Temat: Freelancer zarabia do 5000 pln brutto oraz inne...
Michał jednak się zdarzają tacy którzy nie chcą płacić, przeważnie wystarcza drobna sugestia. Cały czas się staram, żeby jedna kopia raportu wedrowała do mnie z pieczątką i podpisem klienta, bo tak naprawdę raport to jedyny dowód, że test bądź audyt miał miejsce.
Co do poufności, nigdy nie wspominam, dla kogo pracuje, co robię i w jakim przedziale czasu ponawiam testy. Jeśli klient nie podpisze się na raporcie, że przyjął go do wiadomości, test oficjalnie się nie odbył.
Jeszcze jedna rzecz, zawsze należy sprawdzić KRS klienta, kapitał zakładowy i depozyt sądowy. Wtedy mówiąc niekiedy nie i nie będziemy współpracować, zaoszczędzasz sobie mnóstwo czasu, nerwów i pieniędzy.
Jeszcze jest jedna sprawa. W przypadku audytów. Nie należy bać się być szczerym. Czasami, jeśli przychodzi audytor i mówi, słuchaj my im to możemy zrobić, ale oni nie są gotowi i wypunktuje Ci w punktach dlaczego, dzwonisz do klienta i mówisz, sorry nie jesteś gotowy, zmarnujemy swój czas oboje, a ty dodatkowo swoje pieniądze, możesz wynająć inny zespół, ale radzę popraw wszystko to, co znajduje się na liście i umówmy się za kwartał, czy za pół roku.