Arkadiusz Czerski:
Oprócz tego, że G1 ma dużo gadzetów to jest dużo bardziej przystępny, a mianowicie, znalezienie do niego aplikacji np. za free nie zajmuję tyle czasu co do iPhona. Poza tym google, nie "wkradają się" do G1 i nie kasują aplikacji które już zainstalowaliśmy tak jak robi to apple.
Hmm a gdzie Ty to chłopaku wyczytales :):) Nie wprowadzaj ludzi w blad :)
Poczytaj sobie lepiej tutaj -
http://www.myapple.pl/it-news/94576-sciagnij-aplikacje...
Poza tym 1GB pamiec - miernota ....
Poza tym - opinia programisty Kamila Brzezinskiego -
RP: System Android uważany jest za konkurencyjny w stosunku do mobilnego Mac OS X'a - z punktu widzenia nie dewelopera, ale zwykłego użytkownika: jak oceniasz intuicyjność Androida? Chodzi mi o zwykłe funkcje - czy jest jakieś rozwiązanie w Androidzie, które Cię najbardziej rozczarowało/zaskoczyło/zadziwiło?
KB: Intuicyjność w Androidzie szwankuje. Przycisk menu jest strasznie nieintuicyjny. Niektóre aplikacje mają ukryte pod nim jakieś funkcje, inne żadnych.
Fajnie, a raczej ciekawie, działa kompas w aplikacji StreetView.
RP: To znaczy?
KB: StreetView testowałem tylko na mapach USA. Dokładnie to spacerowałem sobie po Nowym Jorku i wrażenia są niesamowite. Najlepiej to działa w sieciach HSDPA lub WiFi. Każdy ruch G1 odwzorowany jest na ekranie poprzez przesunięcie obrazu.
Wadą jest kalibracja o której nikt nie pisze. Kompas trzeba uruchomić trzymając telefon poziomie, inaczej będzie szwankował. Ekran całkiem szybko reaguje na dotyk, ale daleko G1 do iPhone. Na pewno G1 jest 2 razy tańszy. iPhone 16 GB kosztuje około 2400 PLN, a G1 1200 PLN.
RP: Street View w iPhone działa podobnie czy jest inaczej?
KB: StreetView w iPhone działa podobnie, ale bez kompasu, który wbudowany jest w G1. W iPhone samemu trzeba palcem obracać ekranem. G1 robi to za Ciebie.
RP: Gdybyś miał wybierać: którego telefonu używałbyś na co dzień? iPhone czy G1?
KB: iPhone'a używam już od dłuższego czasu, a G1 od 2 tygodni. G1 nie jest telefonem dla zwykłych ludzi, a raczej dla programistów i maniaków OpenSource. Bez poważnych, profesjonalnych aplikacji nie ma szans na sukces. Ja wybrałbym iPhone, ale nie używam go jak telefonu bo iPhone to nie telefon.
Rafał Rapa edytował(a) ten post dnia 10.03.09 o godzinie 22:50