Piotr Hajgiel

Piotr Hajgiel Kontroler w CTL
Logistics

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Temat może prymitywny, ale czy na pewno?

Fuzja to połączenie przewidywane w przepisach KSH, czyli konsolidacja lub inkorporacja. W pierwszym przypadku dwie lub więcej spółek łączy się poprzez zawiązanie nowej, a same są wykreślane z rejestru spółek. W drugim przejmująca przejmuje majątek przejmowanej, przejmowana zostaje wykreślona z rejestru.

Przejęcie to nabycie kontrolnego pakietu udziałów.

Czy to znaczy, że fuzji zawsze towarzyszy przejęcie? W końcu spółka nowo zawiązana [lub spółka przejmująca] musi nabyć udziały.

Czy to znaczy, że cele [motywy] fuzji i przejęć nie różnią się od siebie?

Czy to znaczy, że transakcji Daimlera z Chryslerem byłą fuzją, ale już Toyoty z z Lexusem już przejęciem? Jeśli tak, to mój promotor twierdzi inaczej. Twierdzi, że transakcja pozioma jest zawsze fuzją, ponieważ dokonuje jej inwestor strategiczny a nie finansowy. W związku z tym uważa, że Toyota nie przęła Lexusa, tylko inkorporowała. Problem w tym, że Lexus nie został wykreślony z rejestru i jest spółką zależną. Drugi problem w tym, że promotor jest profesorem i wolę uważać, że ma rację. Jeżeli ma rację, to nie wiem dlaczego:)

Nie mam doświadczenia ze świata biznesu, ani tak na prawde zbyt dużo teorii. Może ktoś mogłby mi podać dokładniejsze definicje fuzji i przejęć? Może mam jednak rację?

Pozdrawiam
Pawel Chudzinski

Pawel Chudzinski Point Nine Capital,
Partner

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

a) fuzje technicznie czesto wykonywane sa jako przejecia, szczegolnie w przypadkach publicznych - podwyzszenie kapitalu i akcjonerzy jednej firmy otrzymuja akcje drugiej a ta pierwsza przestaje istniec
b) KSH dziala tylko w polsce :)
Pawel Chudzinski

Pawel Chudzinski Point Nine Capital,
Partner

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

i jeszcze jedno: jesli ktos jest taki pewny ze DC to byla fuzja to dlaczego mowi sie ze Daimler wlasnie sprzedal Chryslera a nie ze sie znowu rozeszli?;)
Piotr Hajgiel

Piotr Hajgiel Kontroler w CTL
Logistics

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

To, że KSH działa tylko w Polsce, nie ma znaczenia. To jest tylko takie zobrazowanie. Nie chciałem przez to powiedzieć, że fuzje są tylko w Polsce, czy coś takiego:) Fuzja, także w Stanach oznacza połączenie, w wyniku którego ktoś przestaje istnieć. A to się akurat pokrywa z definicją połączenia z KSH.

Odpowiadając na pytanie dlaczego mówi się, że Daimler sprzedal Chryslera a nie że sie znowu rozeszli, to chyba nie ma znaczenia jak się mówi. W końcu język potoczny jest w tej dziedzinie tak nieprecyzyjny, że nie można się na niego powoływać.

Wikipedia pewnie też nie jest dobrym źródłem, ale to zawsze jakaś poszlaka.

PL: Fuzja (ang. merger) - operacja łączenia dwóch lub więcej przedsiębiorstw, bądź przejęcie jednych przedsiębiorstw przez inne, w wyniku którego powstaje nowy podmiot.

ANG: In business or economics a merger is a combination of two companies into one larger company. (...) A merger can resemble a takeover but result in a new company name (often combining the names of the original companies) and in new branding; in some cases, terming the combination a "merger" rather than an acquisition is done purely for political or marketing reasons.

Czyli dalej nie wiadomo czym się różni fuzja od przejęcia? Czy dana transakcja może być jednocześnie fuzją i przejęciem? Czy wystarczy, że powstaje nowy podmiot, czy też dotychczasowe muszą zostać wykreślone?

Odpowiedzi na te pytania pewnie dla większości ludzi w praktyce nie mają znaczenia, ale to chyba są podstawowe pojęcia:)
Marcin Kapuściński

Marcin Kapuściński Prezes Zarządu,
Oliwska Grupa
Konsultingowa Sp. z
o.o.

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

skoro już w to brniemy;)

najwięcej zamieszania wprowadza zbitka wyrazów "fuzja" i "przejęcie"
w istocie to terminy z innych bajek i stąd te kłopoty
fuzja jest określona w KSH (dawniej jeszcze w KH)
a przejęcie - co to jest?
nabycie akcji/udziałów?
a jeśli ktoś nie nabędzie tylko otrzyma darowiznę lub inną drogą obejmie owe akcje czy udziały to też będzie przejęcie?
a samo przejęcie z prawnego punktu widzenia to coś innego niż nabycie!
kłopot w tym że przejęcie jest w tym zbitku pewnego rodzaju kolokwializmem, pamiętam wlaczył kiedyś z tym znawca prawa handlowego dr. Kulesza (z Gdańska nie ten ze Śląska)
różnice między "fuzją" a "przejęciem" nie są ostre a nawet znaczeniowo te konotacje na siebie zachodzą

jeśli jakiejś fuzji towarzyszy przejęcie to właśnie jest to inkorporacja

dywagacji twojego profesora nie rozumiem, choć każdy może sobie wkładać pod te wyrazy swoje definicje
ale chyba nie o to chodzi

nie ma w polskim dobrego zamiennika na "acquisition"
ale istotą powszechnie przyjętej definicji jest to że w przypadku fuzji podmiot lub podmioty tracą odrębność prawną, a w przypadku przejęcia ją zachowują - tak jak to opisałeś

spółka A może przejąć akcje spółki B a potem się z nią połączyć (zfuzjować) lub aby połączyć "połknąć" ;) jakieś przedsiębiorstwo najpier przejmuje tzn nabywa akcje danej spółki
Piotr Hajgiel

Piotr Hajgiel Kontroler w CTL
Logistics

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Trochę mnie pocieszyłeś, bo już się bałem, że ze mną jest coś nie tak:) Swoją drogą tak myślę, że to trochę dziwne, że w tak szerokiej tematyce podstawowe pojecia są niedodefiniowane. A może i zdefiniowane, ale tak właściwie, to znaczenie fuzji i przejęć nikogo nie obchodzi. Każdy wie o co chodzi i się nie zastanawia. To jest taki problem, fuzje i przejęcia mają ogromne znaczenie i uczelnia ekonomiczna nie może ich pominąć. Z drugiej strony jak się zaczyna ubierać praktykę w teorię, to potem wychodzą takie niedoróbki.

Jeżeli chodzi o tego profesora, to on jest napewno niezły, bo jest szefem katedry zarządzania strategicznego. Tylko, że mnie troche maltretuje i jak ja chce pisać o integracji pofuzyjnej, to mnie tak aż nie interesuje czym się dokładnie różni fuzja od przejęcia;) Koleś by chciał, żebym napisał dwa rozdziały ogólne i jeden na temat, a ja bym chciał pisać tylko na temat.

BTW właśnie przyszła do mnie książka ze stanów, którą mi wcześniej poleciłeś [Complete Guide to M&A] i jest rewelacyjna. Dzięki!
Pawel Chudzinski

Pawel Chudzinski Point Nine Capital,
Partner

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

1) jesli od strony teoretycznej jest to tak bardzo nieostre to moze napisz to po prostu w swojej pracy i zaproponuj definicje ktore twoim zdaniem maja sens i uzywaj tych pojec w zaproponowany sposob w swojej pracy

2) prosta definicja z mowy potocznej w praktyce nie bioraca uwagi definicji prawnych (w twoim przypadku to chyba wazne bo rozumiem ze piszesz prace ze strategi):
fuzja = lacza sie dwie firmy jak rowny z rownym (rzadki przypadek); przejecie = latwo zobaczyc kto/co jest kupowany/e a kto kupujacy
Paweł Gębczyński

Paweł Gębczyński Senior Consultant
Infosys-Lodestone

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Witam,
Zgadzam sie z Pawlem, jesli chodzi o zamieszczenie w pracy informacji o niejasnosci terminologii. Swoja droga, sami promotorzy uzywaja tych slow niepoprawnie i w niewlasciwym kontekscie.
Przytocz kilka przykladow z roznej literatury, przyjrzyj sie nazwiskom a sam sie przekonasz, ze Ci sami ludzi uzywaja wykluczajacych sie definicji. Jesli cos takiego w pracy wykazesz - to masz prace godna nagrody i konkursow. Gorzej jesli jest to Twoj promotor :) wtedy siedz cicho albo zmien promotora.

Musisz jednak Piotrek pamietac, ze jesli jest to praca magisterska to raczej nie dycyduj sie na proponowanie wlasnych definicji. Na obronie moglbys tego nie obronic. Praca magisterska ma to do siebie ze nie wprowadza novum.
Chyba ze piszesz prace doktorska, wtedy tak czy siak musisz terminologie konsultowac z promotorem (i uwazaj na recenzenta).

Poza tym polecam książkę profesora Waldemara Frąckowiaka "Fuzje i przejecia przedsiebiorstw". Mysle, ze tam znajdziesz odpowiedz na wiele pytan.
Michał Werpachowski

Michał Werpachowski "All your base are
belong to us"

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Popieram przedmówcę. W podręcznikach prawniczych w zakresie KSH można znaleźć niewiarygodne rozbieżności jeśli chodzi o fuzję i jej definicję.

Z grubsza polega to na tym, że często przez fuzję uważa się tylko konsolidację a inkorporację uważa się za coś innego, natomiast źródła prawa wyraźnie mówią że fuzja jest to albo konsolidacja albo inkorporacja. Ponieważ piszę pracę mgr w tym zakresie (mniej więcej) przytoczę definicję "fuzji / połączenia" którą przyjąłem, a która znajduje się w Dyrektywie 2005/56/WE

„połączenie” oznacza czynność, poprzez którą:
a) INKORPORACJA (przyp. autor)
jedna lub kilka spółek w chwili rozwiązania bez
przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego
przenosi wszystkie swoje aktywa i pasywa na inną
istniejącą spółkę – spółkę przejmującą – w zamian
za wydanie wspólnikom spółki lub spółek prze-
jmowanych papierów wartościowych lub udziałów
lub akcji spółki przejmującej oraz, jeżeli ma to
zastosowanie, dopłatę w gotówce nieprzekraczającą
10 % wartości nominalnej lub, w przypadku braku
wartości nominalnej, wartości księgowej tych
papierów wartościowych lub udziałów lub akcji; lub

b) KONSOLIDACJA (przyp. autor).
dwie lub więcej spółek w chwili rozwiązania bez
przeprowadzania postępowania likwidacyjnego
przenosi wszystkie swoje aktywa i pasywa na
zawiązaną przez nie spółkę – nowo zawiązaną
spółkę – w zamian za wydanie własnym wspólni-
kom papierów wartościowych lub udziałów lub
akcji nowo zawiązanej spółki oraz, jeżeli ma to
zastosowanie, dopłatę w gotówce nieprzekraczającą
10 % wartości nominalnej lub, w przypadku braku
wartości nominalnej, wartości księgowej tych
papierów wartościowych lub udziałów lub akcji; lub

c)
w chwili rozwiązania bez przeprowadzania postę-
powania likwidacyjnego spółka przenosi wszystkie
swoje aktywa i pasywa na spółkę posiadającą
wszystkie papiery wartościowe lub udziały lub
akcje tej spółki.

Natomiast przejęcie, tak jak ktoś zauważył powyżej, to zjawisko towarzyszące chyba zawsze inkorporacji, natomiast w przypadku konsolidacji to już jest kwestia stosunków własnościowych w łączących się spółkach. Bo przejęcie dotyczy chyba bardziej sytuacji faktycznej i odnosi się bardziej do aspektu finansowego niż prawnego. Ale to tylko taka tam moja teoria.Michał Werpachowski edytował(a) ten post dnia 03.02.08 o godzinie 21:03
Michał Werpachowski

Michał Werpachowski "All your base are
belong to us"

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Aha - jeśli chodzi o przejęcia, w szczególności tematykę "wrogich przejęć" to polecam "Kontrola Kapitałowa" bodajże M. Michalskiego
Piotr Hajgiel

Piotr Hajgiel Kontroler w CTL
Logistics

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

No właśnie! Tylko że w dyrektywie tak samo jak w KSH :
- wygląda definicja połączenia
- nie ma pojęcia fuzja tylko połączenie
- W ogóle nie ma pojęcia przejęcia
- tym bardziej nie ma różnicy pomiędzy fuzją i przejęciem

Mimo to jest jedna ważna różnica. W angielskiej wersji dyrektywy polskie słowo "połączenie" brzmi "merger". Więc to jest ogromna wyższość dyrektywy nad KSH, że ma oryginalną angielska wersję.

Powoli wszystko mi się chyba klaruje. Po prostu fuzja jest synonimem słowa połączenie, które jak widać upodobali sobie polscy prawnicy, a fuzję jakoś upodobali sobie finansiści.

Natomiast termin przejęcie nie jest terminem prawa handlowego, ponieważ oznacza nabycie udziałów lub akcji bez żadnych konsekwencji. Jest typową transakcją zmiany kontroli. Nie następuje połączenie spółek, tylko udziałowców. Można by się spierać, skoro nie ma nic na ten temat w żadnym źródle prawa. Jednak myślę, że mam rację, ponieważ w podanej przez Ciebie dyrektywie jest m. in. pojęcie "połączenia przez przejęcie" [ang. merger by acquisition], które jest trzecim z wymienionych przez Ciebie przypadków fuzji, tj matka robi fuzję z córką. To jest fakie połączenie dwustopniowe. Najpierw jest przejęcie i jedna staje się matką, ponieważ nabyła udziały [dokonała przejęcia], a potem dopiero nastąpiła fuzja [czyli merger by acquisition].
Piotr Hajgiel

Piotr Hajgiel Kontroler w CTL
Logistics

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Tylko pozostaje mi pytanie. Czy to oznacza, że o tym czy dana tranakcja byłą fuzją czy przejęciem w ogóle nie decyduje cel inwestorów? Czy jest stategiczny czy finansowy? Spotkałem się z takim poglądem [niestety u promotora], że jeżeli inwstorzy kierują się chęcią realizacji celów strategicznych [synergii operacyjnej, połączenia działów R&D itp], to jest to fuzja. Jeżeli natomiast inwestor jest finansowy, tzn nie bierze bezpośrednio udziału w zarządzaniu albo bierze, ale nie ma możliwości osiągnięcia synergii, tylko liczy na wzrost wartości [np fundusze PE] to jest to przejęcie.

Cóż, albo ja czegoś nie skumałem z tego co powiedział, albo te pojęcia naprawde są bardzo płynne. Podobno koleś napisał książkę:) Pewnie będę musiał do niej zajrzeć i spisać definicje. Wtedy się chyba nie przyczepi;) Póki co jestem zawalony sesją i jakoś nie mam czasu się za to zabrać.

Pozdrawiam serdecznie!
Piotrek
Michał Werpachowski

Michał Werpachowski "All your base are
belong to us"

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Chodziło mi o to że, abstrahując od Dyrektywy, bo jeszcze jej nie implementowano:

Połączenie dzielimy na inkorporację i konsolidację, połączenie = fuzja. Przejęcie jest natomiast opisem stanu faktycznego - terminem bardziej ekonomicznym a nie prawnym. Przejęciem może być tak inkorporacja (fuzja per incorporationem) jak i konsolidacja (tzw. fuzja per unionem) pod pewnymi warunkami. Taki podział jest z grubsza zgodny z podziałem przyjętym w KSH.

Przejęcie jest terminem związanym z monopolizacją i przeciwdziałaniem nieuczciwym praktykom, ale to oczywiście nie jest reguła, bo nie każde przejęcie jest monopolizacją rynku.

Nie zmienia to faktu że bardzo często przejęcie można utożsamiać z inkorporacją i nie jest to wcale żaden błąd. Wystarczy tylko pamiętać że prawidłowym terminem prawnym jest inkorporacja a przejęcie to opis stanu faktycznego a nie prawnego... tak mi się zdaje :) Pozdr,
Marcin Zieliński

Marcin Zieliński Project Manger, Bank
DnB NORD Polska SA

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Witam serdecznie,

tak się składa, że jestem praktykiem i fuzji i przejęć. W zeszłym roku pracowałem w zespole, który przejął akcje BISE dla Grupy DnB Nord a potem połaczył Bank DnB NORD Polska z BISE. Temat fuzji i przejęć jest bardzo ciekawy, w waszych wypowiedziach nie ma jednak nic o integracji. Fuzja to faktycznie połaczenie. Scalenie. Jednak aby połaczenie było skuteczne należy zbudować pewne mechanizmy integracyne, tak aby jak najszybciej osiągnąć ofekt synergii.

Pozdrawiam, Marcin
Piotr Hajgiel

Piotr Hajgiel Kontroler w CTL
Logistics

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

W tym wątku rzeczywiście nic o tym nie ma, ale i nic dziwnego, w końcu to inny temat;)

A integracja jest moim zdaniem najfajniejszym etapem. Pozostałe są dość schematyczne. Może negocjacje jeszcze są ciekawe, jeżeli kogoś to kręci. No a integracja to prawdziwe wyzwanie..

Może chcesz się podzielić jakimiś ciekawymi doświadczeniami? Ja niestety o praktyce tylko czytałem.

To mi nasuwa pewne pytanie. Najczęściej mówi się o integracji pofuzyjnej [PMI], a nie o potransakcyjnej, czy poprzejęciowej. Tylko nomenklatura? Może da się z tego wyciągać jakieś wnioski? Np nawet na temat różnicy pomiędzy fuzją a przejęciem. Może skoro integruje się generalnie częściej fuzje niż przejęcia, to może fuzje są transakcjami bardziej strategicznymi, a przejęcia, bardziej finansowymi. Może w przejęciu nie ma tylu synergii do złapania co w fuzji? Reasumując, może pewnym rozróżnieniem pomiędzy fuzją a przejęciem jest także to, że fuzje są transakcjami dokonywanymi przez inwestorów branżowych, czy strategicznych, którzy chcą uzyskać korzyści skali, przejąć klientów, zdobyć nowe rynki itp, a przejęcia mają raczej na celu spekulacje albo usprawnienie procesów wewnątrz firmy i późniejszą odsprzedaż, czyli jednak dokonują ich inwestorzy finansowi?

Pzdr
Piotrek
Michał B.

Michał B. Logistic &
Administrative
Specialist

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Przejęcia w dużej mierze służą również zabezpieczeniu się wiekszej firmy przed wykupem tej mniejszej przez innego, groźnego konkurenta-ale czy to podchodzi pod spekulację to nie wiem.
Karolina K.

Karolina K. BPM _ Heineken

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Witam,

moim zdaniem roznica polega wlasnie na podejmowaniu decyzji co do polaczenia. W przypadku fuzji jest to zgodna decyzja dwoch rownorzednych partnerow, natomiast w przypadku przejecia wystepuje ten partner silniejszy, kupujacy mniejsza spolke (rowniez w prasie jak i fachowej literaturze przyjelo sie uzywanie zwrotu "hostile takeovers" - co swiadczy o zlowrogiej intencji)

Obszerne naukowe wyjasnienie mozna znalezc na investopedii
http://www.investopedia.com/ask/answers/05/mergervstak...
Piotr D.

Piotr D. Menedżer
Inwestycyjny w
funduszu VC

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Witam,

A czy na koniec dnia, to nie jest tak, ze oba procesy w dzisiejszym swiecie rozpoczynaja sie od jednej propozycji nie do odrzucenia?

Termin "M&A" jest wedlug mnie tak popularny, poniewaz jest latwy do zastosowania. Ja nie spotkalem sie jeszcze z czysta fuzja, wynikajaca z checi wspolnej konsolidacji wlasnych kompetencji. Moze to wynika z tego, ze dzisiaj swiat finansow jest dosc agresywny, "zero-jedynkowy", albo przyjecie propozycji polaczenia z partnerem strategicznym albo zgoda na wejscie jakiegos agresywnego funduszu.
Jak obserwuje na codzien to w wiekszosci te wszystkie fuzje, to tak naprawde przejecia konsolidacyjne, majace w pierwszej kolejnosci zwiekszyc wartosc pomyslodawcy.

Pzdr.
PD
Piotr Hajgiel

Piotr Hajgiel Kontroler w CTL
Logistics

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Cześć,
nie sądziłem, że ten temat wzbudzi tyle kontrowersji;)

W zeszłym roku w samych stanach zawarto ponad 10 tysięcy fuzji i przejęć o łącznej wartości ponad 1300 mld dolarów, a same fuzje i przejęcia znane były jeszcze pod koniec XIX wieku. Tym bardziej dziwne wydaje się to, że tak naprawdę nie wiadomo czym się różni fuzja od przejęcia. Przynajmniej nie wiedzą tego teoretycy. Przebrnąłem już przez mały stosik książek i widzę, że definicje podawane w różnych książkach różnią się od siebie, a niektóre są do tego niespójne, co mnie tym bardziej denerwuje.

Podstawowe i najczęściej wymieniane podejście jest takie [jest przynajmniej spójne i mi się najbardziej podoba]:

Przejęcie to transfer kontroli, czyli nabycie kontrolnego pakietu udziałów/akcji.

Fuzja to jest transakcja, której efektem jest zmniejszona liczba spółek. Do fuzji może zatem dojść na dwa sposoby. Po pierwsze dwie firmy się łączą i przestają istnieć, a powstaje trzecia, która obejmuje cały majątek dwóch łączących się [A + B = C]. Taki przypadek to konsolidacja. Po drugie jedna firma przestaje istnieć, a jej cały majątek otrzymuje druga [A + B = B]. Taki przypadek nazywa się inkorporacją lub wcieleniem.

Według tego podejścia fuzja jest [choć nikt się jakoś do tego nie chce przyznać] tożsama z połączeniem określonym na zasadach KSH [art. 492 ust 1]. Przy fuzji zatem mamy plan połączenia, mamy biegłego rewidenta, który sprawdza, czy parytet wymiany akcji został określony prawidłowo, uchwały, ogłoszenia, a także sukcesję. Przejęcie nie powoduje wykreślenia żadnej ze spółek z rejestru. Przejęcie to tylko nabycie akcji, które samo w sobie nie wywołuje żadnych obowiązków ani też żadnych skutków prawnych [pomijam obowiązki informacyjne]. Gdyby nie było to utrudnione przez ustawę o publicznym obrocie, to siedząc w domu można by kupić 90% agory i wtedy byłoby to przejęcie. Z fuzją nie ma tak łatwo.

Takie podejście jest też chyba zgodne ze znaczeniem słów: przejęcie i fuzja albo acquisition i merger. Acquisition od acquire mówi o posiadaniu, kontroli. Powiedzmy, że kolega ma fajną dziewczynę. Ja mógłbym ją przejąć. Na pewno nie dokonałbym z nią fuzji;) Przejęcie oznacza więc, że jest dalej tyle samo rzeczy w sensie fizycznym, tylko jakaś niewidzialna więź między nimi się zmienia. Fuzja to połączenie w sensie fizycznym.

Pozdr
Potrek
Piotr Hajgiel

Piotr Hajgiel Kontroler w CTL
Logistics

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Dodam jeszcze może, że najwięcej kontrowersji budzi chyba kwestia inkorporacji, a dokładniej to, że uważa się ją za fuzję, a nie za przejęcie. Popularny jest pogląd, że fuzja jest zawsze połączeniem równych spółek [merger of equals], co nie jest prawdą.

Mówi się o fuzji Daimlera z Chryslerem, ale już kwestia Toyoty i Lexusa nie wydaje się chyba oczywista. Po pierwsze Toyota jest większa od Lexusa, co by sugerowało przejęcie. Po drugie załóżmy, że to fuzja. Wtedy jeżeli to jest konsolidacja, to musiałaby powstać jakaś trzecia firma, a tak nie było. Jeżeli to inkorporacja, to Lexus powinien przestać istnieć, ale przecież Toyota i Lexus to są ciągle marki samochodów, co może sugerować, że Lexus wcale nie przestał istnieć.

Znowu przejęcie. No ale sam fakt istnienia marek nie świadczy o istnieniu spółki. Trzeba by się dobrać do rejestru spółek i sprawdzić.

Ponieważ nikomu się nie chce tego robić, to niektórzy właśnie mówią o kryterium synergii. Nabycia poziome i pionowe są typowe dla fuzji, a konglomeraty dla przejęć. Zatem jeżeli mamy inwestora branżowego, to będzie to fuzja, jeżeli inwestor jest finansowy, to mamy przejęcie.

Ja to rozumiem jako duże uproszczenie.



Wyślij zaproszenie do