konto usunięte

Temat: I co ze sobą zrobic.

Przez 2 lata pracowałem u największego dystrybutora świec ,zniczy ,babilotów,klei na terenie R.Czeskiej itp. Zostałem przyjęty na spedycje ze względu na znajomość języka Czeskiego w stopniu komunikacyjnym i Polskiego ze względu na dostawców z Polski . Po to by poznać dokładnie produkt a było tego ponad 5000 pozycji .I tak po 3 miesiącach dostałem 1 propozycję by z tymi produktami wystartować w Polsce jako przedstawiciel . Na początek miało być tak że dadzą auto i sprzedaż będzie odbywać się w sposób tradycyjny z auta po odbiorcach w Kotlinie Kłodzkiej.Niestety przeciągało się to z miesiąca na miesiąc i tak minęło półtora roku .
I co? Sprzedaż nie wystartowała do dziś ja zrezygnowałem z pracy tam, myśląc o tym by spróbować w FMCG w Polsce. W końcu sprzedaje ubezpieczenia od 2005 roku więc doświadczenie w sprzedaży mam. W prawdzie jakiś szczególnych osiągów nie ,ale cóż nie każdy ma tak silny charakter by sprzedawać marzenia, co do których się niema pewności że kiedykolwiek się spełnią. Ja jestem w tej dobrej sytuacji że mam duże doświadczenie w sprzedaży , brałem udział w wielu szkoleniach i do dziś szkolę nowych agentów . To idzie mi dobrze .Problem z tym że jak dla mnie mam większe aspirację niestety problem tkwi w moim średnim wykształceniu i nieznajomości J.Angielskiego To jest bariera nie do przeskoczenia.W zamian mogę zaoferować J.Czeski w stopniu komunikatywnym. Ale firmy jeśli ogłaszają nabór z góry mają takie wymagania że jak dla mnie to może kiedyś za sto lat :).Ja jestem sprzedawcą nic innego robić nie umiem a tu takie rozczarowanie nigdzie mnie nie chcą .
Jeśli macie jakieś namiary najlepiej na spożywkę z wynagrodzeniem podstawowym + prowizja. I jeśli doświadczenie będzie tam ważniejsze jak wykształcenie to proszę o info .Prześlę CV i LM . W internecie jest tego sporo,ale wiadomo jak to działa milion ofert na 1 miejsce.

Czyżby trzeba było się pogodzić z Czechami:) Do końca marca 2010 jestem do dyspozycji jeśli by ktoś coś miał to bardzo proszę o e:mail wlomar3@o2.pl