Temat: Brak odzewu na CV kandydata

Karolina Ł.:

już widzę jak pan prezes czy inny dyrektor spotyka się z kandydatką na np recepcjonistkę :)

Jasne ale to nie była rada "dla każdego", w przypadku Pauliny mogłaby zadziałać..:)

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

Andrzej Pieniazek:

Karolina Ł.:
już widzę jak pan prezes czy inny dyrektor spotyka się z kandydatką na np recepcjonistkę :)

Jasne ale to nie była rada "dla każdego", w przypadku Pauliny mogłaby zadziałać..:)

Spotkać się z prezesami/dyrektorami w tej branży nie jest łatwo. Byłam na kilku konferencjach i targach, ale oprócz uśmiechów i uprzejmości nic się nie wydarzyło ;) Mam dodatkową trudność ponieważ na konferencję wybieram się ja jako ja, a nie pracownik danej firmy i tu mam zagadkę związana z wymianą wizytówek. Osobistej wizytówki nie mam (może powinnam ?), a tej z pracy nie wypada mi przekazywać. W tej branży wymiana kontaktów idzie w parze z chęcią pozyskania nowych projektów lub ich sprzedaży, budowania "sieci kontaktów". Ciężko się wówczas wyjaśnia, że jest się na konferencji jako osoba prywatna ;) Pozostaje mi zatem wysyłanie maili i ewentualnie telefony z zapytaniem o feedback. Paulina Radek edytował(a) ten post dnia 31.01.13 o godzinie 14:56

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

Paulina Radek:

Osobistej wizytówki nie mam (może powinnam ?)

A dlaczego nie, przecież kosztują grosze.... :)

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

Andrzej Pieniazek:

Paulina Radek:
Osobistej wizytówki nie mam (może powinnam ?)

A dlaczego nie, przecież kosztują grosze.... :)

Po prostu bardzo długo jej nie potrzebowałam, a teraz, przy naszej dyskusji przypomniał mi się ten pomysł. Tak, to dobre rozwiązanie. Gdzieś na dysku komputera powinnam mieć jeszcze szablon do swojej wizytówki z czasów studenckich :)

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

Karolina Ł.:

>

już widzę jak pan prezes czy inny dyrektor spotyka się z kandydatką na np recepcjonistkę :)

I całe szczęście, bo czasem to zwykli figuranci.

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

W okresie wiosennym przepracowałem u ogrodnika. Po mistrzowsku robię wycinki drzew. Dobrze też nasadzam rośliny zimozielone np; Żywopłot z tui. U pewnej sąsiadki u której mój przyjaciel robił praktyki ja pracowałem u niej w ogrodzie np; Grabienie liści w okresie wiosennym, nasadzenie krzewów i przekopanie grządki powiedziała mnie, że mam talent do ogrodnictwa. Jeżeli się szuka pracy to trzeba wiedzieć jak jej szukać. Wysłanie do 5 ,10 firm aplikacji to żadne szukanie pracy. Trzeba też pytać znajomych i najlepiej jak niektórzy mówią z pracodawcą lepiej spotkać się face to face. Szukać należy nie tylko przez portale rekrutacyjne ale też z innych żródeł.

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

Ja jestem po drugiej stronie stołu, bo od dłuższego czasu piszę do ludzi aby zachęcić ich do wzięcia spraw w swoje ręce. Przez wiele lat pracowałam w różnych korporacjach na etatach, rozliczałam się z każdej wypitej kawy, każdego dnia dla matki z dzieckiem czy choroby. Teraz sama decyduję czy pójść na Dzień Matki do szkoły do córki, czy pracować tygodniowo parę godzin więcej i zapłacić za jej ulubione hobby. To tylko przykłady oczywiście, ale wybór i tak jest po mojej stronie. Jeśli macie wątpliwości - piszcie, M

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

Małgorzata Jędrasik:
Ja jestem po drugiej stronie stołu, bo od dłuższego czasu piszę do ludzi aby zachęcić ich do wzięcia spraw w swoje ręce. Przez wiele lat pracowałam w różnych korporacjach na etatach, rozliczałam się z każdej wypitej kawy, każdego dnia dla matki z dzieckiem czy choroby. Teraz sama decyduję czy pójść na Dzień Matki do szkoły do córki, czy pracować tygodniowo parę godzin więcej i zapłacić za jej ulubione hobby. To tylko przykłady oczywiście, ale wybór i tak jest po mojej stronie. Jeśli macie wątpliwości - piszcie, M

czyli sprzedajesz teraz ubezpieczenia :)

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

Tak, ubezpieczenia, inwestycje mówiąc w dużym skrócie.

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

Małgorzata Jędrasik:

To tylko przykłady oczywiście, ale wybór i tak jest po mojej stronie. Jeśli macie wątpliwości - piszcie, M

Proszę robić swoje rekrutacje prywatnie i nie rozpisywać się tutaj o zaletach sprzedawania ubezpieczeń czy inwestycji.

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

W zeszłym roku pomagałem sąsiadom w ogrodzie. Jest to praca ciężka ale przyjemna. Grabiłem tam liście. 1.5 roku przepracowałem w ogrodnictwie jak był sezon

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

Moim zdaniem jak pracodawcy potrzebują to umawiają się na współpracę w danym miesiącu i nie zwodzą mówiąc jedne słowo oddzwonimy. Jak mówią jedno gołe słowo oddzwonimy to lepiej zastanowić się czy oni chcą zatrudnić. Nie ma sensu przychodzić na spotkanie jeżeli oni mają ciągle zwodzić.
1. Dwa razy w zeszłym roku w jesieni miałem rozmowę kwalifikacyjną w jednej firmie. Za pierwszym razem nazywała się Goldmax. Przyszedłem na rozmowę w sprawie pracy na magazynie i powiedzieli że oddzwonią w piątek. Po jakimś czasie zadzwoniłem na ogłoszenie na pracownika RTV na magazynie.Była to ta sama firma. Jechałem do innego miasta. Siedziba firmy która nazywała się Vector Pol tym razem mieściła się w tej samej siedzibie co Goldmax. Nie upłynęło dużo czasu. Tylko miesiąc. Ten sam był szef z którym rozmawiałem. To dziwne że nazywają się raz Goldmax a raz Vector Pol. Też powiedzieli że oddzwonią ale nie zrobili tego. Na forum o tej firmie wszyscy mieli złą opinię że wykorzystują do akwizycji i trzeba chodzić po domach i sprzedawać Cyfrę+. Trzeba uważam na oferty na jakie się dzwoni

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

Kiedy przyszedłem do młodzieżowego biura pracy dali mi ofertę na wykładanie towaru. W okresie zimowym. Podpisują z młodymi ludźmi umowę na cały miesiąc a pracy jest tylko 2 dni w miesiącu. Chodzi o dwie według mnie opcje.
1- W danym dniu potrzebują najwięcej. Jest najwięcej zamówień.
2- Ktoś nie może przyjść do pracy i trzeba szybko kogoś podesłać.

Trzeba cały czas w takiej umowie być pod telefonem i jest tak mało godzin że zarobi się co najwyżej 200 złotych brutto.Moim zdaniem to rozbój. Ponadto agencje pośrednictwa pracy oferują dorosłym osobom jak nie mają legitymacji uczniowskiej UMOWA O DZIEŁO. W przypadku agencji pośrednictwa pracy jest to praca bez ubezpieczenia. Jak by cokolwiek komuś w pracy się stało to nie ma jak udać się do lekarza żeby nie ponosić wysokich kosztów leczenia. To rzeczywiście rozbój. Ludzie!! Patrzcie na to co podpisujecie. Nie dajcie się tak wykorzystywać gdyż to jest wygodnictwo agencji pośrednictwa pracy!! Agencje dzwonią po ludziach z ofertami last minute czyli że za godzinę trzeba przyjść a umowa jest czasem na jeden dzień. Chodzi o to że za dużo zatrudniają na umowy cywilnoprawne
Rozumiem że każdy w tym temacie może ponarzekać na rynek pracy a;e mówię to po to aby ludzie przejrzeli na oczy. Przy takich pracach wyda się pieniądze na doładowanie 30 złotych, 60 złotych na bilet miesięczny. Jak wyciągnie człowiek 300 lub 200 złotych brutto to zostanie mu niecałe 100 lub 200 złotych na cały miesiąc. Na buty porządnie czy na nowe ubranie ledwie lub wale nie wystarczy!! . Przy niecałych 200 złotych za buty jak się zapłaci 100 złotych to prawie pracownikowi nic nie zostanie. Taka robota nie ma żadnego sensu zwłaszcza jak się nie ma legitymacji oraz mieszka się w innym mieście. Mówi się o dobrze wykonywanej pracy ale do pracy z umową trzeba mieć bodziec gdyż wielu ludzi może mieć swoją rodzinę i dzieci na utrzymaniu ale jak płacą takie grosze!! Też bym sobie zatrudnił sprzątaczkę na umowę cywilnoprawną na cały miesiąc i na każdy telefon i zapłaciłbym tylko 100 złotych miesięcznie. Tak samo oni zatrudniają w taki sposób jakby im się nie chciało przyjść na dany dzień do pracy to podesłać kogoś. Jak mówiłem na takich propozycjach łatwo mogą okantować człowieka więc patrzcie na to co podpisujecie.
Tomasz Nowak edytował(a) ten post dnia 16.04.13 o godzinie 12:41
Kiedy przyszedłem do młodzieżowego biura pracy dali mi ofertę na wykładanie towaru. W okresie zimowym. Podpisują z młodymi ludźmi umowę na cały miesiąc a pracy jest tylko 2 dni w miesiącu. Chodzi o dwie według mnie opcje.
1- W danym dniu potrzebują najwięcej. Jest najwięcej zamówień.
2- Ktoś nie może przyjść do pracy i trzeba szybko kogoś podesłać.

Trzeba cały czas w takiej umowie być pod telefonem i jest tak mało godzin że zarobi się co najwyżej 200 złotych brutto.Moim zdaniem to rozbój. Ponadto agencje pośrednictwa pracy oferują dorosłym osobom jak nie mają legitymacji uczniowskiej UMOWA O DZIEŁO. W przypadku agencji pośrednictwa pracy jest to praca bez ubezpieczenia. Jak by cokolwiek komuś w pracy się stało to nie ma jak udać się do lekarza żeby nie ponosić wysokich kosztów leczenia. To rzeczywiście rozbój. Ludzie!! Patrzcie na to co podpisujecie. Nie dajcie się tak wykorzystywać gdyż to jest wygodnictwo agencji pośrednictwa pracy!! Agencje dzwonią po ludziach z ofertami last minute czyli że za godzinę trzeba przyjść a umowa jest czasem na jeden dzień. Chodzi o to że za dużo zatrudniają na umowy cywilnoprawne
Rozumiem że każdy w tym temacie może ponarzekać na rynek pracy a;e mówię to po to aby ludzie przejrzeli na oczy. Przy takich pracach wyda się pieniądze na doładowanie 30 złotych, 60 złotych na bilet miesięczny. Jak wyciągnie człowiek 300 lub 200 złotych brutto to zostanie mu niecałe 100 lub 200 złotych na cały miesiąc. Na buty porządnie czy na nowe ubranie ledwie lub wale nie wystarczy!! . Przy niecałych 200 złotych za buty jak się zapłaci 100 złotych to prawie pracownikowi nic nie zostanie. Taka robota nie ma żadnego sensu zwłaszcza jak się nie ma legitymacji oraz mieszka się w innym mieście. Mówi się o dobrze wykonywanej pracy ale do pracy z umową trzeba mieć bodziec gdyż wielu ludzi może mieć swoją rodzinę i dzieci na utrzymaniu ale jak płacą takie grosze!! Też bym sobie zatrudnił sprzątaczkę na umowę cywilnoprawną na cały miesiąc i na każdy telefon i zapłaciłbym tylko 100 złotych miesięcznie. Tak samo oni zatrudniają w taki sposób jakby im się nie chciało przyjść na dany dzień do pracy to podesłać kogoś. Jak mówiłem na takich propozycjach łatwo mogą okantować człowieka więc patrzcie na to co podpisujecie.

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

:)Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.06.13 o godzinie 08:00

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

Piotr P.:
Fakt przez 7 miesięczny okres moich poszukiwań, wciąż nie zakończony powodzeniem, nie doczekałem zbyt dużego odzewu a przyznam że także w większości przypadków aplikuje na stanowiska zgodne z kwalifikacjami. Wynik odpowiedzi i zaproszeń na rozmowę to zaledwie 10% działalności aplikacyjnej. Gdzieś tu podejmowałem wątek terminu odpowiadania na ofertę ale czy wysyłam CV zaraz po zamieszczeniu czy tuż przed końcem terminu przyjmowania dokumentów skuteczność jest zbliżona. Ponadto ponad połowa ofert to klienci portalu, coraz mniej firm ujawnia się w momencie poszukiwań ... czy naprawdę nie ma szans na skuteczną prezentację na rynku pracy zakończoną znalezieniem pracodawcy poza sektorem sprzedaży???

widzę, że tak trochę "po branży" jesteśmy... może warto dorobić sobie uprawnienia agenta albo i jeszcze likwidatora szkód? to prace generalnie na własnej działalności albo pod agencją ale tu pracowników nigdy dość. poza tym ubezpieczalnie rzadko ogłaszają się na portalach, przeważnie mają oferty na własnych stronach i głównie na tym bazują. jednakże stanowiska backoffice'owe są najczęściej "obsadzone", nie ma się co oszukiwać.

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

A czy spotkaliście się z tym, że po odbytej rozmowie kwalifikacyjnej pracodawca powiedział, że poinformuje o jej rezultacie, a nie poinformował?

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

Ewa S.:
A czy spotkaliście się z tym, że po odbytej rozmowie kwalifikacyjnej pracodawca powiedział, że poinformuje o jej rezultacie, a nie poinformował?

nieeee, skąd!

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

powinnaś się przyzwyczajać do takich reakcji, są dość częste.
a swoją drogą to dość dobitnie świadczy o firmie, a przecież nigdy nie wiadomo czy przypadkiem ktoś, kto był "tylko" kandydatem na pracownika kiedyś nie okaże się być potencjalnym głównym kontrahentem... i przypomni sobie jak to został potraktowany przez przedstawicieli firmy.. bo życie to takie przewrotne jest czasami ;)

Temat: Brak odzewu na CV kandydata

Aleksandra M.:
powinnaś się przyzwyczajać do takich reakcji, są dość częste.
a swoją drogą to dość dobitnie świadczy o firmie, a przecież nigdy nie wiadomo czy przypadkiem ktoś, kto był "tylko" kandydatem na pracownika kiedyś nie okaże się być potencjalnym głównym kontrahentem... i przypomni sobie jak to został potraktowany przez przedstawicieli firmy.. bo życie to takie przewrotne jest czasami ;)

Przyznam,że w mojej karierze poszukiwacza pracy zdarzyło się to pierwszy raz, dwa tygodnie temu. Nie było mnie przez 7 lat w Polsce i chyba obyczaje rekruterów schodzą na psy. A Pani, która mnie rekrutowała ma profil na GL ;)