Mt Kiosk Sp Z O O

Mt Kiosk Sp Z O O CSANI STREET FOREX

Temat: Freelancer z dobrym portfolio czy firma zewnętrzna- komu...

Szanowni Państwo

Jakiś czas temu nawiązaliśmy współpracę z Grafikiem z imponującym portfolio [Bogusław Kurek].
Zleciliśmy mu wykonanie projektu. Pan Kurek wziął zaliczkę [7 tysięcy złotych]-50% umówionej kwoty wynagrodzenia, wykonał nie więcej niż 10% zlecenia i słuch o nim zaginął.
Nie odpisuje na maile i nie odbiera telefonów, ponadto firmy z którymi współpracą Pan Kurek szczyci się w swoim CV nie przypominają sobie współpracy z tym człowiekiem.

I jak tu zaufać freelancerowi? Zazwyczaj dawaliśmy szansę młodym zdolnym ludziom, niestety od tej pory raczej będziemy bazowali na dużych korporacjach.

Zapraszam do dyskusji.

Zespół MT Kiosk.

MT KIOSK SP. z O.O.
ul. Pod Krzywą Wieżą 14
87-100 Toruń

sekretariat@mtkiosk.com
Marek Karnecki

Marek Karnecki rozwijamy się ;)

Temat: Freelancer z dobrym portfolio czy firma zewnętrzna- komu...

Witam

Gdzie tego Pana portfolio można zobaczyć ?
Umowa rozumiem jest podpisana i nie ma problemu z załatwieniem sprawy sądownie .. ?

Pozdrawiam
Mt Kiosk Sp Z O O

Mt Kiosk Sp Z O O CSANI STREET FOREX

konto usunięte

Temat: Freelancer z dobrym portfolio czy firma zewnętrzna- komu...

Jaką trzeba mieć pozycję na rynku żeby jako samodzielny freelancer można było sobie żądać aż tak wysokich zaliczek? A skoro rozbiega się o 14k jako całość, to ile biorą korporacje czy tam profesjonalne agencje reklamowe za podobne usługi?

konto usunięte

Temat: Freelancer z dobrym portfolio czy firma zewnętrzna- komu...

7k zaliczki to nie jest "tak wysoka zaliczka" : )
Jeśli projekt jest na 30 klocków, to ile weźmiesz zaliczki - 2 tysiaki?
Sylwester C.

Sylwester C. Inż. elektronik
freelancer

Temat: Freelancer z dobrym portfolio czy firma zewnętrzna- komu...

Daliście człowiekowi 7000zł bez jego sprawdzenia. Poza tym chyba jakąś umowę podpisaliście a w niej powinny być jego dane. Poza tym czym motywował wysokość zaliczki, takie są jego realne koszty realizacji zlecenia? Nie mogliście ich pokrywać z własnej kieszeni nie przelewając mu tej kwoty? A tak przy okazji dlaczego nie macie imiennego profilu tylko pisze cała firma? :)
Zanim zacznie się z kimś współpracę warto trochę porozmawiać z kandydatem chociażby poprzez maile. Zazwyczaj typy oderwane od rzeczywistości dają się szybko poznać. Oczekują nie wiadomo czego, na jutro, a nawet nie potrafią na maila odpisać w ciągu 1 roku świetlnego. Sam miałem takie przypadki że klient w tym czasie w jakim oczekiwał realizacji projektu nawet nie był w stanie przysłać założeń projektu :) To jest dopiero przegięcie pały! Piszę tutaj o niektórych niedoszłych moich klientach właścicielach firm, co po niektórych to się zastanawiam jak mogą zarządzać firmami. Nie wiem jak jest z freelacerami, podejrzewam że może być jeszcze gorzej. Porównując freelacerów z firmami to w firmach pracują pracownicy etatowi którym się nigdy nie spieszy, wydaje się niektórym że nieważne czy coś zrobią a wypłata i tak się należy, oraz jest mnóstwo niepotrzebnej biurokracji, więc ja jestem za freelancerami realistami. I takiej wersji będę się trzymał.

konto usunięte

Temat: Freelancer z dobrym portfolio czy firma zewnętrzna- komu...

Zaliczka 7 kafli to nie jest mało. Za to można przeżyć miesiąc a nawet dwa. Oczywiście wychodząc z założenia, że nie jest to kasa na pokrycie wydatków związanych z realizacją projektu ale na poczet wynagrodzenia. Przy kwocie 30K to będzie 23% z tego.

Zgadzam się z wypowiedzią poprzednika. Warto by było gdyby jeszcze ta druga strona się wypowiedziała, bo to że wykonane zostało 10% to jeszcze nie świadczy o nieuczciwości. Jaki był termin realizacji i czy faktycznie dało się to zrealizować w takim czasie a jeżeli tak to ile?

Nie wiem jak jest w grafice ale w programowaniu to można się przejechać na estymacjach czasu pracy, bo często też jest tak, że to co wystawiają zleceniodawcy wygląda na coś prostego i tylko może się wydawać że realizacja będzie szybka.
Krzysztof Szozda

Krzysztof Szozda ten którego
pytają...

Temat: Freelancer z dobrym portfolio czy firma zewnętrzna- komu...

Panowie, ja bym tutaj jeszcze jedną sprawę rozważył. Pan Wziął zaliczke, każdy z nas bierze, wykonał pracę i nagle siuu. Ok, Jak wspomniane było wcześniej jakaś umowa na pewno jest. Teraz pytanie czy ktoś z MTKiosk podskoczył pod adres z umowy? Różne przypadki chodzą po ludziach, ja kiedyś zniknąłem na 2 tygodnie, miałem wypadek na koniach. Nie mówie że ów Pan tez miał, ale może coś się stało?

I tu popieram, nie znamy zdania drugiej strony
Mt Kiosk Sp Z O O

Mt Kiosk Sp Z O O CSANI STREET FOREX

Temat: Freelancer z dobrym portfolio czy firma zewnętrzna- komu...

Sylwester C.:
Daliście człowiekowi 7000zł bez jego sprawdzenia. Poza tym chyba jakąś umowę podpisaliście a w niej powinny być jego dane. Poza tym czym motywował wysokość zaliczki, takie są jego realne koszty realizacji zlecenia? Nie mogliście ich pokrywać z własnej kieszeni nie przelewając mu tej kwoty? A tak przy okazji dlaczego nie macie imiennego profilu tylko pisze cała firma? :)
Zanim zacznie się z kimś współpracę warto trochę porozmawiać z kandydatem chociażby poprzez maile. Zazwyczaj typy oderwane od rzeczywistości dają się szybko poznać. Oczekują nie wiadomo czego, na jutro, a nawet nie potrafią na maila odpisać w ciągu 1 roku świetlnego. Sam miałem takie przypadki że klient w tym czasie w jakim oczekiwał realizacji projektu nawet nie był w stanie przysłać założeń projektu :) To jest dopiero przegięcie pały! Piszę tutaj o niektórych niedoszłych moich klientach właścicielach firm, co po niektórych to się zastanawiam jak mogą zarządzać firmami. Nie wiem jak jest z freelacerami, podejrzewam że może być jeszcze gorzej. Porównując freelacerów z firmami to w firmach pracują pracownicy etatowi którym się nigdy nie spieszy, wydaje się niektórym że nieważne czy coś zrobią a wypłata i tak się należy, oraz jest mnóstwo niepotrzebnej biurokracji, więc ja jestem za freelancerami realistami. I takiej wersji będę się trzymał.

Nie potrzebujemy imiennego profilu, działamy jako zespół przedsięwzięć, nie ukrywamy się, adres firmy jest powszechnie dostępny.
Jeżeli życzy sobie Pan danych kontaktowych do któregoś z działów- udostępnimy je Panu.

Co do ewentualnych zdarzeń losowych, które mogły się przytrafić Panu Kurkowi- sprawdziliśmy, jest aktywny na portalach społecznościowych, skoro ma dostęp do Facebooka to chyba nie jest problemem wysłanie maila o treści "przepraszam za zwłokę, mam kłopoty rodzinne/ wypadek/choroba/cokolwiek, proszę o wyrozumiałość"

Początkowo współpraca układała się dobrze, wystartował bardzo profesjonalnie, przede wszystkim doskonale rozumiał czego oczekujemy i jego propozycje były świetne. Gość wiedział o czym mówi.
Więc daliśmy mu zaliczkę w wysokości połowy umówionej kwoty wynagrodzenia.
I nagle po prostu zniknął...
Ostatni mail od Pana Kurka z dnia 18.07. traktował o tym, że jutro prześle kolejny etap realizacji projektu. I koniec.

Macie Państwo rację, nie znacie zdania drugiej strony.
My niestety też nie znamy, a bardzo chcielibyśmy poznać.

Jako Firma postanowiliśmy na razie przestrzec wszystkich potencjalnych klientów Pana Kurka o jego nieuczciwości. Jak napisał Pan Dariusz- opóźnienie w realizacji projektu jeszcze nie świadczy o nieuczciwości- zgadzamy się z tym. Natomiast zwinięcie kasy i zniknięcie bez informacji- chyba już świadczy o nieuczciwości.
Wysyłaliśmy maile z prośbą aby wycenił to co zrobił do tej pory, chcieliśmy się rozliczyć i podchodziliśmy bardzo elastycznie do tematu- w końcu to artysta.
Bezskutecznie.

konto usunięte

Temat: Freelancer z dobrym portfolio czy firma zewnętrzna- komu...

Nie jestem grafikiem, więc prosiłbym tu tych którzy się tym zajmują o wyjaśnienie na co idzie te 50% zaliczki, w tym przypadku te 7K, zakładam że zlecenie dotyczyło czegoś poważniejszego. Ile wyniosą faktyczne koszty konieczne do należytego wykonania takiego zlecenia a ile w tym przypadku może się kwalifikować na poczet wynagrodzenia (za robociznę że tak powiem). Pytam bo to jest dość istotna sprawa a mam takie wrażenie, że dla wielu to zaliczka jest traktowana jako "zapłata" przed, za co można oczywiście popłacać sobie rachunki albo po prostu przejeść. A i jest tu ryzyko storna, w przypadku rezygnacji klienta, może to stwarzać problemy jej zwróceniem jak ktoś nie ma rezerw. Mówię o zaliczce a nie zadatku.

Portfolio, zakładając że jest prawdziwe (tak też to podkreślam bo to też istotne) jest faktycznie bardzo dobre. Skoro bdb. freelancer postępuje w taki sposób to co takiego sprawia, że się idzie na drogę nieuczciwości (nie licząc tu czysto biznesowego podejścia i stawiania priorytetów na lepiej płatne zlecenia albo brania ich po prostu za dużo i ponad swoje możliwości czasowe)? Bo też tego nie rozumiem.Ten post został edytowany przez Autora dnia 09.09.16 o godzinie 11:44

konto usunięte

Temat: Freelancer z dobrym portfolio czy firma zewnętrzna- komu...

Czy zaliczka ma iść tylko na "koszty konieczne"? 50% to nie jest mało, ja biorę 25-33%, ale też nie piszmy, że "jakim prawem i po co". Bierze się zaliczkę dla podobnych powodów, dla których zlecający boją się zleceniobiorców - obawy działają w obie strony. A co jest złego w płaceniu rachunków i "przejedzeniu" zaliczki? Chyba po to się (m.in.) pracuje? I jeszcze jedno - faktycznie zaliczka to tak naprawdę zadatek. Jeśli prace idą do przodu, są efekty, to naiwnym byłoby oczekiwanie zwrotu zaliczki (bo tak to się nazywa, z tym, że najczęściej w umowie dopisuje, że zaliczka jest bezzwrotna), "bo mi się nie podoba".
IMO nie jest to temat na ten wątek.
Krzysztof Szozda

Krzysztof Szozda ten którego
pytają...

Temat: Freelancer z dobrym portfolio czy firma zewnętrzna- komu...

Miłosz W.:
Czy zaliczka ma iść tylko na "koszty konieczne"? 50% to nie jest mało, ja biorę 25-33%, ale też nie piszmy, że "jakim prawem i po co". Bierze się zaliczkę dla podobnych powodów, dla których zlecający boją się zleceniobiorców - obawy działają w obie strony. A co jest złego w płaceniu rachunków i "przejedzeniu" zaliczki? Chyba po to się (m.in.) pracuje? I jeszcze jedno - faktycznie zaliczka to tak naprawdę zadatek. Jeśli prace idą do przodu, są efekty, to naiwnym byłoby oczekiwanie zwrotu zaliczki (bo tak to się nazywa, z tym, że najczęściej w umowie dopisuje, że zaliczka jest bezzwrotna), "bo mi się nie podoba".
IMO nie jest to temat na ten wątek.

Miłosz, zaliczka a zadatek to wiesz że to zupełnie inaczej :)
Zaliczka jest zaliczką, wpłaca zlecający. Jeśli w umowie nie ma innego zapisu zaakceptowanego przez obie strony, to wg polskich przepisów klient może się wycofać z prac prosząc o zwrot zaliczki, co wykonawca powinien zaakceptować.
Zadatek natomiast jest formą bezzwrotną o ile wykonawca nie zapieprzy albo nie zrezygnuje, wtedy wg wspomnianych przepisów polskiego prawa, zadatek zwracany jest w podwójnej formie.

Klient z mojego doświadczenia na wokandzie :) zawsze może zażądać zwrotu zaliczki, z pomniejszeniem o koszty faktyczne w przypadku, gdy prace postępują do przodu, lub jeśli zaliczka była brana na zakup materiałów np budowlanych w przypadku tego działu, nawozu w przypadku roli itepe :)

Ja biore zazwyczaj 30% zadatku, przy kilu projektach zadatek wynosił 60%, ale klient był troche niepewny. A przy niektórych nie biore zadatku wogóle. Ale i klienci się nie burzą o to.

Do MT Kiosk, macie umowe, brak jest kontaktu, założyć gościowi sprawe i przez komornika odzyskać kase!! proste, jeśli jest umowa
Tomasz R.

Tomasz R. Freelance w
tomaszrozynski.pl

Temat: Freelancer z dobrym portfolio czy firma zewnętrzna- komu...

Dzień dobry.
Faktycznie przy wielu projektach warto wziąć zadatek/zaliczkę z różnych powodów np.:

1. Do realizacji projektu potrzebne są materiały takie jak ścieżka audio, elementy graficzne itp.,
2. Projekt jest na tyle wymagający, że praca nad nim pochłonie parę tygodni pracy - to po prostu zabezpieczenie w razie np. zdarzeń losowych. Wykonawca dostanie wynagrodzenie (za które opłaci np. zus czy abonament za oprogramowanie),
3. Jako dodatek do umowy, która zabezpiecza interesy obu stron.

Warto zwrócić uwagę, że umowa między obiema stronami, powinna zabezpieczać w sposób uczciwy interesy obu stron oraz określić zakres prac do wykonania. Nieporozumienia podczas pracy nad projektem często wynikają właśnie z powodu braku umowy, która powinna dokładnie (w miarę możliwości) określić informację takie jak np.:

1. Zakres prac do wykonania,
2. W jaki sposób będzie wyglądać komunikacja z Klientem, podczas pracy,
3. Z jaką częstotliwością będą przedstawiane kolejne etapy postępu pracy nad projektem,
4. Kto pokrywa koszty dodatkowych materiałów takich jak zdjęcia, muzyka itp.,
5. Jaki jest termin wykonania prac.

Prawdopodobnie obecna sytuacja wzbogaci Państwa doświadczenie i ułatwi ominięcie tego typu sytuacji w przyszłości.

Proszę być ostrożnym jeśli chodzi o publiczne oskarżanie kogokolwiek, ponieważ można narazić się na nieprzyjemności z tego tytułu.

W mojej wieloletniej karierze spotkałem się z sytuacjami w których wykonałem projekty graficzne i animacje a Klient przestawał się odzywać. Nawet bardzo znany swojego czasu grafik nie zapłacił mi za animacje.

Przy małych kwotach szkoda swoich nerwów i czasu aby walczyć z tego typu sytuacjami ale Państwo tutaj jednak zainwestowaliście sporo pieniędzy i zaufania - sytuacja bardzo przykra.

Mam nadzieję, że uda się Państwu odzyskać "całkowitą" kwotę.
Powodzenia!

----
http://tomaszrozynski.pl



Wyślij zaproszenie do