GoldenLine
Zaloguj się
Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Mathias Z.:
Czy pan zna różnicę między wygamaniem minimalnym a preferowanym? Umiejętność sprzedawania nie wyklucza braku doświadczenia. Jako były sprzedawca, sam Pan chyba wie, że liczy się w takim typu zawodzie bardziej osobowość a nie certyfikat lub doświadczenie (choć jest zalecane, a więc preferowane).

Moim zdaniem, to słaby przykład, którym Pan się tutaj obsługuje.

Jako "były sprzedawca" (ciekawe czemu były?... ale niech będzie) uważam, że co innego osobowość i predyspozycje, a co innego praktyczna umiejętność. Zwłaszcza "bardzo wysoka" umiejętność. Bo jakoś mi się wydaje, że ciężko osiągnąć taki stopień zaawansowania jakiejkolwiek czynności/umiejętności bez praktykowania. Zwłaszcza, że sformułowanie "bardzo wysokie umiejętności sprzedażowe" nie jest poprzedzone słowem "preferowane".

Moim zdaniem rekruter w tym ogłoszeniu strzela sobie w kolano, bo będzie musiał przejrzeć kilkaset mało mu przydatnych cefałek od byłych/aktualnych ekspedientek spożywczych, fryzjerek, kelnerów, kierowców dostawczaków, opiekunek do dzieci, kucharzy, sekretarek, etc. które być może mają fajną osobowość i umiejętność sprzedawania (piwa i żółtego sera), ale śmiem przypuszczać, że nie o to chodzi w tym ogłoszeniu.

Co być może przynajmniej częściowo będzie pan uprzejmy mi przyznać, jeśli będzie łaskaw wyskoczyć na chwilę ze swojej "comfort zone".

;).Sobiesław P. edytował(a) ten post dnia 09.03.12 o godzinie 13:09
Link do wypowiedziLink
Mathias Z.

Mathias Z. Senior Berater

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Sobiesław P.:
Jako "były sprzedawca" (ciekawe czemu były?... ale niech będzie) uważam, że co innego osobowość i predyspozycje, a co innego praktyczna umiejętność. Zwłaszcza "bardzo wysoka" umiejętność. Bo jakoś mi się wydaje, że ciężko osiągnąć taki stopień zaawansowania jakiejkolwiek czynności/umiejętności bez praktykowania. Zwłaszcza, że sformułowanie "bardzo wysokie umiejętności sprzedażowe" nie jest poprzedzone słowem "preferowane".

Moim zdaniem rekruter w tym ogłoszeniu strzela sobie w kolano, bo będzie musiał przejrzeć kilkaset mało mu przydatnych cefałek od byłych/aktualnych ekspedientek spożywczych, fryzjerek, kelnerów, kierowców dostawczaków, opiekunek do dzieci, kucharzy, sekretarek, etc. które być może mają fajną osobowość i umiejętność sprzedawania (piwa i żółtego sera), ale śmiem przypuszczać, że nie o to chodzi w tym ogłoszeniu.

Co być może przynajmniej częściowo będzie pan uprzejmy mi przyznać, jeśli będzie łaskaw wyskoczyć na chwilę ze swojej "comfort zone".

;).

Były, bo myślę, że nie siedzi Pan już przy biurki i musi za każdym klientem biegać i prosić ;)

A na cóź, czy rekruter sobie strzeli czy nie, to już chyba nie nasz problem ;) I sądzac po kwalifikacjach niejednego takiego "sprzedawcy" w punktach ww. firmy, może i naprawde szuka fryzejrkę ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Sobiesław P.:
Przykładzik "zdziś":


Obrazek


U góry informacja, że nie jest wymagane doświadczenie, niżej w wymaganiach - bardzo wysokie umiejętności sprzedażowe i doświadczenie w kontaktach z klientami.
pracowałem w PZU i jako anegdotę mogę podać przykład, moja kierowniczka rozpisała ogłoszenie na pracownika szeregowego do obsługi polis, w wymaganiach było wyższe wykształcenie ekonomiczne, bardzo dobra znajomość języka, minimum 3 lata doświadczenia ... wszystko fajnie tylko po pierwsze nawet ona nie spełniała tego kryterium, dwa że osoba ta miała wprowadzać dane do systemu ;)
Link do wypowiedziLink
Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Ja się zdziwiłem ostatnio, że pizetju dało mi najlepszą ofertę na ac+oc dość starego samochodu (11-letnia renówka), a agentka, która przyjechała mnie ubezpieczyć była wporzo.

Może w pizetju czasem też coś się zmienia na lepsze :o).

No ja jeśli Piotrze Twoja pani kierownik była nie spełniała określonych w anonsie wymagań... Cóż, pewnie dlatego nie klepała danych w kompa, tylko była Panią Kierowniczką :).
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Sobiesław P.:
Ja się zdziwiłem ostatnio, że pizetju dało mi najlepszą ofertę na ac+oc dość starego samochodu (11-letnia renówka), a agentka, która przyjechała mnie ubezpieczyć była wporzo.

bo jak i w każdym miejscu nie wszystko musi być złe, kiepska jest organizacja, reguły wewnątrz i brak wizji rozwoju ale ... pracuje tam sporo wartościowych osób tylko często problemem jest to że nie mogą się one przebić przez warstwę układów rodzinno-towarzyskich

No ja jeśli Piotrze Twoja pani kierownik była nie spełniała określonych w anonsie wymagań... Cóż, pewnie dlatego nie klepała danych w kompa, tylko była Panią Kierowniczką :).

fakt przynajmniej mniej mogła zepsuć hahahah
Link do wypowiedziLink

Paweł L.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Serio. Posprawdzałem we wszystkich możliwych towarzystwach, chyba w 10, niektóre nie chciały dać AC na auto starsze niż 10 lat, samo oc w mbanku wyliczyli mi na jakieś 20 % drożej. Liberty dało bardzo podobną wycenę, ale w szczegółach warunków pizetju wydało mi się zdecydowanie lepsze. Komplet ubezpieczeń )oc, ac, asistance, zielona karta i jakies tam jeszcze nw i inne drobiazgi) dla scenika 2001 przy maksymalnych zniżkach wyniósł mnie mniej niż tysiak za rok.

Zdziwiłem się, ale szwagroszczak ostatnio brykę ubezpieczał i też w pizetju mu wyszło najkorzystniej. Sobiesław P. edytował(a) ten post dnia 09.03.12 o godzinie 17:53
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Chętnie bym się dowiedział, czy tak jak w reklamie, ogłoszenie nie może wprowadzać w błąd. Chodzi o to, że ktoś jedzie 20 km na spotkanie a potem okazuje się, nie dość, że wszystko oparte na DG to stałą (!!!?) zobaczysz jak zrobisz xxxxx sprzedaży. Wcale się nie dziwię, że potem sporo kandydatów nie zgłasza się na spotkania bo myślą, że każde ogłoszenie to ściema. Może ktoś wie czy można odzyskać koszty związane z takim nieuczciwym ogłoszeniem.
Poniżej przykład:

Zepter Wodzisław - Stałe Wynagrodzenie
Wodzisław Śląski Dodane: 22:17, 08 Marca 2012
Wymiar zatrudnienia: Pełny etat
Forma zatrudnienia: Inna

ZEPTER INTERNATIONAL POLAND Biuro Regionalne
WODZISŁAW ŚLĄSKI zatrudni osobę do obsługi klieta
stałe wynagrodzenie 2000 brutto
praca od poniedziałku do piątku

A g.......uzik prawda.
Link do wypowiedziLink
Tomasz Zalewski

Tomasz Zalewski Szukam nowych
zleceń, kilkanaście
lat doświadczenia w
IT.

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Piotr P.:
kierowniczka rozpisała ogłoszenie na pracownika szeregowego do obsługi polis, w wymaganiach było wyższe wykształcenie ekonomiczne, bardzo dobra znajomość języka, minimum 3 lata doświadczenia ... wszystko fajnie tylko po pierwsze nawet ona nie spełniała tego kryterium, dwa że osoba ta miała wprowadzać dane do systemu ;)

Ojej .. Ty nic nie kumasz :) System zawierał masę błędów dlatego trzeba mieć przynajmniej 3 lata doświadczenia żeby sobie z nimi poradzić rożnymi workaroundami :) Brak instrukcji do niego w języku polskim dlatego wymagana znajomość języka obcego :) a wykształcenie ekonomiczne bo prowizje/marze trzeba liczyć ręcznie bo system nie potrafi :D

Hahahaha
Link do wypowiedziLink
Rafal Palkaj

Rafal Palkaj Doradca Klienta
Biznesowego
Janmet-panele

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Henryk Jelonek:
Chętnie bym się dowiedział, czy tak jak w reklamie, ogłoszenie nie może wprowadzać w błąd. Chodzi o to, że ktoś jedzie 20 km na spotkanie a potem okazuje się, nie dość, że wszystko oparte na DG to stałą (!!!?) zobaczysz jak zrobisz xxxxx sprzedaży. Wcale się nie dziwię, że potem sporo kandydatów nie zgłasza się na spotkania bo myślą, że każde ogłoszenie to ściema. Może ktoś wie czy można odzyskać koszty związane z takim nieuczciwym ogłoszeniem.
Poniżej przykład:

Zepter Wodzisław - Stałe Wynagrodzenie
Wodzisław Śląski Dodane: 22:17, 08 Marca 2012
Wymiar zatrudnienia: Pełny etat
Forma zatrudnienia: Inna

ZEPTER INTERNATIONAL POLAND Biuro Regionalne
WODZISŁAW ŚLĄSKI zatrudni osobę do obsługi klieta
stałe wynagrodzenie 2000 brutto
praca od poniedziałku do piątku

A g.......uzik prawda.
moze zalozmy podgrupe i wymieniajmy takie firmy(tylko sprawdzone!!!),a potem namawiajmy do ich bojkotowania
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Rafal Palkaj:
Henryk Jelonek:
Chętnie bym się dowiedział, czy tak jak w reklamie, ogłoszenie nie może wprowadzać w błąd. Chodzi o to, że ktoś jedzie 20 km na spotkanie a potem okazuje się, nie dość, że wszystko oparte na DG to stałą (!!!?) zobaczysz jak zrobisz xxxxx sprzedaży. Wcale się nie dziwię, że potem sporo kandydatów nie zgłasza się na spotkania bo myślą, że każde ogłoszenie to ściema. Może ktoś wie czy można odzyskać koszty związane z takim nieuczciwym ogłoszeniem.
Poniżej przykład:

Zepter Wodzisław - Stałe Wynagrodzenie
Wodzisław Śląski Dodane: 22:17, 08 Marca 2012
Wymiar zatrudnienia: Pełny etat
Forma zatrudnienia: Inna

ZEPTER INTERNATIONAL POLAND Biuro Regionalne
WODZISŁAW ŚLĄSKI zatrudni osobę do obsługi klieta
stałe wynagrodzenie 2000 brutto
praca od poniedziałku do piątku

A g.......uzik prawda.
moze zalozmy podgrupe i wymieniajmy takie firmy(tylko sprawdzone!!!),a potem namawiajmy do ich bojkotowania
Jestem za.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Rafal Palkaj:
moze zalozmy podgrupe i wymieniajmy takie firmy(tylko sprawdzone!!!),a potem namawiajmy do ich bojkotowania

No ale nie na tym forum bo już samo "sprawdzenie" nie jest możliwe i do pomówienia / zniesławienia blisko. Natomiast nie widzę problemu z cytowaniem "dziwnych" ogłoszeń jak te podane przykładowo.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Andrzej Pieniazek:
Rafal Palkaj:
moze zalozmy podgrupe i wymieniajmy takie firmy(tylko sprawdzone!!!),a potem namawiajmy do ich bojkotowania

No ale nie na tym forum bo już samo "sprawdzenie" nie jest możliwe i do pomówienia / zniesławienia blisko. Natomiast nie widzę problemu z cytowaniem "dziwnych" ogłoszeń jak te podane przykładowo.
Niestety masz rację, ale napisanie "odradzam korzystanie z........firmy x....... bo byłem i przekonałem się osobiście " to opinia i fakt, a nie pomówienie (chyba się nie mylę?)
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Henryk Jelonek:
Niestety masz rację, ale napisanie "odradzam korzystanie z........firmy x....... bo byłem i przekonałem się osobiście " to opinia i fakt, a nie pomówienie (chyba się nie mylę?)

Wszystko zależy od tego jak to dana firma odbierze, GL miało już wiele "przebojów" z takimi sprawami. Jak ktoś coś niemiłego naprawdę przeżył to nie widzę problemu jak się tym z nami podzieli. Jestem natomiast zdecydowanym wrogiem wszelkich opowieści typu "jedna pani drugiej pani coś opowiedziała.".
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Panowie, każdy poszukujący wcześniej czy później jest wyczulony na pewne zwroty w ogłoszeniach, które następnie odrzuca. To kwestia doświadczenia w kontaktach oferentami pracy. Często jest to właśnie wynikiem doświadczeń wyniesionych z "interview", kiedy to wychodzi cały zamiar oferenta. powoduje to budowanie własnej listy niechcianych lub ostrożność przy aplikacjach.
Portale pełne są porad co i jak napisać w CV, nie znalazłem żadnej porady jak sformułować proste ogłoszenie i co w nim zamieścić. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wrzucanie Opisu/Instrukcji stanowiska zamiast ogłoszenia, ale wtedy powstaje wiele zagrożeń natury handlowej czy nawet politycznej.Piotr R. edytował(a) ten post dnia 12.03.12 o godzinie 19:44
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Andrzej Pieniazek:

No ale nie na tym forum bo już samo "sprawdzenie" nie jest możliwe i do pomówienia / zniesławienia blisko. Natomiast nie widzę problemu z cytowaniem "dziwnych" ogłoszeń jak te podane przykładowo.

mimo negatywnych doświadczeń z poprzedniego miejsca pracy zgadzam się z Panem, ciężko o miarodajną ocenę firmy bo z każdego punktu widzenia wygląda ona inaczej, dwa że w dużych firmach nie wszystko co dzieje się z dala od gabinetu prezesa jest wynikiem założeń pracodawcy a bardziej braku kompetencji czy uprzedzeń bezpośrednigo przełożonego i to zarówno od przyznawania zadań, oceny pracy jak i nagradzania
Link do wypowiedziLink
Rafal Palkaj

Rafal Palkaj Doradca Klienta
Biznesowego
Janmet-panele

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Piotr R.:
Panowie, każdy poszukujący wcześniej czy później jest wyczulony na pewne zwroty w ogłoszeniach, które następnie odrzuca. To kwestia doświadczenia w kontaktach oferentami pracy. Często jest to właśnie wynikiem doświadczeń wyniesionych z "interview", kiedy to wychodzi cały zamiar oferenta. powoduje to budowanie własnej listy niechcianych lub ostrożność przy aplikacjach.
to prawda,ale chodzi o przestroge dla innych z czysto ludzkich pobudek,zeby nie kazdy musial placic frycowe,poza tym,majac iles tam lat i iles tam doswiadczenia,czlowiek jest bardziej odporny na destrukcyjny przekaz laczacy sie z takimi ogloszeniami,chodzi o to,zeby ludzie zrozumieli,ze problem nie tkwi w nich samych,tylko zle trafiaja,iluz to mlodym przyszlym wspanialym orlom po kilku takich doswiadczeniach zostaja skrzydelka z KFC?!
Link do wypowiedziLink
Jacek Nowak

Jacek Nowak Potrzebujesz
zreorganizować
magazyn, logistykę
:layout, p...

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Ja natomiast mam dziwne odczucia po rekrutacji, polegającej na przygotowaniu jakiegoś projektu. Co prawda, dopiero drugi raz coś takiego mnie spotkało, ale czują się wykorzystany. Przygotowałem zarys projektu, wysłałem, a potem .... cisza. Poprzednio było to kilka ładnych lat temu i wyglądało to identycznie. Mam wrażenie, że ktoś wykorzystał (przypuszczam, że nie tylko mnie) osoby do zrobienia projektu. Jak podchodzić do tego typu "rekrutacji", z jednej strony wygląda to na profesjonalnie prowadzoną rekrutację, ale późniejszy brak odzewu świadczy całkowicie o czym innym.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Jacek Nowak:
Ja natomiast mam dziwne odczucia po rekrutacji, polegającej na przygotowaniu jakiegoś projektu. Co prawda, dopiero drugi raz coś takiego mnie spotkało, ale czują się wykorzystany. Przygotowałem zarys projektu, wysłałem, a potem .... cisza. Poprzednio było to kilka ładnych lat temu i wyglądało to identycznie. Mam wrażenie, że ktoś wykorzystał (przypuszczam, że nie tylko mnie) osoby do zrobienia projektu. Jak podchodzić do tego typu "rekrutacji", z jednej strony wygląda to na profesjonalnie prowadzoną rekrutację, ale późniejszy brak odzewu świadczy całkowicie o czym innym.
Dlatego nie przygotowuję projektów/wizji/planów, też zrobiłem coś takiego... Ja tylko raz.
"Pracodawco chcesz mieć projekt? Zatrudnij mnie, nie.... (wstaw, czasowniki oznaczające przywłaszczenie)!!!. Rekrutacja to wymiana mojej wiedzy za Twoje pieniądze"Piotr R. edytował(a) ten post dnia 12.03.12 o godzinie 22:58
Link do wypowiedziLink
Mariusz K.

Mariusz K. Kierownik Zespołu
Obsługi Reklamacji i
Odwołań

Temat: Bądźmy uczciwi w ogłoszeniach szukam, dam pracę

Jacek Nowak:
Ja natomiast mam dziwne odczucia po rekrutacji, polegającej na przygotowaniu jakiegoś projektu.

Mój znajomy odpowiedział na ogłoszenie. Poszukiwali managera do nowo tworzonego parku rozrywki. Człowiek ma niesamowicie otwarty umysł, robota jak znalazł dla niego. Dwa spotkania i zaproszono go na trzecie z samym "CEO" ;-). Miał przygotować wstępny projekt eventów, wstępne biznesplany konkretnych projektów etc etc. No i się narobił, przygotował i nastała cisza.....
projekt powstał bez jego udziału oczywiście i wydaje nam się, że wszystkie składowe tego biznesu to pomysły jakie za darmo otrzymali rekrutujący.

Z resztą taki na taki sam pomysł wpadł jeden z pierwszych na liście najbogatszych Wprost (wydaje mi się, że Solorz....ale głowy nie dam). Czytałem art. o nim że wśród jego bliskich współpracowników krążą anegdoty jak to puszczał w eter informacje, że chce się pozbyć jednej ze swoich spółek. Później przyjmował zainteresowanych i wypytywał o ich dalsze plany po kupnie spółki. Biznesu nie sprzedawał a pomysły wykorzystywał.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Szukam Pracy(umowa o pracę)




Wyślij zaproszenie do
Anuluj