Aneta K.

Aneta K. bardzo
profesjonalnie
rzuciłam palenie :)

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

Często głoszone są twierdzenia, że jak się zlikwiduje apt, to pracodawcy zaczną sami zatrudniać, w oparciu o umowy o pracę. Nic podobnego. Część osób pewnie zatrudnią, ale też tylko na czas określony (na czas przewidywanego zapotrzebowania), reszta nie znajdzie zatrudnienia w ogóle. Pracodawca, mając większą swobodę w organizowaniu pracy z udziałem "czasowników" zatrudnia ich w większej ilości, niż gdyby miał przejąć na siebie cały proces sezonowości.

Z punktu widzenia osoby bezrobotnej, zatrudnienie nawet tymczasowe, w agencji, zawsze będzie miało przewagę nad bezproduktywnym oczekiwaniem na stałą pracę. Ma to także ogromne znaczenie dla przyszłego "stałego" pracodawcy, który chętniej zaproponuje pracę osobie będącej cały czas - z małymi przerwami - zatrudnionej niż pozostającej bez zatrudnienia przez kilka miesięcy.
Zatem nie ma się co obrażać na apt, które nie są konkurencją dla tradycyjnego zatrudnienia, ale opcją dodatkową.

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

Aneta K.:
Zatem nie ma się co obrażać na apt, które nie są konkurencją dla tradycyjnego zatrudnienia, ale opcją dodatkową.

Z wszystkim się zgadzam ale tutaj to sam nie wiem. Nie wykluczam, że będzie coraz więcej specjalistycznych agencji, które będą niejako przejmować funkcję tego co tradycyjnie zatrudnia.
Aneta K.

Aneta K. bardzo
profesjonalnie
rzuciłam palenie :)

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

Na pewno apt będą się specjalizować, ale wątpię, aby zniknęły z rynku agencje pozostałe, te bez specjalizacji. Już chociażby dlatego, że i pracodawcy raczej ograniczają ilość podmiotów, z którymi współpracują. Poza tym nie bez znaczenia jest fakt, że pracodawca użytkownik często powierza również zatrudnienie w kluczowych sferach swojej działalności oraz w kilku działach, eksperymentowanie z nowymi podmiotami może się skończyć nieciekawie.

Myślę, że to raczej pracodawcy użytkownicy będą wpływać na kierunki rozwoju rynku agencji zatrudnienia, ale raczej skłaniam się do tego, że oprócz wąsko wyspecjalizowanych, dominować będą te "ogólne".

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

Aneta K.:
Myślę, że to raczej pracodawcy użytkownicy będą wpływać na kierunki rozwoju rynku agencji zatrudnienia, ale raczej skłaniam się do tego, że oprócz wąsko wyspecjalizowanych, dominować będą te "ogólne".


Tak ale ja nie to miałem na myśli, raczej to, że pracodawcy przestaną zatrudniać na stałe. Zatrudniać będą agencje APT, w nieco innej formie.
Aneta K.

Aneta K. bardzo
profesjonalnie
rzuciłam palenie :)

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

Niektórzy pracodawcy już właściwie pracują w tym systemie. Do tych, których znam, są kolejki chętnych, to bardzo dobry zakład.

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

Aneta K.:
Niektórzy pracodawcy już właściwie pracują w tym systemie. Do tych, których znam, są kolejki chętnych, to bardzo dobry zakład.


To metoda wypróbowana (Beschäftigungsfirma ) np. w Niemczech i tam są ustawy, które to regulują.
Aneta K.

Aneta K. bardzo
profesjonalnie
rzuciłam palenie :)

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

a co to, to nie. My jesteśmy na etapie walki z apt i "umowami śmieciowymi". W sensie, że jak zamkniemy apt, świat stanie się piękniejszy.
Dużo jeszcze wody w Wiśle upłynie, zanim w Polsce będzie klimat do ogarnięcia prawnego elastycznego zatrudnienia.
Damian K.

Damian K. Specjalista ds.
Rekrutacji

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

Aneta K.:
a co to, to nie. My jesteśmy na etapie walki z apt i "umowami śmieciowymi". W sensie, że jak zamkniemy apt, świat stanie się piękniejszy.
Dużo jeszcze wody w Wiśle upłynie, zanim w Polsce będzie klimat do ogarnięcia prawnego elastycznego zatrudnienia.

To chyba jest trochę uzależnione od stanu gospodarki i poziomu bezrobocia. Dopóki w społeczeństwie będzie odczuwalne poczucie zagrożenia brakiem pracy, dopóty wszelkie próby uelastycznienia będą traktowane jak zamach na prawa pracownicze.

Również kwestie prozaiczne mają znaczenie: banki niechętnie udzielają kredytów pracownikom tymczasowym, często również nie mają oni dostępu do benefitów oferowanych przez pracodawców, jak np. opieka medyczna
Aneta K.

Aneta K. bardzo
profesjonalnie
rzuciłam palenie :)

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

Kwestia pierwsza: z cała pewnością masz rację. Tyle, że budowanie w społeczeństwie poczucia zagrożenia to domena głównie działaczy związkowych, zatrudnionych na posadach z dodatkami z tyt. funkcji związkowych. Znacząca większość społeczeństwa realia apt zna tylko z przekazów medialnych, które przedstawiają agencje jako samo zło, zbierające haracz z wynagrodzenia zatrudnionych osób.
Co do umów nazywanych pogardliwie śmieciowymi, też obraz jest mocno zniekształcony. Przekonaj studenta, który korzysta z ubezpieczenia z tytułu nauki i do stażu pracy będzie miał zaliczone studia, żeby zrezygnował z 30% wypłaty na rzecz pełnego ubezpieczenia w ZUS.

Oczywiście nie mówimy tu o patologiach, które zdarzają się dokładnie tak samo często, jak u "normalnych" pracodawców. Chodzi mi o charakter pracy, a konkretnie bezwzględny zakaz omijania umów o pracę tam, gdzie zatrudnienie ma ewidentnie cechy umowy o pracę.

Na UZ zatrudniani są również tzw. "zusowcy", ale czy faktycznie jest to dla nich samo zło? Zatrudnienie takie zaliczane jest do stażu pracy, przy osiąganiu minimalnego wynagrodzenia (w 2013 1600 zł brutto) nabywa prawo do zasiłku, jest w pełni ubezpieczony, może korzystać z wynagrodzenia chorobowego. No i korzyść podstawowa: pracuje i zarabia.

Natomiast umowy o pracę na czas określony są coraz bardziej powszechne w zatrudnieniu "normalnym".

Odnośnie do kwestii drugiej też nie do końca jest tak, jak piszesz. Dobrzy pracodawcy użytkownicy traktują swoich "czasowników" na równi ze stałymi pracownikami pod każdym względem. I takich jest coraz więcej. Firmy o niskiej kulturze pracy mają problem z zatrudnianiem i bezpośrednio i za pośrednictwem apt.

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

Może problem z APT leży gdzie indziej? Popatrzmy na stronie kosztów po stronie pracodawcy i problemów związanych z zatrudnieniem dodatkowego pracownika. gdyby koszty pracy i samo prawo pracy były bardziej elastyczne wówczas śmiem twierdzić , że agencje pracy nie miałyby takiego wzięcia. Drugie agencje też walczą o rynek- każdy chce zarobić a rynek jest trudny. Firma ma umowę z agencją więc problem dziur kadrowych związanych z przejściowym brakiem pracowników ma z głowy. A zmartwienie agencji by nie dołożyć do interesu. Człowiek jest tu po prostu towarem. Żeby nie było. Kilka lat temu podczas pobytu w Anglii pracowałem przez APT jako temporary worker. Były to różne agencje. Na początku tzw polskie zatrudniające imigrantów później trafiła się agencja niby typowo "angielska". Różnica zasadnicza ale zauważyłem też, że trochę inaczej traktowano pracowników APT w firmach. Tzn. jak było dużo zamówień to i agencyjni mieli dużo pracy. Kończyły się zamówienia pierwsi do domu szli agencyjni. Ale z drugiej strony agencje były traktowane również jako etap testowania pracownika. Tzn gdzie nie poszedłem szukać pracy do jakiejś poważniejszej firmy niż mały sklepik albo bar prowadzony przez Pakistańczyka zawsze była odpowiedź "idź zarejestruj się w agencji takiej a takiej". W razie czego firma mogła testować kandydatów do pracy i który jej zdaniem się nadawał ten zostawał przyjęty. Jeśli się nie nadawał mimo super papierów to agencja miała zmartwienie żeby znaleźć pracownika.
Aneta K.

Aneta K. bardzo
profesjonalnie
rzuciłam palenie :)

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

To, że pracodawcy rezygnują z pracowników tymczasowych, gdy zmniejsza się aktywność firmy, jest oczywiste. To przecież idea tej formy zatrudnienia.
Również nie ma niczego dziwnego w tym, że współpracując z dobrą, sprawdzoną agencją, przedsiębiorstwo przekazuje do niej funkcje rekrutacji pracowników. Agencje po to są.
Damian K.

Damian K. Specjalista ds.
Rekrutacji

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

Aneta K.:
Tyle, że budowanie w społeczeństwie poczucia zagrożenia to domena głównie działaczy związkowych, zatrudnionych na posadach z dodatkami z tyt. funkcji związkowych.

to już trochę propaganda. Związkowcy nie mają żadnego wpływu na odczucia absolwentów, a to oni są grupą najbardziej zagrożoną (obok osób w wieku przedemerytalnym)

>Znacząca większość
społeczeństwa realia apt zna tylko z przekazów medialnych, które przedstawiają agencje jako samo zło, zbierające haracz z wynagrodzenia zatrudnionych osób.

Większość społeczeństwa nie wie co to APT, a dla większości tych którzy wiedzą są one złem koniecznym. Mówię oczywiście o postawach potencjalnych pracowników, nie o stanie faktycznym

Co do umów nazywanych pogardliwie śmieciowymi, też obraz jest mocno zniekształcony. Przekonaj studenta, który korzysta z ubezpieczenia z tytułu nauki i do stażu pracy będzie miał zaliczone studia, żeby zrezygnował z 30% wypłaty na rzecz pełnego ubezpieczenia w ZUS.

A co z osobami bez legitymacji szkolnej albo powyżej 26 r.ż?

Oczywiście nie mówimy tu o patologiach, które zdarzają się dokładnie tak samo często, jak u "normalnych" pracodawców.

No to prawda, na rynku pracy niestety jest bardzo dużo patologii, i trzeba z nią walczyć :)

Odnośnie do kwestii drugiej też nie do końca jest tak, jak piszesz. Dobrzy pracodawcy użytkownicy traktują swoich "czasowników" na równi ze stałymi pracownikami pod każdym względem. I takich jest coraz więcej. Firmy o niskiej kulturze pracy mają problem z zatrudnianiem i bezpośrednio i za pośrednictwem apt.


W ubiegłym tygodniu pani reprezentująca jedną z większych sieci handlowych w kraju (na stanowisku kierowniczym) stwierdziła, iż dla niej pracownik tymczasowy jest "półczłowiekiem". Komentarz zbędny
Aneta K.

Aneta K. bardzo
profesjonalnie
rzuciłam palenie :)

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

odnosiłam się już do zleceniobiorców powyżej 26 roku życia. Właśnie w cytowanym fragmentami poście.

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

Aleksander Kuzniar:
Może problem z APT leży gdzie indziej? Popatrzmy na stronie kosztów po stronie pracodawcy i problemów związanych z zatrudnieniem dodatkowego pracownika. gdyby koszty pracy i samo prawo pracy były bardziej elastyczne wówczas śmiem twierdzić , że agencje pracy nie miałyby takiego wzięcia.

Wcale nie bo sam proces "zatrudniania" sporo kosztuje, dlatego pracodawcy preferują outsourcing.

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

Wcale nie bo sam proces "zatrudniania" sporo kosztuje, dlatego pracodawcy preferują outsourcing.
W porządku doprecyzujmy. Najpierw proces zatrudnienia pracownika czyli koszty rekrutacji przygotowanie do pracy oraz cała dodatkowa otoczka. A po zatrudnieniu dochodzą dodatkowe składniki czyli m.in ZUS-y. Możliwie najbardziej ogólnikowo i skrótowo.Aleksander Kuzniar edytował(a) ten post dnia 26.02.13 o godzinie 17:19

konto usunięte

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

Gdy byłem na studiach, to przez 2 lata pracowałem w APT. Po studiach brałem udział w kilku rekturacjach. Jest różnie: czasami dostaje się umowę bezpośrenio od pracodawcy, czasami zatrudniającym jest Agencja. Ze stawkami też jest różnie - zależy od agencji, niektóre nie pobierają prowizji. Nie wiem czy mogę tu napisać nazwy agencji które pobierają prowizję, ale znam takie, gdyż szukam intetsywnie pracy i chodzę do nich. Zainteresowanych na priv zapraszam.
Aneta K.

Aneta K. bardzo
profesjonalnie
rzuciłam palenie :)

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

spotkałeś się z agencjami, które pobierały prowizję od pracownika tymczasowego albo za udział w rekrutacji? To bardzo poważny zarzut.

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

Aneta K.:
spotkałeś się z agencjami, które pobierały prowizję od pracownika tymczasowego albo za udział w rekrutacji? To bardzo poważny zarzut.


Człowiek anonim myli pewne sprawy, nie zrozumiał jak APT funkcjonuje.

konto usunięte

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

Agencje pośrednictwa nie pobierają żadnych opłat za uczestnictwo w rekrutacji od kandydatów. Płacą im za to zlecający usługę, czyli firmy.

Pracując dwa lata w hipermarkecie było mi płacone zaledwie 9 złotych na godzinę, podczas gdy agencja pośrednictwa pracy dostawała za mnie 20 złotych za każdą przepracowaną godzinę.
Aneta K.

Aneta K. bardzo
profesjonalnie
rzuciłam palenie :)

Temat: Agencja pracy tymczasowej - moim zdaniem rozbój

9 zł netto to 12 zł brutto. Do tego agencja musi jeszcze doliczyć około 19% składek ZUS należnych od płatnika, to już ponad 14 zł. Dochodzą koszty obsługi zatrudnienia, rekrutacji, koszty utrzymania ciągłości obsady na wypadek Pana nieobecności. Nawet przy założeniu, że te 20 zł to kwota netto (nie zawierająca podatku VAT), to i tak nie ma szaleństwa.

Następna dyskusja:

Agencja pracy tymczasowej d...




Wyślij zaproszenie do