Ewelina Just

Ewelina Just Specjalista ds.
e-marketingu,
Empressia s.c.

Temat: Poszukuję freelancera ze znajomością Joomla

Zainteresowanych dodatkowymi zleceniami proszę o kontakt mailowy biuro@empressia.pl lub telefoniczny 602 267 133

Wymagania:
- Bardzo dobra znajomość systemu Joomla - administracja, tworzenie templatek
- Bardzo dobra znajomość HTML, CSS3, Javascript i Jquery
- Dobra znajomośc PHP, MySQL, Photoshop
- Znajomość zasad RWD
- Umiejętność samodzielnego rozwiązywania problemów
Ewelina Just

Ewelina Just Specjalista ds.
e-marketingu,
Empressia s.c.

Temat: Poszukuję freelancera ze znajomością Joomla

No dobrze...ograniczymy wymagania :)

wystarczy:

- bardzo dobra znajomość HTML, CSS3, Javascript i Jquery
- dobra znajomość PHP, MySQL, Photoshop
- znajomość zasad RWD
Ewelina Just

Ewelina Just Specjalista ds.
e-marketingu,
Empressia s.c.

Temat: Poszukuję freelancera ze znajomością Joomla

Mile widziane osoby z Poznania lub okolic z uwagi na konieczność co najmniej 1 spotkania.
Możliwa stała współpraca.
Elastyczny grafik.

konto usunięte

Temat: Poszukuję freelancera ze znajomością Joomla

Serio aż tak źle? : )
Ewelina Just

Ewelina Just Specjalista ds.
e-marketingu,
Empressia s.c.

Temat: Poszukuję freelancera ze znajomością Joomla

serio, serio....zgłaszają się tylko do zdalnej współpracy. W Poznaniu niestety brak specjalistów. A tak u nas jest fajnie :)

Temat: Poszukuję freelancera ze znajomością Joomla

To może zadam najważniejsze pytanie :), jakie widełki Państwo przewidują? Być może uda się kogoś przyciągnąć.Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.02.15 o godzinie 10:28

Temat: Poszukuję freelancera ze znajomością Joomla

A w czym zdalny gorszy? Od 5 lat pracuję zdalnie i tylko raz siedziałem osobiście z klientem nad projektem... z którego to siedzenia nic nie wynikło, więc wszystko ustaliliśmy mailowo :)
Ewelina Just

Ewelina Just Specjalista ds.
e-marketingu,
Empressia s.c.

Temat: Poszukuję freelancera ze znajomością Joomla

Nie powiedziałam, że zdalni są gorsi, choć mamy nieprzyjemne doświadczenia ze zdalnej współpracy. Sprawniej przebiega proces tworzenia projektu, kiedy pracownik siedzi obok. Inaczej wygląda sprawa z Klientami - tu wystarczą maile lub rozmowa telefoniczna.
Wynagrodzenie uzależnione jest od umiejętności, w granicach od 2000-6000 zł + premie

konto usunięte

Temat: Poszukuję freelancera ze znajomością Joomla

Ewelina J.:
Nie powiedziałam, że zdalni są gorsi, choć mamy nieprzyjemne doświadczenia ze zdalnej współpracy.

To jest do zrozumienia. Ale czy musi być to powodem do skreślania na dzień dobry współpracowników pracujących zdalnie? Sądzę że są sposoby na sprawdzenie czego i po kim można oczekiwać.
Sprawniej przebiega proces tworzenia projektu, kiedy pracownik siedzi obok. Inaczej wygląda sprawa z Klientami - tu wystarczą maile lub rozmowa telefoniczna.

To się akurat zgadza. Mogą być problemy z organizacją czasu pracy. Dla przykładu Wasz współpracownik może mieć poważne problemy z pracą w określonych godzinach, sprzęt może nawalić, jakieś jeszcze inne okoliczności itd. Ale i na to można znaleźć rozwiązanie - rozliczanie za efekty a nie na godziny.

konto usunięte

Temat: Poszukuję freelancera ze znajomością Joomla

Tak naprawdę dla chcącego nic trudnego. Jeśli kasa jest taka, że faktycznie idzie do Poznania raz w tygodniu podjechać te 2 godziny na cały dzień, to czemu nie. 8 biletów to jest jakieś 400-500zł miesięcznie. Może trzeba po prostu opracować dobry system współpracy?
3-4k na łapę to dobra kasa, szczególnie, jeśli osoba "siedzi" w mniejszej miejscowości.
Na pewno nie każdy się nadaje do takiej współpracy, ale to już dyskusja, że ho ho...
A SCRUMówka raz na tydzień też daje radę ; )
Piszę to wszystko jako "doświadczony" w tych kwestiach...

"Just do it" ; )Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.02.15 o godzinie 13:09
Wojciech J.

Wojciech J. mistrz wwwujitsu

Temat: Poszukuję freelancera ze znajomością Joomla

Ewelina J.:
No dobrze...ograniczymy wymagania :)

wystarczy:

- bardzo dobra znajomość HTML, CSS3, Javascript i Jquery
- dobra znajomość PHP, MySQL, Photoshop
- znajomość zasad RWD

A tak poza tym to webdeveloper backendu, rozszerzeń (konkretnej dziedziny / wszystkich?) frontendowiec, bazodanowiec ...
Ja nie wiem, dobrze znam photoshopa ale mam w nim pędzlować portrety do druku na płótnie ?
Co z mysqlem ? Wykreować dane potrafi każdy. Pobrać, wstawić, bez problemu.Zoptymalizować mało kto. Znajomość PHP na poziomie trzaśnięcia z palca konkurenta społecznościowego dla jomsocial ?

Nie dziwi mnie brak odzewu, bo nikt kto ma głowę na karku nie zawraca jej sobie czytając kolejne ogłoszenie w którym brakuje tylko wymagania co do gatunku kawy jaką ma jeszcze parzyć.

Postawię skrzynkę trunku na to, że zgłosili się co najwyżej łupacze stronek po 200 i studenci ;)
Dariusz Rorat:
Ale czy musi być to powodem do skreślania na dzień dobry współpracowników pracujących zdalnie?

Dwa lata temu przerobiłem po raz ostatni temat podzlecania freelancerom webdev / webdes. Na kilkunastu zdalnych freelancerów jeden dev jako tako wywiązywał się z zadań i dość sensownie dwóch designerów. Wszyscy natomiast pisani przez małe "d" bo przy dostarczonych pracach i tak szło sporo inwektyw. Bez kańczuga do tematu zlecania nie znanym mi osobiście freelancerom nie podejdę. I doskonale rozumiem firmy które wyraźnie podają w zgłoszeniu, że wakat nie dotyczy pracy zdalnej. Mają serdecznie dosyć niańczenia i matkowania gościom, którzy za robienie łachy żądają niebotycznych stawek.

Rozliczanie za efekt ? O ile do tego efektu w ogóle dojdzie.
Jedyne co raczy działać to kara za niedotrzymanie terminów i telefon z biura windykacyjnego.
Stawia kłamliwych nierobów bardzo szybko do pionu. I przez ten aspekt wielu również nie podejmuje roboty widząc umowę, która bimbać nie pozwala ;)
e: Bo nie wiem ile można mieć chorych babć, wujków, umierających dziadków, pechowych pasm gdzie sprzęt komputerowy wysiada co drugi dzień, a telefon wyładowuje się co trzy godziny a ładowanie trwa trzy kolejne dni.
Bez jaj !

ps. Po rozmowie z kilkoma znajomymi PM wyszło na to, że każdy z nas ma podobne doświadczenia przy próbach zatrudniania do pracy zdalnej. Trzeba mieć sporo nerwów, bo wygórowane stawki nie są żadnym wyznacznikiem jakości.

pps. opczywiście bez urazy proszę, sam w tym jeszcze poniekąd siedzę ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 06.03.15 o godzinie 13:18
Ewelina Just

Ewelina Just Specjalista ds.
e-marketingu,
Empressia s.c.

Temat: Poszukuję freelancera ze znajomością Joomla

Dziękuję za zainteresowanie moim postem :)
A jednak znaleźli się chętni, którzy pokusili się o telefon lub mail, by dowiedzieć się więcej. Zatrudniliśmy dwóch pracowników, którzy tworzą zaawansowane technologicznie strony. Oczywiście kawę też parzą, ale sobie wg uznania. Szef jest z nich zadowolony a to najważniejsze.

Skrzynkę trunku proszę przesłać na adres:
ul. Ziębicka 35
60-164 Poznań

Z góry dziękujemy ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.11.19 o godzinie 10:40

konto usunięte

Temat: Poszukuję freelancera ze znajomością Joomla

No i gra : )

konto usunięte

Temat: Poszukuję freelancera ze znajomością Joomla

Wojciech J.:
Dwa lata temu przerobiłem po raz ostatni temat podzlecania freelancerom webdev / webdes. Na kilkunastu zdalnych freelancerów jeden dev jako tako wywiązywał się z zadań i dość sensownie dwóch designerów. Wszyscy natomiast pisani przez małe "d" bo przy dostarczonych pracach i tak szło sporo inwektyw. Bez kańczuga do tematu zlecania nie znanym mi osobiście freelancerom nie podejdę. I doskonale rozumiem firmy które wyraźnie podają w zgłoszeniu, że wakat nie dotyczy pracy zdalnej. Mają serdecznie dosyć niańczenia i matkowania gościom, którzy za robienie łachy żądają niebotycznych stawek.

To mnie bardzo zasmuciłeś tym co napisałeś. Sądziłem że w Polsce są jeszcze jakieś perspektywy na pracę zdalną ale jak widać to nie takie proste. Dlaczego przez cwaniaków czy amatorów, ewentualnie niedoświadczonych freelancerów którzy omamieni wątpliwą kasą mają cierpieć inni?
Rozliczanie za efekt ? O ile do tego efektu w ogóle dojdzie.
Jedyne co raczy działać to kara za niedotrzymanie terminów i telefon z biura windykacyjnego.

To można by i w drugą stronę. Jakbym z góry zakładał że zleceniodawcy są typowymi cwaniakami czy oszustami to bym w ogóle z nikim nie współpracował. Tak samo jakbym z góry zakładał, że coś się nie powiedzie, to też lepiej sobie odpuścić. Co do terminów, zastanawiam się czy problem nie jest w jakichś beznadziejnie wyżyłowanych deadlinach, bo faktem jest, że konkurencyjne firmy nie ścigają się tylko i wyłącznie dając mniejszą kasę. Ktoś za tą samą stawkę zadeklaruje krótszy termin realizacji, może się okazać że jest niewystarczający do należytej realizacji projektu i co wtedy?

Co w ogóle rozumiesz przez to bimbanie? Co prawda w przypadku pracy zdalnej może być problem z organizacją czasu pracy, co jednak nie oznacza wcale bimbania, bo dla przykładu ktoś może mieć tylko nie więcej niż 2 godziny, może 4 godziny czasu w ciągu dnia i nie każdy siedzi po nocach albo po 12-14h przed komputerem.
Wojciech J.

Wojciech J. mistrz wwwujitsu

Temat: Poszukuję freelancera ze znajomością Joomla

Dariusz R.:

Darku, każdy kij ma dwa końce. Tak samo jak to że prawdy są zawsze dwie.
Ja jednak znam w miarę dobrze realia płacowe, czasowe i jakościowe rynku freelance w branży webowej. Jeśli wiem, że u mnie w firmie zajmie coś 12-16 dni, nie będę wymagał od webdevelopera zrobienia tego samego za pół ceny w 10dni.
Jakbym chciał tak zrobić, to bym zaglądnął do piekła i zlecił to na ofermii czy byłym zpn. A zaraz potem chyba strzelił sobie w łeb ;)

Gdy po tygodniu dowiaduję się, że wersja prev będzie gotowa na jutro, bo wymaga ostatnich poprawek i spięcia z ostatnią wystawioną wersją testowanej całości, to nazajutrz mogę sobie równie dobrze próbować dzwonić do boga. Bo nie wiem czy kolejny dziadek wykitował, czy strzeliła następna, ale jedyna 8GB kostka ramu w komputerze gościa. O czym dowiem się dopiero po dwóch tygodniach, o ile się w ogóle dowiem.
Nie wiem kto ile może pracować, ale 2-4h dziennie to się traktuje jako dorabianie po godzinach, a nie freelance. Ja ze swojej strony dostarczam max informacji, wiem czego oczekuję, co jest do wykonania, jak ma działać, co śpiewać, co wyświetlać i w jakim stylu tańczyć. A przede wszystkim jakie są ramy czasowe wykonania jednorazowego strzału z doskoku.

Nie każda firma ma czas i chęci na sprawdzenie umiejętności freelancera poprzez podzlecanie mu prostych rzeczy i kontrolowanie jakości, i czasu wykonania. Nie każdy będzie też wydzwaniał do freelancera dzień w dzień i poganiał (czyt. zachęcał) do roboty. Po to w końcu robią swoje na swoim, żeby nikt im nie truł na okrągło, a mogli robić to, co lubią i w sposób jaki lubią. Problem w tym, że realia wymagają również zakończenia czegoś w danej jednostce czasu. Działającego i spiętego z resztą całego przedsięwzięcia, a nie unoszenia się dumą by tworzyć to o czym się w ogóle pojęcia nie ma i próbując uczyć się w międzyczasie. Można o tym dalej dywagować, ale wolę to zrobić w kawiarni przy latte z ciachem, niż tłuc w klawiaturę i to w temacie niekoniecznie z tym związanym ;)

Ewelina J.:
A jednak znaleźli się chętni, którzy pokusili się o telefon lub mail, by dowiedzieć się więcej. Zatrudniliśmy dwóch pracowników, którzy tworzą zaawansowane technologicznie strony. Oczywiście kawę też parzą, ale sobie wg. uznania. Szef jest z nich zadowolony a to najważniejsze.

Zdradźcie ilu się zgłosiło ;)
Chętnie przeczytam kilka zdań o wszystkim za 2-3 miesiące.

ps. Rozglądnę się za możliwością dostarczenia zdalnie pod wskazany adres.
Zrujnuje mnie to, więc ostrzegam żę będę kręcił ;)



Wyślij zaproszenie do