem ...

Problem w tym, że my się o tym raczej nie dowiemy jak to się wewnętrznie skończyło, może nawet pracownika wyrzucą. Niewykluczone też, że pracownikowi rację przyznają, a może nawet słusznie itd.

Oczywiście tu nie ma żadnej reguły bo wiele firm zareaguje prawidłowo tzn. przerosi i obieca poprawę.
Mathias Z.

Mathias Z. Senior Berater

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Magdalena J.:

Jesteśmy dorosłymi ludźmi i powinniśmy wiedzieć ze szczerość to nic złego.

Nie uwazam tej odpowiedzi jako "doroslej". Jest ona raczej bardzo naiwna. A co do odzewu: jezeli kandydat po rozmowie sam nie zadzwoni w ciagu tygodnia tylko czeka i czeka i czeka...Mathias Z. edytował(a) ten post dnia 13.08.12 o godzinie 17:12
Damian M.

Damian M. Repro Department
Manager

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Mathias Z.:
Magdalena J.:

Jesteśmy dorosłymi ludźmi i powinniśmy wiedzieć ze szczerość to nic złego.

Nie uwazam tej odpowiedzi jako "doroslej". Jest ona raczej bardzo naiwna. A co do odzewu: jezeli kandydat po rozmowie sam nie zadzwoni w ciagu tygodnia tylko czeka i czeka i czeka...

To wychodzi na to że jest zdesperowany. Osobiście jeśli na rozmowie umówilibyśmy się że to rekrutujący daje znać co dalej odnośnie procesu rekrutacji, a ten nie dał by znać do końca wyznaczonego terminu - zapomniał bym o firmie i szukał dalej.
Tomasz Mąkowski

Tomasz Mąkowski Don't Sell It,
Storytell It

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Mathias Z.:
Nie uwazam tej odpowiedzi jako "doroslej". Jest ona raczej bardzo naiwna. A co do odzewu: jezeli kandydat po rozmowie sam nie zadzwoni w ciagu tygodnia tylko czeka i czeka i czeka...
Cóż - nie każdy nosi telefon przy uchu całą dobę.

Ciekawa miara "dorosłości" swoja drogą.
Naiwne moim zdaniem jest podejście, że kandydat będzie w nieskończoność czekał na ten telefon i zawsze przyjmie propozycję.
Tomasz Mąkowski

Tomasz Mąkowski Don't Sell It,
Storytell It

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Andrzej Pieniazek:
Oczywiście tu nie ma żadnej reguły bo wiele firm zareaguje prawidłowo tzn. przerosi i obieca poprawę.
Operacja się udała, niestety w trakcie pacjent zmarł...
Szkoda tylko wizerunku firmy, który na tym cierpi. Niemniej wiele osób nawet o pożądanym profilu może się na przyszłość zniechęcić do ponownego aplikowania,bez względu na to jak sprawa została zakończona.
Mathias Z.

Mathias Z. Senior Berater

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Damian M.:

To wychodzi na to że jest zdesperowany. Osobiście jeśli na rozmowie umówilibyśmy się że to rekrutujący daje znać co dalej odnośnie procesu rekrutacji, a ten nie dał by znać do końca wyznaczonego terminu - zapomniał bym o firmie i szukał dalej.

Desperacja wyglada inaczej. Nie rozumiem tez po co potrzeba usztywnienia sie do procesu rekrutacji ("Bo on powiedzial ze sie zglosi, a sie nie zglosil..."). Przeciez jezeli chce sie dowiedziec czegos o wlasnym statusie to chyba sie pytam a nie czekam az mi ktos szanownie podpowie? Moze sie myle w tej kwestii, ale dla mnie kandydat jest najlepszy, jezeli regularnie sie zglasza, pyta oraz rozmawia (branza informatyczna, Niemcy).
Magdalena P.

Magdalena P. Specjalista ds
testowania
oprogramowania

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Mathias Z.:

Nie uwazam tej odpowiedzi jako "doroslej". Jest ona raczej bardzo naiwna. A co do odzewu: jezeli kandydat po rozmowie sam nie zadzwoni w ciagu tygodnia tylko czeka i czeka i czeka...

No to się ubawiłam.
Jeśli rekruter kończy rozmowe "Zadzwonimy do Pana" to dlaczego kandydat ma to robić?
Jeśli umawia się Pan z kobietą na randkę u niej (mówi jej Pan ze przyjedzie) to dlaczego oczekuje Pan ze zamiast czekać to przyjedzie ona do Pana?
Pomijając kwestie tego że telefon z taka informacją do kandydata jest obowiązkiem na danym stanowisku to wypowiadając słowa "zadzwonimy ...." , składa Pan deklarację i obliguje się do tego by faktycznie zadzwonić.
Jeśli szef nie dotrzyma słowa danego Panu i nie da podwyżki tylko będzie musiał Pan o niej przypominac mu co jakiś czas to będzie to ok?
Przemysław Mazurek

Przemysław Mazurek Student, Wyższa
Szkoła Ekonomii i
Innowacji w Lublinie

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

A już przez chwile myślałem, że nie do końca rozumie zdania "Zadzwonimy do Pana":)
Mathias Z.

Mathias Z. Senior Berater

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Magdalena J.:

No to się ubawiłam.

Serdecznej zabawy.
Jeśli rekruter kończy rozmowe "Zadzwonimy do Pana" to dlaczego kandydat ma to robić?

Bo chce tej pracy/tego stanowiska? Bo chce sie dowiedziec, jakie postepy robi jego aplikacja?
Jeśli umawia się Pan z kobietą na randkę u niej (mówi jej Pan ze przyjedzie) to dlaczego oczekuje Pan ze zamiast czekać to przyjedzie ona do Pana?

Rozumiem przyklad, mimo ze jestem zonaty. Z drugiej strony moge odrzucic ten przyklad, iz istnieje po prostu mozliwosc ze sie zakochalem w miedzyczasie w kobiecie B i dlatego kobieta A mnie juz nie interesuje. Oczywiscie nie widze potrzeby aby poinformowac kobiety A, bo niby z jakiej racji? Troche nie przemyslany ten watek...
Pomijając kwestie tego że telefon z taka informacją do kandydata jest obowiązkiem na danym stanowisku to wypowiadając słowa "zadzwonimy ...." , składa Pan deklarację i obliguje się do tego by faktycznie zadzwonić.

Obowiazkiem? Troche Pani przesadza.
Jeśli szef nie dotrzyma słowa danego Panu i nie da podwyżki tylko będzie musiał Pan o niej przypominac mu co jakiś czas to będzie to ok?

Tym bardziej zly przyklad, bo podwyzki sie spisuje aneksem do umowy do pracy lub/i protokolem rozmowy oceniajacej/rocznej a nie ustnie. I nawet w tym przypadku bym sie upominal, bo chodzi o moj wlasny interes (pieniadz) i tym bardziej mi na tym zalezy.

"Life is not fair - get used to it"

Polecam: http://urbanlegends.about.com/library/bl_bill_gates_sp...Mathias Z. edytował(a) ten post dnia 13.08.12 o godzinie 20:47
Tomasz Mąkowski

Tomasz Mąkowski Don't Sell It,
Storytell It

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Mathias Z.:
Polecam: http://urbanlegends.about.com/library/bl_bill_gates_sp...

Skorzystałem z polecenia

Rule 11: Be nice to nerds. Chances are you'll end up working for one.

konto usunięte

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Niestety realia są takie, że jak mówią :zadzwonimy i poinformujemy.... to na bank nie zadzwonią. Ale ja osobiście uważam, że warto samemu zadzwonić i zapytać o wynik rozmowy i w sposób kulturalny uświadomić rekrutującym, że niezależnie od rezultatu owej rozmowy ktoś czeka na odpowiedz. I to nie jest żadna desperacja bo skoro ja jestem fair wobec potencjalnego pracodawcy to mam prawo wymagać tego samego.
Mathias Z.

Mathias Z. Senior Berater

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Agnieszka K.:
Niestety realia są takie, że jak mówią :zadzwonimy i poinformujemy.... to na bank nie zadzwonią. Ale ja osobiście uważam, że warto samemu zadzwonić i zapytać o wynik rozmowy i w sposób kulturalny uświadomić rekrutującym, że niezależnie od rezultatu owej rozmowy ktoś czeka na odpowiedz. I to nie jest żadna desperacja bo skoro ja jestem fair wobec potencjalnego pracodawcy to mam prawo wymagać tego samego.

Ladnie napisane. Zgodze sie z tym.
Magdalena P.

Magdalena P. Specjalista ds
testowania
oprogramowania

Temat: Brak odzewu po rozmowie rekrutacyjnej... ;)

Mathias Z.:
Magdalena J.:
Jeśli umawia się Pan z kobietą na randkę u niej (mówi jej Pan ze przyjedzie) to dlaczego oczekuje Pan ze zamiast czekać to przyjedzie ona do Pana?

Rozumiem przyklad, mimo ze jestem zonaty. Z drugiej strony moge odrzucic ten przyklad, iz istnieje po prostu mozliwosc ze sie zakochalem w miedzyczasie w kobiecie B i dlatego kobieta A mnie juz nie interesuje. Oczywiscie nie widze potrzeby aby poinformowac kobiety A, bo niby z jakiej racji? Troche nie przemyslany ten watek...

Nie, nie chodzi tylko o niepoinformowanie kobiety ale o oczekiwania ze jednak to ona przyjdzie do Pana pomimo ze powiedział Pan że to Pan ją odwiedzi. Ponadto zaczyna sie zarysowywać brak kultury. Chciałby Pan zostać tak wystawiony przez kobietę jak to Pan opisał? Z jakiej racji ma Pan ją informować ze spotkania nie będzie - czy Pan widzi i na pewno rozumie co Pan pisze?

Nie podoba mi się brak odpowiedzi ze strony rekruterów ale muszę przyznać ze zdarza mi się samej zadzwonić i sie przypomnieć. Jednak skoro brak odpowiedzi nie jest jednorazowym przypadkiem, to nie mówimy juz o wypadku przy pracy że ktoś przypadkiem zapomniał wykonać ten telefon albo zgubił numer.Magdalena J. edytował(a) ten post dnia 13.08.12 o godzinie 21:04

Następna dyskusja:

Brak odzewu na CV kandydata




Wyślij zaproszenie do